Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Męska konstruktywność a kobieca destruktywność 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
Temat (mojego autorstwa) przeklejam jakby coś z katolika, bo uważam, że jest fajny.

Dlaczego kobiety niszczą narody/cywilizacje
https://www.youtube.com/watch?v=UxpVwBzFAkw

Autor filmiku w wielkim skrócie przedstawia mężczyzn jako konstruktorów cywilizacji (kultury, tożsamości narodowej etc.), a kobiety jako destruktorki tejże, powołując się na argument ad naturum.
W zasadzie uważam, że spostrzeżenia autora są trafne, ale zupełnie nie zgadzam się z oceną i ew. morałem.

Owszem, „męskość” dąży do zbudowania „czegoś”, a „kobiecość” będzie:
a) adaptować się do tego co zbudowane przez mężczyznę (jeśli stłamszona)
b) adaptować to co zbudowane przez mężczyznę do siebie samej (jeśli wyzwolona), gdzie adaptacja będzie się wiązać z modyfikacją/zniszczeniem pierwotnego konstruktu

Autor wspomina też o tym, że kobiety z natury dążą do bezpieczeństwa, idą z prądem, a mężczyźni ryzykują, idą pod prąd. Na pewnym płytkim poziomie jest to prawda, ale sam właściwy mężczyznom konserwatyzm jest w istocie pójściem na łatwiznę. Mężczyzna będzie konsekwentnie budował na danym fundamencie, nie wnikając w to, czy ten fundament jest właściwy. Jedyne co go interesuje to to, że odziedziczył cywilizację po przodkach i jego powinnością jest kontynuacja dzieła ojców.
Natomiast destrukcyjna kobieta, kwestionując fundamenty cywilizacji zbudowanej przez mężczyzn, tak naprawdę toruje miejsce na nowe fundamenty. Można powiedzieć, że ryzykuje, idąc w nieznane.

Kobiety wcale nie są bardziej lemingowate od mężczyzn. Rożnica polega tylko na tym, ze mężczyźni maja tendencje do bezmyślnego naśladowania swoich przodków (czego przejawem jest choćby ten filmik), a kobiety do bezmyślnego naśladowania współczesnych trendów. Czy jedno jest w czymś lepsze od drugiego? Nie. Jednak nawet w tej bezmyślności obie strony przyczyniają się niechcący do rozwoju. Tworzą cywilizacje, która sprzyja rodzeniu się świadomości, tworzą przestrzeń do powstania kompletnej jednostki ludzkiej.

Autor filmu stara się być rzeczowy, obiektywny, czy kiedykolwiek zakwestionował słuszność tezy, że cywilizację (rozumianą jako dziedzictwo przodków) należy konserwować? Czy zwątpił w wyższość tworzenia nad niszczeniem? Czy bez buntu zgodzi się z tezą, że niszczenie jest warunkiem rozwoju cywilizacji?

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Wt lip 24, 2018 9:25
Zobacz profil
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
Szukajcie prawdy jasnego płomienia!

Szukajcie nowych, nie odkrytych dróg...

Za każdym krokiem w tajniki stworzenia

Coraz się dusza ludzka rozprzestrzenia,

I większym staje się Bóg!


Choć otrząśniecie kwiaty barwnych mitów,

Choć rozproszycie legendowy mrok,

Choć mgłę urojeń zedrzecie z błękitów,

Ludziom niebiańskich nie zbraknie zachwytów,

Lecz dalej sięgnie ich wzrok.


Każda epoka ma swe własne cele

I zapomina o wczorajszych snach...

Nieście więc wiedzy pochodnię na czele

I nowy udział bierzcie w wieków dziele,

Przyszłości podnoście gmach!


Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,

Choć macie sami doskonalsze wznieść;

Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,

I miłość ludzka stoi tam na straży,

I wy winniście im cześć!


Ze światem, który w ciemność już zachodzi

Wraz z całą tęczą idealnych snów,

Prawdziwa mądrość niechaj was pogodzi -

I wasze gwiazdy, o zdobywcy młodzi,

W ciemnościach pogasną znów!


Wt lip 24, 2018 9:35
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
towarzyski_pelikan napisał(a):
ad naturum
Co to jest ten naturus, czy naturum?


Wt lip 24, 2018 9:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
Niechaj, kogo wiek zamroczy,
Chyląc ku ziemi poradlone czoło,
Takie widzi świata koło,
Jakie tępymi zakreśla oczy.
Młodości! ty nad poziomy
Wylatuj, a okiem słońca
Ludzkości całe ogromy
Przeniknij z końca do końca. (...)


Hej! ramię do ramienia! spólnymi łańcuchy
Opaszmy ziemskie kolisko!
Zestrzelmy myśli w jedno ognisko
I w jedno ognisko duchy!...
Dalej, bryło, z posad świata!
Nowymi cię pchniemy tory,
Aż opleśniałej zbywszy się kory,
Zielone przypomnisz lata.

A jako w krajach zamętu i nocy,
Skłóconych żywiołów waśnią,
Jednym "stań się" z bożej mocy
Świat rzeczy stanął na zrębie;
Szumią wichry, cieką głębie,
A gwiazdy błękit rozjaśnią (...)


Pryskają nieczułe lody
I przesądy światło ćmiące;
Witaj, jutrzenko swobody,
Zbawienia za tobą słońce!

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Wt lip 24, 2018 9:57
Zobacz profil
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
A co to jest naturus nadal się nie dowiedzieliśmy.


Wt lip 24, 2018 10:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
zefciu napisał(a):
A co to jest naturus nadal się nie dowiedzieliśmy.


Czy ktoś z moderacji może się zająć tym trollem? Dziękuję.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Wt lip 24, 2018 10:23
Zobacz profil
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
zefciu, gdyby towarzyski_pelikan przestrzegal tutejszy Regulamin (§ I/5), to by nie udawal, ze zna lacine.
A tak to on (blednie) uwaza, ze ty jestes trollem, bo zadasz (regulaminowo) tlumaczenia tego potworka na jezyk polski.


Wt lip 24, 2018 11:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
Kael napisał(a):
zefciu, gdyby towarzyski_pelikan przestrzegal tutejszy Regulamin (§ I/5), to by nie udawal, ze zna lacine.
A tak to on (blednie) uwaza, ze ty jestes trollem, bo zadasz (regulaminowo) tlumaczenia tego potworka na jezyk polski.


A morzecie kontynóować ten flirt na priv, a nie zaśmiecacie mój zacny wątek? Ew. załużcie odrębny temat o łacinie.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Wt lip 24, 2018 11:26
Zobacz profil
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
towarzyski_pelikan napisał(a):
Czy ktoś z moderacji może się zająć tym trollem? Dziękuję.
Od kiedy to pytanie się o znaczenie słów, których używa interlokutor spełnia definicję trollingu?


Wt lip 24, 2018 11:27
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
A mozesz towarzyski_pelikanie przestrzegac regulamin? A przynajmniej go przeczytac, zanim w wyniku awantury o pryncipia ty dostaniesz osta i nawet nie bedziesz wiedzial za co?


Wt lip 24, 2018 11:29

Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48
Posty: 418
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
towarzyski_pelikan napisał(a):
Owszem, „męskość” dąży do zbudowania „czegoś”
Życzę tobie by twoja „męskość” zbudowała to „coś” dla przyszłych pokoleń.


Wt lip 24, 2018 11:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
zefciu napisał(a):
Od kiedy to pytanie się o znaczenie słów, których używa interlokutor spełnia definicję trollingu?


Od wtedy od kiedy troll, nie mając nic do powiedzenia, inicjuje dygresję, która ma na celu wywołanie kłótni.

ga1robe napisał(a):
Życzę tobie by twoja „męskość” zbudowała to „coś” dla przyszłych pokoleń.


Dziękuję. Tak uczynię. Tobie również tego życzę.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Wt lip 24, 2018 11:45
Zobacz profil
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
towarzyski_pelikan napisał(a):
Od wtedy od kiedy troll, nie mając nic do powiedzenia, inicjuje dygresję, która ma na celu wywołanie kłótni.
I znowu – nasz bożek forumowy wie lepiej ode mnie, co mam do powiedzenia i wie lepiej ode mnie, jaki jest cel zadawania przeze mnie pytania.

Zauważ, że gdybyś po prostu odpowiedziała na pytanie, to by nie było żadnej kłótni. Dostałbym odpowiedź i się zamknął. Ty zaś inicjujesz kłótnię wołając moderację do czynu, którego przecież regulamin nie zabrania.


Wt lip 24, 2018 12:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
zefciu napisał(a):
Zauważ, że gdybyś po prostu odpowiedziała na pytanie, to by nie było żadnej kłótni. Dostałbym odpowiedź i się zamknął.


Dobrze, zefciu, przysięgam przy świadkach, że odpowiem na Twoje pytanie w ciągu 60 lat, jeśli będę jeszcze żyć, a to forum będzie istnieć.

Pelikan potrzebuje czasu do namysłu.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Wt lip 24, 2018 12:21
Zobacz profil
Post Re: Męska konstruktywność a kobieca destruktywność
towarzyski_pelikan napisał(a):
Pelikan potrzebuje czasu do namysłu.
pelikan potrzebuje się namyśleć, żeby samemu wiedzieć, o co jej chodziło. No to jakim cudem mają jej wypowiedzi rozumieć inni.


Wt lip 24, 2018 12:41
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL