Jakie kłamstwo?
Jest taka lista w uwagach do moderacji;

Sama sprawdź tutaj

Bardzo łatwo szafujesz takimi słowami jak "kłamstwo". A lista była w rozmowie z tobą i sama się do niej odniosłaś. Trochę głupio, nie?

Nadal kłamiesz. Napisałeś, że dostałeś ostrzeżenie za listę źródełwek, a wpisałeś ją dopiero po ostrzeżeniu. Nie chodzi tu o listę, ale o argumentację ostrzeżenia.
I w założonym wątku viewtopic.php?p=1037701#p1037701 też kłamiesz. Nikt Ciebie nie prosił Ciebie o utworzenie listy, a o dowód, że ta lista była przed ostrzeżeniem i że to właśnie za to je otrzymałeś. Sprawę kłamstwa oddaję innym moderatorom, gdyż nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem wielbładem.
Proszę o wypowiedź w powyższym sporze moderatora zefcia, Mrs_Hadley i Soula33.

Wypowiedź @IrciaLilith potraktowałem jako prośbe. Liczył na merytoryczna listę i ją dostał.
Ostrzeżenie dostałem, bo wg ciebie cudowne źródełka nie są częścią katolicyzmu i chciałaś jakiegoś dokumentu (bulli?). Listę napisałem jako dowód swojej niewinności ale byłas już w "trybie obrońcy Koscioła" i skoro nie dostałas dokumentu, to uwazasz, że masz rację.
Jeżeli uwiera ciebie temat cudownych źródełek, to nie pisz w nim.

Nadal kłamiesz jak z nut. Podałam link za co dostałeś ostrzeżenie.

Mam inne postrzeganie tej sytuacji.

Ale co ma do rzeczy postrzeganie? Prawdą jest, że dostałeś ostrzeżenie za konkretny post, a napisałeś, że dostałeś je za inny post, którego jeszcze wtedy nie było. Być może Ty masz dar widzenia przyszłości i dlatego, Twoje „postrzeganie” jest takie, że można komuś dać osta, za post, którego nie ma. Małgosiaa najwyraźniej w przeciwieństwie do Ciebie związana jest termodynamiczną strzałką czasu, więc nie mogła zrobić tego, co jej zarzuciłeś.

Nie za post, tylko za to jak @Małgosiaa go odczytała. Wskazałem (fakt, brutalnie) praktykę cudownych źródełek i magicznego postrzegania. A ostrzeżenie dostałem za to, że wiąże to z katolicyzmem.

Zaiste masz rację, że gdyby moderatorzy nie czytali postów, to by nie mieli za co wystawiać ostrzeżeń. Ale wydawało mi się to truizmem.

Alez bardzo @zefciu dziękuję. (tak, tu jest ironia)

Tego się nie da czytać. Jak widać @Kozioł jest jasnowidzemi wie jak odczytałam ten post, nawet jeśli w argumentacji ostrzeżenia nie odniosłam się w żaden sposób do owych źródełek.

viewtopic.php?p=1024995#p1024995
Gdzie tu jest mowa o liście źródełek? Jest wyraźnie wyśmiewanie (brak dowodów z nauczania KK w tym temacie): liczba okrążeń, bieganie dla żartu. No, ale @Kozioł nie przyzna, że nie ma racji i będzie wciskał mi dziecko w brzuch do skutku (aż dostanie osta).

@Małgosiaa

Szyderstwo?
Alez okazało się katolicy butelkują i sprzedają wode z cudownego źródełka (Częstochowa, Poznań)

I mam nadzieję, że bieganie 7 razy wokół kaplicy z woda w ustach nie traktujesz w 100% powaznie.
Jest to w dużej cześci atrakcja turystyczna. Dla zartu, pół serio biegają wszyscy. Mam szczera nadzieję, ze nikt w 100% nie bierze tegi serio ale moge sie mylic, może i taki katolik sie znajdzie.
Żądanie dokumentów, dowodów wobec powszechności zjawiska jest smieszne. Zjawisko powszechne, biskupi nie gromią, na źródełkach zbudowane sa kaplice.
Twoje żądania to był po prostu pretekst aby uzyć pozycji siły.

Ircia jest kobietą.


Zerknęłam na dyskusję, która wówczas się toczyła, kontrowersje budził Twój wpis:


@Małgosiaa z pozycji moda napisała: Proszę poprzeć to dowodem z nauczania KK lub odwołać. Nie interesują mnie zabobony ludzi, bo nie o nich rozmawiamy, a o wierze katolików jaką głosi Kościół.

Do jej wpisu nie odniosłeś się wcale, odniosłeś się za to do wypowiedzi Saimona, który również o to zapytał:

Twoja wypowiedź, kropka nad i, która doprowadziła do otrzymania ostrzeżenia:


Ja tam nie widzę merytorycznego uzasadnienia własnego stanowiska, tylko szyderę, to po pierwsze. Kolejną sprawą jest legenda, którą stworzyłeś na kolanie na nowo, żeby pasowała do Twojej argumentacji, bowiem w rzeczywistości legenda głosi, że osoba która 7 razy obiegnie kaplicę mając w ustach wodę z dobrego źródełka nie roniąc ani kropli będzie miała szczęście w miłości . Zmiana treści legendy wystarczyła, żeby wkomponować ją we własną argumentację, zapewne miałeś czyste intencje we własnym mniemaniu?
Jeżeli ktoś czasem korzysta z podróży, tych bliższych i dalszych, jest świadom bogactwa kulturowego wielu miejsc, które obfitują w różne zaskakujące zwyczaje i legendy, wcześniej dla nas nieznane. Nieprzypadkowo mówi się o tym, że podróże kształcą i poszerzają horyzonty, dlatego taki wyraz małomiasteczkowej, ograniczonej perspektywy może zdumiewać bądź bulwersować każdego, kto jest ciekawym świata człowiekiem, któremu podróże są nieobce. I nie chodzi tu o to, że widzimy turystę, który biegnie dookoła kaplicy siedem razy, tylko postawę wobec świata, która wyśmiewa to, co wydaje się się dziwne, a przy tym zdaje się żonglować tym skrawkiem rzeczywistości w taki sposób, żeby wykorzystać go do argumentacji przeciwko czemuś, nawet jeżeli oznacza to mieszanie różnych spraw.


Nie bardzo rozumiem co ma piernik do wiatraka? O Źródełku Miłości napisałeś w sposób prześmiewczy, wykorzystując je jako oręż przeciwko wierze katolików. Gdybyś sobie żartował w posobny sposób z Najświętszego Sakramentu, komunii świętej, czy z Boga, ostrzeżenie również by poleciało, bo zgodnie z regulaminem forum, zabrania się wypowiedzi obraźliwych, ośmieszających lub poniżających, zresztą nie wlepiono Ci od razu osta, tylko dano Ci szansę na obronę swojego stanowiska, Twoim wyborem była forma, która jest nieakceptowalna na tym forum, dlatego poniosłeś konsekwencje. Można było na wiele sposób obronić swe stanowisko, dlatego niezrozumiałe jest dla mnie, dlaczego wybrałeś akurat taką formę, która zostanie odczytana w sposób jednoznaczny jako obraźliwa.

@Kozioł się usprawiedliwia? Tak się składa, że potrafię czytać ze zrozumieniem i wiązać poszczególne wypowiedzi, a te wyraźnie mówią o Twoim stosunku do KK - szyderczy. Interesuje Ciebie wyłacznie wyśmiewanie, mniej lub bardziej złośliwe, ale wyśmiewanie.

Przeciwko wypaczeniu wiary.
Przyjmuje tą krytykę. W czystość intencji @Małgosiaa wątpię. Ale skoro i ty byś tak postąpiła to się z tym godzę, widocznie ze przesadziłem.

EDIT: Poprawiono cytowanie. MH

Kolejny, który widzi w mojej postawie stronniczość założywszy uprzednio końskie okulary tam, gdzie ingeruję po jego myśli. Oto właściwa, bezstronna postawa @Kozioł w pełnej odsłonie