ateo

U tych apologetow jedynie słusznej wiary takie uczucia nie są zdefiniowane. Napalili sie tych heretykow i innowiercow tylu, że nawet jeden z tych największych ogłosil, że:
Jest prześladowanie niesprawiedliwe, to, którym bezbożni nękają święty Kościół Chrystusowy; i jest prześladowanie sprawiedliwe, to, którym święty Kościół Chrystusowy nęka bezbożnych (...). Kościół prześladuje z miłości, bezbożni z nienawiści – Aureliusz Augustyn, też święty. (List 185)
Jeszcze tego nie odwołali, przynajmiej nigdzie w żadnej homilii czy adhortacji nic na ten temat nie spotkalem. Chyba, że przeoczyłem to proszę o sprostowanie.

Mnie dogmatyczna tolerancja dla wszelkich poglądów nie obowiązuje. Obowiązuje mnie miłość bliźniego, oznaczająca życzliwość dla człowieka i brak tolerancji dla zła.

Jeżeli wydaje ci się, że chrześcijanie nie szanują uczuć ateistów to jesteś w błędzie, bowiem chrześcijanie szanują każdego człowieka i jego uczucia.. nie tylko szanują, ale kochają i z miłości pragną ich nawrócenia. Jeśli ktoś ci wmawia, że tak nie jest to znaczy że nie jest chrezścijaninem.
Nie każdy katolik jest chrześcijaninem.

jakoś tego nie widać
nie widać = nie ma