Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Dostałam tą wiadomość. Myślę, że jest ważna. http://www.protestuj.plhttp://www.StopSzykanom.pl========================================================= Dnia Wtorek, 15 Lipca 2014 20:48 Protestuj.pl <protest@protestuj.pl> napisał(a) Brońmy prof. Chazana przed szykanami Zwracamy się do Ciebie z bardzo ważnym apelem. Sytuacja staje się dramatyczna! Zwolniony ze stanowiska dyrektora szpitala przez Hannę Gronkiewicz-Waltz prof. Bogdan Chazan jest atakowany niemal w szaleńczy sposób. Jad sączy się już nie tylko z ust promotorów mordowania nienarodzonych dzieci, ale także polityków odpowiedzialnych za ochronę zdrowia Polaków. Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz w taki oto sposób odniósł się do osoby prof. Chazana: Jeżeli ktoś chce stosować swoje dogmaty religijne w prawie, to powinien przenieść się do Iranu. Dodatkowo Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył na szpital prof. Chazana karę 70 000 złotych. Czy jeszcze możemy mieć wątpliwości, jaki jest cel ataków na prof. Chazana?! Chodzi o to aby zastraszyć całe środowisko lekarzy. Nałożyć obowiązek brania udziału w aborcji. Niepokornych pozbawić pracy. STOP Nie możemy na to pozwolić, musimy zaprotestować przeciwko szykanom, których doświadcza jeden z najlepszych polskich ginekologów-położników. Nasza bezczynność może doprowadzić do sytuacji, w której lekarze będą zmuszeni deklarować ateizm. Oczywiście później przyjdzie czas na nauczycieli, żołnierzy, policjantów... A być może i nas samych. Musimy działać, zanim będzie za późno! Dołącz do naszej akcji, kliknij w StopSzykanom.pl i podpisz petycję. List z Twoim podpisem trafi m.in. do Ministra Zdrowia - Bartosza Arułkowicza, Prezydent Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz. Ci ludzie są odpowiedzialni za szykany wobec profesora, niech się dowiedzą co sądzimy o ich decyzji. Oprócz walki z szykanami, profesor Chazan potrzebuje naszego duchowego wsparcia. Za pośrednictwem strony Protestuj.pl dajemy Ci możliwość wysłania listu poparcia dla profesora. Wydrukowane listy zostaną mu doręczone. Wierzymy, że właśnie teraz poświęcisz chwilę i podpiszesz apel na stronie StopSzykanom.pl , a także wyślesz list do profesora Chazana za pośrednictwem Protesuj.pl. Zespół Protestuj.pl P.S. Potrzebujemy co najmniej 80 000 podpisów, żeby pokazać siłę i skłonić decydentów do zaprzestania szykan wobec prof. Bogdana Chazana.
|
Cz lip 17, 2014 13:51 |
|
|
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3137
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johny, dziękuję za link i wyjaśnienia szpitala. Jednoznacznie wskazują na "aferę na zamówienie". Nagonka doskonale wpisuje się w ujawnione taśmy. Spodziewam się dalszych sensacji. A stanowisko Chazana popieram. Jestem przeciwnikiem poprawności politycznej. Wolę normalność. I Poszanowanie najwyższych wartości.
|
Cz lip 17, 2014 14:10 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2204
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Kuriozalne jest też to, że Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył 70 tys. zł kary na Szpital Specjalistyczny im. Świętej Rodziny w Warszawie http://www.prawy.pl/z-kraju/6238-kara-z ... cic-70-tysPrzecież ucierpią na tym chorzy, bo mniej pieniędzy będzie na leczenie! NFZ tym samym uderza w dobro pacjenta. Zachęcam do protestu: http://stopszykanom.pl/ http://www.protestuj.pl/Polacy: dość prześladowania katolików! Czas pokazać, gdzie powinni się znaleźć wrogowie Kościoła!
|
Cz lip 17, 2014 14:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Znowu się pogubiłeś w swoich mataczeniach: Johnny99 napisał(a): akruk napisał(a): No i prawo do uzyskania świadczenia ma pacjentka, a nie jej lekarz. Instytut nie naruszył prawa, ponieważ pacjentka nie zwracała się do nich o wykonanie aborcji. 1. bzdura: w Instytucie Matki i Dziecka po raz pierwszy pacjentka poprosiła o przerwanie ciążyPoprosiła podczas pobytu w Instytucie. Ale przecież: Johnny napisał(a): [Gawlak] prowadził ciążę [...] i do niego należały wszystkie decyzje Krótko mówiąc: w trakcie pobytu w IMiD, gdzie wykonywano badania ciąży, lekarzem prowadzącym pozostawał Gawlak. Oznajmiła, że chce przerwać ciążę, ale pracownicy Instytutu wcale jej nie odmówili. Bo ich o aborcję nie prosiła, a sami nie proponowali: Cytuj: pacjentka oznajmia lekarzom w Instytucie, że jest zdecydowana na aborcję. Personel IMiDz informuje ją, jakie są procedury przy takim zabiegu, m.in. o konieczności złożenia podania, ale nie podaje informacji o ostatecznym terminie legalnego wykonania aborcji. Lekarze również nie proponują wykonania takiego zabiegu w Instytucie i nie dają pacjentce odpowiedniego formularza wnioskującego o taki zabieg. O dokonanie zabiegu prosił ich Gawlak. Johnny99 napisał(a): 2. ty myślisz, że lekarz kierując pacjenta do zabiegu egzekwuje jakieś swoje prawo, a nie pacjenta?  Lekarz prowadzący nigdzie jej z aborcją nie "kierował", przede wszystkim dlatego, że sam był odpowiedzialny za prowadzenie przypadku i sam miał wystarczające kompetencje, żeby przerwać ciążę. Po prostu nie chciał sam dokonać aborcji i nieformalnie nakłaniał innych, żeby oni zrobili to za niego: Gawlak napisał(a): Przy okazji poprosiłem tamtejszych lekarzy, aby rozważyli wykonanie aborcji w Instytucie. Odmówili mi jednak Johnny99 napisał(a): Cytuj: "Pacjentka potwierdziła, iż jest zdecydowana na zabieg, dr M. Gawlak oznajmił, że musi poinformować Dyrektora, który na zabieg musi wyrazić zgodę. Prof. B. Chazan wyraził zgodę na zdjęcie szwu i poinformował, że musi mieć wszystkie badania płodu.. [zanim podejmie decyzję, czy zgadza się na aborcję]" Ja doskonale wiem, co twierdził Gawlak, panie akruk. A Chazan to swoim postępowaniem potwierdził. KTO jej dał na piśmie decyzję, że ODMAWIA aborcji W SZPITALU? Chazan. Johnny99 napisał(a): Czy chociaż raz powiedział jej: "to ja muszę tutaj zdecydować"? Nie - to Gawlak jej to powiedział. Plączesz się w swoich mataczeniach. Gdyby Chazan nie chciał jej oszukiwać, to nie udzielałby jej swojej OFICJALNEJ ODMOWNEJ odpowiedzi na jej oficjalne pismo z prośbą o aborcję. Napisałby po prostu, że decyzja o dokonaniu zabiegu zależy od jej lekarza prowadzącego, a on nim nie jest. Johnny99 napisał(a): Cytuj: by zdecydować się na aborcję, jednak profesor takiej decyzji nie podjął On miał ją podjąć?? Z jakiego tytułu?? Z tego samego tytułu, z jakiego ODMÓWIŁ! Johnny99 napisał(a): Cytuj: Co ważne, opinię taką podziela także konsultant krajowy w dziedzinie perinatologii prof. Mirosław Wielgoś. Jego ekspertyza, cytowana w raporcie z kontroli w szpitalu św. Rodziny, brzmi: "Zasadne wydaje się (...) przyjęcie granicy 24. tygodnia ciąży jako wieku, w którym dziecko ma realne szanse przeżycia (...)". W związku z tym "(pomimo pewnych wątpliwości) za graniczny termin (...) należy uznać koniec 24. tygodnia ciąży" - czytamy w raporcie. Tak tak - "wydaje się", "przyjęcie", "realne szanse", "pewne wątpliwości", "uznać".. tyle, że trzem zaangażowanym w sprawę podmiotom (którzy, w przeciwieństwie do prof. Wielgosia, ją znali) "wydawało się", że na takie "przyjęcie" jest za wcześnie. Mataczenie godne samego Chazana. Myślisz, że mam sklerozę, że nie pamiętam, co napisałem, czy że jestem ślepy i nie widzę, jak wycinasz niedogodne dla siebie dowody? akruk napisał(a): Johnny99 napisał(a): W zasadzie, zgodnie z literą prawa, aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu można dokonać aż do zakończenia ciąży, jeżeli tylko w tym okresie płód (np. właśnie w wyniku tego uszkodzenia) nie uzyskał "zdolności do życia poza organizmem matki". Nie pleć głupot! Oczywiście, że taka interpretacja to brednia. Gdyby Dębski dokonał u tej pacjentki aborcji w 8 miesiącu ciąży, to Chazan pierwszy poleciałby do prokuratury złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Cytuj: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r. sygn. IV CK 161/05 Ocena tej okoliczności wymagała przede wszystkim ustalenia, kiedy płód uzyskuje zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki. W tym zakresie wypowiedzieli się tylko biegli z Zakładu Genetyki Medycznej Centrum Zdrowia Dziecka, stwierdzając, że następuje to około 24 tygodnia ciąży, wobec czego przerwanie ciąży z tzw. przyczyn genetycznych dopuszczalne jest do 24 tygodnia ciąży
|
Cz lip 17, 2014 19:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Cytuj: Eksperci Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris konsultowali treść zastrzeżeń do protokołu kontroli. Bua-ha-ha! A czego innego można się było spodziewać? Toż to "instytut na rzecz wdrażania nauczania Kościoła katolickiego w prawo państwowe". Cytuj: „W obecnie obowiązującym stanie prawnym administrator szpitala nie mógł odmówić prawa pacjentce do zabiegu przerwania ciąży” – mówiła Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podczas konferencji prasowej w dniu 9 lipca. Jak wynika z treści protokołu wystąpienia pokontrolnego bezsporne jest, że lekarzem prowadzącym Pacjentkę był dr Maciej Gawlak. No i proste. Cytuj: Profesor Bogdan Chazan działał więc w niniejszej sprawie jako lekarz konsultujący przypadek No i proste. Jako "konsultant" NIE MIAŁ PRAWA oficjalnie odmawiać aborcji. Nie miał prawa powoływać się na klauzulę sumienia ani udzielać takiej odpowiedzi w imieniu szpitala. Cytuj: wyrażona przezeń odmowa nie miała wpływu na realizację praw Pacjentki przez strukturę organizacyjną Szpitala. Jak "nie miała", skoro miała??? Odmówił jako DYREKTOR PLACÓWKI. I rzeczywiście prawa pacjentki w tym szpitalu zostały złamane. Cytuj: Jedynym niezależnym wskazaniem terminu przeżywalności płodu poza organizmem matki są standardy przyjęte przez WHO, które wskazują - jako graniczny – 22. tydzień ciąży. "Instytut na rzecz Kultury Prawnej", który nie ma pojęcia o wyroku Sądu Najwyższego. Taka to "kultura prawna". Cytuj: Przyjęcie dopuszczalności wykonania aborcji w terminie późniejszym niż 22. tydzień ciąży wymaga każdorazowo indywidualnej oceny zdolności dziecka do życia poza organizmem matki. Taka indywidualna ocena wymaga odpowiedniej diagnostyki, która została zapewniona przez Szpital Św. Rodziny oraz Instytut Matki i Dziecka niezwłocznie po zdiagnozowaniu wad wrodzonych. No i co? I JAKIE BYŁY WYNIKI TEJ OCENY? A może jej wcale nie dokonano, hę? Oczywiście, że tak było. Bo się tego po prostu NIE ROBI w takich przypadkach. Termin 24 tygodnie wynika właśnie z WYDŁUŻENIA terminu 22 tygodni z uwagi na często wolniejszy rozwój płodów z wadami genetycznymi.
|
Cz lip 17, 2014 19:30 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
akruk napisał(a): Krótko mówiąc: w trakcie pobytu w IMiD, gdzie wykonywano badania ciąży, lekarzem prowadzącym pozostawał Gawlak. Oznajmiła, że chce przerwać ciążę, ale pracownicy Instytutu wcale jej nie odmówili. Bo ich o aborcję nie prosiła, a sami nie proponowali Nie - ale zaczęli ją "zwodzić". Odmówili natomiast wprost Gawlakowi. Cytuj: Lekarz prowadzący nigdzie jej z aborcją nie "kierował", Oczywiście, że ją kierował i to aż w trzy miejsca: do IMiDz, do Chazana i do Bielańskiego. Cytuj: przede wszystkim dlatego, że sam był odpowiedzialny za prowadzenie przypadku i sam miał wystarczające kompetencje, żeby przerwać ciążę W takim razie ponosi 100% odpowiedzialność za to, że do aborcji nie doszło. Cytuj: A Chazan to swoim postępowaniem potwierdził. KTO jej dał na piśmie decyzję, że ODMAWIA aborcji W SZPITALU? Chazan. Po pierwsze - to nie była formalna decyzja, bo formalna decyzja musiałaby być wydana w drodze formalnej, przewidzianej prawem procedury, a żadnej takiej nie ma. Po drugie, de facto Chazan nie "odmówił" - napisał jedynie, że "nie może wyrazić zgody, ze względu na konflikt sumienia". Tyle, że taka zgoda nie była nikomu potrzebna, co Chazan zresztą potwierdził. Skoro już go pytają o "zgodę", to przedstawia swoje stanowisko - ale o niczym ono nie mogło przesądzić i rzeczywiście nie przesądziło. Cytuj: Z tego samego tytułu, z jakiego ODMÓWIŁ! Czyli z nieistniejącego. QED. Cytuj: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r. sygn. IV CK 161/05 Ocena tej okoliczności wymagała przede wszystkim ustalenia, kiedy płód uzyskuje zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki. W tym zakresie wypowiedzieli się tylko biegli z Zakładu Genetyki Medycznej Centrum Zdrowia Dziecka, stwierdzając, że następuje to około 24 tygodnia ciąży, wobec czego przerwanie ciąży z tzw. przyczyn genetycznych dopuszczalne jest do 24 tygodnia ciąży [/quote] Wyroki Sądu Najwyższego nie są prawem, akruk. Poza tym polecam przeczytać całość tego orzeczenia. Cytuj: Jako "konsultant" NIE MIAŁ PRAWA oficjalnie odmawiać aborcji. Nie miał prawa powoływać się na klauzulę sumienia ani udzielać takiej odpowiedzi w imieniu szpitala. Ani nie miał prawa, ani nie mógł. Więc tego nie zrobił. Gawlak mógł spokojnie dokonać aborcji u Świętej Rodziny. Ba, mógł w ogóle nie nakłaniać pacjentki do pisania jakichś "podań" czy do proszenia o "zgodę". Po prostu grał na czas. Cytuj: Jak "nie miała", skoro miała??? Nie miała. Cytuj: Odmówił jako DYREKTOR PLACÓWKI Równie dobrze mógłby jej napisać, że Ziemia jest płaska. Cytuj: I rzeczywiście prawa pacjentki w tym szpitalu zostały złamane. Nawet jeśli, to odpowiedzialność za to ponosi Gawlak. Cytuj: "Instytut na rzecz Kultury Prawnej", który nie ma pojęcia o wyroku Sądu Najwyższego A biegli, których powołał sąd apelacyjny, najwyraźniej nie mieli pojęcia o standardach WHO. Cytuj: Termin 24 tygodnie wynika właśnie z WYDŁUŻENIA terminu 22 tygodni z uwagi na często wolniejszy rozwój płodów z wadami genetycznymi. I co, o pięć dni już go nie można przedłużyć? Z jakiego PRZEPISU PRAWA to wynika?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt lip 18, 2014 6:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Oszust i kłamca pozostanie oszustem i kłamcą: 14 kwietniaCytuj: Według relacji Pacjentki, Profesor zaczął ją przekonywać do hospicjum, twierdząc, że dziecko może być adoptowane. 15 kwietnia, oficjalna odpowiedź Chazana w imieniu szpitala, na papierze firmowym, pismo nr Sz.1024/2014 Cytuj: Szanowna Pani, Chciałbym Panią poinformować, że nie mogę wyrazić zgody na wykonanie aborcji u Pani dziecka w Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Rodziny ze względu na konflikt sumienia. Proponuję objęcie w Szpitalu opieką Pani i dziecka podczas ciąży, porodu i po porodzie. Istnieje możliwość uzyskania porady dotyczącej perinatalnej opieki paliatywnej w Warszawskim Hospicjum dla Dzieci przy ul. Agatowej 10 w Warszawie.
Z poważaniem
DYREKTOR SZPITALA Prod. dr hab. n. med. Bogdan Chazan 13 czerwcaCytuj: Dziecko kobiety opisywanej przez media może żyć długo, są propozycje operacji i rokowania nie są złe. Bardzo się cieszę, że pani zdecydowała się donosić ciążę – mówił prof. Bogdan Chazan w piątek 13 czerwca na wiecu swoich zwolenników przed warszawskim szpitalem Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego. 14 lipcaCytuj: W tym konkretnym przypadku dziecko urodziło się po upłynięciu jeszcze następnych kilku tygodni, ale okazało się, że nadal nie było zdolne do życia poza matką i wkrótce zmarło. Prof. Dębski ocenił, jak się okazało nieprawidłowo, że po 24 tygodniu ciąży to dziecko będzie już zdolne do życia i w związku z tym aborcja jest niemożliwa.
|
Pt lip 18, 2014 7:39 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
akruk napisał(a): Oszust i kłamca pozostanie oszustem i kłamcą: Radziłbym ostrożniej szastać wyzwiskami, zwłaszcza skoro skończyły ci się argumenty.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt lip 18, 2014 7:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
http://www.kosciol.pl/article.php/20140614152306366Cytuj: Chazan był oszustem - można wnioskować z najnowszej etycznej analizy przeprowadzonej przez księdza prof. Andrzeja Szostka, którą opublikowała KAI. Chazan, w wywiadzie napisał(a): Przy okazji proszę zwrócić uwagę na tytuł ustawy: "O ochronie dziecka poczętego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży". Ustawodawca użył na początku słowa "ochrona dziecka". Ustawa nosi tytuł "Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży". Chazan, w wywiadzie napisał(a): Ustawa nie mówi o prawie do aborcji, mówi o wyjątkowych sytuacjach, w których aborcja jest dopuszczalna, a lekarz nie będzie ukarany, jeśli ją przeprowadzi w określonych warunkach. Ustawa: "Osobom objętym ubezpieczeniem społecznym i osobom uprawnionym na podstawie odrębnych przepisów do bezpłatnej opieki leczniczej przysługuje prawo do bezpłatnego przerwania ciąży w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej." Chazan, w wywiadzie napisał(a): Zgodnie z prawem zasady sumienia mogą się odnosić do całego szpitala. Nie ma takiego prawa. Ustawa: " Lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem... z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej". Chazan, w wywiadzie napisał(a): "Polityka": Ja tylko pytam, co w sytuacji, gdy przychodzi pacjentka, która ma prawo do legalnej aborcji. B.Chazan: Nie ma prawa. Ustawa: "Osobom objętym ubezpieczeniem społecznym i osobom uprawnionym na podstawie odrębnych przepisów do bezpłatnej opieki leczniczej przysługuje prawo do bezpłatnego przerwania ciąży w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej." Chazan napisał(a): Podczas aborcji dziecko będzie cierpiało bardziej niż po urodzeniu, bo wykonuje się ją przez kawałkowanie żywcem Terminacja ciąży w placówkach służby zdrowia nie jest wykonywana w ten sposób. Chazan, komentarz do decyzji ratusza 9 lipca napisał(a): to dziecko zostało poczęte przez in vitro. Wiadomo, że takie zapłodnienie wiąże się ze zwiększonym prawdopodobieństwem wystąpienia wad ogólnorozwojowych u dzieci poczętych tą drogą. Media przemilczały tę kwestię. Media przemilczały, że zapłodnienie było in vitro? Jako pierwszy o całej sprawie donosił tygodnik "Wprost" - w nr 23/2014 z 9 czerwca opublikowano wywiad: "To było in vitro? Agnieszka: Tak, in vitro. Odkryto, że w moim ciele jest jakiś problem immunologiczny, przeciwciała, które blokują rozwój zarodków. Dostałam odpowiednie leki i zaszłam w kolejną ciążę. I wszystko było dobrze. Dziecko się świetnie rozwijało. Do 20. tygodnia, kiedy to szyjka macicy się niebezpiecznie skróciła – tak, jak to się dzieje przed porodem. Próbowano ratować, założono szew. Nie udało się. Dziecko było zdrowe, ale za małe, żeby żyć. Urodziłam je. Umarło. Nie wiem, jak to przetrwałam. Nie pamiętam. Potem kolejna ciąża. Ta, w której jestem. [...] W klinice, w której przeprowadzono zabieg in vitro [...] Nie znali też przyczyny. Wiedzieli, że przed zabiegiem in vitro zrobiono mnie i mężowi badania genetyczne, badania kariotypu, i one wyszły prawidłowo [...] Nie wiem, czy będziemy mieli jeszcze siłę na kolejną próbę in vitro. [...] Myślę, że lekarz, który manipulował nami, oszukiwał nas, nie ma sumienia."
|
Pt lip 18, 2014 8:48 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Zaślepiony fanatyk. On pewnie wierzy w to co mówi, ale że widzi to co chce widzieć, to święcie wierzy w swoje urojenia, które mają się nijak do faktów. Wiara go zaślepia, przesłania świat, zasnuwa oczy, otumania mózg.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt lip 18, 2014 10:43 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Tymczasem do, całkiem już pokaźnej, listy znanych osób, którym jakiś zaślepiony lekarz-fanatyk bez sumienia uratował życie gdy jeszcze nie byli ludźmi, tylko płodami nie wykazującymi żadnych cech człowieczeństwa, dołącza Cristiano Ronaldo: Niewiele brakowało, a świat nie poznałby talentu Cristiano Ronaldo. Jego matka wydała niedawno autobiografię, w której napisała, że chciała usunąć niechcianą ciążę. Na szczęście lekarz odmówił aborcji. Dolores Aveiro twierdzi, że po tym, gdy doktor nie zgodził się na usunięcie ciąży, ona popadła w depresję. Jak napisała, musiała wspomagać się "domowym grzanym piwem i intensywnymi ćwiczeniami".
Wyjaśniła, że tylko bieg do upadłego powodował zmianę nastrojów. Czy Ronaldo wiedział o tym, że miał się w ogóle nie urodzić? - Tak, dawno temu poznał ten sekret, a teraz nawet robi sobie z tego żarty - wyznała kobieta. - Cristiano mówi do mnie: spójrz mamo, chciałaś mnie usunąć, a teraz ja przynoszę pieniądze do domu - śmieje się pani Aveiro.http://www.tvn24.pl/mistrzostwa-swiata- ... 51130.html
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt lip 18, 2014 12:41 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
No ale gdyby inna matka zdecydowała się na aborcję, to świat nie poznałby Hitlera!
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt lip 18, 2014 13:53 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3658
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): Tymczasem do, całkiem już pokaźnej, listy znanych osób, którym jakiś zaślepiony lekarz-fanatyk bez sumienia uratował życie gdy jeszcze nie byli ludźmi, tylko płodami nie wykazującymi żadnych cech człowieczeństwa, dołącza Cristiano Ronaldo: Niewiele brakowało, a świat nie poznałby talentu Cristiano Ronaldo. Jego matka wydała niedawno autobiografię, w której napisała, że chciała usunąć niechcianą ciążę. Na szczęście lekarz odmówił aborcji. http://www.tvn24.pl/mistrzostwa-swiata- ... 51130.htmlNiewiele brakowało a świat nie poznałby Św Jana Pawła II
|
Pt lip 18, 2014 19:28 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Całe szczęście że Ketewan Geladze nie zdecydowała się na aborcję po tym, jak jej dwoje pierwszych dzieci zmarło zaraz po narodzinach.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt lip 18, 2014 20:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Prof. Chazan wspomina coś o planowanej zmianie nazwy szpitala z im. Świętej Rodziny na Centrum Zdrowia Rodziny. Wiadomo coś o tej zmianie nazwy  Tak się dzieje za rządów antykatolickiej Platformy. Do szpitala im. Świętej rodziny wprowadzić mordowanie dzieci pod imieniem Świętej Rodziny i nazwę związaną z katolicyzmem wymazać, a katolików prześladować za wierność Jezusowi, wiarę, tak aby zniszczyć wiarę i wypędzić Boga ze sfery publicznej. Katolicy bedą prześladowani jeżeli będą katolika poza swoimi domami. ,,Prof. Chazan jest strasznie rozczarowany decyzją Hanny Gronkiewicz-Waltz, gdyż za jego kadencji szpital stał się wzorową placówką medyczną: "Placówka miała zmienić nazwę na Centrum Zdrowia Rodziny. We wrześniu mieliśmy świętować sześćdziesięciolecie. Budynek został dwukrotnie powiększony, starą część zmodernizowano, ale, co chyba najważniejsze, stworzona została kadra świetnych lekarzy, położnych personelu". I dodaje, że ma nadzieję, że " by pacjentki i ciała ich dzieci były dobrze traktowane w przypadku poronień…I mam nadzieję, że po moim odejściu nie zostaną wprowadzone do szpitala takie „usługi medyczne” jak aborcja".''http://www.fronda.pl/a/prof-bogdan-chaz ... 39621.html
|
So lip 19, 2014 12:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|