Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 4:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Kościół - źródło ateizmu 
Autor Wiadomość
Post Re: Kościół - źródło ateizmu
Cytuj:
Byli i obecni...
Według naczelnego gzorcysty, czyli wypędzacza diabła i innych złych duchów Kurii Rzymskiej ks. Gabriela Amortha - sama kuria jest opanowana przez Szatana.
Skandale pedofilskie w Kościele Katolickim to dowód, że Szatan grasuje w Watykanie - powiedział ojciec Gabriele Amorth, oficjalny egzorcysta Państwa Kościelnego. Efektem szatańskiej ingerencji jest według niego walką o władzę, oraz "obecność kardynałów, którzy nie wierzą w Jezusa i biskupów, którzy mają związki z Demonem". Słowa duchownego cytuje brytyjski dziennik "TheTimes".
Ojciec Gabriele Armorth od 25 lat sprawuje funkcję naczelnego egzorcysty Watykanu. Duchowny twierdzi, że w trakcie swojej posługi miał do czynienia z ponad 70 tys. przypadkami opętania przez Demona. - Mają rację ci, którzy twierdzą, że dym Szatana unosi się w świętych miejscach - powiedział ojciec Armorth, cytując słowa papieża Pawła VI. Dowodem na to są skandale, których sprawcami są księża i biskupi. Zdaniem naczelnego egzorcysty Watykanu kolejnym dowodem na obecność Szatana w Stolicy Apostolskiej jest sprawa zatuszowania przez hierarchów zabójstwa kilku członków Gwardii Watykańskiej.

Szatan nie robi wyjątków, a duchownych atakuje szczególnie.
Inna sprawa ks Amortha - gdy ktoś przez 25 lat obcuje z szatanem, po latach tzw. "skrzywienie zawodowe" skutkuje w jego przypadku dostrzeganiem rzeczywistości poprzez perspektywę działań szatana.


So lis 06, 2010 10:29
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 18:35
Posty: 39
Post Re: Kościół - źródło ateizmu
Alus
Cytuj:
Szatan nie robi wyjątków, a duchownych atakuje szczególnie.
Inna sprawa ks Amortha - gdy ktoś przez 25 lat obcuje z szatanem, po latach tzw. "skrzywienie zawodowe" skutkuje w jego przypadku dostrzeganiem rzeczywistości poprzez perspektywę działań szatana.

No nie wykluczone. Szatan uniego gości niemalże codziennie a kto wie czy nie zawarli jakis pakt? Skoro "slowo boze" ukazuje przypadki wspólpracy Szatana z Bogiem to co ma szara eminencja watykanu...? Problem tylko w tym gdzie był Duch Święty, pogromczyni Szatana Niepokalana zawsze Dziewica, Aniołowie i wszyscy święci..? Szczególnie kiedy konsekrowano opętanych przez obywatela Szatana kardynałów i innych urzędników Pana Boga.

_________________
Kłamstwo nie staje się prawdą tylko dlatego, że wierzy w nie więcej osób.


So lis 06, 2010 11:56
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 18:35
Posty: 39
Post Re: Kościół - źródło ateizmu
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi – tylko czy Kościół rzymski ma coś wspólnego z prawdziwą cnotą?
- - -
Po moralnym bankructwie Kościoła w Irlandii ostatnim prawdziwym bastionem katolicyzmu w Europie jest Polska. Ale nawet taki kolos jak polski Kościół stoi na glinianych nogach.
Zostaliśmy/ście więc sami. I na pierwszy rzut oka trzymacie się mocno. Dane CBOS przekonują, że aktywność wiernych od 20 lat utrzymuje się w Polsce mniej więcej na stałym poziome. Niezmiennie 50–60 procent katolików (a ci stanowią 96 procent populacji) regularnie chodzi do kościoła. Polska imigracja ożywiła nawet świątynie irlandzkie. Ale religijność Polaków jest pozorna i miałka, a jak powiada jeden z publicystow katolickich, polski antyklerykalizm jest równie silny jak polski antysemityzm.
Tylko co piąty polski katolik umie wymienić wszystkie dziesięć przykazań, a co trzeci nie zna żadnego. 18 procent badanych wiernych potrafi nazwać czterech ewangelistów. W istnienie piekła wierzy tylko 41 procent Polaków. Trzy czwarte owieczek wbrew nauce swoich pasterzy stosuje antykoncepcję, a niewiele mniej akceptuje seks przedmałżeński. Teraz dojdzie in vitro.
Doktor Tadeusz Bartoś, były dominikanin, krytyk polskiego Kościoła, komentuje to tak: –
Cytuj:
Masowa religijność jest u nas kwestią kultury. Ofertą uczestnictwa Kościół spełnia bardziej funkcję społeczną niż religijną. Społeczeństwo jest mocno zeświecczone. W życiu większości ludzi religia niewiele zmienia, a do kościoła niekoniecznie chodzą motywowani religią. Czesi gromadzą się w gospodach, Anglicy w pubach, Holendrzy masowo działają w stowarzyszeniach, a my spotykamy się w kościele. Można potem przy obiedzie skomentować, co tam ksiądz powiedział mądrego czy głupiego.

Według najnowszych badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego 40 procent aktywnych wiernych „zna chciwych i lekceważących księży”, a 29 procent uważa, że biskupi nie wyciągają konsekwencji z łamania przez duchownych celibatu i molestowania dzieci (przeciwnego zdania jest 27 procent).
Popadnięty ostatnio niełaskę dominikanin ojciec Maciej Zięba nazywa to antyklerykalną eklezjofilią. – Polacy są głęboko przywiązani do Kościoła – mówi – ale jeśli spotykają się z przejawem hipokryzji, pazerności czy klerykalizmu, to głośno wyrażają swój sprzeciw. I to jest mądre.
A czy na forum „Wiara” też?
Badający zjawisko nie dostrzegają w masowym uczestnictwie umiłowania Kościoła, tylko kulturowe i historyczne przywiązanie do rytuału, które będzie słabnąć. Ludzie zamieniają mszę na supermarket.
Afera tak potężna jak w Irlandii na pewno przyspieszyłaby rozkład autorytetu polskiego Kościoła i proces pustoszenia świątyń nad Wisłą, ale to na szczęście nam nie grozi. Nasi rozmówcy, zarówno krytyczni wobec Kościoła, jak i go broniący, przyznają, że nic nie wskazuje na to, by molestowanie małoletnich mogło mieć u nas tak potworne rozmiary. W Polsce nigdy nie było wielkiej siatki instytucji patologicznie sprzęgających aparat państwowy z kościelnym.
Do tej pory polski episkopat polski nie przeprosił. Anonimowy duchowny wyznaje na łamach Przekroju:
Cytuj:
– Choć znam przypadki, kiedy Kościół zachował się fair, to wśród hierarchów silny jest nurt, który chce załatwić te sprawy w sposób dbający o dobro Kościoła, a nie ofiar. Zamieść pod dywan, wyciszyć. Bardzo często jedyną przeszkodą na drodze do pełnego wyjaśnienia sprawy jest biskup – uważa. – Gdyby ofiary, które milczą, bo boją się piętna, zaczęły masową, publiczną opowieść, wybuchłaby bomba.

I na koniec wspomniany Tadeusz Bartoś:
Cytuj:
– Molestowanie małoletnich, tolerowanie ludzi w typie ojca Rydzyka, hipokryzja związana z celibatem, nieprzejrzystość finansów i wiele innych spraw przekonują, że Kościół rzymsko-katolicki także w Polsce w dużej mierze jest moralnym bankrutem. Ale ma skuteczną metodę, żeby to skrywać – samego siebie ogłasza sumieniem świata i jedynym arbitrem moralności. To jest jednak tylko uzurpacja. Kto się daje nabierać, ten zostaje nabrany. Nawet w Polsce, ostatnim bastionie Kościoła katolickiego w Europie, tych, którzy dają się nabrać, jest coraz mniej.

Święte słowa...!

_________________
Kłamstwo nie staje się prawdą tylko dlatego, że wierzy w nie więcej osób.


So lis 06, 2010 17:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL