Księża... Co sądzicie na ich temat??
Autor |
Wiadomość |
sim_pet
Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 19:22 Posty: 120
|
Ps. Kochaj drugiego człowieka takim, jaki jest. Nie kochaj wyobrażenia o nim, nie kochaj swoich pragnień i ideałów.
_________________ Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła!
|
Pt sie 26, 2005 20:40 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Suspensa jest karą, a jeśli się nie mylę, istnieje także tzw."utrata stanu kapłańskiego". Następuje w 3 przypadkach:
1. Wyrok sądu lub dekret administracyjny, stwierdzający nieważność świeceń.
2. Przez karę wydalenia nalożoną zgodnie z przepisami.
3. Przez reskrypt Stolicy Apostolskiej, którego udziela tylko z najpoważniejszych przyczyn.
Kościół nie stwarza przymusu - jeśli ktoś nie potrafi, zwątpi, ulegnie pokusom - nie musi, wbrew sobie, dla zgorszenia innych, pozostawać w stanie kapłańskim.
|
Pt sie 26, 2005 21:02 |
|
 |
TOMASZ32
Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30 Posty: 469
|
Mieszek napisał(a): od każdego należy oczekiwać świętości taka wola Boża mamy być świętymi 
Wcale nie od każdego trzeba oczekiwać. Zostaliśmy powołani do świętości, co nie znaczy, że że kazdy się temu podporządkuje.
Tak samo nie mamy być świetymi tylko do niej dążyć - Bóg dał człowiekowi prawo wyboru. Ważne jest natomiast by do tej świętości dążyć, zgodnie z wolą Boga. Zauważ, ze nie każdy zostanie świętym, tylko ci, którzy naprawde będą pełnili wole Boga. A ilu jest takich? Pełnisz wolę Boga? Natomist każdy może byc zbawiony, nawet najgorszy grzesznik, ponieważ Bóg kocha wszystkich ludzi, w przeciwieństwie do ludzi, bo nie wszyscy kochają Boga.
Pozdrawiam
_________________
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU ADONAJ EHAD
|
N sie 28, 2005 1:16 |
|
|
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
TOMASZ32
Cytuj: Wcale nie od każdego trzeba oczekiwać.
Jeżeli nie będziemy oczekiwać od jakiegoś "wybrańca " z woli "Bożej" , że nie musi być świętym to by znaczyło logicznie, że normalnym jest nie być świętym. Tak więc diabeł z woli Bożej jest diabłem i pracuje dla Boga. Taka normalność jest w niezgodzie z nauczaniem Kościoła.
Piekło nie istnieje po to by mogło istnieć Niebo. I mogło sobie powalczyć z jakimś przeciwnikiem żeby wogóle istnieć. To z Nieba są strąceni źli aniołowie.
Niebo mogło istnieć bez istnienia piekła.
To Bóg jest totalnie doskonały w robieniu DOBRA. Diabeł nie jest totalnie doskonały w swoim ZŁU.
DOBRO jest potężniejsze dzięki Bogu który jest Miłością. i należy tej Miłości oczekiwać od ludzi i aniołów Nawet święci niektórzy powołują się na to i mówią mówiąc do Boga "TY MUSISZ...". Bo wiedzą o tym że Bóg NIEMOŻE zaprzeczyć Sobie, Swej potędze Miłości. Są takie sytuacje gdzie każda z dróg jest zła a tylko jedna dobra gdzie Bóg ingeruje i święci o tym wiedzą i tego oczekują od Boga słusznie.
Te prawo Miłości dotyczy wszystkich i Boga i ludzi , niema równych i równiejszych.
Niejesteśmy ponad Bogiem.
dlatego skoro od Boga się wymaga by był dobry to od człowieka tym bardziej należy tego oczekiwać.
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N sie 28, 2005 13:16 |
|
 |
pawis-66
Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23 Posty: 321
|
pawis-66 napisał(a): Kpł 21:8 8. Będziesz go uważał za świętego, bo on ofiaruje pokarm Boży. Będzie święty dla ciebie, bo Ja jestem święty, Ja Pan, który was uświęcam! (BT)
Choćbym podejrzewał księdza, że jest najgorszym z grzeszników to kiedy będzie sprawował eucharystię będę uważał go za świętego, bo sakrament kapłaństwa ma swoją wagę i tak rozumiem cytowany przeze mnie fragment. Tak samo gdy będzie sprawował jakiekolwiek inne sakramenty.
To zdanie z pisma świętego nie jest dla kapłana, ale dla mnie.
Co do wymagania świętości to mogę ją jedynie oceniać w celu napomnienia braterskiego, ale to nie tylko w przypadku kapłana, ale każdego z nas.
_________________ Jezu, ufam Tobie
|
N sie 28, 2005 14:04 |
|
|
|
 |
dakota
Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 15:36 Posty: 100
|
pawis - to, że sakrament sprawowany nawet przez księdza pozostającego w stanie grzechu ciężkiego jest ważny - to jedna sprawa, ale moim zdaniem "świętość" takiego kapłana jest raczej mocno dyskusyjna.
|
N sie 28, 2005 18:46 |
|
 |
pawis-66
Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23 Posty: 321
|
A ja będę się trzymał tego co do nas mówi Bóg.
Nie że kapłan jest święty, nie że powinien być święty, ale uważajcie ich za świętych a wtedy wiele problemów z antyświadectwem jeśli się nawet takie trafi zniknie i wiele niepotrzebnych pytań.
Ja dziękuję Bogu za to zdanie, bo ono uwalnia mnie od wielu niepotrzebnych moim zdaniem pytań, a pozwala mi korzystać z posługi każdego kapłana, która jest w kościele niezbędna.
Kapłan jak każdy z nas odpowie za to jak wypełniał swoje powołanie do świętości
_________________ Jezu, ufam Tobie
|
N sie 28, 2005 20:50 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Księża to Apostołowie Chrystusa, pouczający nas, napominający i opiekujący się nami pod względem duchowym i nie tylko. Najdobitniej mówi o tym 2 czytanie z niedzieli.
Z pierwszego listu św Pawła do Tesaloniczan
A jako apostołowie Chrystusa mogliśmy być dla was ciężarem, my jednak stanęliśmy pośród was pełni skromności, jak matka troskliwie opiekująca się swoimi dziećmi. Będąc tak pełni życzliwości dla was, chcieliśmy wam dać nie tylko naukę Bożą, lecz nadto dusze nasze, tak bowiem staliście się nam drodzy. Pamiętacie przecież, bracia, naszą pracę i trud. Pracowaliśmy dniem i nocą, aby nikomu z was nie być ciężarem. Tak to wśród was głosiliśmy Ewangelię Bożą. Dlatego nieustannie dziękujemy Bogu, bo gdy przyjęliście słowo Boże, usłyszane od nas, przyjęliście je nie jako słowo ludzkie, ale - jak jest naprawdę - jako słowo Boga, który działa w was wierzących.
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Pn paź 31, 2005 9:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Posty dotyczące kapłaństwa kobiet zostały przeniesione tutaj: viewtopic.php?p=111389#111389
|
Pn paź 31, 2005 10:26 |
|
 |
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
O przelożonych kościola:
...kto się o biskupstwo stara, pięknej pracy pragnie. Biskupa zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny , dobry nauczyciel. Nie oddający się pijaństwu, nie zadzierżysty, lecz lagodny, nie swarliwy, nie chciwy na grosz. Który by wlasnym domem dobrze zarządzal, dzieci trzymal w posluszeństwie i wszelkiej uczciwości. Bo jeżeli ktoś nie potrafi wlasnym domem zarządzać, jakże będzie mógl mieć na pieczy Dom Boży?
Nie może to być dopiero co nawrócony, aby się nie wzbil w pychę...a powinien też cieszyć się dobrym imieniem u tych, którzy do nas nie należą...I Tym. 3.1- 7
Nie wypowiem się o wszystkich księżach( nie znam wszystkich) ale o pięciu, których poznalam.
Jeden byl chciwy( nie pozwolil mi występować w jego kościele- mam zespól gospel- bo "nie daję na tacę" i "po kolędzie"- powiedzial mi to w cztery oczy).
Drugi lubil popić(nawet do mszy sobie popijal...)
Nie byli dobrymi nauczycielami( dwóch spośród nich prowadzilo katechezę w sposób żalosny, kazania byly nudne jak flaki z olejem).
A jeden wyrzucil mnie za drzwi, jak się dowiedzial, że mam wątpliwości co do kk i noszę się z zamiarem opuszczenia kościola- bylam grzeczna i przyszlam pogadać. Uslyszalam- "tam są drzwi. Proszę wyjść".
Chcialam kiedyś odwiedzić pewną wspólnotę( Odnowę w Duchu św.)- ksiądz, jak się dowiedzial, że jestem z KZCh, powiedzial- "lepiej nie...niech pani sobie do swoich pójdzie..."
Hm...Chyba nie mam zbyt dobrego zdania o księżach. Ale- nie zna wszystkich...Może trafilam na niechlubne wyjątki 
|
Pn paź 31, 2005 13:15 |
|
 |
guarana
Dołączył(a): Cz lis 10, 2005 21:05 Posty: 485 Lokalizacja: Katowice
|
Moim zdaniem ksiądz to tez tylko czlowiek który podjął się jakiegoś szczególnego zadania w swoim zyciu.
I tak jak mamy w naszej kulturze-społeczeństwie okreslone kanony zachowań- to co okresla nas jako ludzi, które są przeciez łamane tak samo wśród księży są ludzie którzy wybrali tą własnie drogę lecz okazuje się że nie umieją sprostać temu i nie pasuje to do naszego obrazu "duchownego".
Łatwo jest oceniać, gdy nie jest sie w "ich" skórze. rezygnuja z wielu rzeczy na rzecz wielu innych a przy tym musza być doskonali? powinni do tego dążyć a to moim zdaniem już wiele.
Ja miałam szczęście, że trafiłam na wielu kapłanów którzy dążyli do doskonałości i starali sie ta doskonałość kształtować w innych.
pozdrawiam
guarana
|
So lis 26, 2005 12:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Post przeniesiony z tematu " Ksiądz idealny"
Szemkel napisał(a): zakłądając ten temat mysle o kondycji polskiego duchowieństwa. O jego wadach i zaletach. Wiem, że ksiądz to nie jest łatwy kawałek chleba, że to ciągła cieżka praca, za którą czesto nie usłyszy sie nawet słowa dziękuje. Że za trud kapłański, za sprowadzenie Boga na ołtarz podczas eucharystii, jest się wyzywanym od klech, czarnych kasiarzy, czy pedałów w sutannach. Wiem, jak bardzo te słowa są niesprawiedliwe i jak bardzo bolą.
Mamy kontakt z kapłanami, widzimy ich zalety i wady i chyba każdy z nas ma jakiś swój ideał kapłana, może być nim o. Pio, JPII, Jan Vianeya, czy poprostu probosz z rodzinnej parafii.
Ale dla mnie kapłanstwo to przedewszystkim służba i miałbym taką cichą nadzieję, że coraz więcej księży będzie więcej słuchać niż mówić, że będą mieli więcej miłosierdzia niż gotowości do sądzenia, że na kazaniach będa więcej mówili o swiętych, że podszkolą trochę swoje zdolności oratorskie, tak żeby mówili o bozych sprawach w sposób który potrafi rozpolic nasze serca.
Kapłani to też ludzie, mogą sie zmieniać, a jeżeli moga sie zmienić na lepsze to powiedzmy im o tym i wymagjmy tego.
|
N lis 27, 2005 14:40 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
 Re: Księża... Co sądzicie na ich temat??
miśka napisał(a): Moim zdaniem księża powinni swoim życiem i postępowaniem dawac przykład swoim parafianom. Ja znam takich księży- nowowyświęconych, którzy nie powinni nimi zostać,albo nie zachowywać się w taki sposób w jaki się zachowują. Ksiądz powinien również starać się mieć czas dla parafian,a nie tylko dla swoich znajomych. Szkoda,że księżmi nie mogą zostać kobiety:( 
Misiu zgadzam sie z toba.Ci ksieza powinni brac przyklad ze swietych ksiezy do ktorych zalicza sie Sw.Ojciec Pio, Sw. Jan Bosko, czy tez ostatnio kanonizowany przez Ojca Sw. Benedykta Sw. Zygmunt.
Nie zaluj tego, ze kobiety nie moga byl kaplanami.Urzadzenie Boze jest najlepsze gdyby bylo inaczej Pan Jezus z pewnoscia wybralby kobiety na apostolki.
Pozdrawiam 
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
N gru 04, 2005 2:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zależy jacy księża...Są wporzo oraz są troche mniej grzeczni...wiecie o c b:)
|
N gru 18, 2005 12:45 |
|
 |
Gabril
Dołączył(a): Pt gru 30, 2005 22:11 Posty: 2
|
To, ze ksiadz czesto nie jest dobrym przykladem dla parafian, to prawda, ale niech madry czlowiek bierzy przyklad z Jezusa, Niech Chrystus wam bedzie przykladem. Owszem szkoda gdy ksiadz nie jest najlepszym duchowym bratem, ale tak to sie zdarza, i poprostu moze czeba podejsc do niego i powiedziec jak jest, jest czloweikiem, czemu z nim niemozna pogadac? mozna...mozna mu terz mowic o jego bledach, tez jest czlowiekiem....
|
N sty 01, 2006 13:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|