Jezus każe aby być lepszym dla zbira niż dla żony??

Żarty żartami ale prawda jest taka, że lepsze systemy etyczne powstały i funkcjonowały zanim ktokolwiek mógł wypowiedzieć słowo katolicki...





Przykład KK w ZSRR jest niezwykle trafny, szczególnie, że w tym kraju dominowało zdecydowanie prawosławie .Poza tym komunizm to po prostu inna ideologia. Niewiara w siły nadprzyrodzone to żadna ideologia tylko zdrowy rozsądek.



W czasie średniowiecza gdy KK był u szczytu swej potęgi i wpływów, cywilizacja chińska wyprzedzała chrześcijańską pod względem nauki i techniki bardzo wyraźnie. Dopiero wyzwolenie się spod religijego "protektoratu" zainicjowało rewolucję naukową w Europie.




Przytoczyłeś książkę Stevena Pinkera z fragmentami w żaden sposób nie związanymi ze swoimi tezami. Ale jak to ma w zwyczaju pilaster, będzie udawał że jest inaczej...

A gdzie ty znalazles w tym co pisalem slowa o tym ze nie moge sie wypowiadac?

Sorry, ale tak to zrozumiałem. Generalnie chodziło o to, że te przytoczone przeze mnie słowa Jezusa
są całkowicie zrozumiałe, a co za tym idzie nie ma przeszkód aby się na ich temat wypowiadać.

Mnie nie musisz przepraszac, tylko zastanow sie nad tym co robisz.
Moje slowa sa zrozummiale, a domysliles do nich 3 nieistniejace w nich znaczenia.
Jak wiec mozesz interpretowac poprawnie Pisma, skoro nawet prostych wypowiedzi na forum nie potrafisz zrozumiec i wymyslasz w nich rozne nieistniejace znaczenia?

Wasza argumentacja sprowadza się do tezy, że Jezus przed wygłoszeniem Kazania na Górze zapomniał przestrzec tłumy: Słuchajcie nie należy brać dosłownie mojej nauki. Zresztą, wy i tak nic z tego nie zrozumiecie. Odpowiedni specjaliści wszystko wam wytłumaczą.

Wyłupiłeś sobie oko, którym pożądliwie popatrzyłeś na kobietę?

Nie, ale pomimo tego to nie oznacza, że Jezus w swoim nauczaniu zezwolił na pożądliwie spoglądanie na inne kobiety.

Dlaczego? Chrystus kazał sobie wyłupić oko czy odcinać jakąkolwiek inną część ciała, która staje się przyczyną grzechu. Tego nakazu Zbawiciela już nie odczytujesz dosłownie?

Najpierw musisz odpowiedzieć sobie na pytanie co było celem tej skierowanej do nas nauki. Czy Jezus chciał abyśmy wyłupywali sobie oczy? Nie. Cel ten Jezus wypowiedział już w pierwszym zdaniu; „Nie cudzołóż!” Chrystus pragnął nakłonić nas do czystości w małżeństwie. Jeśli natomiast nie bylibyśmy w stanie osiągnąć tego celu w żaden inny sposób niż wyłupienie sobie oka to wówczas rzeczywiście nie pozostaje nam inne niż to rozwiązanie. W końcu zapłatą za grzech jest śmierć.

Jakoś nie widziałem w słowach Chrystusa zaznaczenia, że wyłupienie sobie oka to "ostateczność". Interpretujesz nauczanie Chrystusa tak, aby nie wyszło na to, że jest to bezwzględne i musiałbyś się okaleczyć. W kwestii niewolnictwa wijesz się jak możesz, aby wpisać swoje poglądy w teksty, w których nie ma o nim ani słowa, zaś tam, gdzie już to nie wymaga od ciebie ofiar (czyli np. w kwestii wojen), czytasz tak dosłownie, jak tylko to możliwe.
Przykro patrzeć, bo w Biblii szukasz jedynie potwierdzenia tego, co sam wyznajesz, a nie nauczania Chrystusa i Apostołów. Co mnie zresztą nie dziwi, bo gdybyś trzymał się tego, co głosili, to musiałbyś zestawiać swoje przekonania z nauczaniem Kościoła i odrzucać ze swoich poglądów to, co nie jest z nim zgodne.

Ja się wiję. To Ty przyparty argumentami wymyśliłeś na poczekaniu kategorię niewolnictwa bez przemocy.

Nie przedstawiłeś argumentów, a jedynie swoje przekonania na ten temat. Nie zdołałeś wykazać, że Pismo Święte uznaje posiadanie niewolników za grzech.

Ty z kolei nie wykazałeś, że nauka Jezusa dopuszcza stosowanie przemocy w stosunku do niewolników.

Czyli jednak interpretacja . Szkoda tylko, że dopasowana do widzimisię felka, a nie właściwego nauczania Jezusa.
To Ty wyskoczyłeś z Kazaniem na Górze jako dowodem na swoje tezy. Przyparty do muru nie umiesz jednak obronić swoich teorii. Zresztą, po co od razu tak drastycznie z wyłupywaniem oka. Jezus przecież powiedział w kontekście przykazania "nie zabijaj", że każdy kto się gniewa na brata podlega sądowi. Nigdy nie pogniewałeś się na nikogo, nie nagadałeś bzdur? Jaką karę otrzymałeś za gniew, nieodpowiednie słowa, bądź jaką karę za to przewidział Chrystus? Ucięcie języka?