Jak zwykle zresztą

Czy wyrok zabraniał mu wykonywania tych czynności?

Pewnie nie, ale oczekiwanie społeczne jest takie, że pedofil zostaje odsunięty od kontaktów z potencjalnymi ofiarami, tudzież nie zajmuje się głoszeniem tego co moralne, a co nie.

Oczekiwanie jajka to jeszcze nie "oczekiwanie społeczne"



A nie został? Spowiadał dzieci pierwszkomunijne, czy co?



Gdyby tylko bezgrzeszni mogli głosić moralność, to nikt by jej nie mógł głosić. Każdy jest grzesznikiem, ksiądz także, ba, nawet święci mieli wiele grzechów na sumieniu.

Ciekawe kto z obecnych na forum, poza panem pilastrem, chciałby uczęszczać na msze celebrowane przez skazanego pedofila, odbierać z jego rąk ciało Jezusa do zjedzenia czy wyznawać takiemu pedofilowi swoje grzechy?? Sądzę, że ani na forum ani w realu wielu się chętnych nie znajdzie. Ale, oczywiście, może pan pisać bzdury byle tylko stanąć w obronie przestępców w sutannach.

No przecież sam jajko napisał, że odprawiał, udzielał i spowiadał. Czyli jednak jacyś chętni się znaleźli.

I byli tam ludzie z naszego forum????

Poza tym, owe owieczki nie miały zapewne pojęcia o tym, że biorą udział w rytuale prowadzonym przez pedofila, bo ten był przenoszony z miejsca na miejsce. Pewnie właśnie w tym celu.

Może tak byś, Jajo, przejechał się po tych parafiach i zapytał o to, czy wiernym przeszkadzało pełnienie posługo przez tego księdza? Znowu bowiem wydajesz osądy na podstawie własnych przekonań, a nie konkretnych obserwacji.

A sumienie????

A to pedofile mają coś takiego??

Miały fałszywą świadomość klasową.

Jakie to humanistyczne... Za kazdym razem, kiedy ludzie zachowują się nie tak, jak zadekretowało Biuro Polityczne, to tylko dlatego, że nie mają pojęcia...

A cóż ma do tego wyrok świeckiego sądu? Tylko Kościół może nakładać na duchownych zakaz wykonywania wymienionych czynności.

Yarpen, J99: chcielibyście uczestniczyć w rytuale prowadzonym przez skazanego pedofila, odbierać z jego rąk ciało Jezusa do zjedzenia czy wyznawać takiemu pedofilowi swoje grzechy??

Tylko władza kościelna mogłaby mu zabronić.

Księdzu, Jajko. Prezbiterowi, który mimo popełnionego grzechu, ciągle ma władzę sprawowania Eucharystii czy odpuszczania grzechów.
Mnie nie interesują grzechy, które popełnił ksiądz, u którego się spowiadam. Ważne jest dla mnie to, aby ważnie udzielił mi rozgrzeszenia czy sprawował Mszę Świętą. Ksiądz bowiem jest narzędziem w rękach Boga, przez które udziela mi swoich łask, a nie Bogiem.