Tylko w trakcie sojuszu o. Rydzyka i PiS, wedle o. Rydzyka RM nie było prześladowane.
Choć też o. Rydzyk użalał się na śp L. Kaczyńskiego o oszustwo. Coś tam w kampanii prezydenckiej miał obiecane, z której prezydent się nie wywiązał - ja z panem prezydentem przed wyborami rozmawiałem i on mnie oszukał. kwiecień 2007r. (powszechnie znane taśmy z mianowaniem sp. M. Kaczyńskiej czarownicą).

Alus! Jak zwykle czepiasz się, gdyż inaczej tego nie można nazwać. Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie:RM i TV Trwam nie tylko pogłębia wiarę, ale i edukuje, to nie zabieraj głosu.

Czepiam się, bo wpis Ci nie pasuje, fakty nie wygodne.
Za komentarz radzę ci wysłuchać homilii nowo mianowanego ordynariusza kieleckiego
Może zrozumiesz jaki sens dla Boga i ludzi ma cierpienie, a zwłaszcza cierpienia czy prawdziwe lub wyimaginowane prześladowania duchownych, za które duchowni winni dziękować Bogu
http://www.youtube.com/watch?v=mkpUybnJ9QU

A więc niech dziękują Bogu.

A ja odpowiedzi nie otrzymam. Troche zadziwiajace, ubogie emerytki stac na internet, TV, szalencze wyjazdy, prezenty dla wnukow, a do tego pyskowanie na ustroj. Niedozywione, choc sile maja.
Wyglada na to, ze zyje w kraju ludzi ubogich, ale pyskujacych.

Zdarzają się noce czuwające, mnie też, dlatego dopiero po godz. 3.00 w nocy wysłuchałam homilii bp Piotrowskiego.
Piękna homilia o cierpieniu, ale niestety; Alus po raz kolejny dopuściła się nadużycia, w tym wypadku interpretacji słów swego nowego biskupa.
Radzę Ci więc Alus słuchać uważnie i homilię wysłuchać jeszcze raz, a może nawet dwa razy, aby właściwie zrozumieć wypowiedziane słowa.
Patrzeć też powinnaś uważniej, może byś wówczas zauważyła, że stosy artykułów szkalujących o.Rydzyka nie zostały położone na ołtarzu.
Potrzeba Ci wzmocnienie wiary, możesz wysłuchać programów: Mocni w wierze w TV Trwam, oczywiście możesz, ale nie musisz.
http://tv-trwam.pl/filmy/mocni-w-wierze

Albo przysypiałaś, albo po wieloletnim wysłuchiwaniu lamentów, żalów - tu spiskują, tu nas sprzedają, tu nas prześladują, a gender to nawet na ołtarzu siedzi nie zdolna jesteś przyjąc słów biskupa do kapłanów.
Wedle biskupa dobre sprawowanie posługi kapłańskiej winno być naznaczone ascezą wynikającej z miłości.
Kapłan musi rozumieć przez dzisiejsze trudności nauczyć się gruntownej wartości centralnej pozycji krzyża, jakiego Bóg żąda dla dobrego sprawowania kapłaństwa.[/i
Najistotniejsze Dziękujmy Bogu, że w ten sposób pozwala nam uczestniczyć w odkupieniu.
Przyjęcie trudności lub ich odrzucenie to Wyraz i sprawdzian służebnego kapłaństwa.

Ludzie idą do kościoła na Mszę aby usłyszeć słowa nadziei, otuchy, w jakby nie patrzeć ciężkim swoim życie, a słyszą lamenty, utyskiwania i prawdziwe czy wyimaginowane zagrożenia.
A gdzie Chrystusowe Radujcie się i Błogosławieni - [i]którzy cierpią prześladowanie, którym ludzie urągają i mówią kłamliwie żle o was.
Nie daje świadectwa żaden ksiądz, biskup, zakonnik, gdy zapomina o Błogosławieni, a koncentruje sie na własnych krzywdach, na pesymistycznej wizji świata, na wyszukiwaniu wszelakich możliwych zagrożeń.

A stosy gita wycinków stanowiły kolejną przyczynę mojego odejścia od RM i od wysłuchiwania podobnie postrzegających świat innych duchownych, bo "mocni w wierze" ufają, a nie stale jojczą nad swoim losem.

Alus! Jak zwykle stosujesz manipulacje, przekłamania i nadinterpretacje. Nie mam zamiaru tracić czasu na wchodzenie z Tobą w dyskusję, w której swoje pokrętne metody, jak zauważyłam stosujesz nie tylko do mnie.
Jeśli odeszłaś od RM,jak sama piszesz, to dlaczego dyskutujesz w temacie, którego nie znasz?
Żeby wypowiedzieć się na temat, trzeba znać go od źródła, a nie z paszkwila typu:głosrydzyka,czy anty-klerykalnej gazety jaką jest GW.
P.S.Żal mi Ciebie Alus, na prawdę żal!

Twój żal nijak sie ma do faktów i do przesłania Ewangelii.
Ewangelia to Dobra Nowina, niesie przesłanie radości, w tym radość z trudności życia, które nie przyjęte i nie ofiarowane Bogu, stają się uciążliwym krzyżem nie do zniesienia.
Stąd te lamenty, utyskiwania, ubolewania o prześladowaniu, o nękaniu, o niesprawiedliwym osądzaniu - kreacja na męczennika.....postawa bardzo daleka od nauki Chrystusa
A dla ludzi uwielbiających użalanie sie nad sobą, tłumaczenie niewłaściwości takiej postawy to tylko "pokrętne metody"....zapewne wpisujące sie w prześladowanie.

Już nie wiem, czy płakać nad Tobą, czy śmiać się z tego prześladowania. Ocknij się dziewczyno i jeśli nie chcesz słuchać RM , ani oglądać TV Trwam; jest wiele innych sposobów na pogłębianie wiary nawet na tym forum podane są dobre strony katolickie.

A ponoć miałaś już nie odpowiadać ....o. Rydzyk należy do szerszego grona tych "męczenników.
Dlatego wespół z wiernymi naszej diecezji cieszymy się nowym ordynariuszem, nazwanym już w Kielcach "biskupem Franciszkiem Kielc"

Dziękczynienie w Rodzinie. Czy tu widzisz męczenników?
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... W8llQ#t=18

No tak - jedna radosna muzyczka jako całościowy obraz przesłania RM.

Jedna?????
Radością RRM jest również odmawianie różańca, dlatego jak już wcześniej pisałam, zacznę odmawiać Tajemnice Chwalebne z RM.

Właśnie - muzyczka - ubolewanie - różaniec - oskarżanie, pomawianie - anioł pański - straszenie często wydumanymi zagrożeniami......taka swoista "ewangelizacja".
Dzięki Bogu za nowego ordynariusza, który ewangelizację postrzega inaczej ....co już zdążyli zauważyć jego przyszli diecezjanie.
W sobotę i niedzielę, grzały sie w Kielcach telefony, tak ludzie dzielili się radosną nowiną o nominacji bp Piotrowskiego