Nie chodzi tu o budowę jeszcze jednego kościoła, ale o spełnienie zobowiązania Sejmu Czteroletniego, a także podjętego przez sejm w okresie międzywojennym i całkiem niedawno przez sejm po upadku komunizmu. Ta świątynia ma być wotum za ocalenie państwowości polskiej.

Jesteśmy już dość bogatym narodem, wyślijmy więc kilku Polaków na Księżyc. Wybudujemy najpierw tylko kosmodrom Statki kosmiczne juz mamy Kto popiera ten pomysł?

Ja z chęcia przeznacze na to pieniadze . Tylko nie mówcie, że to głupie bo zaczne tupać. To moje pieniądze.

Za swoje pieniądze możesz kupić nawet pola golfowe na Marsie. Gorzej, jak wymuszasz współfinansowanie tego zakupu z mojej kieszeni.

problem jest - budowę zaczęto ze środków koscielnych i w założeniu z takich środków miała być sfinansowana w całości .. ponieważ książęta KrK przeliczyli się i kasy zabrakło, postanowili sięgnąć do kieszeni niekatolików, co poddańczy Sejm IV RP posłusznie przyklepał .. i tu jest pies, który dużo szczeka, ale mało mleka daje

To nieprawda, że Świątynia Opatrzności Bożej miała być sfinansowana wyłącznie ze środków Kościoła rzymsko-katolickiego. Na początku Sejm Czteroletni podjął uchwałę o budowie Świątyni, w 1921 r. do tę uchwałe poparł Sejm Ustawodawczy, wreszcie po upadku komuny do budowy Świątyni zobowiązał się polski parlament.

Zazwyczaj mam inne zdanie niż ToMu, więc tym razem z prawdziwą przyjemnością zgadzam się z nim...

nie spieram się o ustalenia Sejmu Czteroletniego, bo on zarządził tak jak mówisz .. jednak z tego co czytałem na temat ŚOB jakiś czas temu, o ile dobrze pamietam, to właśnie takie były założenia KrK w Polsce - żeby wszystkie koszty pokryte były ze środków własnych Kościoła .... dopiero gdy budowa utknęła z braku kasy, sięgnięto po tę uchwałę Sejmu sprzed wielu lat ... rozumiem że tonący brzytwy się chwyta, ale najpierw należało dobrze ocenić głębokość wody, do której się skacze

To nieprawda. Zanim rozpoczęto budowę świątyni sejm postanowił, że "śluby złożone przed dwustu laty Naród powinien pilnie wypełnić".

UCHWAŁA SEJMU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ Z DNIA 23 PAŹDZIERNIKA 1998R. W SPRAWIE BUDOWY W WARSZAWIE ŚWIĄTYNI OPATRZNOŚCI BOŻEJ

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla inicjatywy Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa wzniesienia w Warszawie Świątyni Opatrzności Boże. Budowę Świątyni uchwalił Sejm Czteroletni jako Wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja 1791 r. 17 marca 1921 r.Sejm Ustawodawczy odnowił to zobowiązanie. Niestety przyjętej wówczas ustawy nie zdołano wykonać. Sejm III Rzeczypospolitej uważa, że śluby złożone przed dwustu laty Naród powinien pilnie wypełnić. Świątynia Opatrzności Bożej będzie symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie wolności w 1989 r., 20 lat pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II, Jubileusz 2000 lat Chrześcijaństwa.
Marszałek Sejmu
Maciej Płażyński

Więcej na ten temat:

http://www.templum.pl/rys_historyczny.html

Jeśli Państwo po czesci finansuje budowe ŚOB to zmusza do tego wszystkich

Czy jeszcze coś poza ŚOB "obiecywaliśmy" Bogu?

Czy obiecywaliśmy ze bedzie to gignatyczna świątyna z drogich materiałów

Ja jestem skłonny dać te pieniądze zeby miec już swiety spokój, ale kto mi zagwarantuje ze sobie Kościół nie wymyśli jakiegoś nowego megalomańskiego projektu.

[...]prosze powstrzymac sie od obrazliwych uwag
pedziwiatr

To nie Kościół sobie to "wymyślił", ale Sejm Czteroletni. To zobowiązanie do wybudowania Świątyni Opatrzności potwierdził parlament Polski w czasach wolności, w 1921 r. i w 1998 r.

Wsparłbym tę inicjatywę.

Serio.

Ale nie gdy ma być to kolejny Licheń. Nigdy.

Ja chciałbym, żeby to była drobna ale naprawdę piękna świątynia. W całości z drewna. Ładne rzeźby. Prosta. Żadnych udziwnień, kapiącego złota i marmurów.

Boża prostota.

A czy nie brakuje innych budynków użyteczności publicznej ?

Ale przyznam, że wole skromne drewniane koscioły w zakopiańskim stylu . Gdybym był katolikiem to w takim chciałbym wziąć ślub

Ale nie, to bedzie koszmarny, paskudny gigant, jak ten w Licheniu. Kosciol jest wielki, wiec i kosciol powinien byc wielki. Koszmar...

co jest nieprawdą ? a kto pokrył dotychczasowe wydatki na świątynię ? czy nie KrK z własnej kasy ? czy może budżet państwa ? no pytam sie - kto ?

Sejm "postanowił" - a kasa idzie z budżetu państwa.

Czyli - jesteś satanistą, buddystą, kimkolwiek: i tak fundujesz tę świątynię.