Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Mój wniosek jest następujący- Kościół powinien sprzedawać specjalne stroje dla wiernych przeznaczone do uczęszczania na msze, pogrzeby itp.
Byłby to kolejny, skuteczny sposób zarabiania pieniędzy przez Kościół katolicki.
|
Pn wrz 01, 2008 7:54 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
M-em napisał(a): Mój wniosek jest następujący- Kościół powinien sprzedawać specjalne stroje dla wiernych przeznaczone do uczęszczania na msze, pogrzeby itp. Byłby to kolejny, skuteczny sposób zarabiania pieniędzy przez Kościół katolicki.
Jeśli się pośpieszysz i opatentujesz ten pomysł to nie tylko że zrobisz kasę na produkcji i sprzedaży strojów lub sprzedaży licencji, ale co ważniejsze pozbawisz Kościół tego skutecznego sposobu zarabiania pięniędzy.
Nie zwlekaj więc, M-em, i do dzieła.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn wrz 01, 2008 12:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jeśli się pośpieszysz i opatentujesz ten pomysł to nie tylko że zrobisz kasę na produkcji i sprzedaży strojów lub sprzedaży licencji
Tak małostkowe rzeczy zostawmy raczej dla ludzi wiary i tobie podobnych...
|
Pn wrz 01, 2008 12:34 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Uprzedzam, że dalszy ciąg dialogu w tym stylu będzie usunięty.
M_em - bądź łaskaw przestać trollować.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn wrz 01, 2008 12:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ależ nie troluję lecz odpowiadam w tonie jakim należy rozmawiać ze Stanisławem. Jeśli go uraziłem- przepraszam:)
Kontynuując temat jestem ciekawy czy w średniowieczu obowiązywał nakaz co do ubioru jaki należy nadziewać idąc na mszę ?
|
Pn wrz 01, 2008 13:01 |
|
|
|
 |
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
M-em napisał(a): Mój wniosek jest następujący- Kościół powinien sprzedawać specjalne stroje dla wiernych przeznaczone do uczęszczania na msze, pogrzeby itp. Byłby to kolejny, skuteczny sposób zarabiania pieniędzy przez Kościół katolicki. Zły pomysł, bo wynika z błędnych przesłanek. Nie jest rolą Kościoła zmuszanie kogoś do czegokolwiek, a taka sprzedaż byłaby rodzajem przymusu. Wierni którzy chcą wyglądać jak należy (skromnie) wiedzą o tym przed wyjściem do kościoła. M-em napisał(a): Kontynuując temat jestem ciekawy czy w średniowieczu obowiązywał nakaz co do ubioru jaki należy nadziewać idąc na mszę ? W średniowieczu ludzie nie byli indywidualistami.
_________________ www.cerkiew.pl http://didymos-pogranicza.blogspot.com/
|
Pn wrz 01, 2008 18:52 |
|
 |
niewazny12
Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19 Posty: 1350
|
 Nieczystość jest wszędzie! Nigdy więcej szortów!
TO NIE JEST ORTODOKS TYLKO PRÓBA RATUNKU ZAGUBIONEJ W PODŁYCH PRZYJEMNOŚCIACH CIAŁA LUDZI
Po tym artykule wielu grzechów unikniecie:
http://www.krajski.com/porzadek.htm
Jest tu napisane, że nawet mężczyźni nie powinni nosić szortów (dżinsów chyba też) i to w ogóle, a nie tylko w kościele. Muszę z tym iść do spowiedzi i już w żadne lato (aby były same chłodne i deszczowe) nie założyć szortów (i na W-F też), ja, grzesznik nieczysty. Jestem skrupulantem i chyba mam zespół Aspergera.
Temat o PANDEMII kobiecych i dziewczęcych spodni nie powinien być przeniesiony, ponieważ dotyczy nie tylko kościołów (spodnie też są tam bardzo częste, nawet plecy, dekolty, brzuchy). SZKÓŁ PRZEDE WSZYSTKIM. I co? Czy jutro w polskich szkołach podstawowych, gimnazjach, liceach i uniwersytetach znowu niemal każde dziewczę założy spodnie, często odsłaniając plecy czy pośladki, narażając swoich kolegów na masturbację (gdyby nie to, to prawie by jej nie było)? To nie pornografia, lecz ubiór koleżanek przyczynia się do tej plagi. Powinniście się tym zająć, bo ta plaga jest gorsza niż wam się wydaje. Dziewczęta powinny mieć długie spódnice i zakryte nadgarstki, żadnych dekoltów czy brzuchów. Chłopcy nie powinni nosić koszulek siatkowanych, odsłaniających brzuch lub bez rękawów czy szortów. Nie oglądajcie wyborów miss, wyspowiadajcie się z tego, postarajcie się, aby biskupi to zakazali. Wielu spotów kobiecych (np. lekkoatletyki) też nie oglądajcie. W-F dziewcząt powinien być zakazany. Jak ktoś przyjdzie z długimi rękawami a nie osłaniającymi 80% ramion to nie powinien być karany (wręcz przeciwnie).
Zły duch zwiódł już wielu rodziców, którzy jawną zachętę do rozpusty (a właściwie jej praktykowanie) uznali za zwykłą modę, całkowicie akceptowalną. Te spodnie to problem poważniejszy i groźniejszy dla duszy niż telefony komórkowe czy pijaństwo, bo jest traktowany jako coś normalnego, a niestety nieliczni ludzie, którzy usiłują to zmienić, są lekceważeni.
Spodnie i plecy dziewcząt można znaleźć nawt na ogłoszeniach KSM. W Częstochowie niemal każda nastolatka nosiła spodnie, często wystawały pośladki. W mieście, nawet całkiem blisko klasztoru były prowokacyjne reklamy. A nad ranem 15 sierpnia 2008 roku w okolicach Częstochowy mieliśmy trąby powietrzne...
Gdyby nie te spodnie, to nie byłoby aborcji, antykoncepcji, pedofilii, homoseksualizmu...
Zapomnijcie, że przyjemność seksualna to coś dobrego. To GRZECH i doskonała pułapka szatana. WYRZEKNIJCIE SIĘ JEJ I WYSPOWIADAJCIE, A POTEM DROGA DO NIEBA BĘDZIE ZNACZNIE PROSTSZA.
Zapraszam do gorącej dyskusji na ten temat. Spalmy stringi, biodrówki, kobiece spodnie, T-shirty, bezrękawniki, dekolty. Nie chodźmy na plażę, to jawna prowokacja szatana, podobnie jak moda na opaleniznę.
_________________ Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.
|
Pn wrz 01, 2008 19:56 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Mój wniosek jest następujący- Kościół powinien sprzedawać specjalne stroje dla wiernych przeznaczone do uczęszczania na msze, pogrzeby itp. Byłby to kolejny, skuteczny sposób zarabiania pieniędzy przez Kościół katolicki.
Podobne rozwiązanie z ogromnym powodzeniem funkcjonuje w wielu zachodnich kościołach. Jedna jest tylko różnica - przy wejściu specjalne ubranie które osłoni to, co zbyt odsłonięte, dostaje się za darmo
|
Pn wrz 01, 2008 20:19 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
niewazny12: słaba i nudna już prowokacja. Get a life.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn wrz 01, 2008 20:24 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
didymos napisał(a): Wierni którzy chcą wyglądać jak należy (skromnie) wiedzą o tym przed wyjściem do kościoła.
Jedno mnie jeszcze zastanawia, a mianowicie rozróżnienie pomiędzy strojem skromnym a odświętnym. Nie każdy strój skromny jest przecież odświętnym, a i odwrotnie, stroje odświętne nie zawsze są skromne. I o ile jestem w stanie zrozumieć argumentację za strojami skromnymi (tzn. zrozumieć na tyle, że jestem w stanie nieco skorygować swój ubiór), to argumentacja za strojami odświętnymi już zupełnie do mnie nie trafia (np. przytaczana często analogia do szefa czy uroczystości rodzinnej).
|
Wt wrz 02, 2008 9:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A może idąc za Pismem Świętym ludzie powinni uczęszczać do Kościoła jak ich Pan Bóg stworzył ?
|
Wt wrz 02, 2008 9:47 |
|
 |
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
SweetChild napisał(a): Jedno mnie jeszcze zastanawia, a mianowicie rozróżnienie pomiędzy strojem skromnym a odświętnym. Nie każdy strój skromny jest przecież odświętnym, a i odwrotnie, stroje odświętne nie zawsze są skromne. I o ile jestem w stanie zrozumieć argumentację za strojami skromnymi (tzn. zrozumieć na tyle, że jestem w stanie nieco skorygować swój ubiór), to argumentacja za strojami odświętnymi już zupełnie do mnie nie trafia (np. przytaczana często analogia do szefa czy uroczystości rodzinnej). To fakt, są dwie zasadnicze interpretacje w tym temacie. Ale wydaje mi się, że bardzo często mówiąc o ładnym ubiorze "dla Boga" tak naprawdę chcemy się przypodobać znajomym i ludziom którzy nas widzą - chcemy żeby widzieli nas ładnie, dobrze, schludnie ubranych. Dla Boga strój jest najmniej ważny. Dlatego ja obtuję za skromnym ubraniem, nie jakimś wystawnym i kosztownym.
W żadnym miejscu Pisma nie wspomina się o stroju Adama i Ewy jako właściwym przy wspólnej modlitwie 
_________________ www.cerkiew.pl http://didymos-pogranicza.blogspot.com/
|
Śr wrz 03, 2008 15:40 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
didymos napisał(a): To fakt, są dwie zasadnicze interpretacje w tym temacie. Ale wydaje mi się, że bardzo często mówiąc o ładnym ubiorze "dla Boga" tak naprawdę chcemy się przypodobać znajomym i ludziom którzy nas widzą - chcemy żeby widzieli nas ładnie, dobrze, schludnie ubranych. Dla Boga strój jest najmniej ważny. Dlatego ja obtuję za skromnym ubraniem, nie jakimś wystawnym i kosztownym.
Wobec tego, przynajmniej na tym poziomie ogólności, w zupełności się z Tobą zgadzam 
|
Śr wrz 03, 2008 15:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|