Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Alus napisał(a): Dębski dokonał zamachu na Chazana....nie ma to jak teoria spiskowa. Nie, po prostu stara się odwrócić uwagę od siebie  A wcześniej, kto wie.. na pewno jednak powinien wytłumaczyć się z tej odmowy dokonania aborcji, bo jest ona niezrozumiała. Szkoda, że najwyraźniej nie będzie musiał, cała uwaga jest skupiona na Chazanie..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 14, 2014 7:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): Alus napisał(a): Dębski dokonał zamachu na Chazana....nie ma to jak teoria spiskowa. Nie, po prostu stara się odwrócić uwagę od siebie  A wcześniej, kto wie.. na pewno jednak powinien wytłumaczyć się z tej odmowy dokonania aborcji, bo jest ona niezrozumiała. Szkoda, że najwyraźniej nie będzie musiał, cała uwaga jest skupiona na Chazanie.. Raczej będzie musiał, bo pełnomocnik Chazana na pewno podniesie to zagadnienie. Zresztą już o tym piszą media.
|
Pn lip 14, 2014 8:03 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
O czym? O niejasnej roli Dębskiego piszą?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 14, 2014 9:41 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): O czym? O niejasnej roli Dębskiego piszą? Nie wiem jasnej czy nie jasnej, chodzi o to, że ustawa nie precyzuje obligatoryjnych terminów do kiedy można dokonać aborcji w szczególnych sytuacjach.
|
Pn lip 14, 2014 11:16 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
I które media o tym piszą?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 14, 2014 11:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): I które media o tym piszą? A choćby w wywiadzie Terlikowskiego z prof Chazanem zamieszczonym w "Do Rzeczy", a który przytacza GW. 2-3 dni temu w programie TVN24 omawiano to zagadnienia (nie pamiętam nazwisk rozmówców, ale wydaje mi się, że posłanka Nowicka z v-ce min Królikowskim).
|
Pn lip 14, 2014 11:31 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Aha, a poza cytowaniem Terlikowskiego i puszczeniem na antenie Królikowskiego napisały coś od siebie?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 14, 2014 11:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): Aha, a poza cytowaniem Terlikowskiego i puszczeniem na antenie Królikowskiego napisały coś od siebie? To musisz sobie znaleźć sam, bo nie jestem aż tak zainteresowana sprawą prof Chazana, aby studiować co piszą wszystkie gazety/tygodniki.
|
Pn lip 14, 2014 12:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): Cytuj: a) odmówił w imieniu szpitala, a nie tylko własnym Nie mógł tego zrobić zgodnie z prawem, więc tego nie zrobił - to pismo można spokojnie traktować jako nieistniejące Wpiszę sobie do sygnaturki. Oto Johnny wymyślił Doskonale Ultymatywny Paralogizm Adwokacki: skoro klient nie mógł tego zrobić zgodnie z prawem, to znaczy że tego nie zrobił i wszelkie dowody można spokojnie traktować jako nieistniejące.
|
Pn lip 14, 2014 13:45 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Nie rozumiesz. Tu "zgodnie z prawem" ma znaczenie "w sposób mający znaczenie prawne", a nie "nie łamiąc prawa".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 14, 2014 13:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
proteom napisał(a): Alus napisał(a): Cytuj: Ta kontrola zlecona przez HGW to zemsta za heroiczna obronę życia. Ta Pani prezydent chyba ważniejsze są procedury, niż ludzkie życie? A może ta Pani w obliczu złamania przysięgi sakramentu małżeństwa niezbyt dowierza świętości prof. http://natemat.pl/109365,gronkiewicz-wa ... nie-bedzieCo to ma do rzeczy? Zresztą, nie wiadomo, może to tylko plotki. Prawdziwy katolik nie zostawia żony dla innej kobiety, bo popełnia cudzołóstwo. Zakonnik zaś powiada, że prawdziwy katolik nie dymisjonuje za odmowę aborcji http://www.fronda.pl/a/dobrze-sie-dziej ... 39409.htmlKonkluzja - prawdziwych radykalnych katolików nie powinna interesować tzw sprawa Chazana, bo tyczy obydwojga niekatolików.
|
Pn lip 14, 2014 14:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Hosi napisał(a): akruk napisał(a): A rozumiesz, że w tym przypadku chodziło o przerwanie istnienia istoty, która jeszcze W OGÓLE NIE JEST ZDOLNA do odczuwania cierpienia?!? Dziecko dawno by zrozumiało... To zapytam inaczej; Czy mozna przerwać życie istoty dorosłej w stanie wegetatywnym z genetyczną anhydrozą. Czy ROZUMIESZ, co się do ciebie pisze, czy po prostu tak sobie klepiesz, nie zwracając uwagi na to, co ci czarno na białym napisano? akruk, dwa dni temu napisał(a): a) przerwanie istnienia osoby (człowiek) b) przerwanie istnienia istoty zdolnej do odczuwania cierpienia (ryba) c) przerwanie istnienia istoty niezdolnej do świadomości ani do odczuwania cierpienia (komar, embrion)
Osoby są podmiotami moralnymi i dlatego przysługuje im prawo do życia. Istotom, które nie są osobami, ale mogą odczuwać cierpienie, przyznaliśmy dodatkowo pewne ograniczone prawa do życia (pod wpływem idei narastających zaledwie od XIX w.). Co po dziesięcioleciach znalazło swoje odbicie w prawie, w polskiej "ustawie o ochronie zwierząt" dotyczy po prostu kręgowców. Dorosły człowiek jest osobą, więc reprezentuje kategorię a), a nie kategorię b). W omawianym przypadku chodziło o przerwanie istnienia istoty kategorii c), po to, by nie nabyła zdolności odczuwania cierpienia -- co ZMIENIŁOBY jej status na b) -- i nie zaczęła odczuwać cierpienia. Dziecko by dawno zrozumiało... Hosi napisał(a): akruk napisał(a): Osoba jako podmiot moralny. Słowo 'osoba' rozumiesz, mam nadzieję? Oby. No więc zarodek ani płód 10-tygodniowy nie są osobami. Nawet jeśli to zarodek albo płód o genotypie A ty rozumiesz słowo osoba? Pytałem cię wczesniej o podanie definicji. Podasz czy nie? Nie wiesz, co oznacza słowo 'osoba'? To jak się w ogóle dogadujesz na co dzień z innymi, którzy używają tego słowa? I po co się zabierasz za dyskusję z dorosłymi, dziecko drogie? Woda, krzesło, patyk, bakteria, grzyb, komar, zarodek, ani ryba -- to nie osoby, "nie ktosie". Mikołaj Kopernik, Janko Muzykant, Yoda, Legolas, HAL 9000 - to osoby, rzeczywiste lub fikcyjne. Nietrudno zauważyć, że osoba to niekoniecznie egzemplarz genetycznie należący do gatunku H. sapiens. Oraz: egzemplarz genetycznie należący do gatunku H. sapiens to niekoniecznie osoba. Osoba jest zdolna do odczuwania doraźnego 'dobra i zła' (rzeczy przyjemnych i przykrych, pożądanych i niepożądanych) --- dlatego nie są osobami byty kategorii c) (patyki, bakterie, zarodki bez względu na gatunek). Osoba ma ponadto ma poczucie własnej tożsamości, ma pojecie o przeszłości i przyszłości, identyfikuje siebie w teraźniejszości z sobą w przyszłości, co powoduje, że dokonuje wyborów i odczuwa pragnienia, których spełnienia oczekuje w przyszłości --- dlatego nie są osobami byty kategorii b) (ryby, żaby). Hosi napisał(a): Kazda zdrowa istota,a konkretniej zarodek,to osoba w poczatkowym stadium rozwoju zdolna konstytutywnie do myślenia i dokonywania wyborów. Zarodki nie są osobami i nie są zdolne do myślenia ani do dokonywania wyborów. Cóż za głupoty opowiadasz! Hosi napisał(a): Istota dorosła w stanie wegetatywnym i w stanie zarodkowym nie może relaizować funkcji osobowych.(jak wyżej).Piszę jak do dziecka Czy w związku z tym że obydwie istoty nie są osobami mozna je mordować? 1) Zarodek nie jest w ogóle osobą, bo jeszcze się nią nie stał. Nie stał się nawet istotą odczuwającą cokolwiek. Jest w takim samym stopniu osobą co bakteria. 2) Kto był osobą, ale znalazł się "w stanie wegetatywnym", pozostaje lub nie pozostaje osobą, zależnie, co w danej sytuacji kryje się pod określeniem "stan wegetatywny". Bo nie chodzi o realizowanie "funkcji osobowych", ale o dysponowanie cechami osoby. Kiedy śpię, nadal jestem osobą.
|
Pn lip 14, 2014 14:47 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Drogi AKUKU, duby smalone waść pleciesz jak Piekarski na mękach. Przerwanie życioa ludzkiego, niezależnie od formy tego życia, jest zawsze tym samym. I trudno tu też mówić o działaniu w afekcie. Człowiek odmawiający wykonania wyroku (matka wydała wyrok śmierci?) nie może byc pociągany do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Chyba, że przywrócone zostanie prowo niemieckie lub rosyjskie z najbardziej niesławnych czasów. Oni tylko wykonwali rozkazy, polecenia i zawsze zgodnie z prawem. Tamtym prawem. Czy rozdmuchiwanie sprawy Chazana nie jest ściśle związana w taśmami ujawniającymi lumpenproletariacki poziom naszej władzy? Czy nie chodzi tu o to by pozbyć się wartościowego człowieka (ktoś czeka na jego miejsce) i zająć ludzi igrzyskami?
|
Pn lip 14, 2014 14:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
andej napisał(a): Drogi AKUKU FAIL. andej napisał(a): Przerwanie życioa ludzkiego, niezależnie od formy tego życia, jest zawsze tym samym. Zapomniałeś dodać tupnięcie nogą.
|
Pn lip 14, 2014 16:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): Nie rozumiesz. Tu "zgodnie z prawem" ma znaczenie "w sposób mający znaczenie prawne", a nie "nie łamiąc prawa". Już się sam plączesz w swoim mąceniu. Bo użyłeś tego sofizmatu jako argumentu za tym, że Chazan nie złamał prawa wypowiadając się w imieniu szpitala: Johnny99 napisał(a): akruk napisał(a): zastosował ją z naruszeniem prawa, i to z dwóch powodów: a) odmówił w imieniu szpitala, a nie tylko własnym [...] Nie mógł tego zrobić zgodnie z prawem, więc tego nie zrobił - to pismo można spokojnie traktować jako nieistniejące
|
Pn lip 14, 2014 16:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|