Aby kogoś ukarać, trzeba przeprowadzić śledztwo i udowodnić winę - nawet jesli kara ma być na podstawie KPK a nie Kodeksu Karnego
Biskupi nie posiadają ani narzędzi, ani wyspecjalizowanych w śledztwie służb. Nie posiadają też uprawnień (obwiniony, ale i świadkowie mogą odmawiac zeznań, mogą bezkarnie kłamać itd)
W tej sytuacji najprościej byłoby, gdyby ofiary zgłaszały sprawę po prostu do organów ścigania (w końcu gdy molestuje nauczyciel WF, sprawę zgłasza się na policję, a nie do Kuratorium Oświaty).
Kuria może wówczas (po wyroku) nałożyć dodatkowo kary kanoniczne.
Niestety, praktyka jest inna. Ofiary zamiast zgłaszac na policję, obsmarowują księdza w gazetach. Taki gość jest w tym momencie przegrany - sam przecież nie może sobie wytoczyć procesu by oczyścić się z zarzutów, a każde tłumaczenie działa przeciw niemu.
Żeby usunąć niewygodnego księdza często wystarczy tego typu plotka. Wspominałem ks.jankowskiego pomówionego przez byłego ministranta (na szczęście sprawa się wyjasniła).
Poniżej przedstawiam kilka konkretnych – ale bardzo charakterystycznych spraw. Nie chcę bynajmniej udowadniać iż przypadki molestowania nie zdarzają się w ogóle.Zwracam jednak uwagę na schemat; daleko idące oświadczenie o przestępstwie, szeroki rozgłos, publiczne potępienie oskarżonego duchownego, nierzadko inspiracja filmów… a potem uwolnienie z zarzutów. Ale cóż z tego ? Była afera, jest film (oglądany na całym świecie) , sprostowań nikt nie czyta (zwłaszcza że nie mają takiego PR jak oskarżenia - co to za news że zakonnica jest niewinna?), pół świata ma wbite w głowę jakich to rzeczy dopuścił się oskarżony.
Czasem osoby poszkodowane w ten sposób próbują przebic sie do swiadomości publicznej (np. strona
http://www.falsiabusi.it), jednak wielke media nie są zainteresowane oddaniem sprawiedliwości pomówionym.
Czego dowiedzieliśmy się z mediów…Raport „John Jay” twierdzi, iż 4% księży w USA zostało przyłapanych na aktach pedofilskich
…a czego się nie dowiedzieliśmy…4% było liczbą księży amerykańskich oskarżonych o takie praktyki – oskarżenia potwierdziły się w stosunku do niecałego promila (oskarżono 4400, 4300 uniewinniono – księży jest ok. 110 000
Czego dowiedzieliśmy się z mediów…Raport Ryana, opublikowany w 2009 roku w Irlandii podał, iż w pięćdziesięcioleciu 1930-1980 kapłani zgwałcili 2,5 tys. ofiar.
…a czego się nie dowiedzieliśmy…Po jakimś czasie sporządzono korektę. Okazało się, ze ofiar było 200.
Niezależnie od raportu Ryana, media twierdziły że ofiar w katolickich instytucjach wychowawczych było nie 200 a… 35 tysięcy (co jest o tyle dziwne, że łączna liczba wszystkich dzieci w tych instytucjach wynosiła 25 tysięcy!)
Czego dowiedzieliśmy się z mediów…Siostrę Norę Wall oskarżono i skazano na dożywocie za przemoc i pomocnictwo w zgwałceniu niepełnosprawnej wychowanki.
Była to pierwsza kobieta skazana w Irlandii za gwałt i pierwsza osoba która dostała w tym kraju za to przestępstwo wyrok dożywocia.
Zakon wyraził ubolewanie i wydał oświadczenie, w którym zawarta była też prośba „Jeśli ktoś z naszym podopiecznych był molestowany, błagamy aby zwrócił się do policji”
Prasa pełna była sensacyjnych tytułów (w rodzaju „Perwersyjna zakonnica”, „Diabelskie Miłosierdzie” itp.)
Na motywach sprawy powstał nachalnie promowany film „Siostry Magdalenki”.
…a czego się nie dowiedzieliśmy…Już po wydaniu wyroku okazało się, iż rzekomo „poszkodowane” są znane az wielokrotnych prób wyłudzeń pieniędzy od różnych osób, które oskarżały o molestowanie. Przy okazji okazało się że bezdomny, któremu zakonnica miała rzekomo stręczyć wychowanki, nie mógł być obecny w tym czasie w miejscu przestępstwa (przedstawiono nagrania z minitoringu). Sprawa ponownie trafiła do sądu, zakonnice uniewinniono, fałszywych świadków skazano. Nora Wall wygrała też proces o zniesławienie jaki wytoczyła swoim oskarżycielkom.Tego jednak już nie nagłośniono. A film „Siostry Magdalenki” dalej jest wyświetlany w kinach na całym świecie…
Czego dowiedzieliśmy się z mediów…Włoski ksiądz Giorgio Govoni, zostaje oskarżony o surrealistyczne przestępstwa (molestowania dzieci, zmuszania je do satanistycznych praktyk na cmentarzu by je w końcu zamordować). Trybunał w Modenie skazuje go na 154 lata więzienia. Oskarżony doznaje zawału serca i umiera.
…a czego się nie dowiedzieliśmy…W wyniku apelacji dowiedziono, że w Bassa Modenie (miejscowość gdzie miały rozegrać się zdarzenia, o jakie oskarżano ks.Govoni) nie istniała żadna sekta satanistyczna, do morderstwa dziewczynki przyznaje się kto inny, część świadków była opłacana a cała intryga została wyreżyserowana zafascynowanego lieraturą na temat sterowania ludźmi niezrównoważonego osobnika.
O uniewinnieniu księdza pisze jedynie
jeden włoski dziennik
Czego dowiedzieliśmy się z mediów…Z polskiego podwórka: ksiądz Andrzej Dymer ze szczecińskiego został oskarżony o molestowanie podopiecznych skupionych w założonym przez niego ognisku. Z oskarżeniem wystąpił o.Mogielski, niebawem znalazły się one na łamach Gazety Wyborczej (według której sprawa miała być ukrywana przez księży) oraz TVN24.
…a czego się nie dowiedzieliśmy…W wyniku ponad rocznego śledztwa i przesłuchania 120 osób uwolniono księdza od wszystkich zarzutów.
Czego dowiedzieliśmy się z mediów…Kardynał Joseph Bernardin z Chicago zostaje oskarżony o molestowanie seksualne. Wiadomosć obiega świat; kardynał Kościoła Katolickiego molestował seksualnie kleryka!
Furgonetki reporterów parkują pod oknem hierarchy.
…a czego się nie dowiedzieliśmy…W sądzie okazuje się że rzekoma ofiara „przypomniała” sobie incydent podczas seansu hipnotycznego, przeprowadzanego przez „terapeutkę” po kilkugodzinnym kursie hipnozy. Inny dowód – wspólna fotografia – jest wycinkiem z grupowego zdjęcia podczas wizyty kardynała w seminarium.
Akt oskarżenia zostaje wycofany.
Jak już pisałem,
nie ma sporu co do oceny faktycznych aktów pedofilii – każdy przypadek molestowania to o jeden przypadek zbyt dużo. Jeżeli oskarżenie zostanie oparte o fakty, należy zjawisko "wypalić to gorącym żelazem". Jednak rozpętana kampania przypomina raczej bieganie po ulicy i wsadzanie do więzienia przypadkowo złapanych przechodniów pod pretekstem tego, że jeden z mieszkańców dzielnicy ukradł komuś portfel…
CIekawe, ze w oskarżaniu Kościoła prym wiodą... protestanci. A tymczasem według badań Phillipa Jenkinsa
pastorzy w zborach protestanckich są niemal 6-krotnie częściej oskarżani o pedofilię, niż księża katoliccy.