czy PIĘKNY kościół jest potrzebny by wierzyć?
Autor |
Wiadomość |
Mirosław Czapliński
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 13:51 Posty: 10
|
|
Pn sty 03, 2005 13:31 |
|
|
|
 |
czarny piotruś
Dołączył(a): Śr sie 24, 2005 22:33 Posty: 6
|
A Licheń, kto był w Licheniu i może coś powiedzieć o pogłebieniu swej wiary dzięki obcowaniu z Bogiem w tej gigantycznej budowli?

_________________ ............................. fajnie, że są anioły!
|
Śr sie 31, 2005 16:18 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
Mirosław Czapliński napisał(a):
Całkowicie się z tym zgadzam, warto też dodać, że dbanie o świątynię Boga powinno być obowiązkiem każdego chrześcijanina.
Skoro Bóg przygotował dla nas tak wspaniałe miejsce w niebie, to my powinniśmy dbać tutaj na ziemi o miejsce gdzie Bóg przebywa, im świątynia jest piękniejsza tym bardziej oddajemy cześć i chwałę Bogu, co (przynajmniej dla mnie) bardzo człowieka umacnia w wierze i miłości do niego. Oby każda świątynia w Polsce była tak piękna jak ta w Licheniu czy innych miejscach, jak Kolonia, Barcelona, Chartres czy Rzym.
Kolonia
Chartres
Barcelona
Pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
N wrz 04, 2005 16:45 |
|
|
|
 |
sim_pet
Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 19:22 Posty: 120
|
Natomiast moim zdaniem "obowiązkiem" każdego chrześcijanina powinno być dbanie o świątynie naszego serca. Co z tego że dla Boga wybudujemy super piękny kościół jeśli my sami będziemy karłami wiary?
_________________ Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła!
|
N wrz 04, 2005 17:33 |
|
 |
mamalgosia
Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10 Posty: 248
|
Może nie potrzebny i niekonieczny, ale się przydaje. Piękno pomaga duszy wzlecieć do Boga.
U nas np. na tej podstawie zmieniono organistę - poprzedni wręcz przeszkadzał w modlitwie
|
Wt wrz 06, 2005 10:37 |
|
|
|
 |
Ultramontanin
Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57 Posty: 338
|
"Człowiek bowiem jest stworzony i skierowany do swego celu ostatecznego, którym jest Bóg. Jest to prawo oparte o samą naturą i nieskończoną doskonałość Bożą, a jest ono tak ścisłe i tak konieczne, że sam Bóg nie może w nim uczynić żadnego wyjątku To zaś odwieczne i niewzruszalne prawo stanowi, że zarówno sam człowiek, jak i jego czyny powinny uwidaczniać, ku większemu uwielbieniu i chwale Bożej, nieskończone doskonałości Boga i w miarę możności - naśladować Go. Dlatego też człowiek, którego przeznaczeniem jest osiągnięciem tego chwalebnego celu, powinien dostosować się do tego pierwowzoru swego i ku niemu kierować wszelkie władze swego ducha i ciała, naginając je ku ostatecznemu celowi, do którego dąży. W świetle tych zasad sztukę i jej utwory należy osądzać według tego czy jest zgodna i znajduje się w całkowitej harmonii z ostatecznym celem człowieka, gdyż bezsprzecznie sztukę należy zaliczyć do najszlachetniejszych przejawów ducha ludzkiego, jako wyrażenie za pomocą ludzkich środków nieskończonego piękna Boga i jako odbicie Jego obrazu".
Pius XII. Encyklika Musicae Sacrae Disciplina.
_________________ http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/
|
Wt wrz 06, 2005 20:15 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Mnie tam nie przeszkadzałoby budowanie wielkich kościołow czy luksusowych gmachów ZUSu w wypadku gdyby nie brakowało pieniędzy na zaspokojenie bardziej podstawowych potrzeb ludności niż potrzeby estetyczne. A to ze ludzie WOLĄ przekazac pieniądze na mniej potrzebne w DANYM MOMENCIE budowle czy pomniki to nie znaczy ze wszystko jest ok. Po prostu oni nie maja pojecia ze wazniejsze jest to zeby nikt nie glodował. Jesli moge oddać 1000 zł to powieniem całośc przekazać na pomoc ludziom czy tylko np połowe tej sumy a reszte oddać na budowe pomnika wiedzac ze przez to mniej osob dostanie np posiłek? Budujcie gigantyczne swiątynie ale dopiero wtedy gdy beda zaspokojone podstawowe potrzeby wszystkich ludzi.
|
So wrz 17, 2005 20:58 |
|
 |
Berenikka
Dołączył(a): Pt wrz 23, 2005 17:14 Posty: 2
|
_________________ "Sic transit gloria mundi..."
|
Pt wrz 23, 2005 19:48 |
|
 |
motek
Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33 Posty: 732
|
19. A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - 20. zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. 21. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, 22. w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.
(Ef 2:19-22)
4. Zbliżając się do Tego, który jest żywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez ludzi, ale u Boga wybranym i drogocennym, 5. wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa.
(1 Ptr 2:4-5)
Belizariusz napisał(a): alus
Nie rozumiem dlaczego ci przeszkadza ten "przepych" ?
Pominmy juz jednak wzgledy religijne, popatrzmy na to z innego punktu.
Czym sa stare katedry, koscioly? To kulturowa spuscizna dziejow, to nasza historia. Gdyby w tamtych czasach ludzie mysleli podobnie do nas, to co bysmy teraz zwiedzali? Co bysmy podziwiali jako zabytki: architektury, malarstwa, sztuki, kultury...itp. zgadza się to jest niewątpliwie cenna kulturowa spuścizna tylko czy zadaneim Kościoła jest pozostwiać kulturową spuściznę? chyba nie a jaką spuściznę architektoniczną pozostawił Kościół pierwszych wieków? bardzo skromną! Warto wybrać się do Grecji, Turcji albo np. do Gruzji, by zobaczyć te skromne kościoły z III, IV, czy V wieku. Np. kościół św. Nikodema w Atenach. W Metzu znajduje sie najstarszy kościół we Francji, o ile pamiętam pochodzi z V wieku i wygladem bardziej przypomina stodołę w zagrodzie mojego wujka niż kościół (choćby stojąca nieopodal gotycką katedrę, do której moznaby wlecieć heliopterem). Ale te budynki z pierwszych wieków świetnie służyły wiernym. Rafi napisał(a): Tak a propos - niektórych "Goudonowów" musi razić piękno kościola, skoro sami "odprawiają nabożenstwa" we własnym pokoju. Twoja ironia jest niezbyt madra i swiadczy o nieznajomości Biblii, która mówi, że pierwotny Kościół gromadził sie wyłącznie w prywatnych domach (nie ma wzmianki o żadnym specjalnym budynku kościelnym), a i słów Chrystusa Pana nie znasz, który mówił: Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.(Mt 6:6) Cytuj: Osobiście wątpie czy jest tu na tym forum choć jeden prawdziwy protestant, tzn. należący do konkretnego związku wyznaiowego.
osobiście jesteś w błędzie i musisz wiedziec, że ktoś Ci nakładł do głowy bardzo głupich kłamstw o protestantach, gdyż bezwyznaniowcy to pomijalny margines protestantyzmu czego nie mozna powiezieć o katolikach, z których jedna czwarta odprawia nabożenstwa niedzielne siedząc przed video z piwkiem w ręku
Jestem członkiem "konkretnego związku wyznaiowego" i zboru, który właśnie remontuje stary przemysłowy budynek na swoje potrzeby i powiem ci, że nigdy nie zapomnę szczególnej atmosfery pierwszych nabożeństw, które odbywały się zimą w surowej żelbetowej hali z popękanymi szybami w oknach, w tempraturze 10 stopni....
O atmosferze kościoła decyduje Duch Święty i ludzie, a nie architektura.
A mówiąc to podcinam gałąź na której sam siedzę, bo jestem architektem 
|
Wt wrz 27, 2005 6:17 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
ze sprawami tyczacymi ducha jest tak ze wypływa z nich wpływ bardzo silny na to co robimy wiec budowa Kościołów wynika z potrzeby ducha kościoły nie sa potrzebne teoretycznie ale bez nich zycie byłoby trudne piekno jest potrzebne człowiekowi bo łączy ducha z materia wypływa z nich obu
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So paź 01, 2005 22:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Posty przeniesione.
ate napisał(a): Nowe kościoły sa piękne,olbrzymie i ...przebogate!Pewnie nawet sobie nie wyobrażam jaki jest koszt takiego przedsięzięcia...Witraże,marmur,miedz,kute ozdoby,mosiądz...ech większośc tablicy Mendelejewa.A obok takiego giganta stoi domek z przewracającym sie płotkiem,z małymi nieszczelnymi oknami i ze starym eternitem na dachu,bez tynku.. ate napisał(a): Zapomniałam dodac,że w tym starym,lichym domku mieszka sobie rodzina wielodzietna zgodnie z przykazaniami kościelnymi i zgodnie ze znanym powiedzeniem:bóg dał dzieci da i na dzieci...
|
Śr maja 17, 2006 21:11 |
|
 |
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Cytuj: ate napisał: Nowe kościoły sa piękne,olbrzymie i ...przebogate!Pewnie nawet sobie nie wyobrażam jaki jest koszt takiego przedsięzięcia...Witraże,marmur,miedz,kute ozdoby,mosiądz...ech większośc tablicy Mendelejewa.A obok takiego giganta stoi domek z przewracającym sie płotkiem,z małymi nieszczelnymi oknami i ze starym eternitem na dachu,bez tynku..
ate napisał: Zapomniałam dodac,że w tym starym,lichym domku mieszka sobie rodzina wielodzietna zgodnie z przykazaniami kościelnymi i zgodnie ze znanym powiedzeniem:bóg dał dzieci da i na dzieci...
I o czym ma to świadczyc?
Nie powinniśmy budować kosciołów?
Są niepotrzebne?
Na moim osiedlu stoi OGROMNY kościół. I mieszka też sporo biednych ludzi. Mimo 6 mszy św w niedzielę, kosciół zawsze jest pełen, ba, jest przepełniony! Jakby parafia wystawiła 2 razy większy to nie byłby za duży.
|
Śr maja 17, 2006 21:20 |
|
 |
ate
Dołączył(a): Cz maja 11, 2006 19:25 Posty: 384
|
Dziekuje barankowi,za przeniesienie tematu,nie widziałam tego.
Kościoły jesli jest taka potrzeba ,owszem budować ale po co w górę?Można powierzchniowo wielkie ale niskie,skromne,tanie.Przecież w Polsce jest bieda i najwieksze bezrobocie ze wszystkich nowch krajów unijnych.Jezus nauczał pod niebem...Na Mazurach dzieci są głodne...
|
Śr maja 17, 2006 21:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ate napisał(a): Kościoły jesli jest taka potrzeba ,owszem budować ale po co w górę?Można powierzchniowo wielkie ale niskie,skromne,tanie.
A mi się taka scenka z Ewangelii przypomina. Jak Pana Jezusa namaszczono drogocennym olejkiem nardowym. I pewna osoba pomstowała, że po co to, i na co to, i że lepiej ubogim było oddać... Zgadnij, co to za osoba?
Bogu należy oddać to, co najpiękniejsze i najcenniejsze.
Biednych zaś nie należy przeciwstawiać Bogu, na zasadzie albo pomoc biednym / albo piękny kościół. Należy ZARÓWNO pomagac biednym JAK TEŻ budować piękne kościoły na chwałę Bogu. Jedno drugiego nie wyklucza.
Jeszcze jedna sprawa. Nie traktuje tego personalnie, ale podobnych rozmów prowadziłem w życiu wiele. Zazwyczaj stawiałem rozmówcy pytanie "skoro Ci tak na tych biednych zależy, to powiedz mi ile pieniędzy w ciągu ostatniego roku przekazałeś na cele charytatywne". Bardzo często odpowiedź brzmiała "mmmmm.... eee...."
|
Śr maja 17, 2006 21:47 |
|
 |
ate
Dołączył(a): Cz maja 11, 2006 19:25 Posty: 384
|
Daja ,daja biednym zapytani,wiem to...Ale skad kasa na takie olbrzymy?Kto je finansuje?
|
Śr maja 17, 2006 21:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|