Czy szafarze są potrzebni w kościele?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Cytuj: "poświęcone jest godne dotykać poświęcone, a profanum nie jest godne dotykać poświęcone". Świeccy katolicy nie należą do sfery "profanum", ale do sfery sacrum. O czym zresztą świadczy choćby 1 List św. Piotra.
Leszku drogi, zapomniałeś się odnieść do zacytowanego przeze mnie VIII Rozdziału Dekretu o Najświętszym Sakramencie świętego Soboru Trydenckiego.
|
So lip 29, 2006 15:30 |
|
|
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Od Tridentinum dyscyplina w zakresie liturgii Eucharystycznej uległa zmianie i nie ma sensu przytaczać tych zaleceń dyscyplinarnych które dzisiaj już nie obowiązują.
|
So lip 29, 2006 16:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Od Tridentinum dyscyplina w zakresie liturgii Eucharystycznej uległa zmianie i nie ma sensu przytaczać tych zaleceń dyscyplinarnych które dzisiaj już nie obowiązują. Nie udawaj Greka. Tu nie chodzi o zmianę dyscypliny: Leszek, Jan napisał(a): Od początku istnienia Kościoła osoby świeckie były nadzwyczajnymi szafarzami Komunii świętej i nie przeszkadzało to w niczym w rozwoju Kościoła oraz w żaden sposób nie było zagrożeniem, dla tych, którzy przyjmowali sakrament święceń. Sobór Trydencki napisał(a): W sakramentalnym zaś pożywaniu zawsze był ten zwyczaj w Kościele Bożym, że świeccy otrzymywali komunię od kapłanów, a kapłani, odprawiając Mszę św., sami sobie jej udzielali, który to zwyczaj pochodzący z Tradycji Apostolskiej jak najsłuszniej powinien być zachowany.
Jak wyjaśnisz różną treść obydwóch cytatów?
|
So lip 29, 2006 17:46 |
|
|
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Nie mam nic do udawania, najwyżej ty, który przypisujesz sobie miano rzymskiego katolika, a jednocześnie twoje poglądy świadczą o tym, że najbliżej ci do lefebrystów.
Zakaz dotykania Świętych Postaci przez osoby nieduchowne, ustanowiony przez Tridentinum, nie jest przecież dogmatem, ale nakazem dyscyplinarnym, który może być zniesiony lub zastąpiony jakimś innym postanowieniem dotyczącego tej materii.
|
So lip 29, 2006 18:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Nie mam nic do udawania, najwyżej ty, który przypisujesz sobie miano rzymskiego katolika, a jednocześnie twoje poglądy świadczą o tym, że najbliżej ci do lefebrystów. Zakaz dotykania Świętych Postaci przez osoby nieduchowne, ustanowiony przez Tridentinum, nie jest przecież dogmatem, ale nakazem dyscyplinarnym, który może być zniesiony lub zastąpiony jakimś innym postanowieniem dotyczącego tej materii.
Czy rozumiesz moje pytanie?
Leszek: "Od początku istnienia Kościoła osoby świeckie były nadzwyczajnymi szafarzami Komunii świętej"
Tridentinum: "zawsze był ten zwyczaj w Kościele Bożym, że świeccy otrzymywali komunię od kapłanów"
"Od początku istnienia Kościoła" znaczy to samo co "zawsze". Ty i Sobór Trydencki piszecie co innego. Dlaczego uważasz, że świeccy zawsze byli nadzwyczajnymi szafarzami Komunii święttej, skoro Sobór pisze, że świeccy zawsze przyjmowali Komunię od kapłanów?
|
So lip 29, 2006 18:09 |
|
|
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
|
So lip 29, 2006 18:16 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
|
So lip 29, 2006 18:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Leszku, zamiast rzycać linkami nie na temat podaj konkretny dowód swojej tezy: "Od początku istnienia Kościoła osoby świeckie były nadzwyczajnymi szafarzami Komunii świętej"
|
So lip 29, 2006 19:14 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Poczytaj sobie, to będziesz o wiedział, o co biega.
|
So lip 29, 2006 19:31 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Torquemada napisał(a): Tridentinum: "zawsze był ten zwyczaj w Kościele Bożym, że świeccy otrzymywali komunię od kapłanów"
Jeśli nie pamiętasz - Trydent nie był początkiem Kościoła  Było coś wcześniej. A nie "Na początku Bóg stworzył mszę trydencką" 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lip 30, 2006 8:27 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Fragment tekstu, którego inkwizytor nie zechciał przeczytać:
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa traktowano Eucharystie: ofiarę i ucztę jako jedną całość. Było nie do pomyślenia, aby ktoś, kto brał udział w ofierze, nie brał udziału w uczcie, czyli nie przyjmował Komunii Świętej, tylko przyglądał się przyjmującym. Początkowo, przez pierwsze trzy wieki, celebrowano Mszę Świętą przeważnie raz w tygodniu, w dzień Pański, na którą przychodzili wszyscy chrześcijanie danej miejscowości i pobliskich okolic. Wyznawcy Chrystusa nie chcieli jednak pozostawać bez pokarmu dającego życie wieczne (por. J 6, 26-59), dlatego była praktyka Komunii domowej. Na cały tydzień brano Eucharystię dla całej rodziny pod postacią chleba i codziennie ja w domu przyjmowano. Dlatego też św. Jan Chryzostom nazwał rodziny chrześcijańskie małymi domowymi Kościołami, ponieważ tam była wspólna Komunia Święta i respektowanie nowego przykazania: "abyście wzajemnie się miłowali" (J 15,12). Również mnisi (na ogół wówczas były to wspólnoty braci zakonnych) brali Komunię pod postacią chleba na cały tydzień dla swojego klasztoru. Taką Komunię zanoszono chorym, którzy nie mogli być na świątecznej Eucharystii oraz uwięzionym siostrom i braciom chrześcijanom podczas prześladowań. Święty Tarsycjusz niósł w Rzymie Komunię Świętą uwięzionym chrześcijanom i wówczas został obrzucony kamieniami przez pogańskich chłopców, ponosząc śmierć męczeńską 15 VIII 257 r., jednakże nie dopuścił do sprofanowania najświętszych postaci. Eucharystyczny Chrystus towarzyszył również chrześcijanom w czasie ich niebezpiecznych i długich podróży.
Ciągle do inkwizytora nie dociera fakt, że decyzja Tridentinum miała wymiar jedynie dyscyplinarny, a argumentacja, jakiej użyto jako podstawy do postanowienia dyscyplinarnego była albo niejasna, albo też cytat podany przez inkwizytora nie jest pełny.
W każdym bądź razie wiadomo skądinąd, że patrystyka współczesna jest nieporównywalnie lepiej rozwinięta niż to było w XVI w.; to samo dotyczy historii pierwotnego Kościoła. Po prostu autorzy tego zdania, na które z uporem powołuje się inkwizytor, nie mieli dość wiedzy (co nie było ich winą) o Kościele starożytnym.
|
N lip 30, 2006 8:34 |
|
 |
Kyllyan
Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30 Posty: 268 Lokalizacja: Gdańsk
|
Jeśli mam do wyboru teksty Soboru, który działał pod natchnieniem Ducha Św, a teksty domorosłych apologetów, to zgadnij komu uwierzę? 
_________________
 Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,* pełen chwały i wywyższony na wieki. Dn 3,52
|
N lip 30, 2006 8:44 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Dyskutujemy w oparciu o argumenty, a nie epitety. W takim razie udowodnij, że rozwój patrystyki i historii Kościoła pierwotnego był w okresie Tridentinum taki sam, a nawet na wyższym poziomie, niż w Kościele współczesnym.
|
N lip 30, 2006 8:51 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Poza tym przytoczyłem fragment tekstu, którego zapewne nie czytałeś, a który mówi o istnieniu nieduchownych szafarzy Komunii świętej.
|
N lip 30, 2006 8:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Poza tym przytoczyłem fragment tekstu, którego zapewne nie czytałeś, a który mówi o istnieniu nieduchownych szafarzy Komunii świętej.
I ci świeccy szafarze rozdawali Komunię św. podczas mszy? Bo jakoś się tego nie doczytałem.
|
N lip 30, 2006 10:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|