Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn cze 10, 2024 5:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Wiara chrześcijańska a język religijny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
Być może się nie znam, ale

Aktu transsubstancjacji może dokonać jedynie kapłan, wzbudzając w sobie intencję przemienienia chleba (hostii) i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa oraz wypowiadając słowa ich konsekracji:
nad hostią: Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: to jest bowiem Ciało Moje, które za was będzie wydane (Mt 26,26; Mk 14,22; Łk 22,19; 1Kor 11,24);
nad winem: Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: to jest bowiem kielich krwi Mojej nowego i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę. (Mt 26,27-28; Mk 14,24; Łk 22,20; 1Kor 11,25)

Jak zapomni fragmentu rytuału, to transsubstacjacja się przecież nie dokona sama z siebie.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 21, 2009 9:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Jajko, kolejny raz pytam, jaki cel ma Twoje spieranie się w tym temacie. Transsubstancjacja nie dokonuje się ani sama z siebie, ani mocą kapłana, ani mocą formułki, ani mocą rytu - dokonuje się mocą Ducha Świętego.

Wiesz w ogóle cokolwiek na temat tego, jak rozumie się " zadziałanie rytuału " w chrześcijaństwie ? Bo zdajesz się usilnie dowieść, że rozumienie to jest takie, jak Tobie się wydaje, a nie takie, jak rozumieją to chrześcijanie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr paź 21, 2009 10:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
Zacytowałem Wikipedię. Wiem, nie jest to może najlepsze źródło, dlatego piszę tu i pytam. Skoro jedynie kapłan może dokonać aktu transsubstancjacji za pomocą odpowiedniego rytuału, to znaczy że ten rytuał jest istotny. Czy nie? Czy hostia i tak się zmieni? To po co wówczas ten rytuał? I prosiłbym o jakieś linki do tekstów, dokumentów, a nie o własne opinie.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 21, 2009 10:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
To nie jest kwestia techniczna, tylko duchowa. Rozumiejąc to technicznie nie zrozumie się niczego. Rytuał jest istotny, ale to nie znaczy, że jak nie będzie ściśle zachowany, to " hostia się nie zmieni ". To nie jest kwestia podobna do: " jak nie naciśniesz hamulca, to samochód nie zahamuje ". Nie jest i już. Wierzący to rozumieją intuicyjnie, niewierzący nie, i nic dziwnego.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr paź 21, 2009 11:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
Ale i wierzący rozumie, że hostia nie zmienia się w rzeczywiste ciało Jezusa w piekarni czy w magazynku w zakrystii. Nie zmienia się też na początku mszy, a w pewnym ściśle określonym momencie. Dlatego też sądzę, że rytuał jest niezbędny do zmiany postaci hostii. Inaczej mogłaby się zmieniać samoistnie, co prowadziłoby do poważnych problemów.
Źle rozumuję?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 21, 2009 11:32
Zobacz profil
Post 
Jajko napisał(a):
Ale i wierzący rozumie, że hostia nie zmienia się w rzeczywiste ciało Jezusa w piekarni czy w magazynku w zakrystii. Nie zmienia się też na początku mszy, a w pewnym ściśle określonym momencie. Dlatego też sądzę, że rytuał jest niezbędny do zmiany postaci hostii. Inaczej mogłaby się zmieniać samoistnie, co prowadziłoby do poważnych problemów.
Źle rozumuję?

Nie do końca dobrze :)
Kapłani uwięzieni w obozach koncentracyjnych, łagrach sowieckich, nie mieli żadnej możliwości odprawiania Mszy św.
A dokonywali konsekracji zwykłego czarnego chleba, który stawał się komunikantem, czyli Ciałem Chrystusa.


Śr paź 21, 2009 11:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Ależ głupoty pleciesz. Przecież chyba rozumiesz, że hostia nie zmienia się Ciało Jezusa w piekarni czy magazynku nie dlatego, że ma taką właściwość, i np. piekarnia czy magazynek nie jest właściwym " środowiskiem " do zmiany w Ciało Jezusa, tylko dlatego, że zmienia się działaniem Ducha Świętego, który nie ma żadnego "interesu" w zmienianiu jej w piekarni.. możesz na to patrzeć jako na rodzaj "umowy".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr paź 21, 2009 11:40
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Jajko Twoje pytanie o hostii jest bardzo ciekawe. Na podstawie sporadycznych wypadkow z udokumentowaniem zdjeciem, wydaje sie, ze poczatek zamiany nastepuje w palcach ksiedza lub tuz po ich opuszczeniu.
Poczekajmy na rozsadna odpowiedz kogos znajacego sie na rzeczy. Tak czesty cud mozna zbadac dokladniej a potwierdzajac jego prawdziwosc, obalic twierdzenia niedowiarkow.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr paź 21, 2009 15:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Po pierwsze - każdy znak sakramentalny wymaga intencji i konkretnych czynności. Do przemiany konieczna jest:

a) intencja kapłana
b) odpowiednia materia (chleb czysto pszenny, niekwaszony, bez dodatku tłuszczu i wino gronowe)
c) słowa konsekracji

Bez któregokolwiek z tych elementów do przemiany chleba w Ciało a wina w Krew nie dojdzie.

Owszem, to jest pewien rytuał. Tyle że po raz kolejny powtórzę: Bóg nie jest uzależniony od formy sakramentalnej. Wybrał formę sakramentu, ale Jego ona nie wiąże.

Więc jeśli ktoś przyjmie de facto niekonsekrowany chleb czy wino, nie mając świadomości nieskuteczności konsekracji, i uczyni to z odpowiednią wewnętrzną intencją, to jestem przekonana że działanie łaski będzie takie samo.

Dural - nie zamierzam tolerować kpin. I dla wyjaśnienia: jedyny wynik, który otrzymasz w badaniu to chleb pszenny niekwaszony i wino gronowe. I taki wynik będzie zgodny z nauczaniem Kościoła katolickiego. Przypadłości - czyli to wszystko co postrzegamy zmysłami - pozostają niezmienione.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr paź 21, 2009 19:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post 
Czyli jednak miałem rację, czyli rytuał jest niezbędny, aby zaistniał pewien mistyczny skutek! Tylko o stwierdzenie tego faktu mi chodziło - dziękuję.

Przy okazji dlaczego podkreśla się, że przeistoczenie to zmiana w RZECZYWISTE ciało i krew Jezusa, skoro w RZECZYWISTOŚCI, a więc w obrębie postrzegania zmysłowo-aparaturowego nic się nie zmienia? A może chodzi o rzeczywistość mistyczną?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 21, 2009 19:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Bo zgodnie z nauczaniem Kościoła to JEST Ciało i Krew. Nawet jeśli zmysły twierdzą co innego.

Z jednej strony jest jasny przekaz biblijny i nauczanie Kościoła. Z drugiej - pełna świadomość, że żaden cud nie zmusza do wiary, tzn. zawsze pozostawia przestrzeń do tego "skoku", wolnego wyboru: wierzę/ nie wierzę.

Gdyby ci zmysły każdorazowo potwierdzały przemianę, mówiłbyś o wiedzy, prawda? Nie o wierze? Musiałbyś przyjąć fakt jako dowiedziony, a zatem nie byłoby miejsca na wiarę i wolny wybór.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr paź 21, 2009 19:55
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Cytuj:
Dural - nie zamierzam tolerować kpin.

W oparciu o dowody naukowe STWIERDZAM, ze mozg kobiety jest mniejszy od meskiego z wynikajacymi konsekwencjami. Aby nie popasc w dyskusje o mozliwosci rozumowania wyjasnie:
Jednym z cudow jest cud dziewczyny w ktorej hostia zmienia sie w ustach.
Innym, aktualnym, cud w S. i hostia zamieniona po czasie.
Mozna z tego wyciagnac wniosek, ze zapoczatkowanie zmiany nastapilo albo w palcach ksiedza albo po ich opuszczeniu.
Taki wniosek moze wyciagnac wylacznie mezczyzna.
Ja sobie NIE ZYCZE aby ktos mial mnie tolerowac lub nie, ja prosze jedynie o ocenianie zgodne z regulaminem. Nawet nie wymagam uzasadnienia zaczepki bo o kobietach mam zdanie biblijne, WYJATKOWO zgodne z naukowym.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr paź 21, 2009 20:17
Zobacz profil
Post 
Dural napisał(a):
Jednym z cudow jest cud dziewczyny w ktorej hostia zmienia sie w ustach.

Cud dziewczyny :o ....Dural spoważniej :)


Cz paź 22, 2009 8:30
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Coz literka "w" spowodowala, ze jestem zmuszony do zmiany zdania o kobietach: SA BYSTRE I WSPANIALE!.
Prawde mowiac to pozostaje przy zdaniu starym a tylko przyznaje zlosliwosc w poscie poprzednim. :)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Cz paź 22, 2009 10:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re:
jo_tka napisał(a):
Bo zgodnie z nauczaniem Kościoła to JEST Ciało i Krew. Nawet jeśli zmysły twierdzą co innego.


Tak, już zrozumiałem. Zgodnie z nauczaniem Kościoła to JEST Ciało i Krew, zgodnie z rzeczywistością to JEST Mąka i Woda.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz lut 04, 2010 14:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL