Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 10:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
tl;dr: Postuluję, ażeby albo (a) całkowicie zakazać rozmów na tematy polityczne, albo (b) Wprowadzić zasadę, że zwolenników PiS ciacha, ostrzeżeniuje i banuje wył. Yarpen, nigdy Małgosia, natomiast przeciwników PiS ciacha, ostrzeżeniuje i banuje wył. Małgosia, nigdy Yarpen; oraz, żeby w tematach politycznych i tylko politycznych bardzo rygorystycznie ciachać wszelkie ad personam oraz argumenty pozamerytoryczne, uzasadniając to jednak nie paragrafami, a właśnie ich pozamerytorycznością (np. https://yourlogicalfallacyis.com/burden-of-proof , https://yourlogicalfallacyis.com/ad-hominem , i inne https://yourlogicalfallacyis.com/ )

Dłużej, szerzej i więcej:

Przyznam się szczerze, że mam nieco niecodzienne poglądy na moderację. Mianowicie wydaje mi się, że w idealnym przypadku moderatorzy powinni być bardzo powściągliwi w swych działaniach i nie wymuszać rygorystycznie niestosowania epitetów, niestosowania ironii, stosowania w wypowiedziach wyłącznie przyjaznego albo chociaż neutralnego tonu, itd., itp. Dlaczego? Ano dlatego, że nie jesteśmy w przedszkolu. W większości jesteśmy dorosłymi ludźmi. Tymczasem rygorystyczne wymuszanie powszechnej w Internecie zasady Be nice sprowadza nas do sytuacji, którą nierzadko wyśmiewa, nie akceptuje i odrzuca nawet wielu nauczycieli w podstawówce: „A bo plose Pani a bo ona powiedziała, ze jestem głupia! I jesce pokazała mi język, o tak: »prrfft« [demonstruje wychowawczyni, jak koleżanka pokazała jej język]” Sprowadzanie relacji między userami a userami oraz userami a moderacją do tego modelu wydaje mi się być uwłaczające zarówno dla samej moderacji, dla osób, które otrzymały ostrzeżenia, jak i dla osób, które wymagały od moderacji, by udzielono ostrzeżeń ich adwersarzom.

Dajmy pokój. Jesteśmy dorośli, korona nam z głowy nie spadnie, jeśli ktoś użyje wobec nas ironii, lub nawet użyje słowa takiego jak np. „debil”. Co najwyżej taki człowiek sam wystawi świadectwo o swoim własnym poziomie. Odwoływanie się do moderacji w takich wypadkach plasuje nas samych na pozycji dzieci w przedszkolu, a moderatorów – na pozycji przedszkolanki.

Dlatego, w mojej opinii, moderacja winna ograniczyć się do zwalczania przypadków spamu, świadomych prób destabilizacji forum, obelg najgorszego sortu i innych działań podobnego kalibru. Natomiast „karą” za drobniejsze naruszenia netykiety powinno być co najwyżej to, że nikt nie będzie chciał z taką osobą rozmawiać.

Rzeczywiście, spośród forów, to akurat wydawało się prowadzić raczej bardziej liberalną politykę w tym zakresie, i ten fakt mnie się podobał.

Niemniej, muszę przyznać, że taka polityka nie zdała egzaminu w działach politycznych. W mojej opinii wynika to z faktu, że niestety istotnie istnieje „wojna polsko-polska” na linii „pro-pis” vs „anty-pis”. Obie strony uważają się nawzajem za śmiertelne zagrożenie dla Polski. Obie strony uważają, że nikt rozsądny nie może popierać strony przeciwnej, toteż wszyscy po drugiej stronie barykady są albo głupcami, albo wykazują złą wolę. Stąd też powszechne oskarżanie się wzajemne o agenturalność. Obie strony uważają odsunięcie od wpływów i popularności strony przeciwnej za zadanie o najwyższym priorytecie.

Ta linia podziału zaznaczyła się również bardzo wyraźnie na naszym forum. Razi bardzo, że uczestnikami tych najbardziej paskudnych sporów są przede wszystkim zdeklarowani chrześcijanie. Tymczasem oprócz obelg fruwają prowokacje, oskarżenia o prowokacje, oskarżenia o oszczerstwa, oskarżenia o złą wolę, oskarżenia o agenturalność userów, oskarżenia o agenturalność moderacji!, a przede wszystkim wszechogarniająca wrogość między oponentami. Nawet nie rywalizacja ani ostra dysputa na poglądy, ale właśnie wrogość, która nigdy nie powinna się pojawić między ludźmi tej religii. Niestety, można by oczekiwać, że chrześcijanie będą w stanie wykazać wyższy poziom. Awantury, jakie obserwujemy w tematach politycznych, wystawiają tragiczne świadectwo samym ich uczestnikom, temu forum oraz wierze chrześcijańskiej. Taka atmosfera, jaka tam zapanowała, nie mogłaby się pojawić bez winy co najmniej niektórych spośród dyskutantów.

Jeśli tak dalej pójdzie, forum się niebawem wyludni, bo opuszczą je albo zostaną zbanowani zarówno zwolennicy PiS, jak i przeciwnicy PiS. Dlatego uważam, że sprawa jest pilna.

Najprostsze i najskuteczniejsze rozwiązanie to całkowity zakaz wyrażania swoich poglądów politycznych oraz dyskusji na tematy polityczne. Uważam, że jest on konieczny, by ratować forum, jeśli nie da rady zażegnać problemu w inny sposób.

Z oczywistych względów taki zakaz stanowi jednak wylewanie dziecka z kąpielą. Dlatego, zanim zostanie on wprowadzony, proponuję przetestować nieco mniej radykalną opcję.

Mianowicie: rzeczywiście, wbrew temu, co napisałem powyżej, rygorystycznie wymagać co najmniej neutralnego tonu w dyskusjach politycznych, bezlitośnie ciachając wszelką ironię, ad personam i argumenty pozamerytoryczne, mogące stanowić przykład demagogii. Być może to wreszcie zdoła zażegnać ten konflikt, którego zażegnanie jest konieczne.

Jest tu jednak poważny problem. Otóż jeśli akcji moderatorskich podejmuje się moderator zaangażowany w dyskusje, to niezależnie od obiektywnego uzasadnienia tych akcji, taka sytuacja daje doskonałą pożywkę do oskarżeń o nadużycia uprawnień, agenturalność moderacji, forsowanie przez moderatorów własnych poglądów za pomocą uprawnień – i w konsekwencji zaognianie sporu oraz opuszczanie forum przez osoby, które wyznają poglądy przeciwne do poglądów moderatora, który dokonał akcji.

Rozwiązaniem tego problemu jest wymaganie, by akcji moderatorskich nigdy nie podejmował się moderator sam zaangażowany w dyskusję, która tych akcji wymagała. Niestety, na naszym forum jest to jawnie niemożliwe: wszyscy aktywni moderatorzy są zaangażowani w dyskusje polityczne, a ich sympatie i antypatie są powszechnie znane. Dlatego w warunkach naszego forum, w mojej ocenie, jedynym rozpoznaniem jest wymóg, by żaden moderator nie wykonywał akcji moderatorskich wobec swych przeciwników politycznych. W praktyce: Małgosia nie powinna ciąć, ostrzeżeniować ani banować przeciwników PiS, natomiast Yarpen nie powinien ciąć, banować ani ostrzeżeniować zwolenników PiS. I to, jak pokazuje ostatnia sprawa akcji moderatorskich względem Akruka, nie tylko w tematach politycznych, ale wszędzie. Jeśli Yarpen będzie wyciągał konsekwencje wobec zwolenników PiS, dużo trudniej będzie mu zarzucić złą wolę, agenturalność oraz propagandę; podobnie, dużo trudniej będzie cokolwiek zarzucić Małgosi, jeśli będzie ona wyciągać konsekwencje wobec przeciwników PiS. Naturalnie wszystko to tyczy się również pozostałych moderatorów, których sympatie polityczne są znane.

Zdaję sobie sprawę, że ta propozycja może się w praktyce okazać upierdliwa. Uważam jednak, że jest to jedyna alternatywa wobec całkowitego zakazu dyskusji politycznych.

Postuluję jednocześnie, by tak restrykcyjnych wymogów (oprócz kwestii kto kogo może banować) nie stosować w tematach innych niż polityczne, nie poddanych tak wielkiemu ryzyku patologii, z przyczyn, jakie opisałem w pierwszych akapitach tego przydługiego postu. Może w innych tematach dorośli ludzie mogą być traktowani jak dorośli ludzie. Albowiem, jak widać, w tematach politycznych nie mogą.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Cz gru 14, 2017 20:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
gaazkamm napisał(a):
Najprostsze i najskuteczniejsze rozwiązanie to całkowity zakaz wyrażania swoich poglądów politycznych oraz dyskusji na tematy polityczne.


Nie. Najprostszym i najskuteczniejszym rozwiązaniem byłoby usuwanie ze stanowiska każdego moderatora, który wykorzystuje powierzoną władzę do forsowania swoich poglądów politycznych.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz gru 14, 2017 22:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
Nie, ponieważ teraz mamy gów.noburzę pod tytułem "który to moderator nadużywa stanowiska i czy dana akcja moderatorska stanowi przykład nadużycia". Czyli, wracamy do punktu wyjścia.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Cz gru 14, 2017 22:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
Myślę, że w obecnej sytuacji wątpliwości co do tego "który" nie ma.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz gru 14, 2017 22:33
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
gaazkamm napisał(a):
tl;dr: Postuluję, ażeby albo (a) całkowicie zakazać rozmów na tematy polityczne, albo (b) Wprowadzić zasadę, że zwolenników PiS ciacha, ostrzeżeniuje i banuje wył. Yarpen, nigdy Małgosia, natomiast przeciwników PiS ciacha, ostrzeżeniuje i banuje wył. Małgosia, nigdy Yarpen; oraz, żeby w tematach politycznych i tylko politycznych bardzo rygorystycznie ciachać wszelkie ad personam oraz argumenty pozamerytoryczne, uzasadniając to jednak nie paragrafami, a właśnie ich pozamerytorycznością (np. https://yourlogicalfallacyis.com/burden-of-proof , https://yourlogicalfallacyis.com/ad-hominem , i inne https://yourlogicalfallacyis.com/ )
[...]
W praktyce: Małgosia nie powinna ciąć, ostrzeżeniować ani banować przeciwników PiS, natomiast Yarpen nie powinien ciąć, banować ani ostrzeżeniować zwolenników PiS. I to, jak pokazuje ostatnia sprawa akcji moderatorskich względem Akruka, nie tylko w tematach politycznych, ale wszędzie. Jeśli Yarpen będzie wyciągał konsekwencje wobec zwolenników PiS, dużo trudniej będzie mu zarzucić złą wolę, agenturalność oraz propagandę; podobnie, dużo trudniej będzie cokolwiek zarzucić Małgosi, jeśli będzie ona wyciągać konsekwencje wobec przeciwników PiS. Naturalnie wszystko to tyczy się również pozostałych moderatorów, których sympatie polityczne są znane.

Nie zrozum tego, co napiszę, jako usprawiedliwienia z mojej strony.
Widzę, że wzorem niektórych zaszufladkowałeś mnie do totalnej opozycji, ale to drobiazg.
Nigdy nie dałam ostrzeżenia ani nie zbanowałam nikogo, w czasie dyskusji z nim na jakiś temat, za czyjeś poglądy niezgodne z moimi. Ba, nie zareagowałam nawet na ad personam skierowane do mnie, gdyż mam zasadę: nie jestem sędzią we własnej sprawie. To po pierwsze.
Po drugie, tak się składa, że dałam więcej ostrzeżeń przeciwnikom niż zwolennikom PiS. Możesz to sprawdzić.
Po trzecie: ostrzeżenia nigdy nie dotyczyły poglądów politycznych, a ośmieszania, obrażania i ad personam. Na to nigdy w żadnej opcji politycznej czy innej mojej zgody nie będzie.
Co do wyrazu "debil" - poprosiłam o to, aby nie uzywać takich wyrażeń i user wyraził aprobatę dla tej prośby, Jednak jeśli takie określenie pojawi sie jako wyraźne ad personam (ktoś zostanie nazwany debilem czy podobnym określeniem) nieważne w stosunku do kogo, dostanie osta i nie będzie zmiłuj.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Cz gru 14, 2017 22:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
JedenPost napisał(a):
Myślę, że w obecnej sytuacji wątpliwości co do tego "który" nie ma.

Co do tego "który" wątpliwości nie ma. Podobnie jak co do tego, że rozmawia się o rzekomym nadużyciu.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz gru 14, 2017 22:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
Małgosiaa napisał(a):
Nigdy nie dałam ostrzeżenia ani nie zbanowałam nikogo, w czasie dyskusji z nim na jakiś temat, za czyjeś poglądy niezgodne z moimi. Ba, nie zareagowałam nawet na ad personam skierowane do mnie, gdyż mam zasadę: nie jestem sędzią we własnej sprawie. To po pierwsze.
Po drugie, tak się składa, że dałam więcej ostrzeżeń przeciwnikom niż zwolennikom PiS. Możesz to sprawdzić.
Po trzecie: ostrzeżenia nigdy nie dotyczyły poglądów politycznych, a ośmieszania, obrażania i ad personam. Na to nigdy w żadnej opcji politycznej czy innej mojej zgody nie będzie.


Problem polega na tym, że to nie ma znaczenia. I tak będą oskarżenia od nadużycie władzy za każdym razem, gdy użyjesz narzędzi moderatorskich wobec zwolenników PiS w wątku politycznym. Natomiast gdyby uczynił to Yarpen, wtedy o takie oskarżenia byłoby dużo trudniej.

chwat napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Myślę, że w obecnej sytuacji wątpliwości co do tego "który" nie ma.

Co do tego "który" wątpliwości nie ma. Podobnie jak co do tego, że rozmawia się o rzekomym nadużyciu.


No i o to mi właśnie chodzi. JedenPost oraz Chwat nie mają wątpliwości. Problem polega na tym, że na braku wątpliwości zbieżność ich poglądów się zakańcza.

EDIT: @Małgosiaa:

Żeby było jasne: Nie chcę rozstrzygać, kto ma rację, a kto nie. Chciałem tylko zasugerować, że niezależnie od tego, każdy z Was obu może udowodnić swoim adwersarzom, że nie nadużywa uprawnień, jeśli zastosuje się do proponowanej reguły i będzie rygorystycznie wymagał merytoryczności dyskusji i neutralności tonu wśród zwolenników własnej opcji politycznej. Im bardziej powyższe będzie zachodzić, tym bardziej stanie się jasne, że nie ma podstaw do oskarżeń.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Ostatnio edytowano Cz gru 14, 2017 23:19 przez gaazkamm, łącznie edytowano 1 raz



Cz gru 14, 2017 23:13
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
gaazkamm napisał(a):
Problem polega na tym, że to nie ma znaczenia. I tak będą oskarżenia od nadużycie władzy za każdym razem, gdy użyjesz narzędzi moderatorskich wobec zwolenników PiS w wątku politycznym. Natomiast gdyby uczynił to Yarpen, wtedy o takie oskarżenia byłoby dużo trudniej.

Cóż, nie będzie to mój problem. Problemem dla mnie byłoby, gdybym rzeczywiście tej władzy nadużywała. Ważne jest moje sumienie, a nie czyjś subiektywny osąd.
Z tymi, którzy potrafią rozmawiać, nawiązuję kontakt na pw, aby doprowadzić do ugody/przeproszenia, zanim użyję narzędzia.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Cz gru 14, 2017 23:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
Sprawdź proszę mój zedytowany post.

Cytuj:
Cóż, nie będzie to mój problem. Problemem dla mnie byłoby, gdybym rzeczywiście tej władzy nadużywała. Ważne jest moje sumienie, a nie czyjś subiektywny osąd.


Ściśle rzecz ujmując masz rację. Ale moja propozycja bierze się ze względów praktycznych: Myślę po prostu, co może pomóc zaprowadzić spokój i uratować forum przed możliwym masowym odpływem wartościowych userów. Myślę, że jest to cel zbieżny z celami moderacji.

EDIT: Chociaż jeszcze raz - ściśle rzecz ujmując prawdą jest, że liczy się tylko to, czy ostrzeżenie / ciachnięcie / ban był zasadny - jednak myślę, że zasada, by nie podejmować akcji przeciwko osobom, z którymi pozostaje się w konflikcie merytorycznym, jest nie bez kozery zaprowadzona w wielu społecznościach, np. Wikipedii. Po prostu sprawdza się w praktyce. Jej stosowanie jest dobre dla całej społeczności, gdyż pozwala uniknąć tego właśnie, co obecnie obserwujemy, a co jest dla społeczności wyjątkowo niszczące.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Cz gru 14, 2017 23:22
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
Nie działam jako moderator w kwestiach, w których dyskutuję.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Cz gru 14, 2017 23:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
gaazkamm napisał(a):
Wprowadzić zasadę, że zwolenników PiS ciacha, ostrzeżeniuje i banuje wył. <aaa>, nigdy <bbb>, natomiast przeciwników PiS ciacha, ostrzeżeniuje i banuje wył. <bbb>, nigdy <aaa>;

(edycje własne)

Odniosę się do tego jednego punktu, pomijając całą resztę. Jest on, po prostu, idiotyczny. Wiadomo, że każdy człowiek (a moderator, jak wiadomo, też człowiek) ma swoje preferencje, czy to światopoglądowe, czy religijne, czy też estetyczne. Pytanie jest tylko, jak to się przekłada na jego decyzje w sprawach, w których z różnych powodów, nie powinien kierować się swoimi preferencjami. Sedno Twojej propozycji sprowadza się do stwierdzenia, że moderatorzy nie są do tego zdolni, wobec tego należy im zakazać podejmowania decyzji w sprawach, w których mogliby (nad-)używać swoich uprawnień. To tak, jakby na międzynarodowym meczu piłki nożnej mieli sędziować ludzie z krajów grających ze sobą, przy czym - przykładowo - polski sędzia może wlepiać żółte i czerwone kartki tylko Polakom, a - przykładowo - niemiecki sędzia - tyko Niemcom. Pomyśl, jaki byłby z tego chaos na boisku, a potem przełóż to na funkcjonowanie takiego forum, jak to. Forum, na którym moderacja niekoniecznie jest 24/7/365, a każdy moderator powinien być zdolny i uprawniony w każdym momencie ingerować w każdy konflikt czy inne nadużycie.

Dodatkowo ta propozycja wpisuje się w logikę obecnie niemiłościwie panującej władzy, że kadry decydują o wszystkim, a jedynym / głównym / najważniejszym kryterium oceny jest "przynależność".

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt gru 15, 2017 2:14
Zobacz profil
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
JedenPost napisał(a):
Nie. Najprostszym i najskuteczniejszym rozwiązaniem byłoby usuwanie ze stanowiska każdego moderatora, który wykorzystuje powierzoną władzę do forsowania swoich poglądów politycznych.
Też nie. Najprostszym sposobem byłoby, aby każdy, komu się nie podoba na forum, wyniósł się z niego w cholerę.

Może sobie potem założyć np. grupę dyskusyjną na Guglu albo Fejsbuku i tam głośno oraz wyraźnie dawać do zrozumienia, jaki to z niego odważny i prześladowany męczennik polityczny. Może nawet znajdzie dyskutantów.


Pt gru 15, 2017 2:20

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
Małgosiaa napisał(a):
Nie działam jako moderator w kwestiach, w których dyskutuję.


Bardzo dobra zasada, z tego co się orientuję przyjęta na wielu forach.


Ksen napisał(a):
Też nie. Najprostszym sposobem byłoby, aby każdy, komu się nie podoba na forum, wyniósł się z niego w cholerę.


Tylko jeśli celem jest likwidacja platform wymiany myśli i tworzenie kółek wzajemnej adoracji.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt gru 15, 2017 6:13
Zobacz profil
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
OD 13 lat jestem obecna na forum, międzyczasie forum moderowało wiele osób, ale przez lata nie było przypadków, że wątki polityczne moderował człowiek osobiście politycznie zaangażowany, który na swoim blogu o opozycji pisze w tytule głupie ludzie.
Postanowiłam wstrzymać się zupełnie od dyskusji na forum do czasu unormowania zagadnienia.


Pt gru 15, 2017 8:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Moje trzy grosze - dyskusje o polityce a moderacja
Alus napisał(a):
OD 13 lat jestem obecna na forum, międzyczasie forum moderowało wiele osób, ale przez lata nie było przypadków, że wątki polityczne moderował człowiek osobiście politycznie zaangażowany, który na swoim blogu o opozycji pisze w tytule głupie ludzie.


Problemem nie są osobiste poglądy moderatora. Ale to, czy moderując to forum - zostawia je tam, gdzie jest ich miejsce. Czyli na swoim blogu. A w dyskusjach jako user, jeżeli potrafi je oddzielić od obowiązków jako mod.

W każdym bądź razie pierwsza reakcja na pewien eksperyment już się pojawiła. Pierwsza pozytywna reakcja, mówiąc nieco optymistycznie. Jeszcze nie wiem, co z tego dalej wyniknie, ale to i tak więcej, niż moja pesymistyczna dusza się spodziewała,

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt gru 15, 2017 9:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL