Dlaczego mnie niech chciał wywalić?
Przecież bez przerwy naśmiewałem się z jego nazwiska

Tym samym czym ja – krytykowaniem PiS-u
Przecież nie jest modem, a mod, który z nim wtedy współpracował odszedł po swojej porażce. Dlatego morderca Marka Piotrowskiego zarzucił tak ambitne plany, jak oczyszczenie tego forum i teraz tylko kąsa po kostkach moderatorów, którzy zostali.

Miłość jest czymś innym i nie może być porównana z pożądliwością.
Ona to co innego, a pożądliwość co innego i między nimi leży szeroka granica.

Zagórski to tłumaczył:
„Z służbą serca się nie łączy grzesznych przygód żądza pusta.
Nieprzebytą się przepaścią dzielą miłość i rozpusta”

Pochodzi ten cytat ze średniowiecznego poematu „Rycerz w tygrysiej skórze”.

Chyba mam amnezję, albo nie czytałam tej dyskusji. Możesz poprzeć powyższe jakimiś linkami do postów Marka? - z ciekawości, bo to przeszłość.

Proszę wyjaśnić to określenie.

Umknęło mojej uwadze, bo miałbyś osta, ale nic straconego. Wieczorem poszukam.

O! To był ktoś nowy? Nie potrafię sobie wyobrazić nikogo ze znanych mi.

Podoba mi się.

Głównym aktorem całej chryi był [ciach... nie rozmawiamy o nieobecnych. M.] oczywiście. Ale morderca Marka go wtedy popierał i mu przyklaskiwał jako przedstawiciel „tłumu” popierającego działania wadzy. Jeśli naprawdę chcesz, mogę poszukać.
Kiedyś w internecie działał Marek Piotrowski – wybitnie inteligentny, błyskotliwy i oczytany apologeta katolicyzmu, którego wypowiedzi na temat wiara miło się czytało, nawet jeśli się z nimi nie zgadzało. Obecnie pod tym nickiem działa zupełnie inna osoba. Czy prawdziwy Marek Piotrowski leży gdzieś na dnie rzeki w betonowych butach, czy też dokonał się wewnętrzny proces zamordowania jednej osobowości przez drugą – nie wiem. Ale z mojego, internetowego punktu widzenia na jedno wychodzi.

Cofam swoją wypowiedź. To potrafię sobie wyobrazić.

To trzeba umieć coś takiego znaleźć, same dobre chęci nie wystarczą, musisz mierzyć siły na zamiary
Bo Piotrka nigdy nie lubiłem, zawsze był jakiś taki oficjalny, rozgadany, no i kiedyś się spytałem go po co jest sąd szczegółowy, skoro później będzie jeszcze sąd ostateczny.
Już nie pamiętam co odpowiedział, ale w ogóle mi ta jego odpowiedź, nic się nie spodobała.

To nie jest nadto trudne. Tuż poniżej prezentujesz przekręcanie nazwiska "Piotrowski" robiąc z niego:

Zgroza kompletna i delikt główny. Proponuję karę śmierci, poprzedzoną łamaniem kołem.

Moderacja wpadła na inny pomysł niż kara śmierci

To nie jest przekręcanie, tylko skrót jego nazwiska.

Ja jestem ten sam. Po prostu niektórym się zmieniło, bo nie potrafią wyjrzeć zza politycznego szańca i do tego - jak to konwertyci - zrobili sie agresywni wobec miejsca, skąd konwertowali.

Swoją drogą - ciekawe co by zrobiła Małgosiaa gdybym to ja z drugim forumowiczem obgadywał kogoś w trzeciej osobie przez całą stronę wątku "Uwagi - tylko i wyłącznie - do moderacji".
I to nieobecnego - jak miedieval men...

I wy się obrażacie, gdy konstatuję oczywisty fakt, że na forum.wiara.pl powstało gniazdo węży...

Proszę o dowody, że @zefciu jest agresywny wobec KK.

Rozumiem, że co do reszty (obgadywanie medieval mana i gniazdo węży) osiągneliśmy konsensus?
A może spróbujecie najpierw te wiadra pomyj na mnie i Medieval Mena z ostatnich dwu stron wątku?

Gdzie i kto obgadywał medieval_mana? Mijasz się z prawdą. Nick tego, który był obgadywany osobiście wykasowałam z uwagą "nie rozmawiamy o nieobecnych". M_m jest obecny.