Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Finansowanie Kościoła
1Tomek92pl napisał(a): Artykul 55 podpunkt 2 napisał(a): Kościelne osoby prawne są zwolnione od opodatkowania z tytułu przychodów ze swojej działalności niegospodarczej. W tym zakresie osoby te nie mają obowiązku prowadzenia dokumentacji wymaganej przez przepisy o zobowiązaniach podatkowych.
To już dość dużo mówi. Owszem, sporo. Tylko że nie o księżach. "Osoby prawne" to parafie, hospicja itp. Czyli - podobnie jak wszystkie inne organizacje o podobnym charakterze (np. fundacje) są zwolnione z podatku od działań niegospodarczych. Gdyby parafia założyła np. tartak - to już jej ten przepis nie chroni. 2Elbrus napisał(a): Kilka miliardów zł z budżetu. Co roku. Proszę o dokładniejsze dane. Czy jest to "dofinansowanie Kościoła" czy może pewnych dzieł (własnie typu ochronki czy hospicja) oraz ew. utrzymania zabytków ? O ile wiem zupełnie wyjątkowa była sytuacja z dofinansowaniem budyni Świątyni Opatrzności (inna rzecz że to zobowiązanie państwowe, tyle że przedwojenne). 3Tomek92pl napisał(a): Silva napisał(a): Inna sprawa że księża też muszą się z czegoś utrzymywać, więc dawanie im pieniędzy jest uzasadnione. Nie. Dostają pensję i jest to służba ludzią. a/ Bycie lekarzem czy strażakiem to też jest "służba ludziom" a jednak dostaje się pensje b/ Skąd - wg Ciebie - ksiądz dostaje pensję ? - jesli ze szkoły, to za naukę w szkole a nie to co robi w parafii (zresztą jest to pensja normalnie opodatkowana) -jeśli od proboszcza, to przecież nie bierze się ona z czego innego, tylko z datków wiernych. 4Tomek92pl napisał(a): Czytałaś gdzieś w Biblii żeby apostołowie brali coś w zamian za nauki lub chrzest? Oczywiście że mają prawo do zapłaty. Już Jezus mówi że słuchający Słowa mają karmić głoszących (np. Łk 10,7) Pisze o tym szerzej św. Paweł w Liście do Koryntian (choć dodaje że on z tego prawa nie korzysta - ale podkreśla że takowe ma !) "Czy tylko mnie samemu i Barnabie nie wolno nie zarobkować? Czy ktoś pełni kiedykolwiek służbę żołnierską na własnym żołdzie? Albo czy ktoś uprawia winnicę i nie spożywa z jej owoców? Lub czy pasie ktoś trzodę, a nie posila się jej mlekiem? Czyż mówię to tylko na zwykły ludzki sposób? Czy nie wspomina o tym także Prawo? Napisane jest właśnie w Prawie Mojżesza. Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu. Czyż o woły troszczy się Bóg,czy też powiedział to przede wszystkim ze względu na nas? Bo przecież ze względu na nas zostało napisane, iż oracz ma orać w nadziei, a młocarz - /młócić/ w nadziei, że będzie miał coś z tego. Jeżeli więc my zasialiśmy wam dobra duchowe, to cóż wielkiego, że uczestniczymy w żniwie waszych dóbr doczesnych? Jeżeli inni mają udział w waszej majętności, to czemuż raczej nie my? Nie korzystaliśmy jednak z tej możności, lecz znosimy wszystko byle nie stawiać żadnych przeszkód Ewangelii Chrystusowej. Czyż nie wiecie, że ci, którzy trudzą się około ofiar, żywią się ze świątyni, a ci, którzy posługują przy ołtarzu, mają udział w /ofiarach/ ołtarza? Tak też i Pan postanowił, ażeby z Ewangelii żyli ci, którzy głoszą Ewangelię."/1 Kor 9,6-14/ 5Tomek92pl napisał(a): Dostają pensję, nie płacą podatków. Pieniądze z ofiary "na tace", składki niedzielne, stypendia mszalne, ofiary ze ślubów, pogrzebów, chrztów etc. Więc utrzymują się z mnóstwa rzeczy. Nie ejstem pewny czy Kościół nie dostaje również datków od Państwa. Uwierz mi, wiedzie im się dość dobrze. Poszukaj w internecie ile przez ostatnie pare lat zarobił Kościół, aż się zdziwisz. a/ Podatki płaci parafia "od głowy mieszkańca" (i to niezależnie czy jest wierzący) b/ Pisząc o "zarobieniu" mylisz przychody z zyskiem. Przypadkiem wiem, bo byłem przez jakiś czas w Radzie Parafialnej naszego kościoła parafialnego. Jest on zabytkowy - więc każda podmurówka wymaga 3-5 razy droższej firmy z koncesją na zabytki. Do tego normalne utrzymanie, ogrzewanie, oświetlenie, organista itd etc. Gdyby nie to że mamy kawałek cmentarza, datki wiernych nie starczyłyby na 1/2 wydatków ! 6Dlatego Tomaszu - warto odróżnić sprawy niektórych księży (są przecież tacy) którzy faktycznie skupiają się na "kasie" od mówienia o funkcjonowaniu finansów w Kościele. W większości wypadków parafie ledwo wiążą koniec z końcem (w miastach jest nieco lepiej, na wsiach gorzej). I jednak nie powtarzać tych plotek o finansowaniu Kościoła z kasy państwa.
|
Pn lis 08, 2010 13:12 |
|
|
|
 |
tomek92pl
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47 Posty: 473
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Alus napisał(a): na końcu mizerniutkie na działalność charytatywną.
Jak Elbrus już napisał, są to oddzielne składki.
|
Pn lis 08, 2010 13:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Cytuj: Jak Elbrus już napisał, są to oddzielne składki. Nie rozumiesz - "mizerniutkie na działalność charytatywną" pochodza z funduszu kościelnego. Wygoogluj sobie "fundusz kościelny" i będziesz wiedział o czym mowa. Składki wiernych do puszek na określone cele, to nasze pieniadze i nikt nie ma prawa wliczać ich w iluzoryczne miliardów dotacji.
|
Pn lis 08, 2010 13:39 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Elbrus napisał(a): Ale to była zbiórka organizowana dodatkowo To są kolejne pieniądze pozyskiwane, ale nie z wcześniej zgromadzonych (dzięki wiernym) środków Kościoła (pewnej puli, budżetu), tylko z kolejnych datków świeckich katolików. To że twój ksiądz się dołożył do zbiórki, uważasz za zwyczajowe czy wyjątkowe (extraordinary)?? //w porównaniu z innymi parafiami i realnymi działaniami w tamtych miejscach księży Przecież napisałem wyraźnie, że proboszcz się dołożył i raczej nie z własnej kieszeni. To był jeden tylko przykład, konkret o jaki nasz niewierny Tomasz prosił. Więc jest czy nie ma pomocy? Bo tak wybrzydzać że to tylko jednorazowo, to się możemy bawić wiecznie. Rozumiem że Ciebie nie zadowoli żadna pomoc biednym ze strony Kościoła, bo zawsze będzie jakieś "ale". Jednorazowo bo akcja narazie była jedna, a nie dał tam 50 zł żeby móc wypominać że dał tylko raz. No bądzmy trochę poważni, bo wychodzi na to że jak się jest ateistą to się jest automatycznie wrogiem wszystkiego co kościelne. To już ja jako katolik jestem lepszym przyjacielem ateistów, niż Ty Elbrusie katolików.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn lis 08, 2010 13:40 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Marek MRB napisał(a): Bycie lekarzem czy strażakiem to też jest "służba ludziom" a jednak dostaje się pensje Tylko że strażacy i lekarze pełnią służbę świecką - nie boską. Marek MRB napisał(a): Tomek92pl napisał(a): Czytałaś gdzieś w Biblii żeby apostołowie brali coś w zamian za nauki lub chrzest? Oczywiście że mają prawo do zapłaty. Już Jezus mówi że słuchający Słowa mają karmić głoszących (np. Łk 10,7) Karmić, a nie opłacać, dawać ziemię i majątki. A jeśli już, to we wspólnocie z wiernymi ( Dzieje), gdzie się rozdaje każdemu ( nie tylko konsekrowanym) według potrzeby (czyli sprawiedliwie, a nie prawnie, bo prawo i sprawiedliwość to nie to samo). Marek MRB napisał(a): Pisze o tym szerzej św. Paweł w Liście do Koryntian (choć dodaje że on z tego prawa nie korzysta - ale podkreśla że takowe ma !) (...) Tak też i Pan postanowił, ażeby z Ewangelii żyli ci, którzy głoszą Ewangelię."/1 Kor 9,6-14/ Ta nauka pochodzi prawdopodobnie z jego prywatnych "objawień" (dla mnie wątpliwych, ale nie o tym temat). Nic dziwnego, że (m.in.) przez to miał zatargi z innymi apostołami (judeochrześcijańskimi). Marek MRB napisał(a): Pisząc o "zarobieniu" mylisz przychody z zyskiem. Bardzo często zysk nie jest dużo mniejszy od przychodów, uwzględniając liczne ulgi, odliczenia, zwolnienia i refundacje. Marek MRB napisał(a): Do tego normalne utrzymanie, ogrzewanie, oświetlenie, organista itd etc. Do tego organizowane są (znowu) dodatkowe składki (tzw. na potrzeby naszej parafii). WIST napisał(a): Przecież napisałem wyraźnie, że proboszcz się dołożył i raczej nie z własnej kieszeni. No też właśnie - nie z własnej. WIST napisał(a): Więc jest czy nie ma pomocy? Bo tak wybrzydzać że to tylko jednorazowo, to się możemy bawić wiecznie. Rozumiem że Ciebie nie zadowoli żadna pomoc biednym ze strony Kościoła, bo zawsze będzie jakieś "ale". Tylko to jest tak (jak to wcześniej gdzieś napisałem): jak katolik czyni dobro (daje na zbiórkę w jakimś celu), to znaczy że Kościół czyni dobro, a jak katolik czyni zło (nawet jeśli jest kapłanem), to znaczy że katolik czyni zło - nie Kościół (no bo nie jest żadnym aniołem, tylko normalnym członkiem wspólnoty wiernych). WIST napisał(a): No bądzmy trochę poważni, bo wychodzi na to że jak się jest ateistą to się jest automatycznie wrogiem wszystkiego co kościelne. Nie wszystkiego. WIST napisał(a): To już ja jako katolik jestem lepszym przyjacielem ateistów, niż Ty Elbrusie katolików. Tylko że ja ateistą nie jestem, ale przyjacielskie słowa widzę i doceniam(tym bardziej, że nie często się takie słyszy).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn lis 08, 2010 14:29 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Alus napisał(a): tomek92pl napisał(a): Alus napisał(a): z budżetu państwa dodacje sa mizerniukie.
Elbrus napisał(a): Kilka miliardów zł z budżetu. Co roku. Do szkół, uczelni, No właśnie. Alus napisał(a): konserwacji zabytkowych kościołów, I to nie tylko tych wpisanych na Listę UNESCO. Alus napisał(a): składki zdrowotne dla misjonarzy i zakonów klauzurowych Otóż to. Alus napisał(a): i na końcu mizerniutkie na działalność charytatywną. Co z tego, skoro Caritas współfinansują samorządy? Czy państwo nie prowadzi działalności charytatywnej? Czyli jakby państwo dawało więcej z budżetu Kościołowi na działalność charytatywną, to powinniśmy wtedy mówić, że Kościół Katolicki czyni więcej dobrego?Nie - Kościół jest tylko pośrednikiem (czyli administracją pobierającą prowizję). Alus napisał(a): Składki wiernych do puszek na określone cele, to nasze pieniadze i nikt nie ma prawa wliczać ich w iluzoryczne miliardów dotacji. Nie, nie - to nie tak. Składki wiernych do puszek to swoją drogą (co jest wkładem wiernych, a nie całego Kościoła), ale te miliardy złotych są wypłacane (w różnej formie, ale jednak) z samego budżetu państwa (państwa, czyli wszystkich Polaków). Tak, tak - tego nad którym się obraduje w Sejmie, tego który opracowuje Premier wraz z Radą Ministrów. Alus napisał(a): Kwota przeznaczona na te wszystkie cele na rok 2010 wynosi 86 milionów złotych. Do miliardów daaaaaaaaaaaaaaaleko  Z tego co ja wiem, to na same tylko pensje dla katechetów (w tym księży) wydaje się rocznie nawet 1,5 miliarda złotych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dotacje_państwa_dla_kościołów_i_zwiazków_wyznaniowych_w_Polsce#Metody_finansowania_i_zwalniania_z_opłat_KościołówRoczna suma pieniędzy jaką przeznacza Polska na Kościół katolicki wynosi według różnych szacunków od 1 miliarda do 5 miliardów złotych.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn lis 08, 2010 14:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Zatem kwoty zależne są od szacujących....z 86 milionów + wynagrodzenie dla katechetów rosnie im w miliardy. Już załapałam...lewica wyliczyła, najprawdopodobniej podobnym kluczem jak wyliczyli w miliardach odzyskane majątki przez Kosciół.....zabyli tylko biedacy, że międzuczasie przeprowadzono denominację pieniędzy.
|
Pn lis 08, 2010 15:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Elbrus napisał(a): Marek MRB napisał(a): Bycie lekarzem czy strażakiem to też jest "służba ludziom" a jednak dostaje się pensje Tylko że strażacy i lekarze pełnią służbę świecką - nie boską. primo - była mowa o służbie ludziom secundo - nie ma w NT służby która nie byłaby "nie boska" Marek MRB napisał(a): Tomek92pl napisał(a): Czytałaś gdzieś w Biblii żeby apostołowie brali coś w zamian za nauki lub chrzest? Oczywiście że mają prawo do zapłaty. Już Jezus mówi że słuchający Słowa mają karmić głoszących (np. Łk 10,7) Karmić, a nie opłacać, dawać ziemię i majątki.[/quote]Jak najbardziej - w DZ jest explicite że dawano majątki. Cytuj: A jeśli już, to we wspólnocie z wiernymi (Dzieje), gdzie się rozdaje każdemu (nie tylko konsekrowanym) według potrzeby I znów nieprawda. Patrz to co pisał Paweł. Co innego "na biednych" a co innego na utrzymanie wspólnych budynków i utrzymanie księzy) Cytuj: . Marek MRB napisał(a): Pisze o tym szerzej św. Paweł w Liście do Koryntian (choć dodaje że on z tego prawa nie korzysta - ale podkreśla że takowe ma !) (...) Tak też i Pan postanowił, ażeby z Ewangelii żyli ci, którzy głoszą Ewangelię."/1 Kor 9,6-14/ Ta nauka pochodzi prawdopodobnie z jego prywatnych "objawień" (dla mnie wątpliwych, ale nie o tym temat). No Stary, jak pisma nie uznajesz to jak z Tobą dyskutować ?! Cytuj: Bardzo często zysk nie jest dużo mniejszy od przychodów, uwzględniając liczne ulgi, odliczenia, zwolnienia i refundacje .Bo tak sobie to wyobrażasz ? Bo widac że nie widziałeś nigdy finansów parafii z bliska. Każdy cwanie sobie kłapie co mu do głowy przyjdzie - i jak z tymi urojeniami dyskutować ?
|
Pn lis 08, 2010 15:17 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Marek MRB napisał(a): secundo - nie ma w NT służby która nie byłaby "nie boska" Tylko szkoda, że jedynie katoliccy "służbiści" mają boskie ulgi. Marek MRB napisał(a): Co innego "na biednych" a co innego na utrzymanie wspólnych budynków i utrzymanie księzy) Właśnie dziwię się, że moi przedmówcy tego nie potrafią rozgraniczyć, ale na ciebie zawsze można liczyć. Marek MRB napisał(a): Cytuj: . Marek MRB napisał(a): Pisze o tym szerzej św. Paweł w Liście do Koryntian (choć dodaje że on z tego prawa nie korzysta - ale podkreśla że takowe ma !) (...) Tak też i Pan postanowił, ażeby z Ewangelii żyli ci, którzy głoszą Ewangelię."/1 Kor 9,6-14/ Ta nauka pochodzi prawdopodobnie z jego prywatnych "objawień" (dla mnie wątpliwych, ale nie o tym temat). No Stary, jak pisma nie uznajesz to jak z Tobą dyskutować ?! Zgłoszę się w odpowiednim dziale i będziesz mógł dyskutować. Marek MRB napisał(a): Każdy cwanie sobie kłapie co mu do głowy przyjdzie - i jak z tymi urojeniami dyskutować ? No właśnie jakoś próbuję, staram się.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn lis 08, 2010 15:45 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Alus napisał(a): Zatem kwoty zależne są od szacujących....z 86 milionów Skąd te 86 mln? Alus napisał(a): + wynagrodzenie dla katechetów rosnie im w miliardy. Jest to znaczna część dotacji, ale to nie jest całość. Jeśli nie zauważyłaś tego na wikipedii, to tu masz opinie posła RP (prof. zw. dr hab. nauk ekonomicznych): http://wiadomosci.onet.pl/kraj/senyszyn-5-mld-zlotych-rocznie-dla-kosciola,1,3443109,wiadomosc.htmlhttp://senyszyn.blog.onet.pl/CALA-POLSKA-PLACI-KLECHOM,2,ID172766572,nhttp://senyszyn.blog.onet.pl/ZAMIAST-PODWYZKI-VAT,2,ID411961789,nAlus napisał(a): Już załapałam...lewica wyliczyła, najprawdopodobniej podobnym kluczem jak wyliczyli w miliardach odzyskane majątki przez Kosciół..... Przecież nawet Katolicka Agencja Informacyjna (która podpadła ojcu Dyrektorowi i jego zdaniem nie można jej do końca ufać) potwierdza miliardowe rzędy wielkości przekazanych odszkodowań. http://ekai.pl/wydarzenia/x34011/nie-miliardy-zlotych-a-najwyzej-kilka/"Z kolei według Ministerstwa Finansów z budżetu państwa zostały wypłacone Kościołowi odszkodowania za przejęty majątek na sumę 107, 5 mln złotych. I tę liczbę potwierdza MSWiA. „Te dane są znane od dawna. Zespoły Orzekające Komisji Majątkowej przekazały nieruchomości o łącznym obszarze 60 tys. 771 ha oraz odszkodowania w wysokości 107,5 mln zł. Przekazały także 490 nieruchomości zabudowanych” – informuje ks. prof. Walencik. Średnia cena jednego hektara ziemi rolnej w Polsce – jak dowiaduje się KAI – waha się obecnie w granicach 15 tys. zł. Łatwo wyliczyć, że wartość ziemi przyznanej przez Komisję Majątkową – tytułem rekompensaty – wynosi ok. 910 mln zł. (...) Aby więc wyliczyć wartość całego majątku zwróconego Kościołowi po 1989 r. – trzeba uwzględnić 107, 5 mln odszkodowań, ok. 900 mln zł wartości ziemi oraz trudną do oszacowania wartość zabudowanych nieruchomości. W sumie jednak można przyjąć, że Kościół po 1989 r. nie otrzymał - drogą rekompensaty - majątku o wartości większej niż kilka miliardów złotych." A nawet jeśli chodziłoby o te ponad 29 miliardów w nowych złotych (czy 24 mld jak wieścił poseł SLD), to pewnie Kościół po chrześcijańsku nie chciałby nikogo urazić, więc by nie odmówił. Bierzmy przykład z pasterzy: A teraz słyszymy, że Kościół odzyskał niektóre swoje dobra, przez lata bezprawnie zabierane, na sumę blisko 24 miliardów. Czy to jest dużo? To bardzo niewiele, gdyż zabrano znacznie więcej. (...) Kościół nie odzyskuje dla siebie. Kościół nigdy w dziejach Polski niczego nie odsprzedał obcym ani niczego nie wywiózł za granicę. Kościół z wielką pieczołowitością strzeże różnych dóbr i wciąż je odnawia. I to wszystko pozostaje we właściwych parafiach czy wspólnotach zakonnych. ( ks. bp. Antoni Dydycz, ordynariusz drohiczyński).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
Ostatnio edytowano Pn lis 08, 2010 16:09 przez Elbrus, łącznie edytowano 2 razy
|
Pn lis 08, 2010 15:55 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Mowa byla o tym że Kościół wspiera biednych. Przykład: akcja w mojej parafii, do ktorej poza dobrowolnymi datkami, niezaleznymi od tzw tacy, proboszcz ze środków parafialnych daje na akcje. Nie widzisz tu powiązania, Kościół daje - proboszcz daje? Elbrus napisał(a): No też właśnie - nie z własnej. Czy to ja gubie kontekst dyskusji czy Ty? Gdzye była mowa o tym że to proboszcz z własnej kieszeni ma dać? [quote]Tylko to jest tak (jak to wcześniej gdzieś napisałem): jak katolik czyni dobro (daje na zbiórkę w jakimś celu), to znaczy że Kościół czyni dobro, a jak katolik czyni zło (nawet jeśli jest kapłanem), to znaczy że katolik czyni zło - nie Kościół (no bo nie jest żadnym aniołem, tylko normalnym członkiem wspólnoty wiernych).[.quote] Myślę że jeśli Kościół czyli jakaś większa grupa ludzi coś robi w imię Kościoła to wtedy uzasadnione jest mówić tak. Natomiast jeden człowiek może również robić coś w imię Kościoła i jeśli jest to zgodne z tym co Kościół preferuje, naucza, sam realizuje to jest to prawda. Ale jeśli ktoś mówi że czyni coś w imię Kościoła, ale nie zgodnie z zasadmai jakimi ten Kościół sie kieruje to oczywiście kłamie. I tak jest ze wszystkim. Działaś w czyjeś imię, tzn mówisz o tym i postępujesz zgodnie z zasadami tego w czyje imię postępujesz. Nie wszystkiego. Mam nadzieje, ale jak narazie mam wrażenie że generalnie podzial zazwyczaj, jeśli nie zawsze przebiega na linii wierzący-nie wierzący, niezależnie od tego jaka kwestia jest poruszana. A kwestii poruszamy tu dużo, takich w ktorych ludzie nieraz powinii się wymyieszac wedle opinii i tu jest moźliwość sojuszu różnych ludzi, a nie z góry określonych przekonań, na zasadzie my bronimy, a wy atakujecie. A już nie daj Boże, abym sie coś zapytał, bo od razu ktoś myśli że ja za wszelką cenę chcę bronic wszystkiego co jest w Kościele. A co do ateizmu, wybacz pośpieszną ocenę.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn lis 08, 2010 16:07 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Finansowanie Kościoła
WIST napisał(a): Mowa byla o tym że Kościół wspiera biednych. Przykład: akcja w mojej parafii, do ktorej poza dobrowolnymi datkami, niezaleznymi od tzw tacy, proboszcz ze środków parafialnych daje na akcje.
Nie widzisz tu powiązania, Kościół daje - proboszcz daje? Przecież z tych środków parafialnych opłacane są właśnie prąd, gaz, paliwo itd. A potem się daje słyszeć narzekania, że na opłaty księdzu nie starcza. To wygląda podobnie jak przy budżetowym cięciu wydatków, kiedy to uposażenia polityków, wszelkiej maści urzędników i ich zaplecza uwzględniane są na końcu. Ale mówi się przecież, że państwo oszczędza. Tylko szkoda że z cudzej kieszeni... WIST napisał(a): A kwestii poruszamy tu dużo, takich w ktorych ludzie nieraz powinii się wymyieszac wedle opinii i tu jest moźliwość sojuszu różnych ludzi Słyszałem od niektórych ludzi jak wyglądała ich współpraca z Kościołem i nie wspominają tego najlepiej. Nie wiem o jakim sojuszu mówisz, ale różne akcje pomocowe w które włącza się Kościół popieram (nawet czasem wbrew niektórym katolikom  ). WIST napisał(a): A co do ateizmu, wybacz pośpieszną ocenę. Nie ma czego wybaczać - ocena była nie do końca chybiona. Chociaż warto pamiętać, że nie każdy niewierzący to ateista. 
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn lis 08, 2010 16:20 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Finansowanie Kościoła
A z jakich innych środków miano dać na biednych? Parafia ma jakiś tam swój budżet. U nas akurat jakichś wielkich problemów nie ma. Rzecz w tym że nie wszystkie środki na Indie zostały uzyskane z dodatkowych datków. I tu się okazuje dbanie o Kościół jako całość, bo te pieniądze gdzieś tam wędrują, więc zysk jest tylko duchowy, nie ma tu zysku materialnego dla nas w mieście, co jest jednak zgodne z misją Kościoła jako powszechnego i apostolskiego.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn lis 08, 2010 16:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Finansowanie Kościoła
Rozjechał mi się ten watek i źle mi się pisze. Elbrus w podanym przez Ciebie linku, kwoty wydane na katechizację szacowane są: "Od ok. 1500 milionów do 520 milionów".....nie "wedle szacunków nawet 1,5 miliarda". Kościelne przedszkola, szkoły podstawowe, licea, są finansowane z budżetu adektwatnie jak państwowe. Zaparłam się i zliczyłam kwoty wykazane w linku (koszty katechezy przyjęłam na 250 min - przy rozstrzale szacunków) i suma kształtuje się na poziomie 778 milionów zł......połowę tego co Ty podałeś jako szacunkowe koszty samej katechizacji.
|
Pn lis 08, 2010 16:35 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Finansowanie Kościoła
WIST napisał(a): A z jakich innych środków miano dać na biednych? Może tak samo jak wierni dawali - z własnych własnych? WIST napisał(a): I tu się okazuje dbanie o Kościół jako całość, bo te pieniądze gdzieś tam wędrują, więc zysk jest tylko duchowy, nie ma tu zysku materialnego dla nas w mieście, co jest jednak zgodne z misją Kościoła jako powszechnego i apostolskiego. Wymienię różne źródła finansowania pomocy, a ty wskaż te (wielokrotny wybór), które powinny być tymi odpowiednimi i uzasadnij dlaczego: - państwowe (budżetowe), - samorządowe, - gminne, - diecezjalne i centralne (kuria miejscowa i rzymska - Watykan), - parafialne (wspólne parafii), - "pensja" kapłana, biskupa, diakona (środki na życie), - obywatelskie - np. 1% podatku, ale także ten rodzaj wsparcia, od którego nie można sobie danej kwoty odpisać od podatku (środki na życie), - wierni - zbiórki kościelne (środki na życie). Alus napisał(a): Kościelne przedszkola, szkoły podstawowe, licea, są finansowane z budżetu adektwatnie jak państwowe. W czym ta adekwatność (oprócz finansowania) się przejawia?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
Ostatnio edytowano Pn lis 08, 2010 16:50 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn lis 08, 2010 16:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|