Ktoś, kogo było stać na pięć ciąży in vitro, raczej ją ma. Zresztą matka ani razu nie stwierdziła, że zrezygnowała z powodów finansowych.



Owszem. Liczyli na to, że dojdzie do poronienia. Jest to trochę analogiczne z przerwaniem "uporczywej terapii" (zwłaszcza, że do poronień doszło w 3 z 4 poprzednich ciąż, więc była duża "szansa"). Tym bardziej kłamliwe są łgarstwa barbarzyńców, sugerujących, że Chazan niejako zamknął ją w gabinecie, przystawił jej pistolet do głowy i zabronił się ruszyć, póki nie donosi ciąży

5 ciąż z in vitro - a gdzie wyczytałeś takie bzdury?

O ile pamiętam, sama to przyznała. W każdym razie na pewno co najmniej druga.

Jest to możliwe, chociaż wydaje mi się,że kliniki niezwykle rzadko podejmują się piątej próby zapłodnienia po czterech nieudanych. Zwykle po trzech przyznają, że niestety... Chcą mieć dobrą statystykę.
Jest też możliwe, że media podały nieścisłe informacje. Zwłaszcza w tym przypadku nie wiadomo, co jest prawdą.

Wypisz-wymaluj, jak powiedziałem. Za wszelką cenę ZMUSIĆ obcą kobietę do kontynuowania patologicznej ciąży, powstania dziecka skazanego na cierpienie i rychłą śmierć, a jak się urodzi, to wypiąć się zadem. "Bo ma rodziców".

Nawet, psia mać, nie ogłosili, że proszą o modlitwę matkę, ojca, dziecko. Za to zbiórkę będą robić na "świętego bojownika".

@akruk, musze ze wstydem przyznac ci racje

A zwolennicy penalizacji kradzieży za wszelką cenę chcą ZMUSIĆ biedną obcą kobietę i biednego obcego męzczyznę do patologicznego niejedzenia,powstania cięzkich chorób,które skazują ich na cierpienie i rychłą śmierć.A jak się te choroby urodzą to wypiąć się zadem."Bo przecież mają lekarza"


@Hosi musze ze wstydem przyznac ci racje.Tak zapewne powie Kael ?

@Hosi zrozumiales co chciales z wypowiedzi@akruka. Ja zgadzam sie z ta jej czescia



Ty, jak rozumiem, nie?

Nie.

Gdyby przyjąć konsekwentnie logikę akruka,należałoby zlikwidowac zakaz prawny,bo przecież wszelkie jego konsekwencje,to ZMUSZANIE.(patrz mój przykład).W takim państwie nie da rady żyć .Absurd?

Niestety,akrukowi miesza się zakaz z nakazem.

Załózmy teraz że istnieje bezwarunkowy zakaz aborcji.
I tak:

Facet gwałci przygodną kobietę która zachodzi w ciążę.Kto/co ją zmusił do urodzenia dziecka:Przestępca czy prawo?Akruk chcąc byc konsekwenty musi oskarżyć prawo,a uniewinnić przestepcę. Tym samy user ten dokonuje redukcji czynników istotnych w imię swojej ideologii.

Tyle, ze tu akurat nie chodzi o prawo, ale o tych ktorzy walcza z prawem w imie obrony zycia poczetego, ktore obchodzi ich (najczesciej) do momentu urodzenia.
I faktem jest, ze bylo wezwanie do zbierania pieniedzy na kare dla szpitala, a nikt, przynajmniej publicznie, nie zatroszczyl sie o jakiekolwiek dobro (duchowe badz materialne) dla rodzicow, czy dla samego dziecka.
A przeciez to dziecko powinno byc ciagle najważniejsze.
I tu @akruk ma racje.

Pro-liferzy są zapewne pod tak wielkim wrażeniem wszechstronnego wsparcia udzielonego tak skrzywdzonej matce przez aborterów i postępowych chrześcijan, że po prostu zaniemówili

Czyli uważasz, jak ci co przyprowadzili jawnogrzesznicę, że tej kobiecie i jej dziecku - przecież pochodzi z in vitro - należą się jedynie obelgi, oskarżenia, bo grzech pozbawił je prawa do współczucia, empatii?
Bezgrzeszni z kamieniami w ręku działacze Pro-liferzy i tradycjonalni katolicy........

Nic nie wiem o żadnych obelgach czy oskarżeniach pod jej adresem. A czy uważasz, że Chazanowi się należą jedynie obelgi i oskarżenia? Kamienie od postępowych katolików za działanie zgodne z nauczaniem KK?

Nic nie wiesz, bo mało w tym wątku słów potępienia i koronny naganny argument dziecko z in vitro, który ma tłumaczyć taką ocenę.
Nikomu nie należą się obelgi i oskarżenia, oczywiście dotyczy to także prof Chazana. Stwierdzenie zaś, że przekroczył swe uprawnienia nie respektując obowiązującego prawa, nie jest rzucaniem obelg.
Podobnie jak nie jest obelgą opinia, że prawdziwi bohaterzy ratujący życie nienarodzonych w czasach, gdy traktowano je na równi z wyrwaniem zęba, nie zrobili w PRL i na początku lat 90-tych kariery, nie powierzano im stanowisk ordynatorów, dyrektorów placówek medycznych.

A ty nie możesz się pomodlić, oraz pomóc innemu dziecku, które "zmuszono" do urodzenia się?
Myślę, że ta modlitwa będzie miała o wiele większą wartość, niż tych na których strzykasz jadem