Autor |
Wiadomość |
ateista1993
Dołączył(a): Pt lut 05, 2010 16:39 Posty: 227
|
 Re: Nie ufam księżom.
kastor napisał(a): ateista1993 napisał(a): Jeśli to jest niby serce Jezusa, to czemu pojawia się on w kawałkach. Niech pojawi się cały i powie: "Oto ja, Zbawiciel wasz." W sumie to normalne, że na chlebie pojawiają się ludzkie tkanki - gdyby powstał z niego cały organizm to by było coś  . Rozumiem, że cały sad lewitujących jabłek jest bardziej spektakularny niż pojedynczy owoc, ale jak byś ocenił stwierdzenie, że lewitcja nie istnieje, bo widziałem tylko jedno fruwające jabłko, a nie całą skrzynkę? No tak, najlepiej tak odpowiedzieć kastor napisał(a): Na szczęście nawet gdyby jakiś Bóg pofatygował się osobiście  to zawsze można powiedzieć coś w stylu: ateista1993 napisał(a): został tam jakoś sztucznie umieszczony i zrobiono z tego sensację. Jako, iż jesteś ateistą nie oczekuję, że będziesz na kolanach śmigał do Sokółki (sam też póki co się nie wybieram), ale spodziewałem się naukowej oceny tego zjawiska, a tymczasem przytoczyłeś argumenty, które można zastosować w każdej sytuacji (zawsze cud może być 'za mały' albo zafałszowany) - moglibyście chociaż raz przyznać, że istnieją pewne sytuacje, dla których nauka nie zaoferuje sensownego wytłumaczenia. pozdrawiam  Ja w Boga uwierzyłbym tylko wtedy, kiedy pokazałby się ludziom i pokazał jaki to jest wszechmogący i wszechwiedzący. A co do cudu: skąd wy wiecie, że tam akurat musi być serce Jezusa?
|
Pn lut 15, 2010 10:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie ufam księżom.
ateista1993 napisał(a): Ja w Boga uwierzyłbym tylko wtedy, kiedy pokazałby się ludziom i pokazał jaki to jest wszechmogący i wszechwiedzący. A co do cudu: skąd wy wiecie, że tam akurat musi być serce Jezusa? Pokazuje się non stop....tylko nie wszyscy potrafią Go dostrzec. A gdyby stanął przed Tobą w materialnym ciele nie potrzebowałbyś wiary...przecież do istnienia wszystkich materialnych rzeczy wokół nie potrzebujesz wiary.
|
Pn lut 15, 2010 10:28 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
 Re: Nie ufam księżom.
Nie wszyscy są w stanie dostrzec Allaha. Czemu Ty go nie widzisz? Czemu Bóg w którego trzeba wierzyć jest lepszy od tego o którym można wiedzieć że istnieje?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Pn lut 15, 2010 11:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie ufam księżom.
R6 napisał(a): Nie wszyscy są w stanie dostrzec Allaha. Czemu Ty go nie widzisz? Widzę w mądrych, miłujących pokój wyznawcach. Cytuj: Czemu Bóg w którego trzeba wierzyć jest lepszy od tego o którym można wiedzieć że istnieje? Nie zrozumiałeś  ...nie chodzi o "jakościowanie" Boga. Każdy obiekt widziany materialnie nie wymaga wiary.
|
Pn lut 15, 2010 12:28 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: Nie ufam księżom.
Napisałem tylko, że to, czy cud jest prawdziwy nie zależy od jego rozmiarów (jedno lewitujące jabłko jest równie niezwykłe co cały sad takich owoców), a w odpowiedzi otrzymuję coś takiego: ateista1993 napisał(a): No tak, najlepiej tak odpowiedzieć Kompletnie nie rozumiem, jak chcesz to możesz to rozwinąć. Jak już pisałem nie chodzi mi o to, żeby namawiać Cię do wiary - jeśli katolik chce kogoś nawrócić to sie po prostu modli w jego sprawie  . Chciałem tylko zapytać jak ateiści radzą sobie z takimi sytuacjami gdy mamy udowodnione pewne zjawisko, które nie bardzo jest jak wytłumaczyć, a które według wierzących może stanowić taki mały dowodzik na istnienie Boga. Co do samego cudu to nie liczę, że przyznasz iż to Serce Jezusa - wystarczyłoby mi gdybyś powiedział, że to dosyć ciekawe zjawisko, które nie bardzo jest jak wytłumaczyć - tymczasem odpisujesz, że kawałek tkanki to za mało, że to ustawione oszustwo itp. Radogost Co do grupy krwi to nic nie mówiono (chcesz porównać z tą z całunu?  ), a Hostia znalazła się na ziemi, bo wypadła księdzu, który udzielał Komunii.
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pn lut 15, 2010 14:08 |
|
|
|
 |
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Nie ufam księżom.
kastor napisał(a): Radogost Co do grupy krwi to nic nie mówiono (chcesz porównać z tą z całunu?  ) Strzał w dziesiątkę ! Potrafisz czytać w ludzkich myślach ? To chyba jakiś cud kastor napisał(a): , a Hostia znalazła się na ziemi, bo wypadła księdzu, który udzielał Komunii. A może ( to tylko moja hipoteza i nic więcej ) znalazła się tam po to , aby było więcej świadków na ten rzekomy cud , a nie tylko księża ?
|
Pn lut 15, 2010 19:49 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Nie ufam księżom.
Alus napisał(a): A gdyby stanął przed Tobą w materialnym ciele nie potrzebowałbyś wiary...przecież do istnienia wszystkich materialnych rzeczy wokół nie potrzebujesz wiary. Niestety raz to zrobił i niestety wielu Go wtedy nie rozpoznało.
|
Pn lut 15, 2010 21:51 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: Nie ufam księżom.
Radogost napisał(a): A może ( to tylko moja hipoteza i nic więcej ) znalazła się tam po to , aby było więcej świadków na ten rzekomy cud , a nie tylko księża ? Hmmm, mógłbyś pociągnąć ten wątek, bo wydaje się ciekawy, ale nie bardzo rozumiem. Oficjalnie było tak, że "zwykła" Hostia upadała i kapłan umieścił ją w takim naczynku z wodą, żeby się rozpuściła - po jakimś czasie gdy zajrzał do tego naczynka Hostia się nie rozpuściła, a na dodatek pojawiła się ta czerwona substancja. pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pn lut 15, 2010 23:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie ufam księżom.
Radogost napisał(a): A może ( to tylko moja hipoteza i nic więcej ) znalazła się tam po to , aby było więcej świadków na ten rzekomy cud , a nie tylko księża ? Co by świadczyło, że kapłan jest cudotwórcą 
|
Wt lut 16, 2010 9:23 |
|
 |
Radogost
Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07 Posty: 162
|
 Re: Nie ufam księżom.
kastor napisał(a): Hmmm, mógłbyś pociągnąć ten wątek, bo wydaje się ciekawy, ale nie bardzo rozumiem. Oficjalnie było tak, że "zwykła" Hostia upadała i kapłan umieścił ją w takim naczynku z wodą, żeby się rozpuściła - po jakimś czasie gdy zajrzał do tego naczynka Hostia się nie rozpuściła, a na dodatek pojawiła się ta czerwona substancja. pozdrawiam  No widzisz - źle Cię zrozumiałem , bo jak już wiesz nie widziałem tego reportażu i myślałem , że ta Hostia leżała na ziemi już zabarwiona. Jeżeli chodzi o hipotezę jaka zrodziła się w moich szarych komórkach , to miałem na myśli to , że jeśli jest to mistyfikacja , specjalnie została podłożona , aby inni mogli potwierdzić autentyczność tego wydarzenia . Jestem bardzo ciekawy , czy kościół pozwoli zbadać ten fenomen naukowcom , czy znów po zrobieniu małego szumu , wszystko umilknie i przejdzie w zapomnienie . Jak pamiętam ,za mojego życia było już kilka podobnych cudów , a moja bogobojna babcia ciągała całą rodzinę w te miejsca , gdzie ów cud się wydarzył , ale jakoś nikt nic nie zobaczył.
|
Wt lut 16, 2010 10:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie ufam księżom.
Radogost napisał(a): Jak pamiętam ,za mojego życia było już kilka podobnych cudów , a moja bogobojna babcia ciągała całą rodzinę w te miejsca , gdzie ów cud się wydarzył , ale jakoś nikt nic nie zobaczył. Tzw eucharystyczny cud - ten w Sokółcejeszcze nie potwierdzony- jest pierwszym i jedynym w Polsce. Jeśli babcia ciągała was to ewentualnie do obrazów, figur, przy których ludzie dopatrywali sie jakiejś cudowności. Lub do "pojawiających się" obrazów.
|
Wt lut 16, 2010 10:33 |
|
 |
ateista1993
Dołączył(a): Pt lut 05, 2010 16:39 Posty: 227
|
 Re: Nie ufam księżom.
Alus napisał(a): ateista1993 napisał(a): Ja w Boga uwierzyłbym tylko wtedy, kiedy pokazałby się ludziom i pokazał jaki to jest wszechmogący i wszechwiedzący. A co do cudu: skąd wy wiecie, że tam akurat musi być serce Jezusa? Pokazuje się non stop....tylko nie wszyscy potrafią Go dostrzec. Właśnie tak najlepiej jest wam powiedzieć: pokazuje się non stop, lecz nie każdy może Go ujrzeć. A kto Go może ujrzeć i dlaczego akurat ta osoba? kastor napisał(a): Chciałem tylko zapytać jak ateiści radzą sobie z takimi sytuacjami gdy mamy udowodnione pewne zjawisko, które nie bardzo jest jak wytłumaczyć, a które według wierzących może stanowić taki mały dowodzik na istnienie Boga. Co do samego cudu to nie liczę, że przyznasz iż to Serce Jezusa - wystarczyłoby mi gdybyś powiedział, że to dosyć ciekawe zjawisko, które nie bardzo jest jak wytłumaczyć - tymczasem odpisujesz, że kawałek tkanki to za mało, że to ustawione oszustwo itp. "Ekspertyzy w sprawie "cudu" w Sokółce są nierzetelne. Przełożeni już ukarali profesor, która je przeprowadziła. Najlepsi specjaliści nie mają wątpliwości, że "cud" da się wyjaśnić naukowo. Zjawisko mogło zostać wywołane przez pospolitą bakterię." - oto fragment artykułu ze strony http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/cud-w- ... 16671.html. Czyli to nie musi być nawet prawdziwy kawałek mięsa. "Żyjemy w XXI wieku i zdajemy sobie sprawę z mechanizmów światem rządzących. Nie zaobserwowano dotychczas żadnych mechanizmów, których pochodzenie można by przypisać bytom nadprzyrodzonym. Jednocześnie od dawna wiadomo, że Ziemia kręci się wokół Słońca, kobiety nie zachodzą w ciążę bez uczestnictwa męskiego nasienia, a hostia jest wypiekiem z ryżowej mąki. Niezależnie od mitów religijnych organy państwowe muszą opierać się na zdobyczach nauk empirycznych i ścigać przestępstwa wymienione w ustawach karnych bez względu na przynależność religijną osób w nie zamieszanych." - to zaś fragment doniesienia do prokuratury złożonego przez Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów.
|
Wt lut 16, 2010 13:48 |
|
 |
igor
Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 21:22 Posty: 439
|
 Re: Nie ufam księżom.
ateista1993 napisał(a): Alus napisał(a): Pokazuje się non stop....tylko nie wszyscy potrafią Go dostrzec. Właśnie tak najlepiej jest wam powiedzieć: pokazuje się non stop, lecz nie każdy może Go ujrzeć. A kto Go może ujrzeć i dlaczego akurat ta osoba? Alus napisała, że że nie każdy potrafi go dostrzec. Między " mogę" a " potrafię" jest różnica zasadnicza. Boga zobaczyć może każdy. Warunkiem koniecznym jest chcieć. Mała podpowiedź: pojęcie "zobaczyć" ma znacznie szersze znaczenie niż tylko "zarejestrować za pośrednictwem nerwu wzrokowego". ateista1993 napisał(a): "Ekspertyzy w sprawie "cudu" w Sokółce są nierzetelne. Fajne dałeś cytaty... tylko Ci się nie zauważyło, że w tym samym artykule z SE jest też cytat księdza Andrzeja Dębskiego: ks. Andrzej Dębski napisał(a): Kościół zdał się w tej sprawie na wiedzę uznanych specjalistów, [...]. Z tego, co jest mi wiadome, pani profesor jako pracownik naukowy miała prawo sporządzić taką ekspertyzę i ją sporządziła. A czy zrobiła to rzetelnie, tego nie potrafię ocenić. Kościół od początku ostrożnie traktuje sprawę zjawiska z Sokółki, a naszą rolą nie jest stawianie Jezusa przed sądem. [...]. Biskup na razie napisał list, który za pośrednictwem Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie został przekazany do papieża. Teraz czekamy na decyzję Ojca Świętego, co dalej będzie w tej sprawie uczynione. Więc nadal czekamy na wyjaśnienie sprawy i rozstrzygnięć w tym zakresie żadnych jeszcze nie było.
|
Wt lut 16, 2010 14:25 |
|
 |
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
 Re: Nie ufam księżom.
ateista1993 napisał(a): (...) Niezależnie od mitów religijnych organy państwowe muszą opierać się na zdobyczach nauk empirycznych (...) Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów. To dlaczego "organy państwowe" zgodziły się na uznanie zawodów: numerolog, wróżbita (np. z fusów kawy), radiesteta, ...? Gdzie wtedy byli "racjonaliści"? 
|
Wt lut 16, 2010 23:58 |
|
 |
ateista1993
Dołączył(a): Pt lut 05, 2010 16:39 Posty: 227
|
 Re: Nie ufam księżom.
ratio napisał(a): ateista1993 napisał(a): (...) Niezależnie od mitów religijnych organy państwowe muszą opierać się na zdobyczach nauk empirycznych (...) Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów. To dlaczego "organy państwowe" zgodziły się na uznanie zawodów: numerolog, wróżbita (np. z fusów kawy), radiesteta, ...? Gdzie wtedy byli "racjonaliści"?  Numerolodzy i wróżbici opowiadają rzeczy tak samo wiarygodne jak księża. Czemu więc to nie może być zawód  ?
|
Pt lut 19, 2010 10:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|