Krytyka poczynań PTR w wątku o pisowni wyrazu Bóg
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Widac PTR, ze nie znasz dobrze nauki KK
Szacunek należy sie osobie o skłonnosciach homoseksualnych, a nie PROPAGATOROWI czynów homoseksualnych...a takim jest Gay na tym Forum.
W dodatku komus kto nachalnie i w sposób chamski próbuje przeforsowac swoje widzimisie.
PTR...zanim cos napiszesz i kogoś upomnisz...to najpierw POMYŚL 2 razy, a jeżeli chcesz zaglaskiwac kogos takiego....to rób to na gg.
Ciekawe co by było gdybym nagle zaczął głosic wolnośc seksualna i udowadniac wspaniałe doznania wynikajace z posiadania żony i 4 kochanek?
|
So gru 17, 2005 18:42 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
..i jeszcze jedno
Niedobrze mi sie robi gdy co poniektóre osoby zwiazane z Kosciołem....w imie jakiejs niemoralnej tolerancji, zagłaskuja i całuja po tyłkach osoby głoszące OBRZYDLIWOŚĆ...PTR, musisz sie jeszcze troszke nauczyc.
|
So gru 17, 2005 18:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To być może - jeśli by mi się chciało w ogóle, bo to nie jest tak, że wystarczy, że ktoś zaczyna robić szum, żebym ja z nim wchodził w polemik - przygotowałbym się do tematu, przygotował dokładnie co mam do powiedzenia, dałbym sobie kilka dni na wypowiedź i sprowadziłbym gościa do parteru, tak że szybko znalazłby się w głębokiej defensywie. Rozumiesz? Więcej można osiągnąć sensownym i merytorycznym tekstem niż wielką ilością dyskusji przypominających ping-pong.
|
So gru 17, 2005 18:47 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jak ci sie nie chce...to sie nie wtrącaj....zajmij sie tym co ci sie chce
|
So gru 17, 2005 18:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Chcę by Gay miał jedną pewność. Nie wszyscy katolicy traktują go z nienawiścią. I to nie jest jakaś tam tolerancja rozumiana jako naczelny nakaz - ja nie wierzę w sens takiego tworu. Ale mamy przed sobą człowieka i powinniśmy go traktować jak człowieka. Jeśli uważamy, że robi źle, to po pierwsze uważamy, że robi sobie krzywdę, a to jeśli już coś ma wzbudzać to szczerą chęć pomocy, a nie skoncentrowaną nienawiść. Widzę dobrze, że jemu się wydaje, że zjadł wszystkie rozumu i że z góry może na innych patrzeć, ale to się często dzieje w młodym wieku. Daj mu szansę mimo wszystko.
|
So gru 17, 2005 18:52 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
I odpowiedź Belizariusza:
Belizariusz napisał(a): Cytuj: Ale mamy przed sobą człowieka i powinniśmy go traktować jak człowieka. Jeśli uważamy, że robi źle, to po pierwsze uważamy, że robi sobie krzywdę, a to jeśli już coś ma wzbudzać to szczerą chęć pomocy Ty chyba PTR nadajesz na innych falach......jak można pomóc komuś kto nie chce żadnej pomocy?...jak mozna gadac z kimś, kto głosi?....jak można tolerowac kogos komu "Jezus zwisa" i ogłasza to oficjalnie na chrześcijańskim Forum forsujac swój "styl" zycia...ile razy można "brac w gebe" ? Tylko nie mów mi , że 77 razy....bo stwierdzę, ze masz nikłe pojecie o chrześcijaństwie Czy ja wchodze na gejowskie Fora i wyzywam i poniżam ich?...NIE Niech wiec gej siedzi sobie tam.....dopóki nie zmadrzeje. Czy wy jesteście tacy ślepi i nie widzicie co on tutaj robi? On nie przyszedł "poszukiwać"....on przyszedł drązyć i burzyć....tak jak to robia te smieszne organizacje "wolnościowe"...i robi to cały czas.....a wy ( niektórzy moderatorzy) zachowujecie sie jak stado baranów idacych na rzeź.....
|
So gru 17, 2005 19:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
PTR.....
skoro została przeniesiona...to co Twój ktytykancki post robi w tamtym temacie?
Nieudolnie przeniosłes posty.....nawet tego nie potrafisz?
|
So gru 17, 2005 19:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariuszu nie możesz występować z pozycji KK i równocześnie kimś najzwyczajniej gardzić. Co innego kwestia zachowania Gay'a, a co innego Twoje zachowanie. To są dwie oddzielne sprawy. Ja sobie nie wyobrażam, żeby kościół katolicki zalecał Twój sposób traktowania homoseksualistów. "Gay" ukszałtował się wśród ludzi o innym światopoglądzie i on uważa, że ma rację. Nic nie da, że będziesz z niego szydził. Mnie się wydaje, że Gay by nie wytrzymał długiej i merytorycznej dyskusji, ale to nie oznacza, że można pisać listy, który niby reprezentują KK, a które zupełnie nie szanują rozmówcy. Ponadto Ty odpisujesz bardzo szybko na wszystko co Gay napisze. Ty się zwyczajnie napaliłeś na te dyskusje i dyskutujesz dla dyskutowania. Skoro uważasz, że wiesz, że on nie ma racji, to czemu nie popracujesz nad swoją wypowiedzią i nie zmusisz go do przyznania Ci racji udowadniając mu, gdzie się myli.
|
So gru 17, 2005 19:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ponadto Ty odpisujesz bardzo szybko na wszystko co Gay napisze. Taak? Widac, ze chyba niedowidzisz na dodatek Cytuj: Ty się zwyczajnie napaliłeś na te dyskusje i dyskutujesz dla dyskutowania. "sztuke dla sztuki" to uprawiaja domorosłe filozofy...a znam jednego takiego... Cytuj: Skoro uważasz, że wiesz, że on nie ma racji, to czemu nie popracujesz nad swoją wypowiedzią i nie zmusisz go do przyznania Ci racji udowadniając mu, gdzie się myli.
Ty naprawde masz problemy z pojmowaniem......cel wyjasniłem, a ty dalej filozofujesz.....szkoda czasu...uprawiaj sobie dalej "filozofie", ale nie staraj sie upominac, bos kiepski do tego.
|
So gru 17, 2005 19:37 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Pod koniec mojej działalności na forum dyskusyjnym portalu katolik.pl zachowywałem się dokładnie tak jak Belizariusz, ale i gorzej. Nie jestem z tego dumny i nie pochwalam takiego sposobu udzielania się na forum, ale właśnie z tego powodu że sam tak kiedyś robiłem, rozumiem doskonale Belizariusza. Wtedy najzwyczajniej w świecie szlag mnie trafiał widząc osoby pokroju Gaya, czyli jak określił to Beli, takie które wcale nie poszukują, ani nie chcą nawiązać dialogu, tylko roztrąbić swoje, zachowywać się po chamsku, wyśmiać wartości chrześcijańskie i namieszać. Widząc bierność moderacji wobec osób które wprowadzały tylko zamęt i złą atmosferę miałem po prostu ochotę "lać gamoństwo po pysku", no i właśnie z tego powodu moje posty były coraz częściej moderowane. Spodobała mi się wiara.pl, bo nie zauważyłem tutaj obecności takich osób które wywoływały moją niechęć swoim zachowaniem, zauważyłem też że moderacja jest znacznie bardziej zdecydowana. Co jakiś czas pojawiają się tutaj mąciwody lub prostaki, ale z reguły szybko wylatują. Belizariusza poniosły nerwy, ale słusznie zwrócił uwagę, że Gay jest osobą okopaną w swoich poglądach - z takim człowiekiem nie można prowadzić rozmowy, można tylko prowadzić dyskusję i go pokonać, ale to właściwie nieczego nie zmieni - zostanie pokonanym w dyskusji wbrew pozorom rzadko prowadzi do zmiany zdania, tak więc będzie to tylko strata czasu - czasu przez który napsuje sie dużo krwi. Zobacz na to w co przeradzała się dyskusja Gaya z Belizariuszem (choć w tym przypadku chyba nie można nazwać tego dyskusją), albo Gaya ze Scriptorem lub Gaya ze mną - czy nie dziwne, że Gay brał udział we wszystkich najgorszych pyskówkach ostatnio? Powiedz mi, jaki jest w świetle tego co napisałem sens jego przebywania na forum?
Belizariuszu, dam Ci radę zupełnie z dobrej woli: odpocznij sobie na jakiś czas od forum, bo złość Cię zeżre i zmienisz się w coś takiego jak ja pod koniec mojego pobytu na katolik.pl - a wierz mi, że później byś tego żałował. Naprawdę nie warto tracić nerwów na forum internetowe 
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
So gru 17, 2005 19:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie możesz równocześnie twierdzić, że stoisz na nauczaniu KK i pisać listów z których spływa nienawiść i pogarda do drugiego człowieka. Ja zaś nie mogę pozwolić, by na forum katolickim, gdzie jestem moderatorem, osoba o zupełnie innym światopoglądzie, która je odwiedziła, odniosła wrażenie, że Twój stosunek do niej, jest stosunkiem wynikającym całkowiecie z nauczania kościoła katolickiego.
|
So gru 17, 2005 19:43 |
|
 |
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
ech......................
|
So gru 17, 2005 20:04 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
A czy ja napisałem że uważałem tą nienawiść za wynikającą z nauczania KRK? PTR, zamiast się odnieść do problemu który poruszyłem w swoim poście i który moim zdaniem jest bardzo istotny, koncentrujesz się na personalnych pouczeniach, które krytykują moje postępowanie (o którym zresztą sam napisałem, że nie jestem z niego dumny). Nie wiem jak możesz pouczać o sposobie dyskutowania, skoro koncentrujesz się na kwestiach marginalnych. Proszę abyś odniósł się do głównego problemu poruszonego we mnie w poprzednim poście.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
So gru 17, 2005 20:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito ja zacząłem odpisywać swój wcześniejszy list zanim Ty swój wysłałeś, więc Twojego nie widziałem. Mój poprzedni wpis jest do Belizariusza.
|
So gru 17, 2005 20:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito, ja uważam "kwestię Gay'a" za otwartą. On wcale nie ma tu łatwego życia, a ilość usuniętych jego wpisów jest znacząca (ostatnio przeze mnie w Aktualnościach). Myślę, że nie masz powodów do narzekań.
|
So gru 17, 2005 20:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|