Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N paź 12, 2025 10:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 porozmawiajmy o lefebryzmie 
Autor Wiadomość
Post 
sanctificetur napisał(a):
Niestety, bp Baley odmówił złożenia podania o zdjęcie ekskomuniki uporczywie twierdząc, że jej nigdy nie było :)


Największym błędem jest brak akceptacji błędu ...


Wt kwi 11, 2006 18:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
No i powiedzcie mi - gdzie tu widać, żeby oni chcieli się do błędu przyznać :?: Nie widać.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 11, 2006 21:45
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03
Posty: 680
Post 
ToMu napisał(a):
No i powiedzcie mi - gdzie tu widać, żeby oni chcieli się do błędu przyznać :?: Nie widać.


Jakiego błędu?

1) Kościół opiera się na nauce Jezusa i Tradycji.
2) Bractwo strzeże Tradycji i nie odstępuje od niej o krok.
3) Bracwto jest nieomylne

ToMu, coś mi się wydaje, że wkrótce Bractwo wezwie Watykan do odstąpienia od błędów.


Śr kwi 12, 2006 4:49
Zobacz profil ICQ WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 11, 2006 5:55
Posty: 35
Post 
Niemomylny jest Kościół i Papież w sprawach wiary i moralności, gdy wyraźnie przemawia ex cathedra. Bractwo jest omylne. Pomyliło się właśnie w swojej nieomylności. Bractwo nie jest Kościołem. Dogmatyka "leży i kwiczy"... Jedną z podstaw mówienia o sobie, ze jest się katolikiem to uznanie pyrymatu Papieża. Jeżeli nie przestrzega się zaleceń Papieża to nie ma przestrzegania prymatu. A tu nie tylko Papieża, ale całego Soboru. Bractwo żyje w schiźmie z Kościołem, która, moim zdaniem, zaczyna stopniowo przekształacać się w herezję (zob. Bractwo jest nieomylne :? )

Bractwo nie strzeże depozytu wiary. Strzeże go Kościół jako całość.


Śr kwi 12, 2006 8:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 11, 2006 5:55
Posty: 35
Post 
stern napisał(a):
Jakiego błędu?

1) Kościół opiera się na nauce Jezusa i Tradycji.
2) Bractwo strzeże Tradycji i nie odstępuje od niej o krok.
3) Bracwto jest nieomylne


Rozumowanie pozbawione podstawowych praw logiki i mające na celu wprowadzenie w błąd (sofizmat)

Ja dla korekty bym dodał:
a) bractwo nie jest Kościołem.
b) tylko Kościół jako całość ma przywilej nieomylości.
c) Niech Bractwo strzeże tradycji uznania postanowień soborowych i przestrzegania zaleceń papieskich :)


Śr kwi 12, 2006 8:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
stern napisał(a):
1) Kościół opiera się na nauce Jezusa i Tradycji.
2) Bractwo strzeże Tradycji i nie odstępuje od niej o krok.
3) Bracwto jest nieomylne

Pierwsze - ok.

Drugie - nie. Poza Tradycją jest coś takiego jak sobór i skroo biskupi świata decydują kolegialnie, pod przywództwem papieża, że należy zmienić niektóre rzeczy - to należy to zaakceptować. No chyba, że ktoś nie uznaje papieża - ale wtedy jest sedekiem.
Zresztą - wracając do Twojego punktu 1: Tradycja to nie wszystko :)

Trzecie - :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: Tego dogmatu nie słyszałem :D A myślałem, że to papież jest nieomylny (może zaraz napiszesz, że lefebryści mają własnego nieomylnego papieża :?:) :)


Sanctificetur słusznie napisał - cały problem lefebrystów sprowadza się do ich dumy i przekonania o własnej nieomylności. Brak pokory i pewność siebie, na przekór Kościołowi.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr kwi 12, 2006 10:36
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03
Posty: 680
Post 
ToMu napisał(a):
Trzecie - :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: Tego dogmatu nie słyszałem :D A myślałem, że to papież jest nieomylny (może zaraz napiszesz, że lefebryści mają własnego nieomylnego papieża :?:) :)


a nie mają?
przecież oni wszystko wiedzą lepiej.
A czołowym argumentem jest, że kiedyś inaczej napisano.
ToMu napisał(a):
Sanctificetur słusznie napisał - cały problem lefebrystów sprowadza się do ich dumy i przekonania o własnej nieomylności. Brak pokory i pewność siebie, na przekór Kościołowi.


podpisuję się obiema rękami.


Śr kwi 12, 2006 15:13
Zobacz profil ICQ WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 11, 2006 5:55
Posty: 35
Post 
Przepraszam, dla rzetelności powiem, że przekręciłem nazwisko owego biskupa, ze strony bractwa: powinno być: bp. Bernard Fellay. On jest teraz przewodniczącym FSSPX.


Śr kwi 12, 2006 15:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 11, 2006 5:55
Posty: 35
Post 
Relacje sa dość stare.

To myśli Fellay:

http://ekai.pl/serwis/?MID=10325

A to kard Pompedda:

http://ekai.pl/serwis/?MID=10152.

Jak dla mnie Fellay wznosi się na szczyty pychy. Chwali się, ze jego seminaria pękaja w szwach. Tylko jest szkopół, bo tak na prawdę mają tylko jedno międzynarodowe we Francji (przynajmniej było tak do niedawna). Kreuje się w mediach na zwycięzcę. Tak jakby jego wersja "ciasnego" katolicyzmu już przeszła. Kard Pompedda daje moim zdaniem słuszny odpór jego przesadnemu optymizmowi i pysze. Tyle od siebie.


Śr kwi 12, 2006 16:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03
Posty: 680
Post 
sanctificetur napisał(a):
c) Niech Bractwo strzeże tradycji uznania postanowień soborowych i przestrzegania zaleceń papieskich :)


no, ale co robić jak papieże błądzą (i żeby to jeden).

Coś czego kompletnie nie mogę zrozumieć, to tej dwoistości ich słów.
Powiedz takiemu, że nie jest posłuszny papieżowi to się obrazi na smierć i zakrzyczy, że jest najbardziej posłuszny.

Z drugiej strony, tak zmasowanej krytyki papieży jak u nich, to dawno nie widziałem.

Czy ktoś jest w stanie podać wyjaśnienie takiego stanowiska?


Cz kwi 13, 2006 8:12
Zobacz profil ICQ WWW

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2583
Post 
Rafi napisał(a):
Jeśli chodzi o Bractwo , to rozumiem, że dzialają poza Kosciolem i wiem ,że arcb. M. Lefebrve poprostu zbuntował się i wiem rowniez , że papiez cały czas żywi nadzieję na powrót Bractwa do Koscioła. Mam natomiast żal do tego , że lefebryzm jest niekiedy gorzej traktowany niz inne wyznania czy sekty.
Modne jest pójscie na nabozenstwo ekumeniczne, modne stają sie ekumeniczne czy wręcz międzyreligijne pogrzeby a jesli ktoś ma sympatie prolefebrowskie czy pojdzie na mszę tryd. to odrazu jest schizmatykiem. Równiez czesto lefebryzm traktowany jest jako jedna z wielu zwyklych sekt. Nie może być tak , że ludzi ktorzy śpiewają litanię loretańską po łacinie, czy pielgrzymują do Częstochowy stawia się na równi z sekciarzami odprawiajacymi manrty hinduskie.
Cóż takie czasy, kiedyś była święta inkwizycja teraz mamy liberalną inkwizycję.
Jeśli chodzi o traktowanie bractwa to na pewno inaczej traktuje sie tych, którzy urodzili sie w nieprawidłowej wierze, a inaczej tych, którzy, jak lefebvryści, aktualnie odeszli od wiary i świadomie się jej wyrzekają, a nawet z nia walczą. Wobec tych nie uprawia się ekumenizmu i takich nie nazywa sie braćmi odłączonymi, tylko po prostu heretykami czy schizmatykami!


Pt kwi 14, 2006 13:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2583
Post Re: porozmawiajmy o lefebryzmie
Rafi napisał(a):
Jesli Bractwo to schizmatycy to prawoslawie rownież a reszta to herezje. Wydaje mi się, że tak jest bardziej konsekwentnie. Mam ogromną nadzieję ,że "problem" Bractwa zostanie kiedyś rozwiazany, boleje nad tym ,że działają jakby poza Kosciolem. Z wieloma poglądami Bractwa się zgadzam, oczywiście z niektorymi nie.
Jest róznica między prawosławnymi a lefebwrystami. Prawosławni zostali uwolnieni od ekskomuniki. Zresztą, dlaczego by dzisiejsi prawosławni mieli ponosić karę za grzechy pra-ojców?
Lefebwryści, zwłaszcza ich biskupi i święceni przez nich kapłani oraz wszyscy tkwiący w formalnej z nimi wspólnocie, a odcinajacy sie od Kościoła, zwłaszcza jego Eucharystii, są aktualnie ekskomunikowani.
Jest to sekta aktualnie się tworząca; każdy, kto w niej sie znalazł, jest tam z własnego wyboru. Stąd sa inaczej niż prawosławni postrzegani!


Śr kwi 19, 2006 21:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Ostatni wpis zostal usuniety.
Kolejny raz przypominam, ze na Forum obowiazuje zasada nie obrazania innych uzytkownikow, zatem wypowiedzi o takim charakterze beda usuwane.
Pozdrawiam.
pedziwiatr

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Pt kwi 21, 2006 14:51
Zobacz profil
Post 
sanctificetur napisał(a):
Jak dla mnie Fellay


BISKUP Fellay

sanctificetur napisał(a):
Chwali się, ze jego seminaria pękaja w szwach. Tylko jest szkopół, bo tak na prawdę mają tylko jedno międzynarodowe we Francji


Mają od bardzo dawna trochę więcej:
- Seminarium św. Piusa X w Ecône (Szwajcaria)
- Seminarium św. Tomasza z Akwinu w Winona (U.S.A.)
- Seminarium Niepokalanego Serca NMP w La Reja (Argentyna)
- Seminarium św. Jana M. Vianneya we Flavigny (Francja)
- Seminarium Serca Jezusowego w Zaitzkofen (Niemcy)
- Seminarium Krzyża Świętego w Goulburn (Australia)
- Nowicjat św. Bernarda w Santa Barbara (Filipiny)


Pn maja 15, 2006 15:41
Post Re: porozmawiajmy o lefebryzmie
Atimeres napisał(a):
Jest róznica między prawosławnymi a lefebwrystami. Prawosławni zostali uwolnieni od ekskomuniki.


Mam prośbę - proszę [...] o odpowiedź na pytanie - jaka jest aktualna sytuacja kanoniczna (pod względem prawnym, podleganiem karom itp.) typowego prawosławnego:
a) biskupa
b) kapłana
c) wiernego

w szczególności:
a) Weźmy na ten przykład prawosławnego patriarchę Moskwy i Wszechrusi - kto jest jego przełożonym kanonicznym (kto np. może go zdjąć z urzędu albo ukarać w inny sposób) i czy jest on katolikiem (skoro twierdzisz, że NIE JEST ekskomunikowany, to nieubłagane prawa logiki twierdzą, że MUSI BYĆ katolikiem).
b) Weźmy na ten przykład proboszcza prawosławnej parafii w Moskwie. Od kogo pochodzi jego jurysdykcja zwyczajna (np. do ważnego spowiadania)? W sytuacji zwyczajnej (a z taką mamy chyba do czynienia w tejże parafii) jest ona niezbędna do ważności sakramentu pokuty. I drugie pytanie - czy jest on katolikiem, a jesli nie, to jakim cudem _nie jest katolikiem_ I _nie jest ekskomunikowany_?
c) Weźmy na ten przykład typowego wiernego tej parafii. Dla ułatwienia - takiego, który dobrze zna naukę Kościoła katolickiego, A MIMO TO ją odrzuca. Czy jest heretykiem? A jeśli nie, to jakim cudem _odrzuca naukę Kościoła katolickiego_ I _nie jest heretykiem_?

Mam nadzieję, że odpowiesz mi na te proste pytania.

Zmieniono
baranek


Wt maja 16, 2006 17:40
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL