Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
JedenPost napisał(a): Co sprawdzić? Istotą darknetu jest techniczna niemożność (a raczej bardzo, bardzo poważna trudność) ustalenia kto za daną witryną stoi i kto z niej korzysta. Dlatego własnie działają tam pedofilskie strony, Których jednak jakoś nikt nigdy nie widział Cytuj: tudzież regularne markety z takimi artykułami jak narkotyki i broń. Których nikt nie widział również, nie mówiąc już o udanych zakupach. Cytuj: pilaster napisał(a): Zresztą czy JedenPost, albo ktokolwiek inny (nie licząc jajka, bo ten przyznał, że jest z ową pornografią bardzo dobrze obznajomiony) naprawdę na własne oczy widział dziecięcą pornografię (nie "zdjęcia (a tym bardziej rysunki) gołych dzieci", ale prawdziwą pornografię) w internecie? Nie widział. No właśnie. NIKT nie widział. Po prostu UFO.  "Wszyscy wiedzą" że jest, ale nikt nigdy nie widział. W czasach, kiedy nie było jeszcze internetu, ani nawet komputerów, szczytem wyrafinowania technologicznego były magnetowidy VHS. Kiedy tylko się pojawiły, wraz z nimi pojawiły sie legendy o "nielegalnych" filmach. Ponieważ mody na pedofilię jeszcze wtedy również nie było, miałyby to być filmy typu "snuff" z mordowaniem kobiet "na wizji" (echo tej legendy widać jeszcze w "8 milimetrach" z Cagem). Wtedy też "wszyscy wiedzieli" o takich filmach,ale równiez nikt nigdy takiego filmu na oczy nie oglądał. Wystarczy chwilę pomyśleć. Często gęsto media donoszą o "rozbiciu gangu pedofilów", którzy sobie "ściągali", albo "się wymieniali". Natomiast nigdy nie ma doniesienia o "gangu", który by dziecięcą pornografię dystrybuuował, a zwłaszcza produkował. A przecież teoretycznie namierzenie dostawców, a zwłaszcza producentów jest dużo łatwiejsze niż odbiorców i na ten przykład laboratoria produkujące narkotyki wpadają dosyć często. Ale w przypadku dziecięcej pornografii - nic. Czyżby takich wytwórni w ogóle nie było? Strona się nie otwiera.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 02, 2014 12:40 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Pedofile w Kościele
Nikt nie widział i nie zobaczy, jeśli nie chce iść siedzieć - "uzyskanie dostępu" do takiej strony jest osobnym przestępstwem 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 02, 2014 12:44 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
Otwiera się, otwiera. Trzeba kliknąć w odnośnik. Czy pilaster aby nas nie podpuszcza byśmy weszli w darknet i "udowodnili" mu, że istnieją miejsca z dziecięcą pornografią? On ma nas chyba za totalnych debili???
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn cze 02, 2014 12:48 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
Johnny99 napisał(a): Nikt nie widział i nie zobaczy, jeśli nie chce iść siedzieć - "uzyskanie dostępu" do takiej strony jest osobnym przestępstwem  Zapewne. Gdyby taka strona istniała. Ale jakoś trudno uwierzyć, że w momencie ścigania i skazywania "posiadaczy" i "ściągaczy" taka powszechnie dostępna strona, na którą każdy może sobie wejść i "ściągnąć" sobie tak wisiała (obojętnie czy w TOR, czy normalnie - czyżby policja nie mogła wejść w sieć TOR, gdzie moze wejśc, jak widać, każdy klecha - pedofil?) i nie budziła żadnego zainteresowania policji. Zresztą jakby nawet była. To kto umieszczałby na niej materiały do "ściągnięcia"? Dziecięca pornografia to towar z ekonomicznego punktu widzenia podobny do narkotyków. Ta faktycznie istniejąca musi być naprawdę bardzo droga. jajko Cytuj: Czy pilaster aby nas nie podpuszcza byśmy weszli w darknet Na pewno nie jajka. Ten w końcu pisał, ze dziecięcą pornografię zna bardzo dobrze i jest w stanie ją rozpoznać nawet w tempie 90 klatek na sekundę. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 02, 2014 13:00 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
Znów KŁAMIESZ. Pisałem, że dam radę wychwycić zdjęcie porno wśród innych neutralnych zdjęć przy prezentacji około 90 zdjęć jednocześnie na dużym ekranie przez około sekundę. To nie to samo co rozpoznać dziecięcą pornografię w tempie 90 klatek na sekundę (choć akurat to by było nawet łatwiejsze, pod warunkiem, że scena byłaby nie pojedynczą klatką, ale składała się z wielu). To, że człowiek w podeszłym wieku, o niewielkich umiejętnościach cyfrowych nie jest w stanie tego zrobić, jest absolutnie zrozumiałe.
A testu na spostrzegawczość, który zamieściłem jakiś czas temu, oczywiście nie zrobiłeś. Ktoś zrobił i wyszło mu kilka sekund. U mnie było szybciej, bo jak przeglądałem mojego pena, widziałem zdjęcia seryjne, a więc mogłem poświęcać im mniej uwagi, stąd krótszy czas rozpoznawania. Może zrobisz ten teścik. Specjalnie dla Ciebie się wysiliłem. Dasz radę czy będziesz się dalej bezowocnie wywijał przyparty do muru?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn cze 02, 2014 13:12 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Pedofile w Kościele
pilaster napisał(a): Cytuj: tudzież regularne markety z takimi artykułami jak narkotyki i broń. Których nikt nie widział również, nie mówiąc już o udanych zakupach. Kolejna bzdura. Spora część co bardziej egzotycznych narkotyków na naszym rynku pochodzi z tego źródła. Osobiście znam osoby z powodzeniem korzystające z (upadłego po głośnym rozpracowaniu przez FBI) SilkRoad i pokrewnych. Ale rozumiem, taktyka pilastra jest czytelna: niezależnie od istniejącego bogactwa źródeł pośrednich może negować wszystko, ponieważ wie, że w tym wypadku samych stron bezpośrednio zalinkować nie sposób, nie można się też odwołać do własnych doświadczeń (gdyby ktoś zechciał osobiście sprawdzić) bez obciążania siebie. Dzięki temu pilaster może swobodnie snuć swoje bajdy, udając jednocześnie, że wszystko, co do bajdy nie pasuje - nie istnieje. pilaster napisał(a): Ale jakoś trudno uwierzyć, że w momencie ścigania i skazywania "posiadaczy" i "ściągaczy" taka powszechnie dostępna strona, na którą każdy może sobie wejść i "ściągnąć" sobie tak wisiała (obojętnie czy w TOR, czy normalnie - czyżby policja nie mogła wejść w sieć TOR, gdzie moze wejśc, jak widać, każdy klecha - pedofil?)
Naturalnie policja też tam może wejść, ba, z pewnością w celach operacyjnych wchodzi - i co z tego?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
Ostatnio edytowano Pn cze 02, 2014 13:46 przez JedenPost, łącznie edytowano 3 razy
|
Pn cze 02, 2014 13:42 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Pedofile w Kościele
Zwracam uwagę, że równie dobrze może być to zarzut pod waszym adresem..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 02, 2014 13:43 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Pedofile w Kościele
Johnny99 napisał(a): Zwracam uwagę, że równie dobrze może być to zarzut pod waszym adresem.. Prawda, tyle, że ja nie tworzę absurdalnej teorii powszechnej zmowy i zaangażowania ogromnej liczny osób w tworzenie (nie wiedzieć po co) mitu czarnej strefy (pedofilia, narkotyki, etc.) darknetu, której rzekomo nie ma.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 02, 2014 13:48 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Pedofile w Kościele
To proste - celem jest wyszukiwanie i wyłapywanie sieciowych pedofilów.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 02, 2014 13:57 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
Jajko napisał(a): Pisałem, że dam radę wychwycić zdjęcie porno wśród innych neutralnych zdjęć przy prezentacji około 90 zdjęć jednocześnie na dużym ekranie przez około sekundę. Ale przeprowadzenia eksperymentu, który polegałby na wychwyceniu treści zdjęć, które by były tak właśnie prezentowane, jajko już odmówił. JedenPost Cytuj: Osobiście znam osoby z powodzeniem korzystające z (upadłego po głośnym rozpracowaniu przez FBI) SilkRoad i pokrewnych. A gdyby zapytać owe osoby, to one co prawda same nie kupowały, ale znają jednak kogoś kto kupował. A gdyby zapytac tego kogoś..., etc. Tak się właśnie kreuje mechanizm legendy Cytuj: niezależnie od istniejącego bogactwa źródeł pośrednich Oczywiście nie istnieją żadne źródła pośrednie. Bo bajań w stylu "kuzyn szwagra znajomego widział" liczyć nie można. Cytuj: może negować wszystko, ponieważ wie, że w tym wypadku samych stron bezpośrednio zalinkować nie sposób, nie można się też odwołać do własnych doświadczeń (gdyby ktoś zechciał osobiście sprawdzić) bez obciążania siebie. Dzięki temu pilaster może swobodnie snuć swoje bajdy, udając jednocześnie, że wszystko, co do bajdy nie pasuje - nie istnieje. Żeby zadać kłam pilastrowi nie trzeba przecież samemu "uzyskiwać dostępu". Wystarczy np pokazać wyrok sądowy na twórców takiej strony, który zakasowali za jej załozenie i prowadzenie. Ale nie. Są wyroki za "posiadanie", są wyroki za "ściąganie". Ale nie ma żadnych wyroków za dystrybuowanie i produkowanie. Cytuj: Naturalnie policja też tam może wejść, ba, z pewnością w celach operacyjnych wchodzi - i co z tego? No właśnie. Nico? Nadal sobie "ściągają"? Zresztą pal sześc tych którzy ściągają. Ale co z tymi, którzy produkują i umieszczają? (nb po co umieszczają, żeby się dać złapać?) Tych przecież namierzyć dużo łatwiej, już nie mówiąc że to znacznie poważniejsze przestępstwo i bardziej może pomóc w karierze? Cytuj: powszechnej zmowy i zaangażowania ogromnej liczny osób w tworzenie (nie wiedzieć po co) mitu czarnej strefy (pedofilia, narkotyki, etc.) darknetu, której rzekomo nie ma. Dlaczego powszechnej? Przecież "wszyscy to wiedzą", ze w darknecie jest pornografii dziecięcej skolko ugodno? I każdy ją może sobie ściągnąć za darmo. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 02, 2014 14:11 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Pedofile w Kościele
pilaster napisał(a): JedenPost Cytuj: Osobiście znam osoby z powodzeniem korzystające z (upadłego po głośnym rozpracowaniu przez FBI) SilkRoad i pokrewnych. A gdyby zapytać owe osoby, to one co prawda same nie kupowały, ale znają jednak kogoś kto kupował. A gdyby zapytac tego kogoś..., etc. Nie. pilaster napisał(a): Oczywiście nie istnieją żadne źródła pośrednie. Bo bajań w stylu "kuzyn szwagra znajomego widział" liczyć nie można. No tak - szeroko kolportowane doniesienia prasowe, oświadczenia FBI, u nas dziesiątki osób na przestrzeni miesięcy dyskutujących na pewnym (zapewne niejednym) forum o niuansach zakupów na Silk Road - niezawodnie wszyscy robią to z nudów, a najpewniej wcale ich nie ma i stoi za tym komórka policyjnych prowokatorów zajmująca się fabrykowaniem dowodów przeciw niewinnym księżom. Taka nieledwie globalna konspiracja jest z pewnością dalece bardziej prawdopodobna niż to, że ludzie kupują sobie narkotyki przez internet a pewien ksiądz-pedofil zdecydował się znów spróbować szczęścia. Johnny99 napisał(a): To proste - celem jest wyszukiwanie i wyłapywanie sieciowych pedofilów. Czyli jak to jest, hakerzy nie zepsuli pedofilskiej strony, tylko policyjną prowokacje? A może hakerów też nie ma?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 02, 2014 14:27 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Pedofile w Kościele
pilaster napisał(a): Żeby zadać kłam pilastrowi nie trzeba przecież samemu "uzyskiwać dostępu". Wystarczy np pokazać wyrok sądowy na twórców takiej strony, który zakasowali za jej załozenie i prowadzenie.
https://publicintelligence.net/silk-road-complaint/ - akt oskarżenia i inne materiały dotyczące jednego z mitycznych wg. pilastra serwisów sprzedających nieistniejące zapewne narkotyki http://www.fbi.gov/newyork/press-releas ... ad-website - podziękowanie wystosowane przez FBI w tej sprawie
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 02, 2014 14:36 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Pedofile w Kościele
JedenPost napisał(a): Czyli jak to jest, hakerzy nie zepsuli pedofilskiej strony, tylko policyjną prowokacje? A może hakerów też nie ma? Chyba się zgubiłem - jacy hakerzy, jakiej strony? Poza tym, pytanie pilastra też jest ciekawe - kto produkuje tę pornografię dziecięcą i jak często ktoś taki jest łapany?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 02, 2014 14:51 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
OK. W takim razie proszę o zademonstrowanie analogicznego wyroku dla osób handlujących w sieci/produkujących/utrzymujacych strony z dziecięcą pornografią
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 02, 2014 14:51 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Pedofile w Kościele
Johnny99 napisał(a): pytanie pilastra też jest ciekawe - kto produkuje tę pornografię dziecięcą i jak często ktoś taki jest łapany? Do tego właśnie pilaster zmierza - nikt.  A raczej nikt poza samymi pedofilami, którzy ewentualnie sami uwieczniają swoje "wyczyny" "na pamiątkę" Ale przecież nie będą oni takich materiałów umieszczac na powszechnie dostępnych stronach do "ściągnięcia".  A jezeli będa nimi handlować to naprawdę za dużą kasę. A teraz pytanie. Kto ma najłatwiejszy dostęp do takich "pamiątkowych" materiałów i bez konsekwencji może je łatwo "wysyłać" do "sieci znajomych"?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 02, 2014 14:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|