Autor |
Wiadomość |
locowski
Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49 Posty: 320
|
wszelka cenzura jest zakazana prawnie.
|
Cz maja 22, 2003 19:47 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
re locowski
Twoja wiedza na temat prawa, jak i innych rzeczy jest nikla jak to zreszta widac.
Locowski!!! obraziles uczucia religijne nas katolikow!!!!
art. 196 K.k.
"Kto obraza uczucia religijne innych osob, zniewazajac przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzedow religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolnosci albo pozbawienia wolnosci do lat 2."
locowski, nikt tutaj nie ma ochoty pozywac cie do sadu (bo byla by to przesada), ale nikt takze nie ma ochoty sluchac twoich niewybrednych i chamskich atakow!!!!!
To co ja zrobilem to tylko delikatna korekta nie cenzura!!!!!!
Zreszta od tego jest moderka!!!
Masz problemy?? co do moderki??
Nie ma sprawy zaloz sprawe cywilna w sadzie o to ze stosowana jest tutaj cenzura!!!!!
Zycze powodzenia w dochodzeniu swoich praw
Ostatnio edytowano Cz maja 22, 2003 22:17 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Cz maja 22, 2003 20:12 |
|
|
locowski
Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49 Posty: 320
|
kiedyś takie korekty nazywane były cenzura. jeżeli sąd nie stwierdzi o obrażeniu uczuć religijnych, to wszelkie takie proby korekty, będą łamały konstytucje, a więc ty złamałeś wyższy akt notarialny. więc nie mowi mi co mam robic jezeli to ty sam robisz.
|
Cz maja 22, 2003 20:21 |
|
|
|
|
_dzika_
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 14:31 Posty: 930
|
|
Cz maja 22, 2003 21:07 |
|
|
locowski
Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49 Posty: 320
|
świadkowie nie są jedynym środkiem dowodowym. a ja nie mam świadków, ale za to mam inne środki dowodowe, na podstawie których twierdze, że katolicy to BAŁWOCHWALCY.
|
Cz maja 22, 2003 21:16 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
re locowski
Konstytucja jest najwyższym aktem PRAWNYM
Akt notarialny sporzadzany jest przez notariusza, w okreslonej przez prawo formie.
locowski!!! teraz to ja zglupialem doszczetnie
Co ja wkoncu zlamalem?? akt prawny czy notarialny???
Notarialnie to mozesz sobie spadek przepisac.
Nie kompromituj sie wiecej i daj spokoj czlowieku.
Ja oswiadczam ci wyraznie, ze nie bede tolerowal chamstwa i obelg!!!!!!!
Bede cial bez litosci!!!!!
Jezeli masz problemy to idz ty sobie do sadu z pozwem o zlamanie przeze mnie "Najwyzszego Aktu Notarialnego"
Bawisz mnie niezmiernie
|
Cz maja 22, 2003 21:21 |
|
|
Gość
|
Beli, wyluzuj
Przestańmy zwracać uwagę na Pana locowskiego i na jego prowokacje, bo chyba o to mu tylko chodzi
|
Cz maja 22, 2003 21:26 |
|
|
locowski
Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49 Posty: 320
|
oczywiście masz racje co do definicji aktu notarialnego, ale w jezyku prawniczym. natomiast akt prawny jest zwany też aktem notarialnym, ale w potocznym języku.
|
Cz maja 22, 2003 21:27 |
|
|
locowski
Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49 Posty: 320
|
najlepszym prowokatorem jest papa smerf.
|
Cz maja 22, 2003 21:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Panie "mecenasie" locowski , naprawde nudne sa pana plytkie wywody.
Nie mam czasu i ochoty na takie dyskusje. Zapoznaj sie pan lepiej z problemem i przyjdz dopiero jak sie czegos madrego dowiesz.
|
Cz maja 22, 2003 21:38 |
|
|
locowski
Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49 Posty: 320
|
to ty madrze mow to pogadamy.
|
Cz maja 22, 2003 21:57 |
|
|
celnik
Moderator
Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49 Posty: 642
|
Logując się na forum zapewne Pan Locowski czytał regulamin, w którym była mowa o roli, jaką na forum spełnia moderator. Następnie kliknął, że zgadza się i akceptuje regulamin forum, przez co został zarejestrowany. Znaczy zaakceptował sytuację, gdy moderator interweniuje. O co więc chodzi Może chodzi o małe, niedopieszczone dziecko, które robi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę. W swojej prawie dwudziestoletniej karierze pedagogicznej niejednokrotnie takie widziałem i mogę powiedzieć tylko jedno: klasyczny przypadek. A jeśli w dodatku nie zdążył jeszcze zakochac się po uszy, mamy klasyczny przypadek do kwadratu
|
Cz maja 22, 2003 22:02 |
|
|
Skaja
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37 Posty: 883
|
Czy nazwanie publiczne katolika Bałwochwalcą nie obrazliło tutaj nikogo Moim zdaniem mogło... No to co wybierasz: grzywnę, ograniczenie wolności czy pozbawienie Ciebie wolności na 2 lata
A może zaczniesz się zachowywać jak na człowieka przystało Wiesz Katolicy mają w zwyczaju kochać bliźniego swego jak siebie samego... //z tego co widzę to chyba średnio znasz te słowa// nie musisz tego zachowywać, ale kultura obowiązuje każdego... //a jeśli ich nie znasz to może znasz przysłowie "Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe"//
_________________
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl
|
Cz maja 22, 2003 22:04 |
|
|
locowski
Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49 Posty: 320
|
protestanci też kochają, ale jeżeli idzie o Słowo Boże to są do prawie wszystkiego zdoni. wybieram 2 lata wiezienia, ale pod warunkiem, że mnie sąd skaże na tą kare.
|
Cz maja 22, 2003 22:12 |
|
|
Pharisee
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22 Posty: 600
|
Słowa, słowa, słowa czym, że one są bez czynów (dowodów).
Zastanówmy sie co piszemy, mówimy. Czy takie słowa na codzień rzucamy na Bliźniego???
|
Pt maja 23, 2003 2:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|