Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 11:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
 Zamożni księża 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Ja nie sądzę Tess, by ciągłe krytykowanie naszych pasterzy do czegoś miało by doprowadzić, nie tędy droga, czemu nie piszesz o pozytywach, tylko negatywach. Myślę, że w kjażdym z nas siedzi troszkę demona :o :D i podpadamy pod te same grzechy.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Pn mar 14, 2005 20:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
C&S napisał(a):
Zazdrość wyrazona bądz nie jest jedną z domen człowieka....


Moglbys sensowniej wyrazic swoja mysl ????
C&S napisał(a):
Kapłanów nie bronię... a raczej moje nastawienie jest Im przeciwne ale napisze tak:
Człowiek nie rodzi się doskonały, a po to by do tej doskonałości dążyć ;)


Mysle, ze tu kaplanow sie nie krytykuje, raczej krytykuje sie brak nasladowania Pana Jezusa z ich strony.Wielu kaplanow jest naprawde swietymi kaplanami.Tacy byli w przeszlosci by wymienic Sw. Ojca Pio.Sa tez i dzis swieci kaplani.Beda swieci kaplani w przyszlosci.Ten temat powstal nie bez przyczyny.Pomaga nam zrozumiec jak bardzo potrzebuje codziennego nawracania sie czlowiek kazdego stanu.

Pozdrawiam

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Pn mar 14, 2005 23:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: Zamożni księża
Jeśli chodzi o stereotyp "bogactwa w Kościele" to moim zdaniem bardzo dobrze powiedział Szymon Hołownia w tym krótkim filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=v_p3uY5YUic
Ilu tak naprawdę jest tych BOGATYCH księży? Ja nie znam ani jednego.

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Śr sie 15, 2012 16:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re:
jo_tka napisał(a):
Nie - nie widzę powodu do autorytarnego narzucania, kto ile pieniędzy i dóbr mieć może.


a już szczególnie jak chodzi o księdza a nie zakonnika,
który składalłśluby ubóstwa

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Śr wrz 26, 2012 11:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Zamożni księża
Nie wiem, ale może gdzieś już pisałam na tym forum, że problem "poziom życia księży" może być też z goła inny niż się powszechnie uważa.
Jeżeli chodzi samochód:

W parafii gdzie mieszka moja mama księża (ściślej mówiąc ojcowie - bo to zakonnicy) do nie dawna mieli na 5 osób jedno zdezelowanego cinqecento (jeszcze wcześnej mieli fiata 126p.), które się popsuło definitywnie jakiś czas temu - zostali bez samochodu . Prosili, żeby ktoś im podarował jakiś stary samochód (nie wiem z jakim efektem).

Reszta:

Gospodyni nie mają już od wielu lat, plebania wymaga gruntownego remontu
ale nie mają na to pieniędzy, nie mają ich też na wymianę okien,
aż chodzić strach pod tymi oknami - wyglądają jakby miały wypaść za chwilę.


A ponieważ od dawna stosują zasadę przejrzystości finansowej i wywieszają
comiesięczny bilans dochodów i rozchodów - to można zorientować się, że przychody parafi
są niewielkie (parafia biedna) idą prawie całe na utrzymanie kościoła i bierzące remonty
(łacznie z pensją księży katechetów) a oni sami żyją biednie.


Znałam księdza na wsi popegeerowskiej
(sam prosił się, żeby wysłać go na taką "trudną" parafię)
gdzie parafianie nie dawali prawie nic na ofiarę bo wszyscy bezrobotni
i oczekiwali, że to ksiądz będzie im pomagał.

Zdajecie sobie sprawę ile w Polsce jest enklaw biedy?

Rozmawiałam też w księżmi katechetami w szkole pytając
ile im jeszcze zostało wikariatu i kiedy "pójdą na swoje"
(czyli dostaną swoje parafie).

A oni na to, że kiedyś tak bylo, że młodzi księża doczekać się nie mogli
"swojej parafii" (czyli bycia proboszczem) a teraz każdy się boi o to
jaka parafia przypadnie mu w udziale.

Księża żyją na takim poziomie na jaki im pozwają dochody parafii
(chyba, że mają rodzinę, która ich dofinansowuje)
a one w bardzo biednych parafiach sytuacji są żadne.


Moim zdaniem powinien być fundusz "solidarności" pomiędzy parafiami
i powinno być tak, że bogatsze parafie w jakiś sposób pomagają tym biednym.

Tutaj nie działa zasada - lepiej pracujesz, więcej pracujesz
żyjesz na wyższym poziomie, którą można by usprawiedliwiać
istniejące nierówności. To zwykła loteria (a może nie?) komu
jaka parafia przypada.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Śr wrz 26, 2012 11:42
Zobacz profil
Post Re: Zamożni księża
A jakimi samochodami powinni jeździć rządzący tym krajem?
Jakie kryteria ustanowić:
Maluch dla posła a maibach dla tych z gabinetu? Według lat pracy czy jakości pracy?
Ot, takie tam kobiece spostrzeżenie.


Śr wrz 26, 2012 18:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Zamożni księża
żadne kryteria! Każdy może sobie kupic auto na jakie go stać pod warunkiem że pieniądze zdobywa uczciwie. I nic mnie nie obchodzi kto czym jeździ.
A co do podanych przez jesienną przykładów biedy księży, to nie wiem czy wiecie, że w wielu krajach np w wielu społecznościach chrześcijan w USA ale nie tylko jest praktykowana dziesięcina? Tak biblijna dziesięcina, czyli jeśli masz pensję 3000 to powinieneś 300 zł miesięcznie oddać na Kościół!!!!! A naszym katolikom szkoda czasem 5 czy 10 zł. Nie mówię, bo sama muszę się bić w piersi , bo do oddawania dziesięciny mi jest daleko. Ale w wielu środowiskach na Zachodzie jest tak że jak pastor jest biedny do wstyd dla parafii. Najwięcej krytykują ci ktorzy do kościoła nie chodzą i nie dają ani złotówki. Albo pamiętam jeszcze z czasów studenckich- jedna z najbogatszych dziewczyn na roku wychodziła za mąż, suknia z Francji, wynajęty jeden z najlepszych hoteli na wesele, ale tyle się nagadała ile do "wypada" dać księdzu na slub..... pewnie znacznie mniej niż same jej buty kosztowały.....

_________________
Ania


Cz wrz 27, 2012 9:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Zamożni księża
@kropeczka_ns

Uczciwie to znaczy jak?

Jak ktoś ma ustaloną pensję za swoją pracę.
Wykonuje uczciwie tą pracę i dostaje poniądze
to można mówić, że pieniądze zdobył "uczciowie".

Natomiast w wypadku księży to nie tak działa.

Księża żyją z ofiar wiernych i sami decydują
(proboszcz decyduje) ile stanie się dochodem
pojedynczego księdza.

Trudno mówić o takiej decyzji czy jest uczciwa
czy nie, ale można mowić o tym,
czy mieści się w ramach zwyklej
ludzkiej przyzwoitości.


Osobiście mi się wydaje, że ksiądz powinien mieć tyle
"prywatnych" pieniędzy, żeby żyć mniej więcej na poziomie
średnim w stosunku do dochodów parafian.

(pisałam o bardzo biednych parafiach -
ale to skrajność i wyłączyłabym je spod tej zasady)

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Cz wrz 27, 2012 10:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL