|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Traitor
Obejrzalem dzis film "Traitor". Film o terroryzmie, ukazujacy detale w powstaniu mysli o zamachu, przez werbowanie zamachowcow do samego aktu wybuchu bomby.
Typowy zamachowiec posiada dwie podstawowe cechy, jest gleboko wierzacy i jednoczesnie naiwny. Oczywiscie glowni incjatorzy, za murem ludzi zdecydowanych na wszystko w obronie idoli, sa praktycznie poza zasiegiem ewentualnej "wpadki".
Terroryzm to skrajnosc, nijak nie mozna porownac go z nasza rzeczywistoscia, ale budzi refleksje: jak w panstwie wolnym moze wygladac dzialanie jednostek czy srodowisk osiagajacych swoje cele bez proby uzyskania spolecznej akceptacji.
Czy dzialanie o.Rydzyka z cala armia fanow to taki nasz domowy terroryzm? Czy stawianie pomnika "na klockach" to nic innego jak inny jego rodzaj? Wreszcie, czy jest mozliwosc pociagniecia do odpwiedzialnosci prawdziwych winowajcow?
|
Wt lis 11, 2008 16:38 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Obecnie w Szwecji ma miejsce ciekawa debata. Trzy kobiety, muslimki, prowadza program telewizyjny Halal-TV. Odwiedzaja znane osoby w celu przeprowadzania wywiadow, jedna z nich byl pisarz i publicysta Carl Hamilton.
Problem powstal przy przywitaniu. Kobiety zgodnie z nakazem religi nie zgodzily sie na podanie reki obcemu mezczyznie. Hamilton twierdzi, ze powinny dostosowac sie do zwyczajow panstwa pobytu i zapytuje czy zgodnie z obyczajem panujacym u jednego z plemion amazonki, odwiedzony przez jego czlonkow musialby zgodzic sie na obsiusianie.
Jak wiec zapatrywac sie na nakazy religijne, szczegolnie te ktore miast laczyc dziela ludzi?
|
Pt lis 14, 2008 7:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dural napisał(a): Jak wiec zapatrywac sie na nakazy religijne, szczegolnie te ktore miast laczyc dziela ludzi?
Jak na wszystkie dziwactwa, wymysły ludzi - bo to nie Bóg dzieli.
|
Pt lis 14, 2008 13:16 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Dziwny ten Carl Hamilton.
Niby wykształcony, a nawet nie gentleman - a wystarczyłaby odrobina zrozumienia i dobrej woli  .
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pt lis 14, 2008 19:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dural napisał(a): Problem powstal przy przywitaniu. Kobiety zgodnie z nakazem religi nie zgodzily sie na podanie reki obcemu mezczyznie. Hamilton twierdzi, ze powinny dostosowac sie do zwyczajow panstwa pobytu i zapytuje czy zgodnie z obyczajem panujacym u jednego z plemion amazonki, odwiedzony przez jego czlonkow musialby zgodzic sie na obsiusianie. Jak wiec zapatrywac sie na nakazy religijne, szczegolnie te ktore miast laczyc dziela ludzi?
Ja bym przede wszystkim nie porównywała zwyczajow wynikających z religii z obyczajami społecznymi. - Moim zdaniem, jeżeli obyczaje religijne nie wyrządzają nikomu krzywdy, należy je uszanować.
Kiedyś byłam gościem w państwie, gdzie nie ma piątkowego postu. Jednak gospodarze nie karmili mnie mięsem na siłę 
|
Pt lis 14, 2008 19:48 |
|
|
|
 |
Robur
Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38 Posty: 342
|
Traitor napisał
Cytuj: (...) jak w panstwie wolnym moze wygladac dzialanie jednostek czy srodowisk osiagajacych swoje cele bez proby uzyskania spolecznej akceptacji.
Jak sie otrzymuje akceptacje społeczną ? Poprzez manipulacje z reguły( tzw przekonywanie). Dlaczgo do działań potrzebna ma byźć akceptacji ogółu , a nie postępowanie na zasadzie dobra i zła , potrzeby i braku potrzeby ? Żyjemy w czasach w których sztuczki medialne osiągnęły wyżyny i ludziom tylko wydaje się ,cże o czymś decydują. W praktyce sa pchani tam gdzie pasuje pchającym. Polecam Vladimira Volkoffa, klasyka sztuki dezinformacji, opisuje dokładnie jak prowadzi sę n sznurku społeczeństwa.
|
Pn lis 17, 2008 11:17 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|