Ateistów może i przybywa, ale tylko w porównaniu to teistów. Biorąc pod uwage całe społeczeństwo Europy, ateistów ubywa - bo ubywa europejczyków w ogóle

Tylko że w tym rozumieniu wierzących też ubywa

Pytanie brzmi : dlaczego Europa jest chrześcijańska?

Po pierwsze tereny Europy w VI wieku zamieszkiwali tylko chrześcijanie.Dopiero później pojawił się judaizm(Izrael) i islam(Afryka,Arabia,Turcja) w Europie są to religie napływowe.Ateizm natomiast jest stosunkowo nowym zjawiskiem (chyba XIX wiek).

Po drugie Europę ewangelizowali chrześcijańscy misjonarze.Oznaczało to pojawienie się jako pierwszej - religii chrześcijańskiej.Nie nawracano nikogo na siłę (wyjątek stanowią Krzyżacy).

Po trzecie w Europie zaznacza się dominacja wyznań chrześcijańskich.

Historii nie można zanegować.Oczywiście te napływowe religie też należy uszanować.

Jeszcze jedno.Pominąłem religie pogańskie bo nie są monoteistyczne.Pogaństwo oczywiście zaczęło wygasać ustępując miejsca monoteistycznemu chrześcijaństwu.

Mała poprawka. Żydzi zaczęli emigrować do Europy już II w.n.e. po tym jak cesarz Hadrian stłumił żydowskie powstanie Szymona Bar-Kochby i doprowadził do diaspory Żydów.

Ten tekst jest ostro stronniczy. To nie jest obiektywnie historyczny tekst, to jest tekst "ku czczi chrzescijanskim korzeniom Euroby, podczas gdy mogła być p[ogańska".
Mało wartościowe.

1-VI wiek tylko chrześcijanie? Co za głupoty. W polsce wtedy jeszcze czczono starszych bogów, tak jak na całym wschodzie. Litwa przyjęła chrzest dopiero w XIV wieku, a do końca średniowiecza i daleko dalej ciągle były elementy pogańskie zmieszane z chrześcijańskimi i tak samo ważne.
2-Zakładając najoptymistyczniej, czyli, że chrześcijanie są w małej ilości, ale są już w I wieku n.e. w europie. Czyli są 2000 lat. No dobra, 2006 lat. Pierwsze istoty ludzkie w europie to ok 600 000 lat temu. Zakładając optymistycznie, że dopiero neandertalczyk miał religię(a miał) to religia w europie sięga jakichś 300-200 tysięcy lat wstecz. To tak jakby 100 razy dłuższy czas niż chrześcijaństwo...
3-Dlaczego jest w europie aktualnie dominująca? Bo taka jest kolej rzeczy. Jedne religie upadają, na ich miejsce wchodzą następne i one potem upadają i tak w kółko. Jednym słowem chrześcijanie mieli fuksa, że idea rozprzestrzeniła się wśród pospulstwa, potem pogański cesarz chcąc utrzymać władzę wprowadził je jako religię państwową. Potem udało się wykorzystać zamieszanie i zakorzenić w barbarzyńcach religię, która rozniosła się na całą zachodnią europę, ciągnąc potem za sobą kraje coraz bardziej na wschód, często z powodów politycznych. A wystarczyło, że władca się ochrzcił, to już wszystkich poddanych uważano za chrześcijan(mimo, że nimi nie byli), potem się zwalczało siłą stare wierzenia i zostało chrześcijaństwo. Dlatego taka jest europa.

A. i Seth33: Zauważcie, żę tu nie chodzi o to czy coś istnieło i jak długo, ale jaki wpływ miało jakieś zjawisko na dzisiejszą kulturę europejską. Jak spojrzymy z tej perspektywy to nie będziemy się rozwodzić nad pogańskimi kultami naszych przodków w czasach głębokiego buszu, tylko tym co rzeczywiście kulturę stworzyło i ją ukształtowało. Nie da się podwayć tego, że poza Cesarstwem Rzymskim i Bizancjum i kulturą cywilizacja Europy w czasach pierwszych wieków n.e. nie była w ogóle ukształtowana i to właśnie chrześcijaństwo pozwoliło ukształtowac jakiś porządek cywilizacyjny w najprzeróżniejszyh sferach: gospodarczej, polityczno-administracyjnej, militarnej, a szcególnie intelektualnej, naukowej, filozoficznej i artystycznej.

To co natomiast stanowi podstawę uznania chrześcijańskich fundamentów Europy jest fakt, że od średniowiecza, poprzez nowożytność i epokę romantyzmu, aż do ery Pozytywizmu (wbrew powszechnemu mniemaniu również w Oświeceniu) religia chrześcijańska była kluczowym zaczynem myśli europejskiej (wyrażanej w tak wysmienitych myślicielach jak np. św. Tomasz, Kartezjusz, Locke, Kant, Pascal, Newton, czy Kopernik, itd.) i jej artystycznego ducha (w wykonaniu takich tuzów artystycznych jak Leo da Vinci, Michał Anioł, Rafaello, Szekspir, Caravaggio, Rubens, Dostojewski, Mozart, Bach, itd.).

Dlatego też pominięcie odniesienia do chrześcijańskiego dziedzictwa kulturowego jako kluczowego dla europejskiej tożsamości kulturowej można jedynie określić jako szamańskie zaklinanie rzeczywistości, wbrew historycznym faktom.

Co do pierwszego akapitu- kompletne bzdury. Cała europa była pokryta gęstą siatką najróżniejszych kultur, które niedość, że komunikowały się ze sobą, tworzyły własne wierzenia, własną sztukę, własne systemy "polityczne", zapewne filozoficzne również. Miały własne style budowy domostw i osad, uprawiały ziemie i hodowały zwierzęta i to im zawdzięczamy wiele wynalazków(żelazo, brąz, wynalazki z dziedziny rolnictwa, militaria, itp- nic z tego nie jest zasługą ani Rzymu, ani Grecji, ani chrześcijaństwa). Ba to wszystko działo się na długo przed powstaniem rzymu czy grecji. Więc może lepiej weź w rękę księżki naukowe.

Kształtowało europe, przez to mrugnięcie historii(bo tak można nazwać sumę tych okresów) nie w większym stopniu niż inne religie robiły to wcześniej. Poza tym nie zapominajmy o prześladowaniach, np. Galileusza.
Tak na marginesie w romantyźmie jest wyraźne odwołanie się do pogaństwa, czasami zrywano z religią.

Wbrew historycznym faktom to narazie Ty piszesz. Polecam wybranie się do czytelni i zapoznanie z kilkoma poważniejszymi tytułami. Nie zaprzeczam, że chrześcijaństwo w pewnym stopniu, mniejszym bądź większym, ukształtowało aktualny obraz świata. Ale odnaleźć dziś(nawet w miejscach typu fast-food) można elementy znacznie starsze niż chrześcijaństwo, które również kształtowały świat, które zbudowały jego główne podstawy- które to wykształciły sztukę(zarówno malarsto, rzeźbe i muzyke), które wykształciło handel, rolnictwo, hodowle, metalurgię, obróbkę wielu innych materiałów, etc, etc.