O co Ci chodzi? Tutaj nie ma nic do rzeczy czyja jest wina. Zwróciłem uwagę na nieskładne zdanie i poprosiłem o jego poprawienie. I tyle. Nie chodzi o to, żeby szukać winnych, tylko żeby poprawić zdanie.
Człowieku, o co Ci chodzi? Nikt nikogo tutaj nie osądza, tylko stwierdza, że zdanie jest niezrozumiałe i należy je poprawić.
Miarą człowieka, który jak mu zwrócą uwagę, że napisał coś niezrozumiałego, poprawia to, a nie bierze do siebie.

@zefciu to twierdzenie, o tym, że zdanie jest niezrozumiałe dla Ciebie i tym samym należy je poprawić, na jakiej podstawie opierasz? Może należy coś zmienić ale nie w zdaniu?

Miarą człowieka, któremu @zefciu zwraca uwagę, podpisując się "zwrócą mu" (ktoś jeszcze oprócz Ciebie zwracał uwagę), że napisał coś niezrozumiałego dla @zefcia jest poprawienie? Możesz to prościej wytłumaczyć?

Oczywiście istnieje taka możliwość, że zdanie jest sensowne, tylko ja jestem za głupi, żeby je zrozumieć. Jeśli tak jest, to proszę uprzejmie o Twoją pomoc i dostarczenie mi analizy logicznej tamtego zdania.
Nie. Cokolwiek to znaczy.
Najprościej jak się da: jak się pomylisz i ktoś Ci zwróci uwagę, to nie rób z tego problemu personalnego, tylko popraw pomyłkę.

Czy to oznacza, że @zefciu sądzi, że zrozumiał?

Coraz częściej zdarza Ci sie nadintepretacja.

Nie zauważyłam, aby ktokolwiek wziął to do siebie, bo użyte przez bramina słowo "dzicz" nie odnosiło się do ogółu strajkujących, a do tych, którzy deaastują świątynie. Twoje wyjasnienie to same ad personam i za to dostałeś ostrzeżenie.


Nie uważam, że george nazwał wszystkich chrześcijan idiotami. Znów nadinterpretujesz. Ponadto brak reakcji na zgłoszenie nie jest ignorowaniem tegoż zgłoszenia. Regulamin nie nakazuje moderatorowi uzasadniać zgłasającwemu na priv swojej decyzji braku reakcji.


j.w.

Kolejna nadintepretacja. braminnie powiedział, że usunięcie płodu z bezmózgowiem jest aborcją eugeniczną.


Było użyte we wlasciwym kontekście. Widzisz wady u innych, zwracasz im uwagę nawet w niezbyt kulturalny sposób tak, jakbys sam był ideałem. Jesteś?
Po prawdzie to nie wiem czy jakikolwiek moderator Tobie odpowiada. Najpierw nadinterpretowałeś moje posty w efekcie czego oskarżyłeś mnie o niecne czyny. Teraz to samo w kontakcie z braminem. Mam propozycję: zanim odpowiesz, postaraj się uspokoić emocje, przemyśl, nawet do następnego dnia.

Ale to przecież nie jest moja nadinterpretacja. Kilku użytkowników tak to zrozumiało. Pewnie wbrew intencji bramina. Mimo wszystko były pewne podstawy, aby tak rozumieć, co chciałem wyjaśnić braminowi i dostałem ostrzeżenie.
No to przejrzyj jeszcze raz ten wątek. Ja zauważyłem dwie takie osoby.

Proszę wskazać, gdzie w tym akapicie znajduje się jakikolwiek atak personalny:
To jest moje wyjaśnienie i odnosi się ono wyłącznie do zachowania bramina. Nie ma tutaj żadnego argumentu personalnego, przypisywania braminowi cech etc.
Aha. Nie uważasz. Prosiłbym zatem douczyć się logiki kwantyfikatorów i zacząć „uważać” inaczej. Jeśli logika zacznie być kwestią „uważania”, to będzie ciężko się dogadać.
A czym jest?
A co powiedział? Bo jeśli nie mówił na temat przesłanki embriopatologicznej, to znaczy, że bredził nie na temat. Taka jest Twoja linia obrony?
Nie, nie jestem. Dlatego też, gdy ktoś mi zwraca uwagę, że coś robię nie tak – odnoszę się do jego argumentów, wyjaśniam moje zdanie. Tak samo czyniłem jako moderator – nigdy nie było tak, abym zlał ciepłym moczem uwagi, które ktoś miał do moich decyzji. Nigdy też nie dawałem ostrzeżeń za to, że ktoś miał do moich decyzji uwagi.
I znowu traktowanie wszystkiego personalnie. Tu nie chodzi o to, czy „moderator mi odpowiada”, tylko o konkretne zachowania moderatorów.

W tym samym poscie stoi jak wół:

Co to niby jest jeśli nie ad personam? Nie twierdzisz tu, że bramin jest pisowcem?

Zefciu, powiedziałam, co miała powiedzeić. Wyjaśniłam, co miałam wyjaśnić. Rozbijasz przysłowiowe g...o na atomy. Nie mam zamiaru brać w tym udziału. Proponuję zacząć od początku i inaczej niż dotychczas:
1) bez ad personam
2) bez wałkowania bez końca wyjaśnionych spraw
3) bez wiercenia dziury w całym
4) bez przypisywania komuś złych intencji i wciskania dziecka w brzuch
Do Ciebie należy decyzja.

To jest ad personam. Ale przecież nie za to dostałem ostrzeżenie, ale za rzekome „kłamstwa i manipulacje”, których ani bramin, ani Ty nie umiecie wskazać.
Twierdzę. I uzasadniam. Oczywiście możemy wprowadzić zasadę, że na tym forum nie wolno przyklejać politycznych łatek nigdy i nikomu. Taka zasada jednak nigdy nie obowiązywała. Jeśli ma obowiązywać – proszę bardzo, nigdy nie nazwę już bramina P**owcem, ale też będę zgłaszał wszystkie posty, w których ktoś nazywa mnie „lewakiem”, „lemingiem” etc. Tak ma to wyglądać?
I tak i nie. Nie powiedziałaś dwóch rzeczy, o które pytałem:

• Za co dostałem ostrzeżenie?
• Dlaczego george45 nie spotkał się z żadnymi sankcjami, mimo że obraził wszystkich kierujących się cnotą Bojaźni Bożej?

Z drugiej strony to są bardziej pytania do bramina, bo to on wlepiał ostrzeżenie i to on wdawał się w pogawędki z george45. Zatem nigdy nie twierdziłem, że masz jakiś obowiązek w ogóle zabierać w tej sprawie głos.
Przykro mi. Bo ja dyskutuję w dobrej wierze, staram się odpowiadać na wszystkie Twoje pytania, dostarczać linki gdy o nie prosisz, a Ty ostatecznie cały mój wysiłek kwitujesz tym samym durnym powiedzonkiem. To jest naprawdę niegrzeczny sposób kończenia konwersacji. Przebija nawet walnięcie w środku dyskusji magicznych literek „EOT”.
A ja już zaproponowałem:

• bramin prosi Asienkke o cofnięcie pochopnie danego mi ostrzeżenie i zapominamy o całej sprawie.
• Któryś z moderatorów wlepia ostrzeżenie dla george45 i jasno daje mu do zrozumienia, że musi przestać obrażać wszystkich, którzy nie zgadzają się z jego sekciarskimi doktrynami.
• Ustalamy, czy na forum wolno „przyklejać polityczne łatki”, czy też nie wolno i tego się na przyszłość trzymamy.

Proszę bardzo – trzy klarowne postulaty. Żadnego ad personam tam nie ma. Wspomniane sprawy są nada niewyjaśnione. Czy je to „wiercenie dziury w całym”, nie wiem, bo to niejasne stwierdzenie. Nikomu też nie przypisuję złych intencji. Akcja z ostrzeżeniem była pochopną reakcją na nerwową sytuację.

@zefciu
Proszę, nie baw się w piaskownicy, bo jesteś już na to za duży. Nie mam zamiaru wyjaśniać Tobie oczywistych spraw: manipulujesz, (ja nazwałam tonadinterpretacją), obażasz i nie wiesz za co dostałeś ostrzeżenie? Znamy się nie od dzisiaj.
Jeśli czujesz się pokrzywdzony, napisz skargę do Asienkki, a nie wymagasz, aby bramin ją prosił o usunięcie Twoim zdaniem niesłusznego ostrzeżenia. Bramin (i ja) uważa, że jest słuszne. Powiem więcej, to jedno ostrzeżenie to nawet mało, bo należaloby Ci się też za awanturnictwo.

Podałem trzy konkretne postulaty do moderacji. Ty zaś masz w odpowiedzi tylko chamski tekst o piaskownicy?
Moje ostrzeżenie jest oczywiste? Tolerowanie sekciarskiego kaznodziejstwa i obrażania chrześcijan jest oczywiste? Wybacz, ale dla mnie nie. Naprawdę.
Nie, nie wiem. Dostałem podobno za jakieś kłamstwa. Ale ani bramin, ani Ty nie potraficie wyjaśnić, gdzie skłamałem.
I co to ma być za sugestia? Że przecież się znamy i przecież sam powinienem wiedzieć, że mi się „nazbierało”? Czy jak mam to rozumieć?
Nie wymagam, tylko sugeruję, że mógłby w ten sposób wybrnąć z tej sytuacji i zachować twarz. Do Asienkki napisałem.Jednakże żadne z Was nie potrafi wskazać, za co zostało przyznane. bramin uciekł, a Ty piszesz „przecież to oczywiste”. Jeśli decyzją moderacji będzie wprowadzenie „katolikowych” zwyczajów, że użytkownicy, którzy mają konkretne zastrzeżenia do pracy modów otrzymują ostrzeżenia „za awanturnictwo”, to tak – należy mi się kilkanaście ostrzeżeń. Ale mam nadzieję, że jednak takiej decyzji nie podejmiecie.

Stwierdzone jest w regulaminie, że:
11. Moderator nie ma obowiązku informowania o powodach usunięcia postu […]
12. Uwagi dotyczące moderowania prosimy wpisywać w dziele „Moderacja”. Ewentualnie nieścisłości należy wyjaśniać u moderatorów odpowiedzialnych za dany dział lub u Administratora Forum.
Co prawda nie jest znaczącym, (z tego powodu nie umieszczam mej wypowiedzi w ” Największe odkrycie naukowe na świecie.” stwierdzenie „widziały gały co podpisywały i na co się zgadzały” ale … .

Hej! Ponieważ jeden z moderatorów postanowił mnie wywalić z forum za wszelką cenę i daje mi ostrzeżenia bez żadnego sensownego uzasadnienia, muszę na chwilę zawiesić działalność na forum. Nie chcę zarobić permbana, bo zależy mi na tym forum. W tym czasie będę dobijał się do Asienkki, aby wyjaśniła tę sytuację. Proszę bardzo, żeby nikt nie poczuł się przeze mnie zignorowany. Wrócę do dyskusji, jak tylko otrzymam odpowiedź od admina.

Poniewaz w uwagach do moderacji nie wolno pisac uwag do moderatorow, to napisze tu: zefciu ma charakter upierdliwy, ale prosciej byloby wyjasnic sobie problem podstawowy i ustalic jakies reguly posteoowania na wypadek udzielenia osta bez obiektywnych powidow, niz odwolywac sie w razie punktu 2 (watpliwosci) do punktu 1 (moderator ma zawsze racje).

2 ostrzezenia w odstepie minut za to samo, czyli dopominanie sie konkretow, uwazam za przesadne. To wygodne uciszanie niepokornych za stawianie pytan(!)

zefciu, jako byly mod wiesz, ze uzyszkodnicy bywaja rozni.
Na niektore ich pytania nie ma dobrej odpowiedzi. I nie ma idealnych modow, jak nie ma idealnych uzytkownikow.

Czasem warto odpuscic, niz w ramach swojego poczucia sprawiedliwosci kazac komus publicznie sie kajac. Szczegolnie, ze w ramach jego osobistego poczucia sprawiedliwosci, on zadnego przestepstwa nie popelnil.

I byloby milo, gdyby adminka jednak czasem reagowala na (uporczywe) prosby uzytkownikow i udzielala jasnej odpowiedzi. Najmilej by bylo, gdyby byla ona uzasadniona.
Dziekuje.

No wlasnie Kael, nie moglbym tego lepiej napisac.
O ilez zycie na forum byloby latwiejsze gdyby uzyszkodnicy i moderacja troche wiecej dystansu prezentowala do slowa pisanego. a napisanie czasem "przepraszam" pomylilem sie, lub bylem w zlym nastorju naprawde nie boli, a moze oczyscic atmosfere.

Eutímio Guerra.