Zatem Twoje intencje nie były czytelne dla innych(w tym dla mnie), bo odnosiło się wrażenie, że owo wypaczenie dotyczyło czegoś innego i koncentrowało się na innych aspektach sprawy, w efekcie skończyło się na ostrzeżeniu, którego można było uniknąć.


Gdy ktoś zostaje modem, ustawowo staje się podejrzanym, mającym sporo na sumieniu. Nihil novi sub sole

Zdaje sobie z tego sprawę (5 lat moderacji). Jednak co do np. ciebie, czy @Soul33 z zasady takich podejrzeń/zastrzeżeń nie mam.
I tym zakończę temat.

To małe podsumowanie.
Zaczęłaś "rozmowę" od wycieczki osobistej i dalej tak pełna "miłości" ją prowadziłaś. Wmawiałaś mi nienawiść (tak na marginesie: od dawna mamy w Poznaniu innego pastora) . Wypowiedziałaś się o protestantyzmie jako o wierze w UFO ale zastrzegłas, że nie wolno mi odpowiedzieć, bo i tak wytniesz (i to wg ciebie jest super w porządku: móc to chcieć!). Porozrzucałaś posty po różnych watkach ale za uwagę, że je pogubiłaś grozisz ostrzeżeniem. Jak sie okazało, że miałem racje, to wszystko wyszlo tak "dziwnym trafem" (nie, nie to nie ty, to "dziwny traf"), a ja ponoć chamem jestem.
Wspaniała, bezstronna, kochająca ludzi @Małgosiaa.

W tym tygodniu jeszcze nikt mnie nie zdenerwował. Jesteś pierwsza i ostatnia, bo ide spać. Brawo Ty!
EOT

Pal sześć, że wkleiłeś usunięty post. Odpowiem.

Twoje zdanie. Mam inne.

Z pewnością nie od dawna, bo w 2017 r, we wrześniu był jeszcze ten sam proboszcz. Z tego, co widzę, to ks. Ostryk odszedł w lutym tego roku.

Kłamiesz. Powiedziałam:

viewtopic.php?f=7&t=7619&p=1037990&hilit=wierzy%C4%87+w+UFO#p1037990
co oznacza, że każdy może sobie wyczytać w Biblii, co tylko mu na myśl przyjdzie.

Zwykła pomyłka. Ktoś życzliwy, a nie odpowiednio nastawiony, zwróciłby uwagę w kulturalny sposób, a nie złośliwie, awanturując się:

viewtopic.php?p=1037982#p1037982
viewtopic.php?p=1037987#p1037987

Nadal złośliwości i kolejne kłamstwo. Nie nazwałam Ciebie chamem, a zarzuciłam chamskie zachowanie.
Co do źle przeniesionych postów: nie mówiłam, że to nie ja, bo dziwny traf znaczy: "nie wiem jak to się stało, że znalazły się w innym wątku".
A to już nie jest wycieczka osobista...

Skoro prawda tak boli i boli to, że nie udało się wcisnąć kitu co do faktu przyjecia Komunii św. w innej Cerkwi i automatycznie przejścia pod jurysdykcję inne autokefalii, to może czas na urlop.

Usuwasz posty tak bez sladu, informacji? Dobrze, ze choc tu sie przyznajesz.
Czyli gdy teraz napisze, że idiotke z siebie zrobiłas, to nie jest wycieczka osobista? A zaczęcie dyskusji od zdania "Bzdury do potęgi. No, ale @Kozioł to ekspert w każdym wyznaniu ." nie jest jawną wroga zaczepką?

Sama widzisz. Informacji nie masz, a chcesz byc ekspertem .
"Zapomniałas" oczywiście o fragmencie, ze jestem wrogiem KK, bo się z tobą nie zgadzam (taki jest mniej więcej wydżwięk wmawiania mi wrogosci do wszystkich katolików)
Napisałaś o wierze w UFO w kontekście protestantyzmu i sola scriptura.


Dlaczego mam byc życzliwy dla kogoś otwarcie wrogiego? Co ty sama zrobiłas? Zamiast sprawdzić, to groziłaś.
Ale hipokrytka z ciebie: żądasz życzliwości, a u ciebie jej ani krztyny.

Tak, potrafię być złośliwy tak samo jak ty. I skąd ta skrucha, że nagle piszesz "Ciebie" z dużej litery?

Kto mieczem wojuje ...
A @zefciu napisał: "Wychodzi na to, że byłem jakiś czas członkiem ROCOR"
Ale ekspertka @Małgosiaa z założenia wie lepiej

Widzę, że moje krótkie podsumowanie także przeniosłaś bez żadnej informacji.

A miał być EOT

Nie mam obowiązku informowania o usunięciu. Zapoznaj się z regulaminem.

Nie, nie jest. Jest stwierdzeniem faktu, że wszystko wiesz lepiej. Wiesz lepiej jak wierzą katolicy, a teraz prawosławni.

Co widzę? Widzę, że Twoje "od dawna" to bzdura. A na marginesie: może jeszcze zdążę poznać i nowego proboszcza.

Napisałam w kontekście dowolności interpretacji Biblii i dobrze o tym wiesz, że nie stwierdziłam iż ktokolwiek z protestantów wyczytał tam o UFO.

Ciekawa jestem tych złośliwości z mojej strony. Złośliwa osoba nie zwróciłaby uwagi na obrażanie protestantów, a cieszyłaby się, że ktoś się na to odważył.
Kolejne kłamstwo sugerujące, że do tej pory pisałam małą literą (pisze się mala lub wielką literą, a nie z małej i dużej litery ).

2zefxciu nie potwierdził Twojej tezy, bo gdyby tak było, napisałby otwarcie, że "przez pewien czas byłem członkiem...", a nie "wychodzi na to...". Owo "wychodzi na to" świadczy o jego niepewności co do owego faktu.

Nie musiałam (regulamin nie nakłada takiego obowiązku). Zresztą udzielasz się w tym wątku, więc byłam pewna, że zauważysz.

Obowiązku nie ma, dobre zwyczaje są. Do dobrego zwyczaju należy informować, ze post usunięto, a szczególnie gdy się samemu w dyskusji uczestniczy. Podawanie przyczyny też należy do dobrych obyczajów.
Do dobrych obyczajów moderatorów jest informowanie gdzie post został przeniesiony.
Myślałem, że znasz takie podstawy.

Reszta twojej wypowiedzi to ciąg dalszy trollingu.

Też tak uważam. Czy można się w ogóle poczuć obrażonym za, uwaga przykład, nazwanie jakiejś grupy ludzi krewnymi i znajomymi królika? Można, oczywiście, że można. Ja np. powiem Wam, że czuję się urażona, gdy sprzedawca proponuje mi zakup butów argumentując, że świetnie się sprzedają. No, przepraszam bardzo, czy ja wyglądam na taką, która by chciała wyglądać jak pół ulicy w Ciechocinku? Chwała Panu, że nie mogę mu nałożyć jakichś sankcji.
Moderacja może sobie prowadzić forum, jak uważa za stosowne, wiadomo. Ja zresztą nie piszę przeciwko nikomu, tylko raczej w geście solidarności z dawnym dyskutantem, żeby sobie nie myślał, że nikt jego punktu widzenia na tym forum nie podziela.

Zgodzisz się z tym, że gdy ktoś uzna dane zachowanie za obraźliwe, to wypada przyjąć do wiadomości, że taki mógł być zewnętrzny odbiór jego zachowania, a nie iść w zaparte, że skoro JA uważam, że coś nie jest obraźliwe, to jeżeli ktokolwiek uzna inaczej, to znaczy że jest głupi, bo każdy inteligenty człowiek musi koniecznie w ten sam sposób odczytywać daną postawę i intencje autora?

Porównania do świata zwierząt, owszem są na porządku dziennym, ale słowa mają różny wydźwięk, dlatego należy kogoś poznać i mieć z kimś dobre stosunki, zanim podejmie się decyzję, by rzucić tekstem np. Ty amebo/padalcu/gnido, ponieważ w takich przypadkach istnieje tu wyraźnie większe prawdopodobieństwo negatywnego odbioru niż w przypadku króliczka, czy też użytego przez @akruka zwrotu: nie będę kopał się z koniem.


Gdybym cierpiała na syndrom sztokholmski, zapewne potrafiłabym wyrazić solidarność z @akrukiem, gdyby dostał osta za swoją postawę wobec mnie, ale tak nie jest i dla mnie jest niezrozumiałe, dlaczego człowiek, który swoje lata już ma, jak również interesuje się historią, zachowuje się w sposób pogardliwy nie tylko wobec mnie, ale również wobec innych.

Nazwanie kogoś zwierzęciem, w konkretnej rozmowie, kiedy uprzednio świat ludzi - ogółem - porównało się do świata zwierząt, nie jest w żaden sposób obraźliwe. I przypominam, że chodzi o specyficzny cytat. To nie była absolutnie sytuacja, kiedy ktoś chce komuś wykazać prymitywizm, niższość i dlatego tak go nazywa.
"Wyobraź sobie, że wszyscy jesteśmy zwierzętami, jakie zwierzę Ci przypominam?" - nigdy się w to nie bawiłaś?
A ten przykład z koniem świetny, moderatorom też zdarza się tego powiedzenia używać. I nie uważam aby zasługiwało na ostrzeżenie



Och, mój Boże, ale o czym mowa? Za co dostał ostrzeżenie? Za to, że nazwał kogoś zwierzęciem. O tym przecież mówimy. I owszem, zachowuje sie w sposób pogardliwy, i często chodzi francowaty, ale nie za to dostał osta.

Cytaty, czy nawet parafrazy cytatów należy odpowiednio oznaczyć. Nie można z góry zakładać, że każdy czytelnik jest omnibusem. Mimo, że znam ten cytat, uważam, że odniesienie go konkretnie do M_H miało konkretny cel. Poza tym, wszystko można było odkręcić, gdyby akruk po otrzymaniu osta wyjaśnił i ewentualnie przeprosił. Nie zrobił tego. Swoim zwyczajem zaczął szydzić, no bo przecież była okazja?
I nie odszedl z powodu osta, a z tego powodu, że nie udało mu się w dalszej dyskusji wygrać.

Tak, ale celem nie było obrażenie, a jedynie wskazanie, że niektórym wolno więcej.


Wyjaśnić może mógł lepiej niż to uczynił, ale przeprosić nie bardzo, bo znalazłby się w sytuacji ingi-hp.


Ja również, tym bardziej, że zdaję sobie sprawę, jak niewdzięczna jest fucha moderatora.

Ale kontekst powyższego pytania jest inny, niż stwierdzenie: Wiem od dawna, że na tym forum są zwierzęta równiejsze, jak M.H.[...].
Gdyby od razu zacytował zdanie z "Folwarku" bądź napisał kursywą zwierzęta równiejsze(zwykle @akruk bywa pedantyczny i dba o takie niuanse) wydźwięk byłby inny, tu jednak kontekst nie był jednoznaczny i jego intencje mogły zostać odczytane różnie, co też się stało.
Inteligentne ad personam to jednak nadal ad personam, mod zawsze będzie tu "złym modem", który odczytując personalne przytyki narażał się będzie użytkownikom na żale i pretensje, bo tekst można było różnie zinterpretować. @Akruk nie był na tym forum świeżakiem, żeby nie znać regulaminu, wiele mu wybaczano, choć miał sporo za uszami, ale to nie znaczy, że ost jest bzdurny, bo @akruk wnosi pewien ciekawy wkład w rozwój forum, więc lepiej go nie denerwować.
Łatwiej wlepić osta świeżakowi, który trolluje w klasycznym tego słowa znaczeniu, niż komuś, kto stał się częścią forumowej społeczności i obok merytorycznych wypowiedzi, stosuje od czasu do czasu różne erystyczne chwyty, by postawić na swoim, sądząc zapewne szczerze, że służą dobru sprawy i dlatego są usprawiedliwione.


Owszem, nie za to dostał osta, ja tylko piłam do tego solidaryzowania się z jego punktem widzenia. Zresztą to dość ciekawe, że jak @akruk obraża i zachowuje się w sposób pogardliwy, to praktycznie tylko modzi reagują, bywa że ktoś zgłosi daną wypowiedź modom, dziwi jednak brak reakcji userów, którzy się z nim solidaryzują, by zwrócić mu uwagę na brak taktu i ogłady towarzyskiej -że tak to delikatnie ujmę- gdy jest ku temu okazja, ale bronić przed złymi modami, to już co innego. Być może zdarzało się, że ktoś z tego grona pisał z nim w tej sprawie na PW, jeżeli tak, OK, ale już spotkałam się z obojętnością w postaci "wzruszenia ramion", bo przecież jaki jest @akruk, każdy widzi. Tak jakby to miało go usprawiedliwiać. Można zadać pytanie: po co go uświadamiać, jest dorosły, wie co robi. Może to naiwne z mojej strony, ale myślę że taka informacja zwrotna, mogłaby na niego mieć dobroczynny wpływ, zwłaszcza gdyby pochodziła od osób, które darzy szacunkiem. Kropla drąży skałę.


Oskarżenia powinno się uzasadniać, jeżeli dotyczą moda jak i pozostałych użytkowników, mamy stosowny wątek, który służy takim uwagom, nawet dwa, jeżeli wziąć pod uwagę Wzajemne uwagi..., prowokowanie takiej rozmowy i to w miejscu do tego nieprzeznaczonym, nie jest dobrą strategią, zresztą powoływanie się na takie argumenty, by uzasadnić swoje racje, jest praktyką nieuczciwą.

Jetseś pewny? Bo ja nie, ponieważ ... już o tym mówiłam.

Napisalam "ewentualnie".