Jeszcze jedno!

Facet rozpowszechniający te bzdety w internecie przybrał sobie "nick" Piotr Skałą, co oczywiście nie jest jego prawdziwym nazwiskiem, a jedynie nawiązaniem do znanego wszystkim ewangelicznego Piotra-Kefasa ( z urodzenia Szymona).
Owszem w dziejach KRK zdarzali sie papieże, którzy nie nadawali się nawet na pastuchów świń, ale to co wylicza ten gościu i to co przytacza nie ma żadnego odniesienia do rzeczywistości, a jest jedynie odgrzebaną i kłamliwą legendą. No cóż, kiedyś ludzie nie mieli TV, internetu i radia to zabawiali sie słuchaniem starych dziadów wędrujących po wsiach i zabawiających ciemnotę (oczywiście za odpowiednią opłatą w naturze lub w pieniądzach) bajdami podczas długich wieczorów.

P.S.

Dzisiaj już nie muszą wędrować z lirą i udawać ślepców, wystarczy, że założą Radyjo o wdzięcznej "katolickiej" nazwie i też mogą bzdety pleść a ciemniactwo we wszystko uwierzy i jeszcze zapłaci

Tak sobie myślę, że dyskusje o jakiejkolwiek religii czy sprawach duchowych w takich emocjach, takim stylu jaki proponuje ten Pesudo-Kefas nie są możliwe

Te fakty potwierdza wikipedia w biografiach poszczególnych papieży,
więc nie jest to z sufitu brane.

Tak mówisz?
To sprawdźmy:


Wikipedia:


Symmach - był oskarżany o domniemaną rozwiązłość, a to z tego względu, że miał konkurenta w postaci antypapieża Wawrzyńca. Niczego mu jednak nie udowodniono. Plotka jednak została z czego skwapliwie korzystają różni pseudohistorycy.

To tylko dwa przykłady, reszty tych bredni po prostu nie chce się nawet śledzić. Jest tam kilka prawdziwych faktów, są one jednak przemieszane z legendami i plotkami, na dodatek bardzo "tłustymi". Autor tych bajeczek ma chyba jakąś fobię na punkcie seksu. Opis poszczególnych papieży aż ocieka pornografią. Niestety sa to żałosne ploty, tak jak żałośni są autorzy.

Na koniec jeszcze jedna sprawa - Wikipedia autorytetem encyklopedycznym nie jest i nigdy nie była. Mimo wszystko tych bzdur i tak nie potwierdza.

Szuja cytowała :Smutną konsekwencją bałwochwalczego kultu świętych i ich relikwii jest kult obrazów, figur i posągów. Lekceważenie drugiego przykazania dekalogu jest jawnym szyderstwem wobec Boga. Jakiekolwiek próby usprawiedliwienia czci dla świętych, ich relikwii i wizerunku są bezpodstawne. Niech wiec wezwanie ap. Pawła pobudzi otwarte serca do jedynej słusznej decyzji: „ przeto, najmilsi moi, uciekajcie od bałwochwalstwa !” (1 Kor. 10,14).

Nie chce mi się odpowiadać na całość tego przewrotnego tekstu ale na wyżej cytowany moge odpowiedzieć .Otóż bałwochwalstwo jest to oddawanie czci przedmiotom wyobrażającym boga ,ale chodzi tu o boga którego człowiek sam sobie stworzył , a nie o Boga w którego wierzą Katolicy, tak jak kiedyś modlono się do cielca odlanego ze złota

"Żaden bezbożny nie będzie miał poznania, lecz roztropni będą mieli poznanie."(Daniela 12:10)

Tekst jest beznadziejny i niemądry zobaczyłem tylko trochę o tym jak pisano przeciw czyśćcowi i namaszczeniu chorych.
To jest godne wyśmiania ale ja nie mam na takie rzeczy nerwów. Mam ważniejsze zajęcie a mianioicie udawadniać istnienie Boga na innym forum.

Ale do rzeczy Chrzest nie sprawia że Likwiduje skłonność do popełniania gerzechów bo przez grzech pierworodny człowiek popsuł swoją naturę czyli utracił sprawiedliwość pierwotną.

Ale mógłby ktoś powiedzieć że W takim razie chżest nic nie zmienia bo nie przywróci pełnej cnoty bo nawet pochżcie człowiek może być zły.

To ja powiem tak:
Nie nie nie nie nie nie!!!! Chrzet nie sprawia że człowiek odzyskuje naturę bez zła ale likwiduje grzech pierworodny inaczej nie cało.

Jak to?

Właśnie likwiduje wszystkie winy w człowieku i winę grzechu pierworodnego jak zaznacza święty Tomasz z Akwinu. Chrzest zaś nie może sprawić żeby człowiek był niezdolny do popełnienia zła.

Dlatego czyściec jest potrzebny.

Autor popełnia to błąd w rozumowaniu Myśli że skoro chżest kasuje grzechy to człowiek nigdy nie powinien zgrzeszyć a skoro się tak dzieje to chrzest nic nie znaczy.

To widać całą pomyłkę chżest nie sprawia tego ale czyni to że człowiek staje się bez winy a później może zgrzeszyć dlatego nie podważył czyścca.

Wogóle ten tekst nie podoba mi się mógłbym go podważyć całego ale nie mam czasu.

Pozatym Chrystus mówi "Kto zbluźni przeciw Duchowi Świętemu tego grzechy nie będą odpuszczone w tym ani przyszłym wieku"

Czemu nasz Pan Powiedział w "Przyszłym wieku"
Czyżby w przyszłym wieku można by odpuścić grzechy?
Tak bo jest czyściec.
Gdyby Chrystus powiedział "Kto zbluźni przeciw Duchowi Świętemu tego grzechy nie będą odpuszczone w tym wieku"

To ktoś by mógł powiedzieć że a co z życiem po śmierci? a tam będę miał szansę odpuszczenia grzechów?
DSlatego Chrystus dodaje: "ani przyszłym wieku"

Bo i tam w miejscu oczyszczenia czyli czyścu nie ma szansy odpuszczenia grzechu przeciw Duchowi Świętemu.
A inne tak.

Autor wyraźnie zaprzeczył tym słowom Pana a sprzeciwianie się uznanej prawdzie chżeścijańskiej to Grzech przeciw Duchowi świętemu Dlatego radzę Żeby autor zastanowił się co pisze bo to są herezje. Pozatym radzę mu zajżeć do sumy teologicznej. A dużo żeczy zrozumie.

kosciol byl jest i bedzie obludny (prawdopodobnie) , bo tworza go ludzie a ludzi idealnych ni ma:]

Kościół jest święty mocą Jezusa, który Go uświęcił, mocą Jego Prawdy która jest w Kościele.

Ludzie to słabe cegiełki.

Kościół jest najmądrzejszą i najmniej obłudną organizacja bo nie tylko rozumie ale i mówi wprost o tym że człowiek jest istotą niedoskonałą - a celem naszego życia jest doskonalenie się ...

Nic w tym orginalnego właściwie każda religia, sekta czy filozofia do tego dąży ...

myślę,że Kościoł nie dąży do oryginalności, ale raczej do prawdy.podobają mi się wypowiedzi ToMu i killing-joke.dodam tylko, że kościoł nigdy nie upadnie, bo jego siłą jest Bóg.a że jest w nim zło?
kościół nie jest wspólnotą aniołów...raczej grzesznikow dążących do świętości, jak mawiał ks. Twardowski:
"Święty Kościół grzesznikow".
to w kościele ludzie wciąż się nawracają...dlaczego stale szukamy w nim wad?

KRK i...prawda....BUAHHAAAA!
A ile przemilczanych faktow historycznych, usprawiedliwiania w sposób absurdalny inkwizycji, ile spraw, które powinny dziś się skończyć w sądzie( chodzi o tzw. kapłanów, ktorzy nie "grzeszą uczciwością i postawą moralną" ), ile żądzy zwykłego zysku , włądzy, ile głupot niebibilijnych...

Takie jest moje prywatne zdanie o tej szacownej i rozrosłej instytucji.

Natomiast jeśli ktoś, kto również prawi nieblijne banialuki i przygania KRK , to jest tyle wart, co i KRK. Czyli niewiele.

Możecie się obrażać, ale w końcu każdy ma prawo do własnego zdania, nawet dosadnego. I nie zamkniecie ust takim, jak jak ja nakazując im"polityczną poprawność"( "och, nie urażajcie naszych uczuć religijnych"), która też mocno pachnie obłudą.
Zresztą- katolicy również mają dosadne zdanie na temat "odłamów protestantyzmu" i nie przebierają w słowach, kiedy pozwalają sobie na krytykę tychże, którą trudno zwać konstruktywną. A że więcej ich jest, to im się wydaje, że moc jest z nimi. Akurat.

Pozdrawiam z deszczowej krainy.
Berea.

Obłuda.
Najbardziej obłudne jest sądzenie drugiego człowieka. A tym bardziej generalizowanie osądu.

Sami widzicie że tekst ten nie jest prawdziwy a autor myli pojęcie jak to już wcześniej udowodniłem.

Żeby Kościół był obłudny to jest absurdem i nielogiczną głupotą.
Bo jakie poglądy głośi kościół?

Czy zabrania zabijać?
Tak.
Czy zabrania Kraść?
Tak.
Czy nakazuje czynić dobrze drugim?
Tak.

No to ja pytam autora tego bezsensownego tekstu no to co widzi w tym złego?

Nic. Ale Diabeł i jego armia duchów potyępionych nie jest bezrobotna i szuka takich ludzi którymi mogą walczyć z kościólem.

Tak jak Prepowiedział Święty Jan w Apokalipsie. Bestia walczy ze świętymi.
Pan Jezus mówi: Uczeń nie jest większy od mistrza jeśli mnie prześladują i was prześladować będą.

Widać teraz że to prawda.
Kolejny atak na Kościół.
Ale bramy piekelne nie przemogą go.