Bo mi zależy na prawdzie! Zależy mi na ludziach, którzy tkwią w kłamstwie!

Kiedyś trafiłam do pewnej sekty. Gdyby nie pewni ludzie, którym chciało się założyć stronkę w necie i forum, na któróym chciało im się pisać prawdę na temat nauczania tej sekty, do dziś tkwiłabym w błędzie!

Czyżby to była Rodzina Radia Maryja (wyjątkowo destrukcyjna sekta i wyjątkowo destrukcyjny przywódca) ? Dzięki Ci Panie, że wyzwoliłeś Beree z tej sekty!!

Przestań profos.Nie nazywaj rodziny radia Maryja sektą.Nie wiesz,co piszesz.Opanuj się.

No tak, pewnie trochę tak. Ale nazwanie szefa RM plamą na honorze polskiego Kościoła chyba już by przeszło, prawda?

Aż tak źle nie było!

Nie ma obłudy kościoła katolickiego-jest tylko obłuda ateistów, którzy tą "obłude" zarzucają kościołowi.

Niedaleko mojego ogolniaka w Zielonej Gorze jest powszechnie znana posiadlosc biskupa. Trzypietrowe domiszcze, z perfekcyjnie wypielegnowanym ogrodem i szescioma garazami. Nie ma to jak pieniazki z tacy przeznaczone na szlachetny cel.

Ah mariolciu tak co do Twojej ogolnej postawy prezentowanej na tym forum. "Niechaj niewinny pierwszy rzuci kamien.". Znasz te slowa czy uwazasz, ze jestes takim wzorem cnot, ze stoisz ponad nimi?

Jasne, że może się zdarzyc biskup, który otacza się luksusami ponad stan, ale polecam fragment wywiadu z bpem Edwardem Dajczakiem:

http://tygodnik.onet.pl/1546,1421886,0, ... dzial.html

A obłuda całkiem sporej grupy kleru, który składa śluby ubóstwa a potem pławi się w luksusie. A obłuda o. Rydzyka i o. Jankowskiego?

[...] - Istnieje wątek "Uwagi do moderacji w odpowiednim dziale - Monika75

Troche ironizuje w tej kwestii bo moja opinia na temat KK jest ogolnie pozytywna. Uwazam, ze wiekszosc ksiezy to faktycznie ludzie ktorzy czuja powolanie do czynienia dobra. O ile moj swiatopoglad nie bedzie sie z nimi zgadzal w kwestiach filozoficznych to jednak sa wazniejsze rzeczy od tego - jak to, ze czlowieka ktory chce czynic dobro nalezy szanowac niezaleznie od jego osobistych pogladow.

Sporo ludzi oczywiscie uwaza KK za towarzystwo obludnych bogaczy, jednakze to glownie wplyw mediow. Nikogo nie interesuje historia ksiedza ktory poswiecil cale zycie po to aby np. pomagac ludziom starszym ktorzy juz nie sa w stanie sie sami soba opiekowac. Ale Rydzyk? Toz to przeciez interesujace wiesci!

Ogolnie nie krytykuje ksiezy za chec posiadania luksusow materialnych w zyciu bo to w koncu rzecz ludzka. Co mi sie nie podoba to przesadne luksusy. Jak ksiadz ma fajny samochod, wysokiej klasy zarcie, rozrywki w postaci filmow/muzyki/komputera to jest ok. Przeciez to czlowiek, nie chce aby zyl jak asceta. Ale co mi sie nie podoba to wlasnie taki biskup jak opisalem powyzej - wszystko byloby jeszcze fajnie gdyby to kupowal za pieniadze z np. wlasnego biznesu. Ale juz zupelnie niefajna sprawa jest jak za pieniadze wiernych ktos stawia sobie trzypietrowe domiszcze i ma szesc samochodow.

Katolicy tak jak Ateiści są tylko ludźmi i nie są doskonali .Jednak katolicy mają Dekalog i Biblie . Ci którzy jej prawdy stosują ,maja szanse zbliżyć się do doskonałości.

Podobnie można napisać o ateistach. Ateiści mają etykę niezależną. Ci, którzy ją dobrze stosują są po prostu dobrymi ludźmi, dążącymi do doskonałości.

Raczej do pewnej wizji doskonałości zawartej w Biblii.

Można to tak nazwać.

Nie można mówić o obłudzie Kościoła jako takiego - zgoda.

Ale można mówić o obłudzie niektórych jego duchownych, albo też ludzi odwołujących się do wartości Kościoła, deklarujących się jako katolicy.