Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Autor |
Wiadomość |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Alus napisał(a): Nie uzyskałam nadal odpowiedzi - skąd się wzięła "gęsta, gorąca osobliwość" zaczątek Wielkiego Wybuchu?.....każdy nawet zupełnie niekumaty rozumie, że z niczego nic nie powstanie....0+0+0+0 zawsze równa się tylko 0 A skąd wiesz ze ta osobliwość była gęsta i gorąca? Może nam to wytłumacz na jakiej podstawie tak twierdzisz.
|
N sty 13, 2013 13:48 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Zaraz, osobliwość nie może być gęsta ani gorąca. Osobliwość to abstrakcyjny konstrukt, nieskończenie mały punkt w którym... urywają się krzywe świetlne (chyba). Przestają obowiązywać znane prawe fizyki ze względu na nieskończoną krzywiznę przestrzeni. Gęsty i gorący to był Wszechświat w erze Plancka (najwczesniejszym okresie czasu dostępnym badaniom fizyków teoretyków przy użyciu aktualnie posiadanych narzędzi).
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 13, 2013 13:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Vacarius napisał(a): Alus napisał(a): Nie uzyskałam nadal odpowiedzi - skąd się wzięła "gęsta, gorąca osobliwość" zaczątek Wielkiego Wybuchu?.....każdy nawet zupełnie niekumaty rozumie, że z niczego nic nie powstanie....0+0+0+0 zawsze równa się tylko 0 A skąd wiesz ze ta osobliwość była gęsta i gorąca? Może nam to wytłumacz na jakiej podstawie tak twierdzisz. Z wikipedii.
|
N sty 13, 2013 14:06 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Tylko co to ma do tematu wątku??
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N sty 13, 2013 14:34 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Zbić Cię? Nie przeszkadzaj. : P
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 13, 2013 14:42 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Stałem się przeczulony na punkcie regulaminu, będę się teraz czepiał, jako i mnie się czepiają 
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N sty 13, 2013 14:46 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Usprawiedliwiony. Aczkolwiek mógłby coś napisać o osobliwościach i Bogu Spinozy.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 13, 2013 15:09 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Alus napisał(a): Vacarius napisał(a): Alus napisał(a): Nie uzyskałam nadal odpowiedzi - skąd się wzięła "gęsta, gorąca osobliwość" zaczątek Wielkiego Wybuchu?.....każdy nawet zupełnie niekumaty rozumie, że z niczego nic nie powstanie....0+0+0+0 zawsze równa się tylko 0 A skąd wiesz ze ta osobliwość była gęsta i gorąca? Może nam to wytłumacz na jakiej podstawie tak twierdzisz. Z wikipedii. Jeśli tam pisze ze osobliwość wielkiego wybuchu to coś w rodzaju osobliwości w czarnej dziurze to się mylą. Wikipedię nie zawsze pisze profesor fizyki a częściej gimnazjaliści. Dlatego nie polegałbym na tej encyklopedii w tak trudnych do zrozumienia kwestiach. W osobliwości wielkiego wybuchu nie było wymiaru czasu i wymiarów przestrzeni. Masa nie może istnieć bez wymiarów przestrzeni i czasu a wiec nie było tam żadnej gęstości ani temperatury. PS. Od początku nie chciałem odpowiadać na to pytanie bo wiedziałem ze z tematu zrobi się inny temat. Niech ktoś napisze coś o biciu. 
|
N sty 13, 2013 16:17 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3467
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Można mieć "obicie" i go nie mieć. Za to każdy posiada "odbicie" można też być "obytym" ,której to cechy niekiedy nam brakuje.... Chyba to było na temat, jakby co.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
N sty 13, 2013 18:26 |
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Jajko pisze: Cytuj: Niewierzący też biją, lokis. Ale nie za niechęć do Kościoła. Acha! Teraz przeprowadzasz skomasowany atak na ateizm! Wiedz, ateista ma prawo, bo to szuja wykleta, morderca i gwalciciel. Co innego wierzacy - mleko z miodem. Wierzacemu nie wolno prawie nic! 
|
Pn sty 14, 2013 4:23 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Ja i atak na ateizm??? Ja tylko stwierdzam fakty. 
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn sty 14, 2013 9:51 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Ale czy widziałeś te fakty naocznie czy tylko na filmie? Bicie teistów przez ateistów przeszło do historii. Wątpię by policja odmotywała wiele takich przypadków w Polsce. Jeśli są jakieś przypadki pobicia na tle religijnym to raczej teiści z teistami się biją. Ateiści nie mają żądnej organizacji ani młodzieżówek-bojówek. A sam jeden ateista przecież nie pójdzie w miasto bić teistów. Podobnie jak robią organizacje faszystowskie które wychodzą grupą kilku osobową w miasto by bić gejów. Może to też w jakimś sensie pobicia na tle religijnym. Bo faszyści nie lubią gejów bo ich religia nie lubi gejów. A wśród gejów jest dużo ateistów, więcej niż statystycznie wśród Polaków. Ale ateiści nie są większością wśród gejów. Lecz przez faszystów i tak geje są uważani za ateistów, lewaków i osoby które zdradziły Boga, Honor i Ojczyznę. Ale pomimo tego ze ostatnio nie ma przypadków pobicia teistów przez ateistów. To Papież Benedykt mówi do Biskupów: będziecie bici - Ale nieuchronnie będziemy także bici przez tych, którzy swym życiem stoją na przeszkodzie Ewangelii, a wtedy musimy być wdzięczni, że staliśmy się godni uczestniczyć w cierpieniach Chrystusa - oświadczył Benedykt XVI. Może Papieżowi chodzi bardziej o symboliczne bicie. Tak jak to zrobiły aktywistki Femen w Watykanie. Które na placu Watykańskim zrzuciły koszulki i zaczęły wrzeszczeć by Papież się zamknął. Na pewno Papież musiał się poczuć uderzony gdy tą całą szarpaninę widział z okna. Jakaś pani zaczęła bić jedną z aktywistek parasolką. Na filmie widać ze aktywistki fizycznie nikogo nie biły. Uwaga drastyczne sceny nie dla dzieci: Film
Ostatnio edytowano Pn sty 14, 2013 11:51 przez Vacarius, łącznie edytowano 2 razy
|
Pn sty 14, 2013 11:43 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Ja nie twierdziłem, że ateiści biją teistów na tle religijnym. Ja tylko napisałem, że ateiści też biją (nie precyzowałem kogo i za co). Resztę sam sobie dopowiedziałeś, ale to nie były moje słowa 
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn sty 14, 2013 11:45 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
Wracając do tematu: nie byłem może bity, acz kiedyś zaproponowano mi, bodaj na serio, bicie za noszenie naszywki z napisem 2Tm2,3:666=0 choć oczywiście niedoszłe bicie mogło mieć za tło nie religię, a czyjeś szczególne zamiłowanie do owego chrześcijańskiego zespołu, nie wykluczam.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn sty 14, 2013 11:47 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Czy byliście kiedyś bici z powodów religijnych?
lokis odbiło ci? czy psychologa potrzebujesz? weź chłopie wyluzuj. Ja w dzieciństwie czasem obrywałam od ojca. Za różne rzeczy, bez związku w wiarą oczywiście, generalnie za jakieś tam nieposłuszeństwo. Nie mam już od dawna do niego żalu, ale pozostała mi niechęć do bicia i nie biję nigdy dzieci. O czym pisałam w innych tematach  I ja akurat uważam że chrześcijanin nie powinien stosować żadnej przemocy szczególnie względem słabszych (np dzieci). To czy ktoś bije dzieci zależy od jego temperamentu i zasad jakimi się w życiu kieruje. Co do tego że dziecko nudzi się na mszy, jeżeli nie jest to msza dla dzieci, jest to zupełnie normalne. W parafii w której się wychowałam msze były długie, nie było mszy dla dzieci. Teraz jestem w calkiem inaczej prowadzonej parafii gdzie jest msza z udziałem dzieci i one mają tam dużo ciekawych rzeczy, śpiewają z pokazywaniem, klaszczą, mają typowe dla dzieci kazanie, itp. Przy kościele jest pomieszczenie gdzie są głośniki i słychać mszę, gdzie można z malutkim dzieckiem wyjść jeśli płacze lub ma inne jakieś potrzeby. Moje dzieci lubią chodzić do kościoła. Generalnie wymagam od nich ciszy i idpowiedniego zachowania podobnie jak w wielu innych sytuacjach życiowych, to element całościowego wychowania.
_________________ Ania
|
Cz sty 24, 2013 8:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|