Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 14:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 błędy doktrynalne lefebvrystów 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Zamiast szydzić, jak masz w zwyczaju, zapoznaj się z rzetelnym życiorysem Papieża Liberiusza. Zresztą o tych faktach pisze nawet Davies.


Cz wrz 07, 2006 20:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Nikt, poza lefebrystami oraz im podobnymi nie kwestionuje prawowierności Papieża Liberiusza. Wystarczy zobaczyć to w Goglach.

http://www.jp2wielki.za.pl/36.htm


Cz wrz 07, 2006 20:12
Zobacz profil
Post 
m_q napisał(a):
O.K. - zatem z "licznych błędów doktrynalnych" został jeden - nieuznawanie prymatu papieskiego.


Który najdobitniej wyraża się w odprawianiu Mszy świętych w łączności z biskupem miejsca i Ojcem Świętym - w Kanonie jest to co prawda odmawiane po cichu, ale jeśli osoba ciekawa przejdzie się na Triduum Paschalne, to usłyszy modlitwy "łącznościowe" na głos.


Cz wrz 07, 2006 20:16
Post 
Proszę się trzymać tematu.


Cz wrz 07, 2006 20:36
Post 
ToMu napisał(a):
Jest coś takiego jak wykładnia prawa.

Gdy ktoś (tu - Kościół, czyli papież) stanowi prawo, to są organy (osoby) upoważnione do dokonywania obowiązujących wykładni prawa - czyli stanowisk wobec danych sytuacji. Jest papież, są bulle i inne dokumenty - i to są argumenty, nic innego.

A to, co jakiś biskup czy kardynał powiedział komuś tam w wywiadzie...


W pełni się zgadzam. I zadaję pytanie: Czy Sąd Najwyższy może orzec, że wybudowanie domu jednorodzinnego bez urzędowego pozwolenia na budowę jest zdradą stanu?

A właśnie Jan Paweł II (a więc kościelny Sędzia Najwyższy) w Ecclesia Dei Adflicta uczynił coś podobnego - orzekł, że przestępstwo niepodporządkowania się papieskiej DECYZJI (czyli JEDNORAZOWY akt nieposłuszeństwa prawowitej władzy) stanowi SCHIZMĘ, czyli całkowitą odmowę podporządkowania się jakiejkolwiek władzy Stolicy Apostolskiej.

Więc jak to jest? Ma prawo czy nie ma prawa?

Jeśli mój syn przyjdzie do mnie i powie:
- Tato, mam mało kasy, chcę jechać na 4 tygodnie dorobić sobie nad morzem.
ja mu powiem:
- zgadzam się, żebyś jechał na tydzień a i to pod warunkiem, że sam ci wybiorę miejscowość, do której pojedziesz
na co mój syn odpowie:
- skoro tak, to informuję cię, że ponieważ potrzebuję dużo kasy, nie posłucham Cię, jadę na 4 tygodnie i tam gdzie ja chcę!
Po czem spakuje się i pojedzie, to czy to oznacza, że już nie jest moim synem i nie uważa mnie za swojego ojca?

Co innego gdyby mi odpowiedział: Bujaj się stary, możesz se gadać, jesteś dla mnie nikim, nie mam już ojca.


Cz wrz 07, 2006 20:43
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Syllabus nie jest dokumentem dogmatycznym, ale jedynie przestrogą dla ewentualnych czytelników.


Czyli taka "bajka dla dorosłych"?


Cz wrz 07, 2006 20:44
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Zamiast szydzić, jak masz w zwyczaju, zapoznaj się z rzetelnym życiorysem


Jak odróżnić rzetelny od nierzetelnego?


Cz wrz 07, 2006 20:46
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Nikt, poza lefebrystami oraz im podobnymi nie kwestionuje prawowierności Papieża Liberiusza.


A kto go kanonizował? Bo na "Katoliku" piszą o nim: święty Liberiusz?
http://www.brewiarz.katolik.pl/czytelni ... 8-02a.php3

Leszek, Jan napisał(a):
Wystarczy zobaczyć to w Goglach.


A jeśli ktoś nie jeździ na nartach? :)


Cz wrz 07, 2006 22:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL