Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Autor |
Wiadomość |
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Jest doświadczenie zimna tylko nie ma doświadczenia siebie doświadczającego zimna i nie ma doświadczenia siebie pełnego niechęci do tego zimna.
Coś w tym stylu. Zresztą praktyki medytacji w lodowatym wodospadzie itp. służą właśnie do tego by nauczyć się stapiać z doświadczeniem w jedno.
|
N sty 19, 2020 20:28 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Tylko że sam koncept zimna się bierze z doświadczania siebie doświadczającego określonej temperatury. Zimne jest to co jest dla mnie zimne. Beze mnie nie ma zimna. Jest jakaś temperatura, która w określony sposób reaguje z moim ciałem, powoduje konkretne wrażenia.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
N sty 19, 2020 20:35 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Tylko, że percepcja nie jest koncepcją. Konceptualizowanie doświadczenia potrafi na nie wpływać i o tym też była mowa, ale czy to znaczy że nie ma doświadczenia bez konceptualizacji? Tego bym nie powiedział.
|
N sty 19, 2020 21:30 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Myślę, że jest doświadczenie bez konceptualizacji, ale to takie bardziej zwierzęce doświadczenie, które nie podlega obróbce rozumowej. Niewiele z takiego doświadczenia dla nas wynika poza np. przyjemnym bądź nieprzyjemnych wrażeniem zmysłowym.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
N sty 19, 2020 21:48 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Myślę, że chodzi o widzenie rzeczy takimi jakie są. Buddyzm zwraca silną uwagę na widzenie rzeczy takimi jakimi są. Być może o to też chodziło Jezusowi kiedy mówił, że niektórzy mają oczy a nie widzą, mają uszy oni słyszą...
|
Pn sty 20, 2020 18:27 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Sęk w tym, że rzeczy takie jakimi są niezależnie od ludzkiej świadomości, są nijakie, nie mają żadnego sensu. Cały sens rzeczywistości zawiera się w ludzkiej jej interpretacji.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Pn sty 20, 2020 18:38 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Postrzeganie bezpośrednie daje prawdziwą pewność. Postrzeganie konceptualne daje zwątpienie i paradoksy.
|
Wt sty 21, 2020 7:59 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Owszem, ale z tej prawdziwej pewności nic nie wynika. "Wchodzę do wody o bardzo niskiej temperaturze, moja skóra się marszczy, ciało sztywnieje etc." vs. "O jasna cholera, ale zimna woda! Nic tu po mnie!"
Po prostu dla człowieka, jako istoty nie tylko zmysłowej, ale też czy przede wszystkim umysłowej, to postrzeganie bezpośrednie jest jałowe, na dłuższą metę oczywiście, bo od czasu do czasu warto mózg zresetować.
Stąd buddyści postulują wyłączenie umysłu i jak już wyłączą to wtedy nie czują nudy. Tylko pytanie, czemu człowiek, który z automatu wchodzi w tryb umysłowy, miałby ten umysł domyślnie wyłączać. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to po to, żeby "uwolnić się od cierpienia", w tym od wspomnianych wątpliwości, zwątpień. Los godny tchórza i mięczaka.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Wt sty 21, 2020 11:24 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Towarzyski Pelikan Cytuj: Wchodzę do wody o bardzo niskiej temperaturze, moja skóra się marszczy, ciało sztywnieje etc." vs. "O jasna cholera, ale zimna woda! Nic tu po mnie!" Jedno i drugie to konceptualne postrzeganie 😀 Buddyści nie postulują wyłączenie umysłu, umysł należy zostawić w spokoju. Chodzi raczej o to by nie uganiać się za iluzjami... Powiedziałbym że jest na odwrót małpi umysł na każdym kroku szuka jakiej zabawki, szuka też gałązki, stabilnego gruntu, jest strasznie rozedrgany. Buddysta wchodzi do wody i raduje się kąpielą, a konceptualista najpierw czyta jakąś książkę o wodzie, rozważa czy jest sens wejść do wody, musi mieć jakieś solidne podparcie, jakiś solidny argument do tego żeby wejść do wody, bo bez takiego podparcia bez takiej protezy na każdym kroku, to nie wiedziałby co ma ze sobą zrobić 🤷
|
Wt sty 21, 2020 18:43 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Buddysta jest zatem jak dziecko. Człowieka dorosłego właśnie najbardziej kręcą te "iluzje". Bez tego nie byłoby nic - sztuki, kultury, filozofii. To wszystko się wzięło z konceptualizacji.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Wt sty 21, 2020 20:48 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Może dlatego Jezus rzekł kiedyś:
"Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego" (Z 10. rozdz. Ewangelii wg św. Marka)
Z drugiej strony to konceptualista jest jak dziecko jego umysł musi ciągle mieć jakąś zabawkę, ciągle musi obracać jakąś koncepcję, ciągle musi coś analizować. Ale to chyba nie taką postawę miał na myśli Jezus 🤔
|
Wt sty 21, 2020 22:30 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Kiedy się interpretuje Jezusa przez buddyjski pryzmat, to zawsze wychodzi, że Jezus był buddystą, ale to wynika właśnie z tego "bias", efektu potwierdzenia.
Jednak jak tylko zgłębić postać Jezusa, to cała buddyjska bajka zaczyna się rozlatywać. Tak tylko przypomnę, że Jezus Chrystus cierpiał i to potworne męki, a przy tym przejmująco wierzgał "Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił?" albo "Ojcze, oddal ode mnie ten kielich".
Płaski Jezus z buddyjskiej bajeczki nijak nie pasuje do prawdziwego, głębokiego wizerunku Chrystusa.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Śr sty 22, 2020 11:34 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Nie znam tej buddyjskiej bajeczki o Jezusie, jednak jak się czyta to widać że Jezus miał pewne wglądy w naturę rzeczy, wglądy nieobce buddystom, możliwe, że to dzięki jakimś medytacjom czy praktykom ascetycznym może 🤔
|
Śr sty 22, 2020 14:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|