|
|
|
|
|
|
| Autor |
Wiadomość |
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
|
 Re: Re: amadeus35 napisał(a): Alus widze ze jestes demagogiem  nie jestem tu po to zeby dyskutowac na tematy na ktore sie dyskutowac prawdopodobnie nie da..... To ty tak uważasz, że się nie da. amadeus35 napisał(a): ]mozesz z moja wypowiedzia zgadzac sie lub nie..... taki jest moj i nie tylko punkt widzenia i przy nim pozostane....... Czyli nie dopuszczasz do siebie myśli, że możesz się mylić, czy nie chcesz, by ktoś inny cię "oświecił"?
_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.
(Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)
|
| N maja 23, 2010 19:42 |
|
|
|
|
|
ashkel86
Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
|
Re: Księża i praca zawodowa Alus napisał(a): To zależy od perspektywy pojęcia "ogromny"....według mrówki koń jest ogromny, wedle słonia ten sam koń to pryszcz.
Problem 2-3% występnych duchownych według wierzacych jest wstydliwym, żałosnym marginesem.
Osoby wrogie Kościołowi dostrzegają go u 80% duchownych. Alus te 2 -3 % to tylko oficjalne statystyki wykrytych przypadków. To jak z szczurami na jednego ,którego widać przypada 10 ukrytych.
|
| Pn maja 24, 2010 14:02 |
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie tak dawno temu ktoś wymyślił ruch księży-robotników.
Co z tego wyszło - wiadomo. Nic dobrego.
Praca kapłana jako duchownego jest wystarczającym obciążeniem, gdy sprawuje ją sumiennie. To nie jest praca od godz. X do Y. Ta praca trwa całą dobę.
_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Śr maja 26, 2010 13:16 |
|
|
|
|
|
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
|
Re: Księża i praca zawodowa ashkel86 napisał(a): Zawsze zastanawiała mnie jedna rzecz. Dlaczego księża katolicy nie chodzą do normalnej pracy ? Katechezę w szkołach prowadzi niewielki procent księży - a co z resztą ? Chodząc do normalnej pracy pokazaliby społeczeństwu, iż potrafią coś więcej niż opowiadać jak mają żyć inni.
Obecnie to szczególnie w wiejskich kościołach nawet nie pomagają przy sprzątaniu wnętrz. Zwyczajnie wyręczają się innymi, sami się tylko przyglądając. ........................................................................................ W Kosciele Ewangielicko- Lutheranskim i jak wiemy Martin Luther byl tym pierwszym ktory przetlumaczyl Biblie i przekazal ja do ogolnego czytania. Pastor wykonuje swoj zawod ze jest Pastorem ma rodzine a kiedy mowi kazanie na temat rodziny to wie o czym mowi ..... pozniej religia katolicka dopisala swoje ``bajki`` ..i mamy dzisiaj to co mamy ...
_________________
Bog jest Miloscia :)
|
| N sie 01, 2010 17:46 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Księża i praca zawodowa Cytuj: W Kosciele Ewangielicko- Lutheranskim i jak wiemy Martin Luther byl tym pierwszym ktory przetlumaczyl Biblie i przekazal ja do ogolnego czytania.
Pastor wykonuje swoj zawod ze jest Pastorem ma rodzine a kiedy mowi kazanie na temat rodziny to wie o czym mowi ..... pozniej religia katolicka dopisala swoje ``bajki`` ..i mamy dzisiaj to co mamy ... Wiemy, że Ty teraz tworzysz bajki, bo Luter nie był prekursorem tłumaczenia Biblii http://www.biblia.info.pl/template.php?tpl=tlumaczeniaWynalazek druku przyczynił się do powszechność czytania Biblii.
|
| N sie 01, 2010 19:07 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|
