tredje

Ty to masz fantazje, albo na tym zachodzie juz tak sfiksowałas, ze nie wiesz o czym piszesz.

Od kiedy to Imię i nazwisko chorego (a nawet adres) to pełny dostep do danych osobowych lub co gorsza do dokumentacji medycznej

Czy ty juz masz tak zakręcony nienawiscia do katolików umysł, że nie potrafisz rozsądnie pisać?

Zreszta ja podtrzymuje to co pisałem wczesniej.

Wszystkie Twoje opowieści z tzw. "własnego doswiadczenia" to wyssane z palca bzdury.

Alus -ksiadz przegladal dane chorych -diagnozy, wyniki badan, leczenie. Obok recepcjonistka zalatwiala pacjentow, byla spora kolejka. Ksiadz sie wcale nie przejmowal, ze robi to na oczach ludzi.

humalog -jak juz argumentowbrak, zarzucasz mi klamstwo?

Rozumiem, że stałaś obok niego i zaglądałaś mu przez ramię?

Alus -klamiesz. Na karteczce ktora znalazla znajoma w dowodzie bylo jej imie, nazwisko data urodzenia i adres.Pewnie i inne dane- w koncu jest w dowodzie jest pesel. Nikt sie jej nie pytal, czy chce obecnosci kaplana -trafila do szpitala zwypadku.
Podobnie bylo z moim Ojcem-nikt nie pytal sieani jego, ani rodziny.

Alus
dokladnie. Czekalam na jakis dokument, mialam czas.

Imię, nazwisko, data urodzenia, adres znajdują się każdej karcie przy łóżku chorego.
Od 2013r mają stopniowo być one wycofywane.


I też czytałaś?

@Tredje, zeby moc dyskutowac to trzeba po pierwsze przestrzegac zasad kultury. Ja Ci nie zarzucam klamstwa ani glupoty a Ty juz w pierwszym zdaniu piszesz o mojej glupocie i zarzucasz mi klamstwo. Wiec prosilbym Cie o przestrzeganie tych zasad.

Po drugie, jak juz napisalem, zeby udzielic sakramentu namaszczenia chorych nie trzeba wiedziec o stanie chorego. Sakrament ten nie jest” ostatnim namaszczeniem” choc w potocznym jezyku uzywa sie czasami tego okreslenia. Ale zebym mogl tego sakramentu udzielic nie potrzebuje danych osobowych pacjenta i nie musze go identyfikowac.

Jesli ten chory jest katolikiem to jest normalna praktyka w Polsce, ze czesto ksiadz w parafii przed pogrzebem pyta czy dana osoba przed smiercia przyjela sakramenty.

Jesli tego sakramentu udzielono bez pytania o zgode to jest to naduzycie i z tym sie zgadzam. Tak samo nie do zaakceptowania jest arogancja kapelana. Jak ktos jest niewierzacy lub ma jakies inne przekonania moze o tym powiedziec i nikt nie ma prawa go do tego zmuszac, to jest jasne.



Nie, nie maja do tego prawa. To jest tez jasne. Tylko po to zyjemy w demokracji aby te sprawy uregulowac. Jest ochrona danych osobowych.
A w jaki sposob osoba niewierzaca ma byc dyskryminowana? Nie wiesz jak ale jestes przekonana ze bedzie.

Co do lekarza muzulmanina. Przeciez napisalem Ci w poprzednim poscie. Nikt Cie nie zmusi zebys poszla do lekarza wyznajacego jakas religie.
Natomiast z tym lustrem to jakos nie slyszalem o takiej praktyce. Moglabys cos wiecej na ten temat napisac?

Teologia Koranu ma tez jasne stanowisko jesli chodzi o choroby i badania lekarskie.

Rowniez w poprzednim poscie napisalem, ze w calej Unii Europejskiej obrzezanie dziewczynek/kobiet (choc wlasciwie jest to okaleczenie w przeciwienstwie do „klasycznego” obrzezania) jest karalne, rowniez w Wielkiej Brytanii.

A jak jest w praktyce to jest inna sprawa. Sa gabinety lekarskie gdzie lekarze nielegalnie to robia za 1000 lub 2000 euro. Jest wiele przypadkow, ze sprowadza sie z Afryki kobiety, ktore to przeprowadzaja lub zabiera sie dzieci w czasie wakacji do Afryki aby tam tego dokonac.

Alus
Nie mam az tak dobrego wzroku, zeby czytac z paru metrow. Ale wyyglad stron byl mi znany. Nie ma adresu i daty urodzenia na karcie szpitalnej
bramin -ksiadz, zeby udzielic sakramentu, musi miec informacje o stanie zdrowia. Chyba nie udziela tego sakramentu wszystkim, jak leci?
Potem wystawia zaswiadczenie -np,osobie nieprzytomnej. Oraz o sakramencie powiadamia parafie chorego.
Ojca najpierw smiertelnie kapelan wystraszyl, udzielajac Mu namaszczenia.Nie powiedzialam o tym Mamie (po zawale i chorobie nowotworowej)
To nastepnego dnia proboszcz ja na ulicy zaczepil, i sie pyta, co z pogrzebem. Bo udzielono namaszczenia. Ojciec zyl jeszcze kilka miesiecy.
Czy nie uwazasz, ze straszenie kobiety, ktora jest na podtrzymaniu ciazy jest dyskryminacja? Bo moja siostre kapelan nachodzil, i mowil,ze umrze w czasie porodu i pojdzie do piekla.

Tak w pełni swiadom tego co piszę. Zarzucam ci KŁAMSTWO i to notoryczne.

Pomimo tego co tutaj kilka razy pisano ty dalej wyjeżdżasz z tym proboszczem co to pyta o pogrzeb. Taką bzdurę to sama wymysliłas, czy wyczytałas na jakiejś idiotycznej stronce?

Teraz tłumaczę dlaczego zarzucam ci kłamstwo.

Wystarczy przesledzic twoje posty w których ciagle i w sposób rażacy jest przesladowana (przez zazwyczaj katolików): a to twoja najbliższa rodzina, a to dalsza, a to znajomi, a to wreszcie ty sama.
To jakis wypaczony obraz rzeczywistości, który mógł sie ulęgnąc tylko w opanowanym wyjatkowa nienawiścia umyśle.
Ty jesteś przepełniona ta nienawiścią i dlatego kłamiesz wszystkim w żywe oczy.
KŁAMIESZ! Bez żadnej wątpliwości.

Wole już czytać Jajka, który co prawda non stop wkleja jakieś linki o złu w Kosciele, ale przynajmniej nie kłamie tak jak to robisz TY.

Co do argumentów....jakie moga byc argumenty wobec jawnych kłamstw?

Jedynym wyjściem jest strzepnięcie pyłu z sandałów....

P.S.
Ty powinnas pracowac u Urbana.....nieeeee Urban takich cieniasów nie zatrudnia. Ale już Kotliński 9ze wzgledu na własna głupotę) to pewnie by cie zatrudnił.

Trafiłaś zatem na wścibskiego księdza - przypadek, zdarza się..

Jeszcze raz powtarzam, ksiadz nie musi miec informacji o stanie zdrowia pacjenta.

Pobyt w szpitalu jest juz wystarczajacym powodem aby udzielic namaszczenia chorych.

Z tym zarzucaniem wszystkim kłamstwa, to ty się lepiej powstrzymaj. Z takiego zarzutu wobec mnie do dziś się nie wycofałeś. Zabrakło ci odwagi, honoru lub zwykłej przyzwoitości.

Po pierwsze to nie wszystkim
Po drugie to przypomnij gdzie i kiedy zrobiłem do wobec Ciebie
Po trzecie. W przypadku tredje to wyraźnie widac.
Po czwarte, nie rób OT

Czyżbyś tak często krzyczał na kogoś "KŁAMCA", że juz nie pamiętasz na kogo i z jakiego powodu? Lekką ręką rzucasz takie oszczerstwa, a potem nie kontrolujesz co się dzieje dalej?
Użyj wyszukiwarki, nie będe pokazywał paluszkiem. Tu chodzi o twój wizerunek i twoje sumienie. Mi twoje przeprosiny nie sa potrzebne.

@tredje mogły się np. pomylić zdarzenia lub zapamiętał je, czy zaobserwował w taki własnie sposób, co nie oznacza, ze jest kłamcą.

@tredje
Ciebie takze prosżę o nie szarganie czyjąś czcią i o nie nadużywanie oskarżeń np. o kłamstwo.