Kościół Katolick a III Rzesza
Autor |
Wiadomość |
Meusel
Dołączył(a): So lip 05, 2008 22:11 Posty: 12
|
Choć może to nie Kościół katolicki, nie można zapomnieć o interwencji biskupa Klemensa von Galena przeciwko eutanazji, która to odniosła taki skutek, że eutanazji tej zaprzestano, przynajmniej oficjalnie.
_________________ In hoc signo vinces
|
Pn lip 07, 2008 21:39 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Katolicki  - kardynał został beatyfikowany w Rzymie w 2005r.
"przynajmniej oficjalnie" - właśnie "oficjalnie"...hitlerowcy zabijali, sterylizowali, przeprowadzali eksperymenty medyczne na psychicznie chorych do końca funkcjonowania zwyrodniałego systemu.
|
Pn lip 07, 2008 22:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
arcana85 napisał(a): nie studiowałem jego poglądów teologicznych - wspomnian kksiążka ma chrakter historyczny - uważasz że jego poglady teologiczne obnizaja jego range jako historyka? Sam w rzeczonej książce przyznał że głównym powodem odebrania mu prawa do nauczania w imieniu Kościoła był artykuł "Rok Jana Pawła II" w którym krytycznie wypowiedział się o przyjetym przez nowego papieża kursie konserwatyzmu i restauracji poniewaz jego działania odbierał jako zaprzepaszczenie zdobyczy Soboru Watykanskiego II. .
No i dobrze, ze przyznal, co bylo bezposrednim powodem odebrania mu prawa nauczania, choc chyba nie przypuszczasz, ze byl to powod jedyny? Zacytowalam wikipedie, bo skrotowo napisala (moza przypadkiem) prawde. O Hansie Küngu znalezc mozna duzo wiecej, np na niemieckiej stronie kathpedii (o encyklopediach i leksykonach nie wspomne):
http://www.kathpedia.com/index.php?title=Hans_K%C3%BCng
To wlasciwie byloby na osobny watek o Hansie Küngu (ktorego nie zamierzam rozwijac), ale przytocze tylko fakty, ktore doprowadzily do zabrania mu misji nauczania teologii katolickiej:
- 1957 praca doktorska na Sorbonie o "Usprawiedliwieniu wg Karla Bartha"ktora skrytykowalo Swiete Oficjum
- ksiazka "Sobor i zjednoczenie" z 1960, w ktorej zebral oczekiwania postepowych teologow w stosunku do II SW. Czesciowo zostaly one zrealizowane, ale Sobor potwierdzil kilakrotnie niezbednosc urzedu papieza i kolegium biskupow (jak mozna sie domyslac, Küng oczekiwal zniesienia tych instytucji juz 48 lat temu). A wiec naukowa teologia (to bylby temat na kolejny watek  ) nie otrzymala zadnej roli wiodacej w Kosciele, co bylo jednym z powodow konfliktu modernistycznego od 1907 roku miedzy hierarchia a teologami.
- od 1962-1963 byl doradca soborowym biskupa z Rottenburgu, ale juz w trakcie SW II stwierdzil, ze sobor nie spelni wszystkich oczekiwan jego i innych "postepowcow". Od tamtej pory krytykuje on, ze papiez ugial sie za bardzo przed "kuria". Swoja koncepcje wylozyl w ksiazce "Kosciol" z 1967, ktory wywodzila sie z jego popularnych wykladow w USA. Bardzo popieral "katechizm holenderski" i krytykuje odpowiedz KK w "Credo Ludu Bozego", jako przestarzale
- w zwiazku z encyklika "Humanae Vitae" z 1968 i problemem srodkow antykoncepcyjnych, zaczal krytykowac nieomylnosc papieza. W zwiazku z tym zaczal sie wielokrotnie przerywany proces, zakonczyl sie po nowych polemikach ze strony Künga odebraniem mu missio canonica
Jego jakosci jako historyka nie moge ocenic (jest z wyksztalceniem teologiem), ale moge wkleic kolejny komentarz (tez z kathpedii) do wydanych przez niego wspomnien:
" Subtelny sposob znieslawienia prawie wszystkich istotnych jemu wspolczesnych koscielnych wspoltowarzyszy, ktorzy nie podzielali jego pogladow stal sie znakiem firmowym jego 2-tomowych wspomnien, ktore ukazaly sie miedzy 2002, a 2007 rokiem. Miedzy innymi zostaly mniej, badz bardziej ostro skrytykowane nastepujace osobistosci: papiez Pius XII., papiez Paul VI., papiez Johannes Paul II., papiez Benedikt XVI., kard. Josef Frings, kard. Julius Döpfner, kard. Amleto Cicognani, kard. Leo Suenens, kard. Bernard Alfrink, kard. Achille Liénart, kard. Franz König, kard. Johannes Willebrands. Z czasow soborowych:kard. Pericle Felici, kard.Alfredo Ottaviani, kard. Pietro Parente, kard. Giuseppe Siri, kard.Franjo Seper kard. Jerôme Hamer O.P. Obecny kard.Walter Kasper, kard.Karl Lehmann a szczegolnie kard.Kardinal Joseph Höffner zostali zdeptani, za zwiazki z jego (Künga) sprawa; podobnie zjadliwie opisal kard.Jean Daniélou, kard.Henri de Lubac i kard.Yves Congar a nawet kard. Leo Scheffczyk, kard. Jorge Meija, kard. Avery Dulles S.J. i kard.Roberto Tucci S.J.zostali skrytykowani. Gdzie tylko jest mowa o (pozniejszym) kardynale, jest to "czerwona plachta" dla Künga. Kardynalowie, sa przeciez mianowani przez papieza...Takze znani niemieccy teologowie nie unikneli krytyki, szczegolnie Hans Urs von Balthasar i Karl Rahner, do tego jego biskupi z Bazylei i Rottenburga, caly niemiecki episkopat i "zdrajcy" z uniwersytetu w Tübinger a takze laicy, ajk Giulio Andreotti, Luise Rinser, Jean Guitton, czy dziennikarz belgijski Freddy Derwahl (ktorego podwijny portet Küng-Ratzinger byl podobno stronniczy)."
Nie wiem, czy jest to obiektywna postawa naukowca, ktoremu mozna wierzyc, aktory czuje sie skrzywdzony przez los i caly swiat...
o jego swiatowym etosie, kory jest synkretyzmem religii pisac nie bede, kazdy moze sie doksztalcic sam (nie tylko z wikipedii  )
Nie wiem, czy zadaniem KK powinna byc troska o wlasna "moralna sile i autorytet", juz wtedy od ponad stu lat mocno nadszarpniety walka z roznymi naukowcami, filozofami i politykami , ktorzy starali sie glownie autorytet KK podwazyc, bo szkodzil ich nacjonalistycznym i panstwowym celu.
A jak ocenialabys sytuacje dzisiaj, gdyby papiez (kosciola powszechnego, a wiec odpowiedzialany za KK na calym swiecie) ekskomunikowal wszystkich nazistow, a ci za to zagazowaliby wiekszosc katolikow niemieckich, a potem i innych? Mozliwe, ze gdyby wojna potoczyla sie inaczej i tak by trafili do obozow koncetracyjnych (jak tysiace takze niemieckich ksiezy), ale to tylko gdybanie.
Do dzisiaj nie potrafimy jednoznacznie ocenic Powstania Warszawskiego.
|
Wt lip 08, 2008 13:40 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Kościół Katolick a III Rzesza
Wracajac do glownego watku:
arcana85 napisał(a): Ale jak do tego tematu ma sie fakt że po wojnie wielu zbrodniarzy hitlerowskich za pośrednictwem Watykanu zostało przerzuconych do Ameryki Południowej? Chociażby osławiony Anioł Śmierci doktor Josef Mengele. Adolf Eihman czy przywódca zbrodniczego chorwackiego rezimu Ante Pavelić?
Jak widac z dalszego ciagu historii, "Pan Bog nierychliwy, ale sprawiedliwy", i min. Szymon Wiesenthal nie pozwolil, zeby o nich zapomniec.
Moze przypomnijmy tylko, ze II wojna swiatowa wlasnie sie skonczyla, o wszystkim, co sie wtedy dzialo niewielu wiedzialo, a o komunistach bylo wiadomo juz od 30 lat i dla KK byl to wtedy ciagle wrog nr.1 Fakt, ze bp. Hudal byl zwolennikiem pogladow faszystowskich niewatpliwie pomogl wielu nazistom. Jak mozna bylo jednak weryfikowac tych, ktorzy chcieli uciec z Europy, w polowie zajetej przez komunistow? Gdyby zaczac wszystkich podejrzewac, ktorzy prosili o azyl i pomoc, mogloby byc tak, jak z Zydami w Szwajcarii, ktorzy byli odsylani na pewna smierc do Austrii i Niemiec, jezeli udalo im sie przejsc prze granice,, bo "lodz byla za pelna (uciekinierow)".
W ogole ocena historyczna z perspektywy czasu jest zawsze inna, niz kiedy wszystko sie pali i wali i trzeba reagowac. Dlaczego KK popieral, a przynajmnie nie potepial chorwackich ustaszy, ktorzy mordowali Serbow i Zydow? Przeciez to wlasnie jeden z nich organizowal takze przerzuty poza Europe zbrodniarzy wojennych. Mysle, ze jest prawie niemozliwe, zeby na biezaco odsiewac plewy od ziarna. Wymaga to czasu, a wtedy nie bylo go za duzo. wiekszosc zbrodniarzy wojennych poniosla jednak zasluzona kare, a ich pobyt za granica niekoniecznie musial byc wypoczynkiem, kiedy przez lata czuli, ze zaciska sie im petla na szyi, bo po kolei sprawiedliwosc dosiegala ich sasiadow.
Alianci takze szybko zmienili front i werbowali agentow sposrod bylych nazistow. Takze znany "rzeznik z Lyonu" Klaus Barbie, zostal przez nich zarekrutowany jako "antykomunistyczny specjalista".
Czy, gdyby KK w Polsce w latach stanu wojennygo ekskomunikowal komunistow od JAruzelskiego i Kiszczaka do Brezniewa, to by ks. Popieluszko zginal, czy nie? Czy byloby wiecej ofiar, bo ludzie ("po chrzescijansku") mogliby to zrozumiec jako usprawiedliwienie zbrojnego oporu, czy nie?
|
Wt lip 08, 2008 14:08 |
|
 |
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
Wt lip 08, 2008 16:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeżeli chodzi o związki Kościoła i papiestwa z nazistami,
to wyczerpująco na ten temat odpowiada ta strona:
http://www.spirituallysmart.com/nazi.html
Jak i ten film:
http://www.youtube.com/watch?v=e9zBX4gt0eo
Interesujący jest również fakt, że nasz papież, nosił w klapie połamany krzyż, czyli symbol nazizmu:
http://i43.photobucket.com/albums/e372/ ... inger2.jpg
Osobiście nie jestem w temacie, słabo interesowałem się historią nazizmu, ale pewno w każdym kłamstwie znajdzie się odrobina prawdy...
|
Pt sie 01, 2008 22:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Interesujące?...normalne... w systemie totalitarnym 14-16 latków zmuszano pod groźbą śmierci do służby (służby pomocniczej).
|
So sie 02, 2008 11:46 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Aztec napisał(a): ale pewno w każdym kłamstwie znajdzie się odrobina prawdy... Dlatego też "każde kłamstwo" należy upowszechniać bo w ten sposób upowszechnia się również "odrobinę prawdy". Aztec napisał(a): Osobiście nie jestem w temacie, słabo interesowałem się historią nazizmu,
A szkoda. Gdy się jest w temacie, to się jest w stanie samodzielnie odróżnić co jest "każdym kłamstwem", a co "odrobiną prawdy". i nie powtarza się bezmyślnie kłamstw.
Nie naraża się również innych na marnowanie czasu na prostowanie kłamstw.
Generalnie, Aztec, sprawdza się zasada, że "mowa jest srebrem, a milczenie złotem"
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N sie 03, 2008 8:38 |
|
 |
schodek
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:05 Posty: 54
|
Współpraca była w czasie wojny jak i po niej i żadne kasowanie postów przez moderatorów forum wiara tego nie ukryje.
_________________ Na tym forum nie ma cenzury- jest tylko inkwizycja
|
Wt sie 05, 2008 12:03 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Ludzie, jasnowidz! - dziś się zarejestrował, i wie co było/ nie było kasowane 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt sie 05, 2008 12:11 |
|
 |
schodek
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:05 Posty: 54
|
Wiedzą Ci co czytali wczoraj o związkach WATYKANU z ODESSĄ i Otto Skorzenym.
_________________ Na tym forum nie ma cenzury- jest tylko inkwizycja
|
Wt sie 05, 2008 12:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kiedy Hitler rozpętał II wojnę światową, atakując Polskę - Watykan milczał. Arcybiskup Zagrzebia Alojzije Stepanic wezwał wszystkich księży i wiernych do współpracy a Ante Paveliciem i jego morderczym reżimem. Kiedy w 1946 roku arcybiskup Stepanic został skazany za zbrodnie wojenne na 16 lat więzienia, a później wyszedł po przedterminowym zwolnieniu ( odsiedział 6 lat), Pius XII nagle przestał milczeć... mianował Stepanica kardynałem ! Natomiast polski papież Jan Paweł II beatyfikował go w Chorwacji 2 października 1998 roku. To jawna i bezczelna gloryfikacja zbrodni.
http://www.prezbiter.pl/component/optio ... tart,3040/
|
Cz wrz 04, 2008 8:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Niemcy były wielokrotnie obrońcą wiary
obrońcą Rzymy
a Polska....
mordowała zakonników pod Grunwaldem
mimo że mieli krzyże
gdyby wtedy zwycięzyła armia Watykanu
historia Europy mogłaby byc zupełna inna
może Państwo Watykańskie
zajełoby całą Europę a może do dziś cały świat
|
Cz wrz 04, 2008 23:28 |
|
 |
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
Generalnie rzecz biorąc Kościół od wieków hołduje zasadzie pokorne ciele dwie matki ssie.
Nawet gdy główny nurt Kościoła popierał rządy faszystów to w tym samym czasie część księży popierało ich przeciwników. Pod Grunwaldem też tak było że po obu stronach byli biskupi.
Jest to i w tej chwili w Polsce. Teoretycznie widać różnicę poglądów pomiędzy tzw. Kościołem toruńskim a łagiewnickim , a w praktyce oznacza to, że bez względu na to czy rządzi PIS czy PO dotację państwowe na Krk są niezagrożone.
|
Pt wrz 05, 2008 8:27 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A ja mam dosyć:
a) wypowiedzi nie na temat b) pomówień niepopartych dowodami c) obrażania.
W tym i innych tematach.
Jeśli nie stać was na nic innego niż obelgi, to rozmawianie przestaje mieć sens.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt wrz 05, 2008 11:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|