Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Na pewno dziś ksiądz nie jest już tak dużym autorytetem aby miał wpływ na takie decyzje. Jednak próbuje mieć, bynajmniej u mnie. Więcej dzieci, to więcej wiernych, więcej chrztów, potem więcej małżeństw i w ostateczności więcej zgonów. Za wszystkie te usługi ksiądz pobiera pewne opłaty, więc nie dziwi mnie to że namawia, do tego aby mieć więcej dzieci. Nie dziwi mnie więc i to, że tak zakazują stosowania prezerwatyw. (a i tak prawie wszyscy stosują  ). Jednak wg. mnie Ksiądz nie ma prawa namawiać do tego.
Niech robi to co umie najlepiej, czyli przeistaczać ciało i krew w chleb i wino. Bo to wszystkim księżom wychodzi dobrze i nie znam przypadku, żeby im nie wyszło.
A ilość dzieci niech pozostawią rodzicom.
|
N paź 01, 2006 22:27 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Aztec
Nieco zbyt materialistycznie podszedłes do tej sprawy
Watpie by to był główny cel księzy w namawianiu do wiekszej ilości potomstwa.
Chce przynajmniej wierzyc w to, ze chodzi księzom o zwiekszenie liczby chrześcijan, wobec tak wielkiego zagrożenia "płodnym" islamem.
Niestety księża moga tylko gadać, gorzej z konkretna pomocą. Ta pomoc jest w interesie polityków rządzących państwem. Niestety w tej dziedzinie tak komunisci, liberałowie i obecni "prorodzinni" prawicowcy nie robia NIC, albo prawie nic.
Tak więc niech sobie kapłani gadaja, nic to nie da dopóki nie bedzie sie wprowadzac rzeczywistej polityki prorodzinnej, nie opartej tylko na pustych hasełkach i populistycznych sloganach.
Dajcie mężczyznom prace i taka płace by mogli utrzymac swoje rodziny na wzglednym poziomie i by nie musieli siegac po zapomogi, a wtedy kobiety z pewnościa beda płodniejsze.
Nawet zwierzęta w niesprzyjających warunkach nie płodza potomstwa, a cóz dopiero myślacy człowiek.
Ktoś moze powiedzieć, że dawniej tez było cięzko, a roziny były wielodzietne. Cóz czasy się zmieniły, a wielodzietne rodziny sa obecnie uzaleznione od pomocy socjalnej. Ile tej pomocy wystarczy i na ile "sztuk" ?
Kobieta z piątka, a co ja gadam wystarczy trójka małych dzieci. Nie jest w stanie pracować zawodowo, a przynajmniej nie w prywatnym sektorze. Dzieci potrzebuja opieki, chorują. Który prywaciarz taka przyjmie w momencie gdy musi za nia płacic horrendalne podatki, a jej efektywnośc jest znikoma? Jak więc ojciec ma utrzymac 5-osobowa rodzine za 1000 złotych miesięcznie? Niestety musi korzystac z pomocy socjalnej, a ta tez jest ograniczona...a spirala biedy sie nakręca.
Jeżeli więc zdarzy sie wam jakis ksiądz krytykujący małodzietnośc to poproście go by z tymi swoimi uwagami zwrócił sie do władz, a nie uderzał tam gdzie to nie ma najmniejszego sensu i gdzie nie potrzeba wielkiej odwagi.
|
N paź 01, 2006 23:06 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Aztec napisał(a): Jednak wg. mnie Ksiądz nie ma prawa namawiać do tego.
Dlaczego tak uważasz?
@tolkien
"Dajcie mężczyznom pracę..." - czy Ty oczekujesz, że rząd stworzy państwowe fabryki w których wszyscy obywatele będą mogli pracować?
To czy ludzie będą mieli pracę zależy też od Ciebie, ode mnie i od tego czy założymy firmy tworząc miejsca pracy.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pn paź 02, 2006 5:46 |
|
|
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Co z tego że spłodzisz stu synów, jeśli żadnemu nie wskażesz
właściwej DROGI?
|
Pn paź 02, 2006 6:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito napisał(a): Czyli nie potrafisz udowodnić swojej racji, a jednak napisałeś ją tak jakby to była absolutna prawda i jeszcze nazwałeś odmienny pogląd głupotą. No proszę, co za postawa.
Moja racja jest wypadkowa mojego myślenia. Doprawdy nie ptorzebuję udowadniać na każdym krokum oich mysli. Jeśli uznałeś, że to co napisałem jest nieprawdą, to trzeba było napisać dlaczego tak uważasz, a nie żądać ode mnie w pierwszej kolejności dowodów. A uważam, że opinia ksiedza nie może wpłynąc na decyzję o dziecku, bo mam takie przeświadczenie i zwyczajnie tak uważam. Nie muszę do tego zbierać zadnych dowodów i nikomu niczego udowadniać.
|
Pn paź 02, 2006 6:42 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: "Dajcie mężczyznom pracę..." - czy Ty oczekujesz, że rząd stworzy państwowe fabryki w których wszyscy obywatele będą mogli pracować? To czy ludzie będą mieli pracę zależy też od Ciebie, ode mnie i od tego czy założymy firmy tworząc miejsca pracy.
Nie zrozumielismy sie, gdyz zastosowałem w tym przypadku tak ostatnio popularny "skrót myślowy"
Bron cie Panie Boże przed tworzeniem sztucznych miejsc pracy w państwowych molochach!!! Te molochy nie tylko ze sa nieproduktywne to jeszcze zżeraja same siebie i wyciągaja później ręce po pomoc.
Pod pojeciem "dajcie pracę", mam na mysli dajcie korzystne warunki do rozwoju. Nie gnebcie tych którzy posiadają jakąs inicjatywe szalonymi podatkami. Nie ściagajcie z nich ogromnych pieniędzy, które ida na zaspokojenie potrzeb, nikomu nieprzydatnych darmozjadów z biurokracji.
Wystarczy policzyć ile kosztuje pracodawce pracownik, a ile on dostaje z tego na ręke. Wystarczy wejść do pierwszego lepszego urzędu i policzyć te setki pokoji w których siedzi tysiące urzędników, a zaden z nich nie wie co tam robi i jakie sa jego obowiązki.
Popatrzmy na nierentowna "kolebke Solidarności" (mam na mysli Stocznie Gdańska). Wczorajszy wiec poparcia dla obecnego rządu to zwykłe cwaniactwo. Wiadomo bowiem, ze rząd bedzie pchał pieniądze zdarte z podatników po to tylko by utrzymywać muzeum. Tak samo ma sie sprawa ze śląskimi kopalniami. Niektóre z nich osiągneły ostatnio zyski, ale zamiast przeznaczyc je na przyszłościowe inwestycje, musiały ulec rzadaniom górniczej braci i przeznaczyc je na konsumpcję. Wszystko to z błogosławieństwem partii liczącej na poparcie w wyborach.
Niech państwo wreszcie stworzy optymalne warunki dla rozwoju przedsiebiorczości i w taki własnie sposób da ludziom pracę. Inne sposoby były juz przerabiane i sa naprawdę do niczego. Niepotrzebne nam panstwo socjalne, ale takie którym będa kierowac osoby madre. Czego w obecnej sytuacji powiedziec raczej nie można.
|
Pn paź 02, 2006 6:59 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
tolkien:
W jakim świecie Ty żyjesz?
Czy nie jest to świat "fantasy"?
|
Pn paź 02, 2006 7:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
i kto to mówi 
|
Pn paź 02, 2006 7:54 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Ten który nie zaznał opiekuńczej "roli państwa" ani w kraju a tym bardziej
za granicą.
|
Pn paź 02, 2006 8:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
chodziło o "fantasy" a nie o odniesienie się do roli państwa...
|
Pn paź 02, 2006 8:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
a co do opiekuczńczej rli państwa - trzeba było wyjechać do Szwecji 
|
Pn paź 02, 2006 8:21 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
przemo;
Fantasy naszego "górnego i dolnego świata" to życie baśniowe,
naznaczone wyimaginowaną walką z trudem.
Ale znam jeszcze inne bajki z których naj,naj, uważam bajkę
pt. Król jest nagi.
W Szwecji jest to na miejscu, podobnie jak w USA.
Lecz tak wielu boi się o tym głośno powiedzieć.
|
Pn paź 02, 2006 8:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: tolkien: W jakim świecie Ty żyjesz? Czy nie jest to świat "fantasy"?
Nazwij to jak chcesz
Najlepiej jednak byłoby to nazwać "głosem wołajacym na puszczy" (bez podtekstów)
Można także nazwać fantazja, gdyz przy obecnym rządzie jest to naprawde tylko sfera bajek
...a dzieci jak nie ma, tak i nie bedzie
|
Pn paź 02, 2006 17:27 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Jeśli młodych (przyszłych rodziców) będzie się karmić strachem
chorób, problemów finansowych, brakiem perspektyw na godne życie
przy jednoczesnym lansowaniu życia lekkiego, nieodpowiedzialnego,
w bezproblemowej samotności dwojga małżonków.....to masz rację.
Czyja to wina? rządu?
Kto sieje strach i pogardę, smutek i rozgoryczenie?
Dla mnie wystarczy jedna minuta oglądania MTV, i żyć się już nie chce......
a co dopiero mieć więcej dzieci.
:-(
|
Pn paź 02, 2006 19:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Aztec napisał(a): (...) Niech robi to co umie najlepiej, czyli przeistaczać ciało i krew w chleb i wino.(...)
Ja tylko sprostuję : podczas Przeistoczenia wino i chleb zamieniają się w Ciało i Krew.
|
Pn paź 02, 2006 20:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|