Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 16:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 580 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 39  Następna strona
 Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać? 
Autor Wiadomość
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Równie dobrze można zapytać o to samo brunero. Który wszak dobrze rozumie, że imienna lista lekarzy-aborterów posłuży do szczucia tych ludzi przez frondziarnię i koła zbliżone do frondziarni (acz sam Terlikowski zapewne będzie się odżegnywał - ale już Cejrowskiemu będzie w to graj...). To będzie taka lista Żydów, na którą każdy "Żyd" będzie miał się obowiązek wpisać. Bubel jednym słowem, i pod względem etycznym, i prawnym.


Wt cze 10, 2014 21:48

Dołączył(a): Wt cze 10, 2014 21:16
Posty: 2
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Choćby po to, żeby ludzie mający za nic KEL i prawo nie czuli się bezkarni w tym kraju. Co do tej listy - jak patrzę na różne wypowiedzi internautów, to mam wrażenie, że niektórzy to by nas chętnie pod ścianą ustawili za te rzekome "mordy". Wolę mieć święty spokój i nie sądzę, żeby którykolwiek z kolegów się rwał do tego, żeby robić z siebie mięso armatnie. Skierowanie jest ważne, bo pacjentka łatwo do odpowiedniej kliniki nie trafi. Pamiętajcie też o tym, w jakim kobieta jest stanie i że często decydując są dni.

_________________
Wojna to pokój.
Wolność to niewola.
Ignorancja to siła.


Wt cze 10, 2014 22:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05
Posty: 469
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
ErgoProxy napisał(a):
Równie dobrze można zapytać o to samo brunero. Który wszak dobrze rozumie, że imienna lista lekarzy-aborterów posłuży do szczucia tych ludzi przez frondziarnię i koła zbliżone do frondziarni (acz sam Terlikowski zapewne będzie się odżegnywał - ale już Cejrowskiemu będzie w to graj...). To będzie taka lista Żydów, na którą każdy "Żyd" będzie miał się obowiązek wpisać. Bubel jednym słowem, i pod względem etycznym, i prawnym.

To ja już nie wiem o co chodzi zwolennikom prawa do aborcji. Problemem jest brak informacji o tym kto i gdzie może dokonać aborcji. Są najogólniej mówiąc dwie grupy lekarzy. Ci, którym sumienie nie pozwala dokonywać tego rodzaju zabiegów i Ci, którzy nie widzą w tym nic złego. Logiczne, że dla tych pierwszych problemem jest także informowanie o tym, kto i gdzie. Dla tych drugich problemem to chyba nie jest. Więc niechże ci drudzy poinformują zainteresowane pacjentki. Zwolennikom legalności zabijania chodzi chyba o to, by nawet legalne zabiegi sprowadzić do podziemia. O co więc chodzi? O kasę chyba tylko, bo jak by się ogłosili, że oni tu i tu w ramach NFZ, to by nie zarobili dodatkowo. I cała ta gadanina służy tylko temu, by znaleźć kozła ofiarnego i odsunąć uwagę od swoich prawdziwych zamiarów.

_________________
laudare benedicere praedicare


Wt cze 10, 2014 22:04
Zobacz profil
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Może. Też mi przemknęło to przez myśl, że gdyby lekarzom naprawdę zależało na kobietach i swoim bezpieczeństwie, i żeby trupów nie było jak w tej Irlandii, to by po prostu jednemu politykowi z drugim przy okazji jakiejś operacji podali leki zwiotczające, a znieczulenia - niekoniecznie. Tak przecież skończył Stalin: szykował tę czystkę wśród lekarzy kremlowskich i nie zdążył; oficjalnie dostał wylewu przez nadciśnienie od palenia tytoniu.

Natomiast problem leży oczywiście w tym, że aborcja to taka rosyjska ruletka: Aesculapius obstawia bezduszność płodu, brunero obstawia duszność, a obaj się dowiedzą, jak to naprawdę jest, w Niebie. Albo wcale, jeśli rację mają ateiści. Niemniej przypomnieć należy preambułę do konstytucji III RP; jest tam coś o ludziach nie podzielających wiary w Boga, a swoje zasady etyczne wywodzących z innych źródeł. Dla brunero, oczywiście, ta część Narodu nie istnieje.


Ostatnio edytowano Wt cze 10, 2014 22:19 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Wt cze 10, 2014 22:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05
Posty: 469
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
ErgoProxy napisał(a):

Natomiast problem leży oczywiście w tym, że aborcja to taka rosyjska ruletka: Aesculapius obstawia bezduszność płodu, brunero obstawia duszność, a obaj się dowiedzą, jak to naprawdę jest, w Niebie. Albo wcale, jeśli rację mają ateiści. Niemniej przypomnieć należy preambułę do konstytucji III RP; jest tam coś o ludziach nie podzielających wiary w Boga, a swoje zasady etyczne wywodzących z innych źródeł. Dla brunero, oczywiście, ta część Narodu nie istnieje.

Daleko idące nadużycie, pisz może za siebie, nie za mnie.

_________________
laudare benedicere praedicare


Wt cze 10, 2014 22:18
Zobacz profil
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Nie istnieje, ponieważ brunero notorycznie pisze o lekarzach, którzy zabijają. Jakie zasady etyczne może mieć taki lekarz? Brunero sprecyzuje.

Chyba że brunero ma na myśli, nie wiem: pogan, śiwaitów, szintoistów, cholera-wie-kogo. W każdym razie lekarze-aborterzy nie łapią się nawet na to. Nie objęci przez preambułę są niejako wyjęci spod prawa i można z nimi wszystko. Prawda? Nieprawda? Po owocach...


Wt cze 10, 2014 22:20
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Ulisses napisał(a):
Lekarz, który swoje sumienie przedkłada nad dobro pacjentki (kobiety) i perfidnie nią manipuluje, nie stawiając sprawy, że aborcji nie wykona, jasno od samego początku i, grając na zwłokę poprzez zlecanie dodatkowych badań, stawia kobietę przed faktem dokonanym, nie zasługuje na prawo wykonywania zawodu.

Tak samo lekarze którzy na dzień dobry starają się zbywać chorych pacjentów i przekonywać ich że nic im nie jest, wszystko jest w porządku, aby np. unikać badań i przepisywać bzdurne recepty. Jest takich wielu. I wiele innych przypadków.

Tak samo lekarze zabijający dziecko dlatego że będzie miało Downa, nie zasługują na prawo wykonywania zawodu.
Ulisses napisał(a):
Skoro wie, że jego sumienie nie pozwala mu na przyłożenie ręki do aborcji, to czemu leczy kobiety, dla których wybór sprowadza się do pytania: aborcja, czy ciężka trauma do końca życia po urodzeniu ciężko zdeformowanego, letalnie chorego dziecka? Gdzie tu profesjonalizm? Gdzie tu uczciwość i miłość bliźniego?

Ponieważ jest fachowcem i wie lepiej od Ciebie. Wie też że ciężka trauma dotyczy tak samo aborcji i jest to trauma trwała. Natomiast urodzenie chorego dziecka, z początku może być traumą, ale przeradza się ona w wielką miłość matki do tego dziecka, miłość którą jest piękna i wspaniała. Miłość którą matka nie zamieniłaby na nic innego, nawet do chorego dziecka, ale może ty o tym nic nie wiesz i dlatego wypisujesz bzdury.
Ulisses napisał(a):
To środowiska chrześcijańskie prześladują ludzi, którzy mają inny światopogląd. Nie uznajesz aborcji, IVF i eutanazji? Nikt Cię nie zmusza, żebyś korzystał/korzystała. Nie potępiamy nikogo za wierność Bogu, tylko za to, że próbujecie zabrać nam NASZE przywileje, które (oprócz eutanazji) gwarantuje nam litera polskiego prawa.

Oczywiście jest na odwrót. Jeżeli mówicie że chrześcijanie was prześladują bo nie chcą zabić waszego dziecka, waszej babci, wyprodukować wam dziecka w laboratorium, to jest to prześladowanie ale z waszej strony. Dobrze wspomniałeś o waszych przywilejach, że każdy ma zabijać wasze dzieci i babcie, tyle że to nie są żadne wasze przywileje a wasz egoizm.

W kwestii zmuszania to katolicy do niczego nie zmuszają jeżeli podpisują deklarację wiary i chcą wykonywać swoją pracę tak jak Bóg chce. To wy ich zmuszacie aby mordowali i brali w tym współudział. Mało tego chcecie ich za wiarę zaszczuć, prześladować i wmawiać że zawód lekarza nie jest w takim razie dla katolików.


Wt cze 10, 2014 23:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 23, 2014 15:58
Posty: 64
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Cytuj:
Wie też że ciężka trauma dotyczy tak samo aborcji i jest to trauma trwała.

Skoro kobieta decyduje się na aborcję, decyduje, że taką traumę łatwiej będzie jej znieść.
Cytuj:
Natomiast urodzenie chorego dziecka, z początku może być traumą, ale przeradza się ona w wielką miłość matki do tego dziecka, miłość którą jest piękna i wspaniała. Miłość którą matka nie zamieniłaby na nic innego, nawet do chorego dziecka, ale może ty o tym nic nie wiesz i dlatego wypisujesz bzdury.

Miłość, która nigdy nie zdąży rozkwitnąć, ale zamieni się w traumatyczne wspomnienie wolno konającego dziecka, któremu medycyna pomóc nie może i ciężką depresję do końca życia. Chcesz odebrać tym biednym kobietom wybór, bo wiesz lepiej od nich?
Cytuj:
Jeżeli mówicie że chrześcijanie was prześladują bo nie chcą zabić waszego dziecka, waszej babci, wyprodukować wam dziecka w laboratorium, to jest to prześladowanie ale z waszej strony.

Primo - strasznie spłycasz temat. Płód nie jest dzieckiem, tym bardziej, jeśli nie ma szansy przeżyć do okresu, kiedy OUN będzie na tyle rozwinięty, żeby mówić o świadomości. Trzeba pamiętać, że życie matki również jest ważne, a nawet ważniejsze od życia płodu. Tzw. "obrońcy życia" często o tym zapominają. W przypadku eutanazji śmierć jest środkiem do skrócenia niepotrzebnych cierpień osobom, które tego chcą. In vitro jest cudem, który tworzy życie (którego tak zaciekle bronisz). Pozwala na urodzenie własnych dzieci parom, którym nic innego nie jest w stanie pomóc.

Secundo - jak ktoś nie chce tego robić - nie musi. Nie zamierzam postulować, by zakazać stosowania klauzuli sumienia. Chodzi tylko o to, żeby nie torpedować pracy tych, którzy się tym zajmują i nie zaostrzać prawa. Nie chcesz korzystać ani wykonywać? Twoja prywatna sprawa. Uważam inaczej? Korzystam? Moja sprawa. I chcę, żeby lekarz wywiązywał się ze swojego obowiązku, czyli podał nazwisko innego doktora, który pacjentem się w jego zastępstwie zajmie.
Cytuj:
Dobrze wspomniałeś o waszych przywilejach, że każdy ma zabijać wasze dzieci i babcie, tyle że to nie są żadne wasze przywileje a wasz egoizm.

Brak mi słów, żeby taki tekst skomentować. Po prostu brak słów...
Cytuj:
W kwestii zmuszania to katolicy do niczego nie zmuszają jeżeli podpisują deklarację wiary i chcą wykonywać swoją pracę tak jak Bóg chce.

Niektórzy, jak widać, utrudniają lub uniemożliwiają chorym korzystanie z należnych im świadczeń.
Cytuj:
To wy ich zmuszacie aby mordowali i brali w tym współudział.

Nikt nikogo nie zmusza. Jest klauzula sumienia, a ja ją szanuję. Tyle że ona mówi wyraźnie:
Cytuj:
Zgodnie z treścią art. 7 KEL, w szczególnie uzasadnionych wypadkach lekarz może nie podjąć się lub odstąpić od leczenia chorego, jednakże z wyjątkiem przypadków nie cierpiących zwłoki. Nie podejmując albo odstępując od leczenia lekarz ma obowiązek jednak wskazać choremu inną możliwość uzyskania pomocy lekarskiej. Przepis ten jest powiązany z art. 4, w myśl którego dla wypełnienia swoich zadań lekarz powinien zachować swobodę działań zawodowych, zgodnie ze swoim sumieniem i współczesną wiedzą medyczną. Powoływanie się na klauzulę sumienia jest niedopuszczalne w celu dyskryminacji jakiejś grupy pacjentów ze względu na rasę, narodowość, poglądy polityczne, przekonania religijne czy orientację seksualną. Rozwiązanie to wydaje się uzasadnione nie tylko obowiązkiem przestrzegania praw człowieka. W myśl przepisów obowiązującego prawa konflikt z sumieniem może dotyczyć jedynie danego świadczenia zdrowotnego, a nie osoby pacjenta

Niektóre z tych postanowień wydają się być sprzeczne z tzw. deklaracją wiary i praktykami niektórych lekarzy. I to jest w mojej ocenie złe.
Cytuj:
Mało tego chcecie ich za wiarę zaszczuć, prześladować i wmawiać że zawód lekarza nie jest w takim razie dla katolików.

Niczego takiego nie wmawiam. Trzeba zachować jednak rozsądek (a moim skromnym zdaniem zabrakło go przy układaniu niektórych punktów deklaracji wiary). Uważam ponadto, że środowiska lewicowe są dużo bardziej zaszczute przez prawicę, niż na odwrót. Nie sądzę, żeby ktokolwiek od nas pozwolił sobie na takie harce, jak prawica, która za punkt honoru przyjęła sobie "masakrowanie lewaków i zdrajców" wszelkiej maści, a agresją swoją zadziwiają mnie czasem.

_________________
Waiting for Godot


Śr cze 11, 2014 0:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Ulisses napisał(a):
Niektóre z tych postanowień wydają się być sprzeczne z tzw. deklaracją wiary i praktykami niektórych lekarzy. I to jest w mojej ocenie złe.


A które?

Cytuj:
Uważam ponadto, że środowiska lewicowe są dużo bardziej zaszczute przez prawicę, niż na odwrót.


A kiedy jakiś prawicowiec nawoływał, by pozbawić kogoś prawa do wykonywania zawodu ze względu na lewicowe poglądy? Bo z waszej strony to już któraś taka sytuacja.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 11, 2014 7:13
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Skoro przepis mówi
Cytuj:
Zgodnie z treścią art. 7 KEL, w szczególnie uzasadnionych wypadkach lekarz może nie podjąć się lub odstąpić od leczenia chorego, jednakże z wyjątkiem przypadków nie cierpiących zwłoki. Nie podejmując albo odstępując od leczenia lekarz ma obowiązek jednak wskazać choremu inną możliwość uzyskania pomocy lekarskiej.

To dobrze czytam, że tam jest mowa o pomocy lekarskiej?
Nie o pomocy w zabijaniu kogoś, kogo lekarz na podstawie swojej wiedzy lekarskiej uważa za istotę żywą, człowieka?
Skoro Ulisses pisze
Cytuj:
Niektórzy, jak widać, utrudniają lub uniemożliwiają chorym korzystanie z należnych im świadczeń

to należy, zgodnie z ulissesowskim podejściem, uważać kobiety w ciąży za osoby chore?
:shock:

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Śr cze 11, 2014 9:19
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
To też jest dość ciekawe. Ustawa o zawodzie lekarza nie posługuje się ani w jednym, ani w drugim przepisie określeniem "chory". Jedynie w pierwszym z nich (tym "generalnym") jest mowa o "pacjencie". Ale, z drugiej strony, również jedynie w pierwszym z nich jest mowa o "leczeniu" ("odstąpienie od leczenia"). W tym dotyczącym klauzuli sumienia nie ma już mowy o "odstąpieniu od leczenia", tylko o "powstrzymaniu się od wykonania świadczeń zdrowotnych". W pierwszej kolejności oznacza to, że przepisu tego nie stosuje się do lekarzy, którzy ze względu na sumienie chcieliby "odstąpić od leczenia" - muszą oni wtedy stosować przepis poprzedzający, ze wszystkimi tego konsekwencjami (np. koniecznością uzyskania zgody przełożonego). Powołać się na klauzulę sumienia można tylko co do wykonywania świadczeń zdrowotnych, nie do "leczenia" w ogóle. Ale co to jest w takim razie "świadczenie zdrowotne"? Definicję zawiera ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, zgodnie z którą przez "świadczenie zdrowotne" rozumie się działanie służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia oraz inne działanie medyczne wynikające z procesu leczenia lub przepisów odrębnych regulujących zasady ich udzielania. Czy aborcja podpada pod tą definicję? Ano trudno powiedzieć, bo jest ona dość ogólna. Aborcję z powodu zagrożenia życia matki można teoretycznie podciągnąć pod "działanie służące ratowaniu zdrowia" (oczywiście, tylko matki), ale co z pozostałymi?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 11, 2014 9:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Niewiarygodne, ile pychy może być w tym człowieku. Ale cóż, odebrał już swoją nagrodę. :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr cze 11, 2014 11:36
Zobacz profil
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Ulisses napisał(a):
Secundo - jak ktoś nie chce tego robić - nie musi. Nie zamierzam postulować, by zakazać stosowania klauzuli sumienia. Chodzi tylko o to, żeby nie torpedować pracy tych, którzy się tym zajmują i nie zaostrzać prawa. Nie chcesz korzystać ani wykonywać? Twoja prywatna sprawa. Uważam inaczej? Korzystam? Moja sprawa. I chcę, żeby lekarz wywiązywał się ze swojego obowiązku, czyli podał nazwisko innego doktora, który pacjentem się w jego zastępstwie zajmie.

Tutaj jakaś bardziej sensowna wypowiedz. Co do której po częsci mógłbym się nawet zgodzić. Tylko ile w tym prawdy z Twojej strony się okaże. Mówisz że nie masz nic do klauzuli sumienia. Super. Mówisz że jak lekarz nie będzie chciał dokonać aborcji np. Twojego dziecka, czy jak wolisz płodu, to nie masz nic przeciwko. Też super. Ale chcesz żeby wskazał Ci innego specjalistę który dokona aborcji Twojego dziecka, płodu.

I tutaj powinno się znaleźć miejsce na porozumienie i zgodę jeżeli to co piszesz jest prawdą.
Lekarz katolik nie chce i nie może w zgodzie z Bogiem dokonywać aborcji i współuczestniczyć w tym wskazując innego który to zrobi. Ty z kolei to rozumiesz i nie chcesz go zmuszać do tego ani nalegać. Ale pech chciał że ze swoją kobietą trafiłeś akurat do tego który ze względu na wiarę nie może, a nie do tego który zrobi to bez problemów, nie mając oporów sumienia.

Tutaj moglibyśmy się porozumieć. Katolicy nie chcą brać współudziału w aborcji poprzez wskazywanie innego lekarza - to nie godzi się z ich wiarą i jest to dla nich przykra i bardzo niezręczna sytuacja. Dlatego postulują aby to zmienić w prawie. Z kolei Ty zapewne wolałbyś ze swoją kobietą trafić od razu do takiego lekarza który wykonuje aborcję, a nie być przekazywany z drzwi do drzwi. Nie tracił byś swojego czasu, czasu innych pacjentów na zbyteczne zajmowanie kolejki do lekarza który nie zajmuje się tym czego oczekujesz, i wiedząc że wskazywanie przez lekarza innego który dokona aborcji dla katolika jest sprawą przykrą uniknąłbyś tego, jak i być może swojego rozczarowania i zawodu, a w konsekwencji być może nie miłej sytuacji.
Dlatego tutaj widzę pole do porozumienia w kwestii tego że katolicy chcą zmian aby nie wskazywać innego aborcjonistę, a Ci którzy tego oczekują aby trafiali od razu do odpowiednich specjalistów. To było by dobre rozwiązanie dla lekarzy katolików, dla lekarzy aborcjonistów, i dla tych którzy chcą aborcji dokonać.
No chyba że chodzi tylko o to by dowalić katolikom, nie popuścić bata, niech się meczą, mimo że jest to także wbrew interesom tych którzy aborcji chcą i lekarzy którzy ją wykonują, a także pozostałych pacjentów i tych lekarzy którzy aborcji nie robią.


Śr cze 11, 2014 12:30
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a):
A kiedy jakiś prawicowiec nawoływał, by pozbawić kogoś prawa do wykonywania zawodu ze względu na lewicowe poglądy? Bo z waszej strony to już któraś taka sytuacja.

Prawicowcy notorycznie nazywają lewicowców mordercami, centrystów zdrajcami i tak dalej. Johnny chce mi powiedzieć, że to takie niepoważne obrzucanie błotem jest, bez groźby żadnej sankcji w zanadrzu?

medieval_man napisał(a):
Nie o pomocy w zabijaniu kogoś, kogo lekarz na podstawie swojej wiedzy lekarskiej uważa za istotę żywą, człowieka?

Może zacznijmy od tego, że nie ma jednej definicji człowieka. Jak się taką definicję sporządzi i wszystkie środowiska i zawody się co do niej zgodzą, będziemy mogli wycierać sobie usta wiedzą lekarską - bo na razie, to panuje w tej materii pełna uznaniowość, a z "wiedzy lekarskiej" (czyli czego dokładnie, hm?) robi się złoty posąg, przed którym król Nabuchodonozor klękać każe na dźwięk trąb i piszczałek.


Śr cze 11, 2014 13:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
ErgoProxy napisał(a):
Prawicowcy notorycznie nazywają lewicowców mordercami, centrystów zdrajcami i tak dalej.


Eee, musiało mnie coś ominąć.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 11, 2014 13:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 580 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 39  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL