
Co to znaczy, że Polska jest katolicka
Jakie znaczenia może mieć to określenie w odniesieniu do naszego państwa.
A może chodzi o społeczeństwo?
Tak się pytam bo czasem słyszę że jeśli jestem Polakiem to powinienem być katolikiem. Zabawne jest w tym ze osoby które tak mówią zbytnio nie przejmują sie nauką Kościoła. Czasem pójdą w niedziele do kościoła i uważają sie na tej podstawie za katolików.
Czy jeśli większość naszego społeczeństwa stanowią tacy ludzie to czy możną twierdzić ze Polska jest katolicka? Może przesadzam, ale z uczciwością, życzliwością, miłością bliźniego nie jest u Polaków najlepiej. Może gdyby ludzie brali na serio nakazy Kościoła byłoby lepiej. Bo czy Kościół naucza nienawiści do innowierców czy ateistów czy nakazuje ich wyzywać od głupio- mądrych, lewaków, komuchów, pedałów lub wypisywać na murach cerkwi "nie pchaj ryja do radia Maryja" itd,itp? Czy taki powinien być katolik? Czy ma odpowiadać chamstwem na chamstwo? Czy ja mam być taki wg nakazów Kościoła?