Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 20:37



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 228 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 16  Następna strona
 Czy szafarze są potrzebni w kościele? 
Autor Wiadomość
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Od początku istnienia Kościoła osoby świeckie były nadzwyczajnymi szafarzami Komunii świętej i nie przeszkadzało to w niczym w rozwoju Kościoła oraz w żaden sposób nie było zagrożeniem, dla tych, którzy przyjmowali sakrament święceń.


Komu bardziej ufac? Leszkowi Janowi, czy soborowi swietego Kosciola Katolickiego?

Cytuj:
Sobór Trydencki, sesja XIII
Dekret o Najświętszym Sakramencie
A.D. 1551

Rozdział VIII. Sposób korzystania z tego przedziwnego Sakramentu. - Co zaś dotyczy korzystania z tego świętego Sakramentu, Ojcowie nasi słusznie i mądrze rozróżnili trzy sposoby jego przyjmowania. Nauczali bowiem, że niektórzy, jak grzesznicy, przyjmują go tylko sakramentalne; inni tylko duchowo, mianowicie ci, którzy przez pragnienie "żywą wiarą, która działa przez miłość" [Gal 5, 6] - pożywając ten przedłożony sobie niebieski chleb, odczuwają jego owoc i pożytek. Inni jeszcze przyjmują i sakramentalnie, i duchowo, a są to ci, którzy tak się poprzednio badają i przysposabiają, że do tego Bożego Stołu przystępują "odziani szatą godową" [Mt 22, 11 nn]. W sakramentalnym zaś pożywaniu zawsze był ten zwyczaj w Kościele Bożym, że świeccy otrzymywali komunię od kapłanów, a kapłani, odprawiając Mszę św., sami sobie jej udzielali, który to zwyczaj pochodzący z Tradycji Apostolskiej jak najsłuszniej powinien być zachowany.


Pt lip 28, 2006 9:40

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
@Toemk Torquemada i Aquinas - przytoczyłem tylko oficjalną naukę Kościoła, zawartą w Sacrosanctum Concilium
Wybaczcie jeśli przedstawiłem to w sposób wywołujący złe odczytanie

Cytuj:
Słusznie zatem uważa się liturgię (...). W niej (...) , a Mistyczne Ciało Jezusa Chrystusa, to jest Głowa ze swymi członkami, sprawuje pełny kult publiczny.

Konstytucja o liturgii świętej "Sacrosanctum Concilium", p. 7


Pt lip 28, 2006 9:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Od początku istnienia Kościoła osoby świeckie były nadzwyczajnymi szafarzami Komunii świętej i nie przeszkadzało to w niczym w rozwoju Kościoła oraz w żaden sposób nie było zagrożeniem, dla tych, którzy przyjmowali sakrament święceń.
Dzisiaj nadzwyczajni świeccy szafarze umożliwiają dzięki swemu posługiwaniu codzienne przyjmowanie Komunii świętej przez osoby chore, które nie mogą przyjść do Kościoła na Mszę świętą.
Taki natomiast vvv i jemu podobni chcieliby chorych, tak bardzo upodobnionych do Jezusa Chrystusa cierpiącego za grzechy świata, pozbawić codziennego zjednoczenia się z Panem przez przyjęcie Jego Ciała.

nigdy w Kosciele nie było to praktyka codzienną a tylko w wyjatkowych sytuacjach. Pamietam czasy kiedy kapłan szedł z Panem Jezusem do chorego, towarzyszył mu ministrant i dzwonił. Każdy wiedział idzie ksiadz z Panem Bogiem i klekał, to był szacunek dla Pana Jezusa dzisiaj traktuje sie Pana Jezusa nie jak Boga ale kumpla i wiara słabnie i umiera. Wtedy była bojaźń boża, koscioły nie były zamykane, każdy mógł wejść i pomodlić się. Dzisiaj profanacja za profanacja kosciołów i sakramentów, koscioły pozamykane, Bóg wygnany. Wygodnictwo to szeroka droga do piekła. Prawdziwa droga do Boga jest wąska i niewygodna i bardzo trudna, malo jest takich, którzy tę droge odnajduja. Św. Faustyna zobrazowała tą ewangeliczna drogę w swoim Dzienniczku.
Cytuj:
153.
ŚW. FAUSTYNA OPISUJE WIZJE DRÓG WIODĄCYCH DO PIEKŁA I DO NIEBA
W pewnym dniu ujrzałam dwie drogi: jedna szeroka, wysypana piaskiem i kwiatami, pełna radości i muzyki i różnych przyjemności. Ludzie idąc tą drogą tańcząc i bawiąc się – dochodzili do końca, nie spostrzegają się, że już koniec. A na końcu tej drogi była straszna przepaść, czyli otchłań piekielna. Dusze te na oślep wpadały w tę przepaść, jak szły, tak i wpadały. A była ich wielka liczba, że nie można było ich zliczyć. I widziałam drugą drogę, a raczej ścieżkę, bo była wąska i zasłana cierniami i kamieniami, a ludzie, którzy nią szli ze łzami w oczach i różne boleści były ich udziałem. Jedni padali na te kamienie, ale zaraz powstawali i szli dalej. A w końcu drogi był wspaniały ogród przepełniony wszelkim rodzajem szczęścia i wchodziły tam te wszystkie dusze. Zaraz w pierwszym momencie zapominały o swych cierpieniach. (Dz 153)


Pt lip 28, 2006 9:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Taki natomiast vvv i jemu podobni chcieliby chorych, tak bardzo upodobnionych do Jezusa Chrystusa cierpiącego za grzechy świata, pozbawić codziennego zjednoczenia się z Panem przez przyjęcie Jego Ciała.


Widzę, że nie przeszkadza panu wycieranie sobie gęby chorymi. Także zwolennicy eutanazji wycierają sobie gęby pustosłowiem o cierpieniu i pomocy.
Upowszechnienie szafarstwa doprowadzi do tego, że i do spowiedzi oraz sakramentu Ostatniego Namaszczenia kapłanów zabraknie. A ci którzy jeszcze są spędzą czas przed telewizorem.
Pochodzę z parafii, gdzie księza pełnili posługę w dwóch dużych szpitalach (MSWiA, szpital kolejowy), był wyznaczony ksiądz, od opieki nad chorymi, nawiasem mówiąc, bardzo porządny i z prawdziwym powołaniem.


Pt lip 28, 2006 10:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Upowszechnienie szafarstwa doprowadzi do tego, że i do spowiedzi oraz sakramentu Ostatniego Namaszczenia kapłanów zabraknie

Na zachodzie już brakuje :P
A tak na serio - tu sie chyba zapędziłeś. Co innego komunikowanie, które nie jest zarezerwowane tylko dla kapłana, a co innego te sakramenty, które SĄ zarezerwowane WYŁĄCZNIE dla kapłana


Pt lip 28, 2006 10:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45
Posty: 1883
Post 
Dla rozmówców poniżej podaję kilka cytatów z OWMR, oraz Synodu Plenarnego, może rozjaśni to trochę:

Służba liturgiczna w dokumentach ogólnokościelnych i II Polskiego Synodu Plenarnego

"Odnowa liturgiczna jest owocem najbardziej widzialnym całego soborowego dzieła"
1. Widoczna jest ona m.in. w czynnym uczestnictwie wiernych w liturgii, a co za tym idzie - w pełnieniu posług liturgicznych. Po Soborze Watykańskim II, w krótkim czasie z "klerurgii" liturgia stała się dziełem całego zgromadzenia
2. Stwierdzenie Soboru, że "czynności liturgiczne nie są czynnościami prywatnymi, lecz kultem Kościoła" (KL 26), znalazło bardzo szybko swą realizację w Ogólnym wprowadzeniu do Mszału rzymskiego (OWMR ) dalej: Wprowadzenie" i w samym Mszale.
Posoborowe dokumenty ogólnokościelne, pisząc o pozytywnych efektach reformy soborowej, wymieniają czynne uczestnictwo w liturgii i pełnienie funkcji liturgicznych przez świeckich
3. II Polski Synod Plenarny zauważa m.in. takie pozytywne efekty odnowy: głębsze zrozumienia liturgii przez wiele osób świeckich, odnowienie grup ministranckich, powstanie parafialnych zespołów liturgicznych oraz to, że "świeccy coraz częściej podejmują odpowiednie funkcje liturgiczne"
4. Synod Plenarny zwraca uwagę na braki: "Zbyt mała jest liczba dorosłych osób świeckich, zwłaszcza mężczyzn, zaangażowanych w spełnianie posług liturgicznych. Często, nawet podczas wielkich zgromadzeń, celebrans czyta lekcje, recytuje psalm responsoryjny, wypowiada wezwania modlitwy powszechnej" i zaleca przygotowanie osób świeckich, "które mogłyby pełnić właściwe im funkcje liturgiczne"
5.W ramach jednego z badań nad formacją liturgiczną licealistów wśród znanych sobie funkcji liturgicznych tylko 39,6% uczniów wymieniło ministrantów, 23% wymieniło scholę, a 22% lektora. Inne funkcje liturgiczne wymieniane były już tylko sporadycznie
6. Tradycyjnie określenie "służba liturgiczna" było odnoszone tylko do ministrantów i pełniących funkcję lektora. Wprowadzenie nie używa tego określenia, mówi natomiast o osobach, które spełniają funkcje i posługi liturgiczne (zob. OWMR rozdz. III), zaś Katechizm nazywa całe zgromadzenie "liturgiem" (por. KKK 1144). Najsłuszniejsze wydaje się nazwać służbą liturgiczną osoby, które spełniają zarówno posługi, jak i funkcje liturgiczne, a więc należące do stałej grupy liturgicznej (np. ministranci), jak i spełniające swoje funkcje okazjonalnie
7. Służba liturgiczna to osoby, które "służą Ludowi Bożemu, ilekroć się ich zaprasza do pełnienia jakieś szczególnej funkcji liturgicznej" (OWMR 70). Zadaniem wszystkich posług i funkcji liturgicznych jest służba spotkaniu Boga z człowiekiem w liturgii. Ci, którym powierzono służbę liturgiczną, uczestniczą w tym wydarzeniu, każdy w różny i sobie właściwy sposób. Ucieleśniają oni w swej osobie, w słowach i czynnościach wykonywanych w czasie liturgii to oddanie się Boga swemu ludowi i oddanie się człowieka Bogu
8.Prawdę o roli i znaczeniu służby liturgicznej odkrył znowu Sobór Watykański II podkreślając, że "ministranci, lektorzy, komentatorzy i członkowie chóru również spełniają prawdziwą posługę liturgiczną" (KL 29).
Skoro Kościół jest ludem Bożym, dlatego jego liturgia jest dziełem wszystkich jego członków. "Czynności liturgiczne nie są prywatnymi czynnościami, lecz uroczyście sprawowanymi obrzędami Kościoła. (...) Dlatego czynności liturgiczne należą do całego Ciała Kościoła, uwidaczniają je i na nie oddziałują. Poszczególnych natomiast członków dotyczą w różny sposób, stosownie do różnorodności stanów, zadań i czynnego uczestniczenia" (KL 26 ).
Udział ludu Bożego w czynnościach liturgicznych nie jest bezkształtny, masowy. Lud Boży jest zorganizowany i funkcjonalnie zróżnicowany
W celebracjach liturgicznych każdy winien spełniać swoją funkcję i czynić tylko to i wszystko to, co do niego należy (por. KL 28 ).Urzeczywistnienie założeń Konstytucji o liturgii znalazło się we Wprowadzeniu: "Każdy z uczestników zgromadzenia eucharystycznego ma prawo i obowiązek wnieść wkład we wspólne uczestnictwo, w zależności od stopnia święceń i od spełnianej funkcji. Wszyscy zatem, tak słudzy liturgii, jak wierni, pełniąc swoje funkcje, mają czynić tylko to wszystko, co do nich należy, aby w ten sposób w samym porządku akcji liturgicznej ukazywał się Kościół ze swą strukturą różnych święceń i posług" (OWMR 58 ).
Kapłaństwo wspólne wszystkich ochrzczonych
Podstawą uczestnictwa wiernych w liturgii jest sakrament chrztu. Chrzest daje uczestnictwo w kapłaństwie Chrystusa, w Jego misji prorockiej i królewskiej (por. KKK 1268 ). Synod Plenarny wyjaśnia: "Funkcję kapłańską Kościół urzeczywistnia przez sprawowanie Eucharystii i innych sakramentów" oraz innych form liturgicznych. Chrzest daje także udział w kapłaństwie wspólnym wiernych (por. KKK 1268). Wierni je realizują przez czynny udział w liturgii, zwłaszcza w zgromadzeniu eucharystycznym.
Kapłaństwo powszechne uprawnia i zobowiązuje do czynnego uczestnictwa i wykonywania przysługujących wiernym funkcji liturgicznych. Wszystkie czynności liturgiczne są czynnościami Chrystusa i Jego mistycznego Ciała - Kościoła - podkreśla Synod Plenarny. Dlatego zgromadzenie, które celebruje, jest wspólnotą ochrzczonych poświęconych przez odrodzenie i namaszczenie Duchem Świętym jako święte kapłaństwo, aby składać ofiary duchowe. Urzeczywistnia ono kapłaństwo wspólne, zwane też chrzcielnym.
W celebracji sakramentów "całe zgromadzenie jest więc liturgiem, każdy według swojej funkcji, ale w jedności Ducha, który działa we wszystkich. W sprawowaniu liturgii każdy spełniający swą funkcję, czy to duchowny, czy świecki, powinien czynić tylko to i wszystko to, co należy do niego z natury rzeczy i na mocy przepisów liturgicznych" (KKK 1144).
"Ze względu na spełnianie funkcji kapłaństwa wspólnego wiernych istnieją także inne szczególne posługi, nie udzielane przez sakrament święceń" (KKK 1143).
Posługi i funkcje liturgiczne
Posługi i funkcje w zgromadzeniu liturgicznym mają różną wagę. Pierwsze miejsce zajmują funkcje wynikające z faktu przyjęcia święceń. Inne posługi są udzielane przez Kościół w specjalnym obrzędzie (akolitat i lektorat). Jeszcze inne funkcje liturgiczne są zlecane wiernym posiadającym odpowiednie uzdolnienia czy przymioty. Dokumenty Kościoła nazywają je "szczególnymi funkcjami liturgicznymi" (OWMR, rozdz. III) czy "szczególnymi posługami nie udzielanymi przez sakrament święceń" (KKK 1143).
Należy sprecyzować pojęcia "funkcja" i "posługa" liturgiczna. Termin "funkcja" liturgiczna (łac. munus) oznacza świętą czynność, którą chrześcijanin spełnia w liturgii. Funkcje te przeznaczone są dla wiernych i mogą je pełnić wszyscy ochrzczeni. Są one zlecane czasowo i przy zleceniu nie wymagają obrzędu liturgicznego. "Posługa" (łac. ministerium) to życiowe powołanie człowieka ochrzczonego we wspólnocie Kościoła, to rzeczywistość, do której jest się przyjętym na stale. Ustanowienie do posługi lektora i akolity Katechizm umieszcza wśród błogosławieństw osób (por. 1672).
Poprzez to "błogosławieństwo" czy "ustanowienie" wierni są przeznaczani do posługi w Kościele, a nie tylko w liturgii. Lektor i akolita są ustanowieni dla liturgii, ale pełnienie ich posług w Kościele nie może się kończyć w świątyni, lecz obejmuje także konkretne zadania poza liturgią. Już w adhortacji Christifideles laici czytamy: "Ojcowie synodalni wyrazili życzenie, by (...) były wskazane kryteria, według których winni być wybierani świeccy kandydaci do pełnienia poszczególnych posług" , nawet została powołana do życia specjalna komisja, której celem było spełnienie postulatu Ojców synodalnych. Jeszcze bardziej obiecująco brzmią uchwały II Synodu Plenarnego: "Mężczyźni świeccy, którzy ukończyli przynajmniej dwadzieścia pięć lat, cieszą się dobrą opinią, posiadają odpowiednie przymioty i są przygotowani do swych zadań poprzez odpowiednią formację, mogą być przyjęci do posługi stałego akolity. Posługę lektora można udzielać w wieku wcześniejszym"

_________________
Obrazek
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II


Pt lip 28, 2006 10:39
Zobacz profil WWW
Post 
E, e ,e !

Może stąd ta kłótnia o wiek szafarza :arrow: Mówienie o odprawianiu pogrzebu sugeruje, że ktoś myli świeckiego szafarza ze stałym diakonem ;)


Pt lip 28, 2006 12:23
Post 
A, sorry - to było na pierwszej stronie ;) W samą kłótnie nie będe się wdawał :-)


Pt lip 28, 2006 12:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 14:11
Posty: 21
Post 
kefas, dlaczego nam cytujesz dokumenty Kościoła, tu chodzi o normalność, bądź jak pisal vvv zwyczajność Nadzwyczajnych Szafarzy Eucharystii.
Tam gdzie jest potrzeba powinni być, ale niechajże nie piszę Ktoś, że w Katowicach w parafii jest 1 ksiądz na wszytkich mszach, których jest jedna?!
Troche śmieszna jest dyskusja jak było na początku, jak jest teraz, że brak szacunku dla Ciała Chrystusa, dla, itd.
Śmieszne jest, że nareszcie chorzy moga przyjmować Komunie częściej!.tzn, tam gdzie jest 1 ksidz, (tylko, gdzie tak jest) toć przecież niejk nie przystąpis do komunii w grzechu - musi przyjść ksiądz!
vvv racja biskupi często są nadgorliwi w nowinkach (Dzięki Bogu był kard.Wyszyński - który wszak, że sobór pozwolił, On powoli wprowadzał zmiany, to tak przy okazji) Dzisiaj trudno znaleźć odpowiedzialnego za czyny "kurialistów", a bp. Cichy, cóż z tego, że pisze, upomina, Księża swoje (bo na zagrodzie)
Bardzo cenię tych szafarz, których nie widać , a czynią swoje.
Mój prof. Kosko powiadał, że najgorsze jest "jeśli ludzie mnie rozpoznają i beze mnie żyć nie mogł", wówczas demonstracje, pisma aby ktoś został. Czy nie jest to tak z szafarzmi?. Czy jest im przykro słysząc o takich zdaniach o nich, ale czy mółby mi ktoś odpowiedzieć, czy nie są oni sobie winni sami - powtórze się poraz któryś - SZAFARZ TO NIE MINISTRANT, LEKTOR, KANTOR, KOŚCIELNY,CEREMONIARZ (nie może byc organistą, bo by sie nie wyrobił - chociaż może czekać na wyspowiadanego przez księdza po mszy, aby udzielić mu Komunii - warszawska parafia!).
Bardzo ich szanuję, ale.. Dlatego ta dyskusja jest dla nich.
Proszę Kefas bez dokumentów, bo chyba każdy z nas tutaj większość ich zna. a jak nie to może sobie je przeczytać - choćby na Twojej stronie! Pozdrawiam wszystkich!


Pt lip 28, 2006 13:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Cytuj:
toć przecież niejk nie przystąpis do komunii w grzechu - musi przyjść

Zazwyczaj ksiądz odwiedza chorych raz w miesiącu, można wtedy przystąpić do sakramentu pojednania, i za każdym razem, gdy chory prosi o sakrament chorych lub pojednania.


Pt lip 28, 2006 13:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Proszę Kefas bez dokumentów

:lol: :lol: :lol: Przecież te dokumenty to PODSTAWA - bez nich to sobie można dyskutować do woli o wszystkim.


Pt lip 28, 2006 14:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
Halo, vvv

po raz ostatni nadużywam twojej cierpliwości... :-)
wielkie dzięki !

Bez cytatów też sie porozumiemy, o co chodzi...

Otóż,
1 – niezrozumiale się wyraziłem: nie chodziło mi, żebyś teraz przetłumaczył...to „Hence”...ale
przedtem. Pardon i uznanko za >wytłuaczenie-tłumaczenia< jeszcze teraz.

2 – dlaczego uważam, że nie pasuje ?!
Cóż ci odpowiedzieć ? PASUJE i NIE pasuje.
Profesorka nie chce zgrywać, bo nim nie jestem, ale może zadowolisz sie moją odpowiedzią, gdy powiem
(znowu sie boję, czy zrozumiale sie wyrażę)
uważam, że czasem ta pięść trafnie do nosa pasuje, gdy wszystko inne zawodzi...
Konkretniej,
dlatego nie, bo choć słowa słuszne (a z korporałem nieaktualne),
ale wyjęty z spośród wielu słów kontekstu tamtego „forum tomaszowskiego”
niewiele adekwatności wnoszą tu do toczącej sie dyskusji.

Przeczytałem całość Tomasza t III q.82 i stąd takie moje mniemanie.
Nadto w Quodlibet V, questio 6, articulus 2 , temat :
Utrum sacerdos dare debeat hostiam non consecratam peccatori occulto hoc petenti
(czy kapłan może podać hostię nie konsekrowaną grzesznikowi, który go o to prywatnie w tajemnicy prosi)
To ci szlagier, co ! :D
Sw. Tomasz problem rozwiązuje...synek sie uczy...i tak pisze.

Nadto św. Tomasza twierdzi: „quidquid recipitur ad modum recipientis recipitur”,
("Whatever is received can only be received in the manner of the recipient.) ...
a po naszemu, w moim tłumaczeniu, (brzmi okropnie):
„cokolwiek jest poznawane (przyjmowane), na sposób poznającego jest poznane”...
a zatem, co tu wiele sie spierać, dyskutować, każdy twierdzi i p....jak go na to stać...
Synek

_________________
śmiech to zdrowie :-)


Pt lip 28, 2006 19:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Witam Synku!,

Wracając na moment do cytatu ze św.Tomasza, nawet jeżeli korporału się nie używa, to zostaje sens wypowiedzi - "poświęcone jest godne dotykać poświęcone, a profanum nie jest godne dotykać poświęcone". W kontekście świeckich szafarzy nadzwyczajnych ubolewam nad decyzjami biskupów, ale widać musi przyjść kryzys, żeby przyszło opamiętanie. Oby nie za późno, biblijne słowa o zgorszeniu są nadal aktualne, a teksty objawień wyraźnie mówią, że nastąpi załamanie, a potem tryumf Kościoła.

Natomiast z twierdzeniem, że prawda jest jak ####, każdy ma swoją, zgodzić się nie sposób, bo sposób poznania nie zmienia poznawanej rzeczy.

Nie bardzo chcę się kierować w stronę dyskusji filozoficznych, bo bliżej mi do całeczek, niż do nauk filozoficznych, więc tam, gdzie Kościół nie podpowie, mogę się tylko kierować intuicją, a ta bywa zawodna.


So lip 29, 2006 6:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Cytuj:
"poświęcone jest godne dotykać poświęcone, a profanum nie jest godne dotykać poświęcone".

Świeccy katolicy nie należą do sfery "profanum", ale do sfery sacrum. O czym zresztą świadczy choćby 1 List św. Piotra.


So lip 29, 2006 7:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
vvv – tylko jeszcze małe ps.:

sprowokowałem cie do odpisania mi - cytuję:
"...nawet jeżeli korporału się nie używa, to zostaje sens wypowiedzi..."

Otóż pisząc w nawiasie o nieaktualności z korporałem miałem na myśli, że sie go
dziś już nie konsekruje, jak to wspomina św. Tomasz,
ale używa sie go nadal...

Ochłody w upalne dni życzy Synek

_________________
śmiech to zdrowie :-)


So lip 29, 2006 7:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 228 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL