Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Autor |
Wiadomość |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
A ja jestem zdecydowanie przeciwna, aby państwo finansowało in vitro. dlaczego ma być finansowane in vitro a nie można liczyć na finansowanie leczenia kanałowego zębów? Jestem przeciwna by z moich podatków pieniądze szły na finansowanie tej praktyki sprzecznej z sumieniem katolika, a brakować będzie pieniędzy na leczenie chorych dzieci. In vitro może być, ale niech płacą za nią zainteresowani. Już lepiej jest, gdy uczyniono cenę zaporową na in vitro że stać na to nielicznych, niż przez finansowanie ze strony państwa stanie się usługą ogólniedostępną. Myślałam, że Komorowski będzie mądrze rządził krajem i wiele może zrobić dla rodzin, dla matek wychowujacych dzieci chcących pogodzić macierzyństwo z pracą zawodową. Ale rozczarowałam się. Komorowski wchodzi w targi o finansowanie in vitro chcąc pozyskać elektorat lewicy. Przez to prawdopodobnie straci mój głos.
|
N cze 27, 2010 13:47 |
|
|
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Hmm, to może głosuj na pana Jarosława Kaczyńskiego, który, jak deklaruje jest katolikiem, więc nie będziesz musiała łamać sumienia nie głosując na również katolickiego pana Bronisława Komorowskiego ? Nie zapominaj ciągle, że głosujesz w wyborach państwowych nie jako katolik, tylko jako akacja, obywatel Polski To nie są wybory biskupa, czy prymasa ! To nie są nawet wybory proboszcza. To są wybory Prezydenta Polski. Akacja deklaruje, że jest katolikiem, chwała Bogu więc niech rozezna poglądy kandydatów i głosuje według swego katolicko ukształtowanego zapewne sumienia. I niech akacja nie wyciąga wniosków religijnych z aktów świeckich  Zwłaszcza zbyt daleko idących wniosków  Pomyślnych wyborów bez bólu głowy życzę 
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
N cze 27, 2010 13:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
akacjo, prezydent moze byc "za a nawet przeciw" ustawom i podpisac je dopiero w ostatecznosci, jezeli uwaza je za niewlasciwe, a Sejm i Senat go przeglosuja. Jezeli nie podoba ci sie finansowanie in vitro, to glosuj w nastepnych wyborach na partie, ktora mysli jak ty. Akurat prezydent tu niewiele moze, bo w ostatecznosci i tak musi podpisac, jesli demokratyczna wiekszosc jest za.
|
N cze 27, 2010 16:08 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
akacja napisał(a): Myślałam, że Komorowski będzie (...) Przez to prawdopodobnie straci mój głos. Żeby coś stracić, najpierw to trzeba mieć. Czy na poważnie rozważałaś poparcie członka partii (tzw. !) liberalnej?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N cze 27, 2010 18:18 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Dla mnie między PO i PIS nie ma większej różnicy. Nie głosuję na partię ale na człowieka. A Komorowski wydaje mi się, że będzie lepszym prezydentem niż Kaczyński.
|
N cze 27, 2010 18:56 |
|
|
|
 |
Zosiam
Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18 Posty: 140
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Nie zapominaj ciągle, że głosujesz w wyborach państwowych nie jako katolik, tylko jako akacja, obywatel Polski
Moim zdaniem jeżeli jestem katolikiem, to we wszystkim kieruję się zasadami katolickimi. Wszystko, co robię, robię jako katolik. Moje wyznanie nie może być w sprzeczności z poglądami politycznymi (i na odwrót). Właśnie całe zamieszanie, o jakim mowa w powyższych postach, wynika z takiego rozdziału: teraz jestem obywatelem, teraz katolikiem. A może powinno być: głosuję w wyborach państwowych jako obywatel Polski, który jest katolikiem i zależy mi, by krajem rządził człowiek o poglądach, pod którymi mogę się podpisać bez konfliktu sumienia.
_________________ Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.
|
N cze 27, 2010 19:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
A jezeli nie ma kandydata, ktory by w 100% odpowiadal kryteriom, ktore ty jako Zosiam katoliczka i obywatelka mu stawiasz? Pozostaje tylko samemu wystartowac, albo nie pojsc na wybory.
|
N cze 27, 2010 19:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Kamala napisał(a): A jezeli nie ma kandydata, ktory by w 100% odpowiadal kryteriom, ktore ty jako Zosiam katoliczka i obywatelka mu stawiasz? Pozostaje tylko samemu wystartowac, albo nie pojsc na wybory. A jako, że Kościół wyraźnie nakazuje brać udział w życiu politycznym, to "na już" pozostaje nam wybrać mniejsze zło... Albo oddać pustą kartę  Myślę, że tutaj znajdziemy wszystko, co nam jest potrzebne: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR ... 12002.html . Życie polityczne wiernych "w pigułce".
|
N cze 27, 2010 19:41 |
|
 |
Zosiam
Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18 Posty: 140
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
A jako, że Kościół wyraźnie nakazuje brać udział w życiu politycznym, to "na już" pozostaje nam wybrać mniejsze zło... Albo oddać pustą kartę  Nie zgadzam się na wybieranie "mniejszego zła". Zło jest złe i się nie stopniuje. Jeśli wybieram "mniejsze" to pewnie w innej sytuacji wybiorę także "większe". Branie udziału w życiu politycznym to nie tylko głosowanie. Swojej kandydatury nie zgłoszę, nie ma obaw  Ale mogę swój obywatelski (i katolicki) obowiązek spełniać także przez uświadamianie ludziom (katolikom), że czyn zły, zaaprobowany chociażby w najbardziej demokratycznych wyborach, nie stanie się przez to dobry. To nie "demokratyczna większość" decyduje o tym, co jest a co nie jest grzechem. O tym decyduje tylko Pan Bóg, bo to Jego grzech obraża i zasmuca. Nikt nie może mnie zmusić do wybrania kogoś wbrew sumieniu. Na szczęście mogę np. skreślić wszystkich kandydatów, jeśli uznam, że ich poglądy kłócą się z nauką Kościoła. Nie tyle wrzucić pustą kartę, bo to może być odebrane jako brak zdania. Wiem, że ten mój głos może nie mieć większego znaczenia w wynikach wyborów. Ale taki ze mnie dziwny człowiek, że wolę patrzeć sobie w twarz bez żenady. I jeszcze jedno mogę zrobić: mogę się modlić zarówno za wyborców, jak i za kandydatów. Niech Pan Bóg da nam wszystkim prawe serca i sumienia. I niech da nam, katolikom, odwagę trwania przy wartościach prawdziwych, ewangelicznych, nawet, jeśli są niepopularne, niemodne, niezrozumiane, wyśmiane i wyszydzone.
_________________ Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.
|
N cze 27, 2010 20:10 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Ja tylko ciągle przypominam, ze teraz w drugiej turze wyborów, mamy wybór miedzy jednym katolikiem a drugim katolikiem. I nie mogę wyjść z podziwu, jakim prawem, na jakiej podstawie, katolicy usiłują oceniać który z kandydatów jest "bardziej katolicki", zamiast skupić się na analizie po prostu ich programu, czy to gospodarczego czy politycznego, czy w końcu na ewentualnej analizie ich poglądów czy postaw etycznych.
Usiłujemy zamienić się w osobistych spowiedników kandydatów, czy może oceniamy świętość kandydatów na ołtarze?
Na katolickim forum powinna trwać euforia dyskutantów, z powodu tego, ze w drugiej turze wyborów są dwaj katolicy obaj aktywnie uczestniczący w życiu Kościoła, często zasiadający w pierwszych ławkach. Przypomnę, że wczoraj pan Komorowski uczestniczył w ingresie Prymasa Kowalczyka w katedrze gnieźnieńskiej. Pan Kaczyński wcześniej wielokrotnie bywał na różnego rodzaju uroczystościach kościelnych. Dlaczego zamiast radować się i świętować, to usiłujemy kandydatom znaleźć ich jakieś ciemne strony, a nawet usiłować ich oceniać jako katolików?
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
N cze 27, 2010 20:26 |
|
 |
Zosiam
Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18 Posty: 140
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
No to ja przypomnę, że temat wątku brzmi "Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?" Czas przeszły chyba sugeruje dyskusję nad tym, co było w pierwszej turze, a tam wybór był między różnymi ideologiami i światopoglądami. Natomiast uczestnictwo w rozmaitych uroczystościach kościelnych może, ale nie musi, oznaczać akceptacji wszystkich zasad tegoż Kościoła. Ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci to nie jest kwestia polityczna. To poszanowanie przykazania "Nie zabijaj". Jeśli któryś z kandydatów na urząd głowy państwa prywatnie uważa inaczej, to sprawa jego sumienia. A jeśli deklaruje, że będąc głową państwa będzie zgadzał się, by w tym państwie funkcjonowało prawo zezwalające na zabijanie człowieka, to ja, jako katolik, nie mogę zgodnie ze swoim sumieniem takiego kandydata poprzeć. Nawet, jeśli będzie poza tym człowiekiem kompetentnym, prezentującym genialny program gospodarczy. I to nie jest "ocenianie ich jako katolików". To jest właśnie wybór wartości. A kwestia "dlaczego chrześcijanie tych wartości nie wybrali" - może (nikogo nie obrażając) dlatego, że musieliby najpierw te wartości uznać za swoje?
_________________ Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.
|
N cze 27, 2010 20:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Zosiam napisał(a): A jako, że Kościół wyraźnie nakazuje brać udział w życiu politycznym, to "na już" pozostaje nam wybrać mniejsze zło... Albo oddać pustą kartę  Nie zgadzam się na wybieranie "mniejszego zła". Zło jest złe i się nie stopniuje. Jeśli wybieram "mniejsze" to pewnie w innej sytuacji wybiorę także "większe". Może trochę źle się wyraziłem. Miałem na myśli sytuację podobną do tej, która przedstawiona jest w podanym przeze mnie dokumencie: "Jan Paweł II, w duchu niezmiennego nauczania Kościoła, wielokrotnie przypominał, że na wszystkich, którzy bezpośrednio uczestniczą w ciałach ustawodawczych, spoczywa "konkretna powinność przeciwstawienia się» jakiejkolwiek ustawie stanowiącej zagrożenie dla ludzkiego życia. Obowiązuje ich — tak jak każdego katolika — zakaz uczestnictwa w kampaniach propagandowych na rzecz tego rodzaju ustaw, nikomu też nie wolno ich popierać oddając na nie głos 19. Nie jest to sprzeczne z zasadą, którą sformułował Jan Paweł II w encyklice Evangelium vitae w odniesieniu do sytuacji, gdy nie jest możliwe odrzucenie lub całkowite zniesienie ustawy aborcyjnej już obowiązującej lub poddanej pod głosowanie: w takim przypadku "parlamentarzysta, którego osobisty absolutny sprzeciw wobec przerywania ciąży byłby jasny i znany wszystkim, postąpiłby słusznie, udzielając swego poparcia propozycjom, których celem jest ograniczenie szkodliwości takiej ustawy i zmierzającym w ten sposób do zmniejszenia jej negatywnych skutków na płaszczyźnie kultury i moralności publicznej." Innymi słowy, nie popierając w żaden sposób zła, mamy moralne prawo wyboru osoby, która, choć na jakieś zło przyzwala, jednak w bardziej restrykcyjny sposób, niż jest to obecnie. O ile, oczywiście, nie mamy żadnej "czystej" alternatywy. Oczywiście, jeżeli czyjeś sumienie się z tym nie zgadza, nikt nikogo do oddania głosu nie zmusza. A takie przekreślenie kandydatów - moim zdaniem, całkiem niezły pomysł. Zosiam napisał(a): Wiem, że ten mój głos może nie mieć większego znaczenia w wynikach wyborów. Cóż, to można polemizować  Wystarczy, że 10-20% społeczeństwa zrezygnowałaby z tego powodu z pójścia do urn, a wynik uległby drastycznej zmianie. Ale Ty mimo tego idziesz, mimo braku kandydata - i to cieszy 
|
Pn cze 28, 2010 15:41 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Elbrus napisał(a): akacja napisał(a): Myślałam, że Komorowski będzie (...) Przez to prawdopodobnie straci mój głos. Żeby coś stracić, najpierw to trzeba mieć. Czy na poważnie rozważałaś poparcie członka partii (tzw. !) liberalnej? W wyborach prezydenckich nie głosuję na członka partii. Głosuję na człowieka który w mojej opinii ponadpartyjnie będzie reprezentował Polskę i zabiegał o interesy Polaków. Pomimo poparcia przez Marka Jurka udzielonego Jarosławowi Kaczyńskiego rozważałam poparcie dla Bronisława Komorowskiego. A dlaczego? Bo wydaje mi się ze lepiej będzie wypełniał obowiązki głowy Państwa. Poza tym jest także kandydatem o poglądach konserwatywno-chrześcijańskich. A jego doświadczenie w wychowaniu 5 dzieci sprawiłoby, że w polityce zabiegałby o interesy polskich rodzin, prowadziłby odpowiednią politykę prorodzinną. Ale pojawił się zgrzyt. Nie odpowiada mi stosunek Komorowskiego do in vitro, te tekst z onetu, że to dla prezydenta jedno z największych wyzwań, skłania mnie ku temu by zrezygnować z głosowania na niego. Jarosław Kaczyński nie przekonał mnie do siebie, bo to że ma stosunek do in vitro odpowiedni, uważa że jest katolikiem, a zarodek to też człowiek, nie daje gwarancji że będzie mądrze zarządzał krajem. Jeszcze się waham. Może zagłosuję na Komorowskiego pomimo poglądów na in vitro licząc że będzie dobrze reprezentował Polskę i współpracując z rządem zabiegał o wzrost gospodarczy. Albo jeśli poglądy Komorowskiego na in vitro będą dla mnie nie do przeskoczenia w czasie wyborów napiszę na kartce "żaden z powyższych". Ale taki głos nieważny nie liczy się przy podliczaniu głosów.
|
Pn cze 28, 2010 17:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
akacja, to tez jakis wybor. Jesli chodzi o polityke prorodzinna, to mysle podobnie jak ty: bardziej przekonuje mnie ojciec kilkorga dzieci niz stary kawaler. Dylemat in vitro, moim zdaniem, musi byc rozwiazany prawnie i nie ma co liczyc na cud, ze in vitro zostanie zabronione w 100%, jezeli przy aborcji to sie nie udalo. Ale juz kazde ograniczenie tego co jest teraz, jest wg mnie sukcesem. Czy in vitro bedzie kiedykolwiek finansowane przez panstwo polskie, smiem watpic i zaden prezydent o tym nie zadecyduje, tylko rachunek ekonomiczny. W Niemczech, z tego co wiem, finansowane sa chyba tylko 3 proby, tylko dla malzenstw, zadnych obcych dawcow, po poradzie lekarza niezaangazowanego, plus rozne wymagania zdrowotne (HIV negtywny, odpornosc na rozyczke u kobiet), kobieta nie moze byc starsza niz 40 lat, mezczyzna 50 (jezeli ma to byc w ogole finansowane przez kase chorych).
|
Pn cze 28, 2010 19:10 |
|
 |
zsoborniki
Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42 Posty: 728
|
 Re: Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?
Zosiam napisał(a): No to ja przypomnę, że temat wątku brzmi "Dlaczego Polacy nie wybrali wartości chrześcijańskich?" ................... .................A kwestia "dlaczego chrześcijanie tych wartości nie wybrali" - może (nikogo nie obrażając) dlatego, że musieliby najpierw te wartości uznać za swoje? Ja z tym się zgadzam. Dzisiaj większość Polaków jest ochrzczonych ale czy można powiedzieć, czy rzeczywiście żyją wartościami chrześcijańskimi, czy rzeczywiście je potrafią wymienić (wypowiedzieć), a jak potrafią wymienić, czy uznają je za swoje? Dlatego, moim zdaniem, istnieje rozdźwięk między deklarowaną wiarą a życiem co skutkuje wyborem takich przywódców, których podają im na "tacy" władający mediami i których popierają "możni tego świata" (ludzie dysponujący ogromną mamoną) a którzy są im spolegliwi i gwarantują im zabezpieczenie ich "wątpliwych dla dobra wspólnego" interesów. Warto się dzisiaj zastanowić głęboko nad kandydatem do fotela prezydenckiego, któremu z kandydatów bliżej do poparcia patriotyzmu, właściwego wychowania młodego Polaka, uznania prawa naturalnego w życiu człowieka, kierowania się nauką społeczną Kościoła katolickiego itd. Ja z obserwacji wiem, że zło jest krzykliwe i ładnie opakowane. Który z kandydatów najczęściej widoczny i nagłaśniany jest "non stop" w dostępnych na każdym kroku środkach masowego przekazu... Mówi to samo za siebie... Dzisiejszy zły wybór będzie negatywnie skutkował przez długie lata i po takim złym wyborze nie będzie można szybko wrócić na właściwą (polską) drogę rozwoju narodu polskiego...
_________________ Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
zsoborniki
|
Pn cze 28, 2010 20:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|