Witam serdecznie , ale i ze smutkiem, że od takiego postu zaczynam uczestniczenie w tym tak ciekawym forum
Problem dotyczy mnie i mojego dziecka, ale nie tylko, bo i paru osób z naszej parafii.
Otóż: chciałabym, aby moje dziecko uczyło się i było wychowywane w duchu katolickim, dlatego wybrałam dla niego katolicką szkołę podstawową. Składając w niej podanie o przyjęcie, trzeba dołączyć opinię proboszcza. Wydawałoby się, że nic prostszego, zwłaszcza że parafialnego kościoła nie unikamy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy ksiądz proboszcz poproszony o wydanie takiej opinii, postawił warunek, że wyda ją, jeśli ja zobowiążę się do rezygnacji z przystąpienia mojego dziecka do I Komunii Św. w szkole, do której będzie uczęszczał. Oczywiście daje jednocześnie możliwość udzielenia I Komunii Św. w parafii.
Czy ma prawo żądać takich zobowiązań ode mnie?
Czy powinnam się na taki szantaż zgodzić?
Myślę tu głównie o dobru mojego dziecka: jak dla niego będzie lepiej?

Zapytaj się w szkole, do której chcesz zapisać dziecko, czy spotkali się z takimi przejawami monopolistycznymi? Pewnie będą mogli coś doradzić. Z mojej strony radzę, jeśli proboszcz mimo wszystko będzie odmawiał wydania opinii, skontaktować się z kurią biskupią, z wydziałem katechetycznym, i tam przedstawić problem.

z tego co sie orientuje to... sakt\ramenty przyjmuje sie nie w parafii szkoly tylko w prafii zamieszkania, moge sie mylic ale warto sie doinformowac

Dzięki za tak szybki odzew
Dzisiaj jest spotkanie informacyjne w tej szkole, spróbuję więc
1. zorientować się, na jaką skalę jest to problem, tzn. czy chodzi tu tylko o to jedno, moje dziecko, w tym roku, czy chętnych z naszej parafii jest więcej - chociaż, ilu by nie było, problem istnieje i w skali kilku lat moze dotyczyć kilku- kilkunastu rodzin, obarczanych takimi dodatkowymi przykrościami;
2. zapytam, co szkoła na to.

Dzięki Leszku, Janie za podpowiedź, żebym skontaktowała się z wydziałem katechetycznym - zaraz spróbuję znaleźć właściwy dla mojej parafii czy diecezji.
Julio, no właśnie - dokładnie o to chodzi, czy jest taki zapis w prawie kanonicznym, że sakramenty przyjmuje się nie w parafii szkoły, tylko w miejscu zamieszkania?
Jeśli tak, to taki problem przyjmowania Sakramentów tylko w parafii dotyczyłby chyba bardzo wielu osób, chcących zawrzeć związek małżeński, ochrzcić dziecko - hmm i musiałby chyba też dotyczyć Sakramentu Eucharystii - nie tylko w przypadku I Komunii Św., ale co tydzień? Chyba jest to niemożliwe, a z drugiej strony dlaczego ograniczenia miałyby dotyczyć tylko I Komunii?
Jeśli są takie ograniczenia, pozostaje mi tylko się z tym pogodzić i odpowiednio psychicznie przygotować dziecko do tego, że będzie jako ten jeden rodzynek w nieznanej sobie grupie przeżywać to i tak wielkie dla niego Wydarzenie lub ewentualnie apelować u wyższych instancji o zmianę takiego zapisu.
No, mogę jeszcze wybrać inną szkołę, niekatolicką, ze względu na proboszcza, który jako argument przytacza konieczność wychowywania dziecka w parafii.

Sakramentu małżeństwa to ograniczenie dotyczy na 100%

na pewno I Komunia odbywa sie w parafii wg miejsca zamieszkania, jednak proboszczowie mogą sie porozumiec i w uzasadnionych przypadkach wyrazić zgodę na zmianę miejsca przyjęcia przez dzieko Iej Komunii sw.
i podejrzewam, ze kuria odepchnie problem do proboszczów, bo tak było w sytuacji, gdy chcielismy z mężem, by syn przystąpił do I Komunii ze swoją klasą, a uczeszczał do szkoly, którależała na terenie innej parafii

ślub tez bralam poza miejscem mojego zamieszkania i proboszcz nic nie mial przeciwko wyrażeniu na piśmie zgody na przeniesienie tego sakramentu do innej parafii

życze powodzenia

z tego co sie oriertuje, to chrzest powinien byc udzielony w parafii zamieszkania (odstepstwo od tej zasady jest mozliwe w przypadku zagrozenia zycia)
jesli zas chodzi o malzenstwo, to jest kwestia papierkow... porozumienie probiszczow.
w przypadku komunii mysle ze warto sie dopytac, bo mozliwe ze... tez da sie to zalatwiic miedzy proboszczami,... ale bierzmowanie tez uczniowie przyjmuja w swojej parafii zamieszkania
uff... chyba zakrecila m ostro ;)

Rzeczywiście do Sakramentu małżeństwa poza miejscem zamieszkania potrzebna jest zgoda proboszcza i można tu podać wiele powodów tego i się z nimi zgodzić, bo chodzi tu o dorosłych ludzi, ale w przypadku I Komunii Św. i dziecka
Jakie tu mogą być przeszkody niewydania takiej opinii, zgody?
Czy ktoś może wytłumaczyć to zatroskanej matce?

Zaniżanie proboszczowi statystyk ?

Jeżeli chodzi o chrzest:

Kan. 859 - Jeśli kandydat do chrztu, ze względu na odległość lub inne okoliczności, nie może bez poważnej niedogodności przybyć lub być przyniesiony do kościoła parafialnego albo innego kościoła lub kaplicy, o których w kan. 858, § 2, chrztu można i trzeba udzielić w innym bliżej położonym kościele lub kaplicy albo nawet w innym odpowiednim miejscu.

Małżenstwa:
Kan. 1115 - Małżeństwa winny być zawierane w parafii, gdzie przynajmniej jedno z nupturientów posiada stałe albo tymczasowe zamieszkanie lub miesięczny pobyt; gdy zaś chodzi o tułaczy, w parafii, gdzie aktualnie przebywają. Za zezwoleniem własnego ordynariusza albo własnego proboszcza, wolno małżeństwo zawrzeć gdzie indziej.

Tak wiec nie ma tutaj zadnych 100 % jak pisała Agniulka. Wszystko zalezy tylko i wyłacznie od dobrej woli proboszcza, a jeżeli jest oporny to zwracamy sie do ordynariusza.

Jeżeli chodzi o Komunie św., to znalazłem tylko to:
Kan. 914 - Jest przede wszystkim obowiązkiem rodziców oraz tych, którzy ich zastępują, jak również proboszcza troszczyć się, ażeby dzieci, po dojściu do używania rozumu, zostały odpowiednio przygotowane i jak najszybciej posiliły się tym Bożym pokarmem, po uprzedniej sakramentalnej spowiedzi. Do proboszcza należy również czuwać nad tym, by do Stołu Pańskiego nie dopuszczać dzieci, które nie osiągnęły używania rozumu albo jego zdaniem nie są wystarczająco przygotowane.

elmi, pisała, ze jej dziecko ma chodzić do szkoły katolickiej.......tak wiec jestem pewien, ze tamtejsi nauczyciele (księża) bedą mieli stosowne rozeznanie, czy dziecko "doszło do rozumu". Najprawdopodobniej o wiele większe od proboszcza miejsca, który z tym dzieckiem kontaktu nie będzie miał ŻADNEGO..
Nie widzę więc powodudo odmowy udzielenia zgody na przyjęcie I Komunii, wraz z dziecmi z klasy szkoły katolickiej.
Nie ma takiego zakazu!

Jedynym powodem , może byc po prostu pazerność proboszcza......ale to tylko taka dywagacja

pozdrówka

Znam przynajmniej dwie prywatne szkoły, w których dzieci przygotowują się do pierwszej spowiedzi i komunii świętej. Później proboszczowie otrzymują odpowiednie powiadomienie o tym fakcie.

I komunię i bierzmowanie przyjmuje się w parafii zamieszkania, lub jesli chce się uczęszczać gdzie indziej trzeba też mieć zgodę proboszcza.

Jak dla mnie taka przymusowa rejonizacja jest przejawem nepotyzmu i jako taka sprzeczna z zasadami Chrześcijańskimi, bo chodzi oczywiście o statystykę przed biskupem i kasę dla proboszcza.

I jeszcze jedno skoro szkoła posiada status uczelni Katolickiej to tym bardziej jest to zgorszenie, dla dzieci. Myślę, że powinieneś porozmawiać z dyrektorem owej szkoły i kapłanem, który nad nią sprawuje opiekę.