oczywiście, że nie całego, ale tego bardziej racjonalnego...

Jakie tam niszowe, to oni współorganizują ten koncert
Nie wiem jak oni dokładnie działają, ale mojej strony organizacja tego koncertu w te święto Maryjne to świetny pomysł - to jest dzień wolny od pracy przez to i więcej ludzi może na niego pójść, a i zwyczajowe protesty katolików napędzają reklamę
Łebski manago to wymyślił jakiś

Gdyby w życiu człowieka najważniejsza była kasa, to przyznałabym Ci rację.

Najwyraźniej żaden z nich to nie "łebski manago", może muszą się jeszcze podszkolić



Właśnie. Przyznasz, iż to jest tak proste, że trudno nie wpaść na ten pomysł?



Też tak uważam, ale są też tacy co uważają, że to czysty przypadek a powyższe to teoria spiskowa

Ja odnośnie tego tematu: viewtopic.php?t=22072 (zamkniętego z odniesieniem w to miejsce). Uważam, że takie podskakiwanie i robienie burdy z powodu koncertu Madonny jest po prostu... NIEPOWAŻNE. Pojadę teraz ostro, ale... drodzy katolicy, przestańcie OŚMIESZAĆ nasz kraj!

Na tej awanturniczej stronce, gdzie nawołuje się do protestowania, czytamy między innymi:


Co za brednie! Trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby twierdzić, że ktoś specjalnie tak zaplanował, żeby uderzyć w katolickie święto, albo żeby obrażać się o jakąś tam wypowiedź Madonny i traktować ją jako obrażanie uczuć religijnych! Kto przy planowaniu tak potężnej trasy by się kierował tym, że gdzieś tam ktoś tam jakieś tam święto obchodzi? Oni tego nie brali pod uwagę! Osoby planujące trasę nawet z pewnością nie wiedziały o tym święcie polskich katolików! Twierdzenie, że było to zamierzone jest przejawem ignorancji, głupoty!

Kolejny przejaw głupoty autorów protestu, to stwierdzenie:


Co światlejsi ludzie wiedzą, że praktyka nadawania imion od "miejsc świętych" jest w pewnych krajach dość popularna - także we Włoszech, skąd wywodzi się artystka. To samo dotyczy imienia "Jesus". Śmiech mnie ogarnia... Pusty śmiech nad ludzką głupotą...

Madonnę można lubić lub nie. Ja nie należę do jej fanów i uważam, że wiele jej wyczynów jest po prostu niesmacznych. Ale żeby robić aferę z powodu jej koncertu, to już naprawdę... Brak słów na coś takiego! Jest to po prostu fanatyzm religijny w najgorszym rodzaju!

Polska jest krajem róznych ludzi - katolików i niekatolików. Jedni Polacy kochają Madonnę, inni się nią brzydzą. Jeśli pojawiła się możliwośc zorganizowania jej koncertu w naszym kraju, to OK. Ci, którzy ją kochają mają do tego prawo - czy są katolikami, czy też nie. Jeśli komuś się nie podoba, to przecież nikt go nie zmusza do pójścia na ten koncert! Ale niech nie zabrania innym! Bo inni maja prawo do tego koncertu, do takiego a nie innego show... Bo w Polsce - dzięki Bogu! - mamy wolność, choć niektórzy chcieliby dyktatury i żeby było wszystko tak, jak im się podoba.

Szanujcie tą wolnośc i prawa innych! Nie znoszę ludzi, którzy się wpieprzają za przeproszeniem, we wszystko i narzucają swoje reguły!

I vice versa...nie znosisz innych ludzi a sam dyktujesz innym co wolno, nie szanujesz ich praw wypowiadania swojego zdania.....ale siebie napewno lubisz

Kłamiesz i oczerniasz! Kto dał ci do tego prawo? Poczytaj Biblię - dowiesz się co Bóg myśli o takim krzywdzeniu innych ludzi fałszywymi świadectwami na ich temat. Z chrześcijańskiego punktu widzenia jest to grzech, a z czysto ludzkiego chamstwo i tyle.

Klasyka pojmowania i głoszenia martwych haseł ....

Systemy totalitarne głosiły hasła
pod warunkiem, że wypowiadający się w 100% podziela zdanie rezimu.
A my już dzięki Bogu w Polsce od 20 lat mamy wolność i pełne prawo wypowiedzi

A ty mi tego bronisz i się awanturujesz o to, że ja wypowiedziałem swoje zdanie. Jeśli będziesz ciągnąc te dziecinne przepychanki zamiast podjąć dyskusję kulturalną i na odpowiednim poziomie intelektualnym, poproszę o pomoc moderatorów, żeby cię uspokoili.

Alus, przecież to nie jest kwestia, czy ktoś ma prawo protestować przeciwko koncertowi Madonny. Każdy sobie może protestować przeciwko czemu tam chce. To jest kwestia taka, że ten protest jest idiotyczny, i ośmiesza polskich katolików. Pisałem już o tym wiele razy. U2, których jestem wielkim fanem, zagrają u nas w Święto Przemienienia Pańskiego - i co, też mam protestować Wręcz przeciwnie, idę na ten koncert, i zamierzam się świetnie bawić. I nie ma tu znaczenia, że U2 akurat są chrześcijanami, i nigdy nie kpili z wiary. Po prostu przyda się zawsze trochę trzeźwego spojrzenia na świat..

To prawda - każdemu wolno. Ja na przykład protestuję przeciwko nazywaniu Maryi "Królową Polski" - wolno mi, jako Polakowi. Każdemu wolno protestować - choćby i przeciw dyskryminacji krasnoludków. Źle jest jednak, jeśli protesty są szkodliwe społecznie, jeśli ośmieszają nas jako naród. A tak właśnie jest w tym przypadku. Myślę, że w tym wypadku jest to zamach na wolność i demokrację w Polsce.

Można protestować. Rzecz jednak w tym, żeby być otwartym na innych i tolerancyjnym. Myślę, że normalny człowiek nie będzie protestował przeciw takiemu koncertowi, bo zdaje sobie sprawę z tego, że jemu się to nie podoba, ale podoba się innym i że są ludzie, którzy lubią muzykę Madonny. Póki nie łamie obowiązującego prawa, to jest OK. Inna sprawa - ktoś kiedyś powiedział, że jeśli tego typu prymitywne ekscesy obrażają czyjeś uczucia religijne, to kiepska to wiara. Czy chrześcijanin powinien się czymś takim przejmować i wojować?

Katolicke świeta w Polsce przypadaja prawie co drugi- trzecie dzień w roku.
Ale nakazanych jest tylko 8 - można i nalezy je uszanować.
U2 to nie skandalistka, kpiąca z wiary Madonna.
I nie chodzi o Madonnę - niech sobie wyprawia co chce, chodzi o organizatorów, którzy prowokacyjnie wybrali ten termin.
Dzis obchodzimy rocznicę Powstania Warszawskiego - sobota, dzień wolny - też mógły odbyc sie koncert Madonny.
Jonny99 - co Ty na to?
Triplex - boję sie okrutnie, w te pędy wzywaj pomocy moderatorów

Po pierwsze - czy uszanowanie oznacza, że nie można wtedy organizować koncertów ? Po drugie - ok, zgódźmy się, że należy. Ale co to znaczy " należy " ? Z czego taki obowiązek wynika ? Może nakazuje to dobre wychowanie - ale może Madonna nie jest dobrze wychowana ? Może nakazuje to wiara - ale może Madonna nie wierzy ? I co wtedy ? Może jej fani też nie wierzą - i co wtedy ? Przecież to jest koncert biletowany, impreza zamknięta. Widziałem kluby, które organizowały dyskoteki w Wielki Piątek. Też miałem protestować ? Mam nadzieję, że żaden katolik się tam nie pojawił - ale przecież nie wszyscy są katolikami. Więc co - wprowadzić formalny zakaz organizowania imprez w Wielki Piątek ? Protestować ? Jak mogę nakazać komuś, kto jest niewierzący, by nie bawił się w Wielki Piątek, ponieważ dla mnie Wielki Piątek coś znaczy, a dla niego nic ? Przecież on mi nie każe się bawić razem z nim ! Nie na tym chyba polega ewangelizacja ? Ewangelizacja polega na głoszeniu Dobrej Nowiny, a nie na zakazywaniu komuś organizowania koncertów w święto ! To jest jakaś ewangelizacja negatywna, która przynosi więcej szkody niż pożytku.



O tym też już pisałem, ale nikt się tym nie przejął, i nadal powtarzacie ten absurd. Oficjalne oświadczenie managementu oczywiście też Was nie przekonało - Wy i tak wiecie swoje, swoją spiskową teorię dziejów macie, i jesteście zadowoleni.. NIE DA SIĘ organizować trasy na zasadzie " prowokacyjnego wybierania terminów " ! Zrozumcież, że gdyby Madonna chciała specjalnie zagrać koncert w Polsce 15 sierpnia, całą ogromną, światową trasę musiałaby ułożyć pod ten termin ( pomijam już fakt, że Madonna niczego nie układała, tym się zajmują organizatorzy ). Miałaby z tym mnóstwo problemów, nie mówiąc już o pokaźnej nadwyżce kosztów. Twierdzenie, że data została wybrana specjalnie, jest kompletnie nierealistyczne.



Rocznica narodowej tragedii to trochę co innego niż święto religijne.

Nie organizuję protestów i nie biegam z Różańcem.
Ale mam niezbywalnme prawo w wolnym kraju wyrazić dezaprobatę tak dla organizatorów koncetyi Madonny w jedno z największych świat katolickich, jak i wobec organizatorów dyskotek w Wielki Piątek.
Oficjalnie KEP nie wypowiadał się (menagement) a poszczególni biskupi maja nieraz drastycznie rózne zdanie w wielu kwestiach społecznych, politycznych.
Dziwne, że w przypadku parad gejowski zdanie menagementu nie jest już istotne ....bo protesty p-ko paradom, to niszczenie praw gejów, a należy byc .
Ale wyrażenie opinii przez katolika to ciemnota, absurd, który ośmiesza kraj i katolików.
Bohaterowie Powstania Warszwskiego walczyli i oddawali życie kierując się maksymą "Bóg, Honor, Ojczyzna" i 15 sierpnia obchodzili święto cudu nad Wisłą.
Dziś ich uhonorujemy, czczone przez nich 15 sierpnia olejemy.....