Dlatego dopytuję o definicję. Bo wielu katolików może nie zechcieć widzieć ŚJ w takim dziale...

Dla mnie to dobry pomysł, ale koniecznie w takim dziale muszą być działy dla katolików, prawosławnych itp., bo inaczej nie osiągnie to swojego celu i zrobi się jeszcze większy bajzel.

Oczywiście, moze nie zechcieć. I jak juz wspomniałem powstaną poddziały np. dla katolików, prawosławnych, ewangelików, ewangelikalnych, nietrynitarnych i inne. Katolicy podziela się na "tradycyjnych", "liberalnych" i umiarkowanych. Podziały można ciągnac w nieskończoność. W tym chrześcijanie są wyjątkowo zdolni: w wykluczaniu i w dzieleniu .

Edit. I spełniło się proroctwo! Zobacz post wyżej!

A może jednak porozmawiamy ponad podziałami? To nadal jest wg mnie najlepszy pomysł, pomysł forsowany przez metodystów już trzeci wiek.

@Kozioł- oby uwzględniono Twoje zdanie na tym forum. Po raz pierwszy zgadzamy się.

Jeśli istotnie chrześcijanie są gospodarzami tego forum, to byłaby to z ich strony zwykła nieuprzejmość.
Wspomniane wyżej problemy istotnie mogą się pojawiać, ale tylko i wyłącznie z powodu niesprawnej moderacji.

Ja też proponowałem jakiś czas temu przeznaczenie większej ilości działów dla chrześcijan. W szczególności jeden na poruszanie dowolnych tematów (w odróżnieniu od Prawdy wiary) wyłącznie w duchu chrześcijaństwa wydaje mi się dobrym pomysłem. Śledząc ten wątek nie widzę jednak wyraźnego entuzjazmu dla podobnych rozwiązań, który byłby w tej sprawie potrzebny.

Natomiast konieczności deklaracji wyznania jestem przeciwny, bo kopia forum katolika jest w Internecie zupełnie zbędna.

Zobaczmy co mówią na ten temat publikacje śJ:






http://www.psychomanipulacja.pl/art/chr ... naczej.htm

ŚJ manipulują nawet prawdą o tym kim sami są. To zwykła sekta. A że Biblią się podpierają? Diabeł Jezusa kusił też słowami Pisma Świętego. Trzeba mieć wiedzę, i ich kłamstwa można łatwo zbić, Biblią właśnie.


Można powiedzieć że on są mili, ale tylko wtedy kiedy rozmowa biegnie w kierunku ściągnięcia kogoś do sekty. Kiedy orientują się że rozmówca jednak wiedzę ma, że to on zna Pismo Święte i historię Kościoła- przestaje być miło w ogóle. Dam przykład- przychodzą i mówią że "KK usunął jedno z przykazań", no to co można zrobić- dać się okłamać, albo zajrzeć do KKK- gdzie po chwili okazuje się że nic takiego miejsca nie ma.


Co do Mormonów- fakt że czczą Lucyfera na równi z Jezusem jest nie do przyjęcia. U twórcy tej sekt widać z kolei najwyższą półkę satanizmu, Lucyferianizm. To nie metalowcy, czy osoby rozkrzyczane z pentagramami na swojej twórczości. To świetnie wykształceni ludzie. W białych rękawiczkach, o najwyższym statusie materialnym. Czczący Złego jako dobroczyńcę ludzkości.

Ten post jest dobrym przykładem na to, co chciałbym zaproponować jako alternatywę owego "działu dla chrześcijan". Chodzi mi mianowicie o dział, w którym będą zabronione tego typu wypowiedzi, jak tu zacytowana. Pewnie też mógłbym podać paru userów, którym możnaby z miejsca zabronić wypowiadania się w takim dziale, ale bez przesady. Możliwe, że nawet umieliby zapanować nad językiem.

Z czasem możnaby rozszerzyć zasady z tego działu na całe forum, pozostawiając jedną wydzieloną "wyszalnię", w której nowy użytkownik mógłby się produkować... a do pozostałej części forum mógłby dołączyć dopiero po kilkudziesięciu postach, w których dałby dowód wyższej kultury pisania.

No ale masz jakiś argument ze coś co napisałem jest nie prawdą? Że świadkowie nie piszą o tym kim są wprowadzając w błąd? Albo czy Mormoni nie czczą Lucyfera? Albo cokolwiek. Bo nie podałeś nic. W tym wypadku byłoby to prostu "nie możesz się wypowiadać, bo mi się do nie podoba". No i jakie ograniczenia byś wprowadził? Zakaz pisania prawdy? Jest konkretny "Rachunek Sumienia"ks.dr Cyrana z Imprimatur biskupa Wątroby. Tak jest wyraźnie mowa o śJ jako o sekcie. Nic nowego nie odkryłem. Przeprowadziłem kilkanaście rozmów ze świadkami, znam ich publikacje. Orientuje się w nauczaniu. Jeśli masz jakikolwiek argument pisz śmiało.

Byłbym wdzięczy za nazywanie rzeczy po imieniu, co rozumiesz pod alternatywą"działu dla chrześcijan"? Jakbyś go nazwał. Nurtuje mnie to.

Niom
Pogratulowac pomysłu!
Musze tylko powiedzieć, ze jest on zerżniety i wcale nie oryginalny.
Pomijając już fora tzw. "zawodowe", gdzie taki podział jest normalny i całkowicie zrozumiały....to sa jeszcze fora, które stosuja ten typ podziałów.

To fora dla sekciarzy...oraz przede wszystkim fora dla muzułmanów. Gdzie muzulmanie maja swoje zamkniete działy, gdzie może zostać przyjety tylko i wyłącznie ich "brat", oraz dwa działy dla całej reszty - czyli nieczystych świniożerców.

Jeżeli cos takiego powstanie na tym forum.....to portal "wiara" powinien sie od niego odciąć, gdyz stanie sie enklawą dla wybranych i będzie zaprzeczał zasadzie która była podstawa jego utworzenia...a więc portalu ludzi otwartych - wierzących i poszukujących.
Nie ma to jak "zamknieta otwartość" - ciekawy twór

Kiepskie perspektywy zarysowałyby sie na takim forum.....stanie sie "towarzystwem wzajemnej adoracji", z którego 50 % zrezygnuje po roku, 40 po dwóch, a 10 bedzie sie smażyć we własnym sosie.....poszukujacy natomiast z miejsca zaczna poszukiwać, ale na 100 % nie TU.

Pomysł nietrafiony i nie ma co udawać - nie majacy nic wspólnego z chrześcijaństwem.

Ależ taka „wyszalnia” przecież już istnieje: viewtopic.php?f=18&t=32426

Ankietka, dyskusja, wszystko jest. A jak chciałem podyskutować o utworzeniu działu o wszelkich skandalach i nieprawidłowościach wśród kleru i wiernych ku przestrodze i świadectwu, to nieeeee. nawet dyskusji specjalnej nie było...

viewtopic.php?f=18&t=32721

Mnie raczej chodzi o to, że każdy nowo przyjęty użytkownik mógłby pisać tylko w dziale ogólnym, a do działów szczegółowych w ogóle nie mógłby pisać. Chodzi mi o fizyczną blokadę. Dopiero po pewnym okresie czasu, np. stu postach, moderatorzy umożliwialiby mu pisanie w pozostałych działach. Ale jeżeli gościu od początku prezentował chamstwo, obelżywe zwroty, brak ortografii, słowotok, cytowanie całych stronic bez zrozumienia, to zostawałby w dziale ogólnym. Dopóki jego kultura pisania nie uległaby zmianie.

No jako że to mój post postawiłeś jako przykład tego co by się kwalifikowało do tego działu. A więc, gdzie jest:
-chamstwo;
-obelżywe zwroty;
-brak ortografii;
-słowotok;
-cytowanie bez zrozumienia.

Pisałem żebyś podał konkretnie. Prosiłbym o argumenty w rozmowie. Zarzucasz mi bardzo dużo. Więc jakoś to umotywuj. Na każdy wyraz mam argumenty. Pisz śmiało. Nie chciałbym, żebyś zamiast tez podpartych argumentami podawał same tezy.