Antysemityzm Kościoła Katolickiego?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
humalog napisał(a): Skoro jednak tak uwielbiacie sie korzyc i sypac głowy popiołem to róbcie to nadal i bierzcie wszystkie winy na siebie......ja sie od tego odcinam. Mozecie więc nadal Żydom stopy lizać.....nie bedą te "ideały" musiały nóg zbyt wysoko podnosic by Was kopnąć....czego, ide o zakład nie omieszkaja zrobić. Ty nie potrafisz inaczej niz czarne/biale? Nikt nie mowi, ze Zydzi to tylko anioly przesladowane przez chrzescijan, ale faktem jest, ze chrzescijanie tez nie same anioly przesladowane przez zydow/Zydow. A taki obraz wylania sie z wielu pism pisanych w tonie: Wszyscy Zydzi to czy tamto.Gdyby napisali: Zyd Szmul z XX i Zyd Abram z YY, to byloby to bardziej wiarygodne. Niestety, dostojnicy koscielni oskarzali w swoich pismach wszystkich Zydow/zydow jak leci. A to juz jest antysemityzm. Tak jak antypolonizmem jest oskarzanie o cokolwiek wszystkich Polakow. Tak trudno to zrozumiec?
|
Pn sty 07, 2013 10:03 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Chciałem tylko napisać, że zarzut pt. "srożenie się na Polaków" wywołał uśmiech na mojej twarzy. Być może należałoby jeszcze dorzucić zarzut o, pardon my French, robienie kupy w polskich dzielnicach, czy coś równie drastycznego. To tyle, już mnie nie ma.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pn sty 07, 2013 10:06 |
|
 |
ljradke
Dołączył(a): Pn sty 07, 2013 9:24 Posty: 1
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Wiecie co całą tą dyskusje opieracie o dokumenty historyczne, ale w kontekście kultury obecnej. Państwo Polskie poza pewnymi wyjątkami było miłą oazą dla wielu mniejszość narodowych i religijnych. Jeśli ktoś mówi, ze w Polsce istniał antysemityzm i przytacza te dokumenty to można porównać do innego kłamstwa. Polskie obozy śmierci. W końcu muszą być polskie bo są na terenie Polski. One tu powstały z praktycznego powodu na terenie dawniejszej Rzeczypospolitej Polskie Obojga Narodów żyło prawie cała diaspora żydowska. I jeśli było źle (bo bywało) to była do tego dyskusja. I mocne teksty obrazujące jak bardzo ludzie byli w błędzie, a nie prawdzie Bożej nie pokazują wcale skali zjawiska. Gdyż nawet mówiąc o czasach nam bliższych - demokracji ludowej istniał taki dowcip: "biegną 2 psy jeden z Czech do Polski drugi z Polski do Czech. I jeden drugiego pytana dlaczego tam biegniesz? Ten co biegł do Polski mówi, żeby się wyszczekać, a ten do Czech żeby się najeść." W Polsce dyskusja nawet ostrym językiem była normą od zarania dziejów. Okres rzeczypospolitej szlacheckiej to wszystko wzmocnił. Można było mówić dosadnie nawet o królu. Nawet mu w twarz powiedzieć, ze jest taki czy owaki i nikt z tego powodu tego człowieka nawet nie aresztował. W "cywilizowanych" krajach czyli wszędzie indziej za takie coś to bez sądu kat. Tak samo sprawa wyglądała z mniejszością mojżeszową w dyskusji można było wiele zawrzeć i to dosadnych słów, ale co najważniejsze nie dochodziło do zbrodni (bywały one rzadkością). Inaczej natomiast miała się sprawa krajów "cywilizowanych", które nie upuszczały sobie nerwów w dyskusji tylko obmywała spokojnie swoje skołatane nerwy krwią niewinnych (patrz pogromy żydów w krajach Niemieckich czy innych). Oczywiście nie można mówić, że nawet złe mówienie o kimś nie jest złem. Jednak w całej tej dyskusji mówimy o walce idei, nie zaś o walce gdzie giną ludzie. I jeśli tan polski "antysemityzm" pozostaje w sferze idei to zawsze jest lepszy niż antysemityzm choćby Francuzki (gdzie dochodzi do bezczeszczenia synagog, cmentarzy) czy innych krajów "wolnych od antysemityzm". Tam nie wolno powiedzieć nic w zgodzie z własnym sumieniem (nawet jeśli jest to prawdą), ale za to nie ma antysemityzmu są tylko akty wandalizmu wcale nie powiązanego ideologiczne z czymkolwiek. Tak jak Hitler rządził jakimś nazistami ale nie mają oni swojego kraju tylko przylecieli najprawdopodobniej z kosmosu (albo byli Polakami, bo tam w Polsce to można dużo o tym poczytać).
Czy wam się to podoba czy też nie tolerancja w Polsce zawsze szła w dwie strony. Każdy mógł dowolnie mocno powiedzieć co myśli o danej sprawie. Tak jak kościół katolicki za sprawą swoich sług mówił o kwestii mniejszość mojżeszowej tak i owa mniejszość miała posłuch u króla. Oficjalnie w Polsce żyło 100.000 żydów (od tylu płacono podatek), a ilu było naprawdę można spokojnie mówić o milionach. Jeśli źle się żyje w danym kraju to się z niego ucieka (patrz. ilu młodych wyjechało z Polski do WB, Niemiec i innych krajów gdzie można normalnie pracować, za tą praca opłacić rachunki i żyć w miarę spokojnie nie martwiąc się co będzie jutro). Tak właśnie było większość społeczeństwa narzekała, pluła i wyzywał ale ponieważ w sumie nikt nie ginął i nie trzeba było oglądać się za plecy czy budować domów jak małe fortece to i diaspora narodu wybranego się rozrosła.
Więc jak jest z tą wrogością wobec innej osoby? Kiedy sięga dna? Kiedy nie da się żyć (nie tylko w sferze narzekania jak tu jest strasznie ale w rzeczywistej kiedy trzeba ratować życie)? Oczywiście możemy przyjąć model "cywilizowany" nie mów źle o drugim nawet jeśli czyni zło to wszystko będzie dobrze. I wszystko jest dobrze dopóki nie pojawia się taki pan Lenin, Stalin, Mao i wielu wielu innych którzy mówią na wszelki wypadek zabijmy 100 niewinnych aby przypadkiem wróg nie podniósł głowy. Po drodze ze 100 niewinnych robi się 100.000, 1.000.000, to już statystyka. Wszystko to w imię niemówienia, że zło to zło. Czy jednak lepiej używać czasem nawet dosadnego języka (ale można go skonfrontować z innymi myślami, mowami) i nie traktować tego jako przejaw wrogości wobec kogokolwiek?
Konkludując czy lepiej jest mówić tak tak, nie nie, czy lepiej jest być letnim. Oczywiście w świetle czasów pierwszych i ostatecznych nie było to działanie otwarte na spotkanie z Bogiem.
I co najważniejsze dla wielu w aspekcie prawnym (do dni dzisiejszyego) większość tych "zbrodni" Polskich została popełniona w myśli i słowie, a więc niekaralnych (w większości kodeksów prawnych jeszcze nie dawno ciężko było by znaleźć paragraf). Zaś czyn jako zbrodnia karalna powinna być ścigana nawet dziś, a jest wprost przeciwnie dzięki rozwojowi "cywilizacji". Polacy przodują w "myślo-zbrodni", ale gdy idzie o czyn najczęściej stoją tam gdzie stał by ...
|
Pn sty 07, 2013 10:19 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Endek napisał(a): Jak najmocniej się tego trzymaj i bynajmniej nie wątp, iż nie tylko wszyscy poganie, lecz również wszyscy Żydzi i wszyscy heretycy i schizmatycy, którzy poza Kościołem katolickim teraźniejsze kończą życie, pójdą w ogień wieczny, zgotowany szatanowi i aniołom jego (Mt. XXV, 41). (Św. Fulgencjusz z Ruspe Biskup († 533), O wierze do Piotra. Rozdział XXXVIII, 35 reguła: Skazani na potępienie). Kael napisał(a): To zdanie sw Fulgencjusza. Zdanie Kosciola katolickiego jest inne. Te słowa św. Fulgecjusza (Ojca Kościoła) zostały niemal słowo w słowo (nie mam przed sobą tekstów źródłowych, więc nie jestem pewien czy jednak nie słowo w słowo) przytoczone i powagą Kościoła przyjęte na Soborze Florenckim, więc zdanie Kościoła Katolickiego w tej sprawie jest dokładnie takie samo jak zdanie świętego Ojca. Kael napisał(a): No to wierz w to dalej. Pan Bog i tak zrobi co chce. Inaczej wierzyć nie można, bo nauczanie przedłożone przez Sobór na stałe zostało zawarte w depozycie wiary katolickiej. Bóg zrobi co zechce, ale nie zaprzeczy samemu sobie unieważniając decyzję podjętą przez Kościół w Jego imieniu. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.(Mateusza 18:18) Endek napisał(a): proteom napisał(a): " Gdzie Jezus nakazywał przymus chrztu? Dlaczego ktoś ma być zmuszany do chrztu, jak nie podziela przekonań katolickich i jest szczęśliwy w swej wierze lub niewierze?[/b] Gdzie zakazał? "88. Jeśli pragniemy, aby nieustannie taka modlitwa całego Mistycznego Ciała szła przed tron Boży, aby wszyscy błąkający się z dala weszli jak najprędzej do jednej Owczarni Chrystusowej, wyznajemy jednak otwarcie, że absolutnie konieczną jest rzeczą, aby to działo się z własnej woli i ochoty, ponieważ nikt nie wierzy, jak tylko ten, kto chce (Św. Augustyn). Dlatego też, jeśli się zdarza, że niewierzących zmusza ktoś do tego, iżby weszli do świątyni Kościoła i zbliżyli się tam do ołtarza, aby przyjąć sakramenty święte, tacy nie stają się prawdziwymi chrześcijanami. Wiara bowiem, bez której "niepodobna jest podobać się Bogu" (Hebr 11, 6), musi być całkiem " dobrowolnym posłuszeństwem rozumu i woli" (Sobór Wat. Konstytucja o wierze katolickiej, r. 3). Jeśli więc kiedykolwiek bywa tak, że wbrew stałej nauce tej Stolicy Apostolskiej zmusza się kogoś mimo jego woli do przyjęcia wiary katolickiej, My, świadomi Naszego urzędu, stanowczo to potępiamy." (Sł. B. Pius XII, Mystici Corporis Christi)
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn sty 07, 2013 11:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Cytuj: Dokumenty te opracowali ludzie Koscioła. Jeżeli jednak oskarżasz ich o ślepy i bezmyslny antysemityzm...to juz Twój problem. No i to by udowadniało jacy to Żydzi byli zawsze idealni. Co jest totalna bzdurą.....a co widac na podstawie tak ich zachowania w dzisiejszych czasach jak i zachowania ich "pobratymców" muzułmanów.
Zaczyna mnie to już nieco denerwować......najwidoczniej Jan Paweł II zrobił straszliwy błąd, że w ogóle przepraszał. Może gdyby tego nie uczynił to sami katolicy we własne gniazdo by nie pluli.
Skoro jednak tak uwielbiacie sie korzyc i sypac głowy popiołem to róbcie to nadal i bierzcie wszystkie winy na siebie......ja sie od tego odcinam. Mozecie więc nadal Żydom stopy lizać.....nie bedą te "ideały" musiały nóg zbyt wysoko podnosic by Was kopnąć....czego, ide o zakład nie omieszkaja zrobić. Żydzi nie byli idealni, a ludzie Kościoła nie pozbawieni nienawiści - ani wieki temu, ani aktualnie. Można być człowiekiem Kościoła i nie rozumieć nauki Twórcy Kościoła. I nie jest to żadna nowina, św Augustyn pisał Kościół ma ludzi, którzy nie należą do Boga. Bóg ma ludzi, którzy nie należą do Kościoła . Jan Paweł II miał świadomość, że było Jedwabne i był Ciepielów, gdzie uratowany od śmierci Żyd po wstąpieniu do UB kłamliwie "zadenuncjował" rodzinę, która go ukrywała, o współpracę z Niemcami. I spowodował wymordowanie tej rodziny. Nie chodzi o lizanie komukolwiek stóp, ale o normalną przyzwoitość przyznając ,że w każdym narodzie napotkamy łajdaków, szubrawców i świętych. Naprawdę tak trudno to zrozumieć? 
|
Pn sty 07, 2013 11:40 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Elbrus napisał(a): Te słowa św. Fulgecjusza (Ojca Kościoła) zostały niemal słowo w słowo (nie mam przed sobą tekstów źródłowych, więc nie jestem pewien czy jednak nie słowo w słowo) przytoczone i powagą Kościoła przyjęte na Soborze Florenckim, więc zdanie Kościoła Katolickiego w tej sprawie jest dokładnie takie samo jak zdanie świętego Ojca.
"[Kościół] wierzy, wyznaje i głosi, że „nikt żyjący poza Kościołem katolickim, nie tylko poganie", lecz także Żydzi, heretycy i schizmatycy, nie mogą stać się uczestnikiem życia wiecznego, lecz pójdą w ogień wieczny, „który jest przygotowany dla diabła i jego aniołów" (Mt 25, 41), jeżeli przed końcem życia nie przyłączą się do Kościoła; tak wielkie znaczenie ma jedność ciała Kościoła, że tylko tym, którzy w tej jedności pozostają, pomagają do zbawienia sakramenty kościelne oraz wysługują wieczną nagrodę posty, jałmużny i pozostałe pobożne uczynki oraz praktyki życia chrześcijańskiego. „Nikt nie może być zbawiony, choćby jego jałmużny były wielkie i choćby przelał krew dla imienia Chrystusa, jeśli nie pozostawał w łonie Kościoła katolickiego i w jedności z nim". ( BULLA O UNII Z KOPTAMI I ETIOPCZYKAMI CANTATE DOMINO, 4 lutego 1442 r.) Oczywiście pozostaje kwestia rozumienia określenia "poza Kościołem" czy "Lud Boży"; czy rozumiemy je zgodnie z SVII, czy nie, ale to już raczej jest poza tematem (do rozstrzygania w innym wątku).
|
Pn sty 07, 2013 11:42 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
proteom napisał(a): To są oskarżenia, a gdzie dowody? Gdzie masz dowody że nie? Dowodami są własnie swiadectwa dawnych orzeczeń Kościoła, czy publikacje np Stanislawa Staszica, który swego czasu popełnił ksiązkę pt ''O przyczynach szkodliwości Żydów''. Orzeczenia Koscioła to nie przejaw antysremityzmu, tylko troski o gnębonych żydowskim plagami wiernych katolickich.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn sty 07, 2013 11:44 |
|
 |
piok333
Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03 Posty: 1020
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Val napisał(a): wymieniłeś @pioku333 więcej zarzutów, którym brakuje jedynie dowodów merytorycznych winy Obawiam się, że się nie rozumiemy. Zarówno ty @Val, jak i @proteom powołujecie się na określone dokumenty, będące źródłami historycznymi. Dokumenty przedstawił @proteom w pierwszym poście tematu i z tego postu głównie korzystam. Nie podaję więc żadnych zarzutów, które nie byłyby potwierdzone w cytowanych przez was fragmentach źródeł historycznych. Wystarczy dokładnie je przejrzeć. Jeśli przytoczyliście te właśnie źródła historyczne, to chyba nie dlatego, że przyjmujecie je za niewiarygodne? Ale jeśli mimo wszystko uważacie, że przytaczane przez was źródła historyczne są niewiarygodne, to bez sensu się na nie powołujecie. Zalecam wam więcej konsekwencji w podejściu do waszych własnych cytatów === @humalog oczywiście zgadzam się z tobą: źródła historyczne podał @proteom i to na nim spoczywa obowiązek udowadniania wiarygodności bądź niewiarygodności tych źródeł. Ja ze swej strony być może mógłbym założyć, że są one wiarygodne (choćby dlatego, że w urzędowych dokumentach zazwyczaj pisze się prawdę), ale nie mam zamiaru nic zakładać, dopóki @proteom nie wykaże wiarygodności bądź niewiarygodności podanych przez siebie źródeł. Podał - niech wykazuje.
_________________ http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg
Ostatnio edytowano Pn sty 07, 2013 11:56 przez piok333, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn sty 07, 2013 11:48 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Alus napisał(a): Żydzi nie byli idealni, a ludzie Kościoła nie pozbawieni nienawiści - ani wieki temu, ani aktualnie.
Odwróćmy tą tezę i stwierdźmy że ludzie Kościoła sa grzesznikami a Żydzi nie byli do nich pozbawieni nienawiści, uprzedzeń wrogości, podstepu, przewrotności, wszelakiego plugastwa wszetecznego. Dobrze wiemy, ze żydzi Dekalog traktuja doslownie i to co ''bliźni'' oznacza u chrzescijan drugiego czlowieka, to u żydów będzie nim tylko drugi żyd. Dlatego zasady Dekalogu nie obowiązuja żydów wzgledem nieżydów.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn sty 07, 2013 11:55 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
humalog napisał(a): Cytuj: Władzach, które w przeciwieństwie do wszystkich dotychczasowych zaproponowały Żydom równość.
proteom! Oczom nie wierze Ty chyba z księzyca spadłeś, a o historii to masz wyjatkowo nikłe pojecie. "Komunistyczny internacjonalizm zapewniający równość Żydom" - taka bzdurę to chyba nawet Urban nie byłby chyba w stanie wymyslić  Nie wiem czy poza oczywiscie nazistami byli więksi antysemici od komunistów.....człwoieku z jakiego drzewa ty spadłes  Piszę o nadziei, jaką mieli Żydzi wobec nowego systemu i jego deklaracji. Polska ludowa nie prześladowała i nie dyskryminowała Żydów z tego powodu, że są Żydami, w przeciwieństwie do Krk czy nazistów. Komuniści to antysemici? Część pewnie tak, ale to tak, jak z Polakami.
|
Pn sty 07, 2013 12:01 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Alus napisał(a): Nie chodzi o lizanie komukolwiek stóp, ale o normalną przyzwoitość przyznając ,że w każdym narodzie napotkamy łajdaków, szubrawców i świętych. Naprawdę tak trudno to zrozumieć?  Naród Polski takich osobników sprawiedliwie osadzał i karał, natomiast w Izraelu wielu siepaczy komunistycznego UB znalazlo schronienie i bezkarność.Tak samo przestepcy gospodarczy ostatnich lat. W zwiazku z powyższym całe to lajdactwo ceduje na siebie Państwo Izrael. Dokąd Żydzi nie osądzą sprawiewdliwie własnych łajdaków, jest uprawnionym rozciagnąć ich winy na pozostałych.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn sty 07, 2013 12:02 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Val napisał(a): Humalog napisał(a): Zgadza się. Dlatego też przedstawiam prokuratorowi dokument i to prokurator musi udowodnic, ze przedstawiłem fałszywkę, a nie ja dowodzić jego autentyczności.
Przykro mi. W takim układzie, prokurator może stwierdzić, że to fałszywka i nie musi Ci tego udowadniać, bo to po Twojej stronie leży udowodnienie prokuratorowi, że nie sfabrykowałeś dowodu. W sądzie jesteś traktowany jak winny, a więc potencjalnie fałszujesz dowody swego braku winy. Przypominam, że wolisz zasadę: oskarżony musi udowodnić swój brak winy. A to, że Proteom wyciągnął dokumenty? Jeżeli ktoś się zgadza z tezami tam zwartymi, to i na nim ciąży obowiązek udowodnienia ich. Jeżeli twierdzę, że zdradzasz żonę, to ja muszę Ci to udowodnić. Inaczej jest to bezpodstawne oszczerstwo. Bardzo trafne konkluzje Val 
|
Pn sty 07, 2013 12:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Endek napisał(a): Alus napisał(a): Nie chodzi o lizanie komukolwiek stóp, ale o normalną przyzwoitość przyznając ,że w każdym narodzie napotkamy łajdaków, szubrawców i świętych. Naprawdę tak trudno to zrozumieć?  Naród Polski takich osobników sprawiedliwie osadzał i karał, natomiast w Izraelu wielu siepaczy komunistycznego UB znalazlo schronienie i bezkarność.Tak samo przestepcy gospodarczy ostatnich lat. W zwiazku z powyższym całe to lajdactwo ceduje na siebie Państwo Izrael. Dokąd Żydzi nie osądzą sprawiewdliwie własnych łajdaków, jest uprawnionym rozciagnąć ich winy na pozostałych. Tiaaa - i dlatego masz prawo osądzać cały naród?. Właściwie to nie robisz nic innego niż Żydzi, oni także stosując zbiorową odpowiedzialność orzekli, że nie może wyjść nic dobrego z Nazaretu, co dało im asumpt aby z czystym sumieniem wydać Jezusa rzymskim oprawcom.
|
Pn sty 07, 2013 12:07 |
|
 |
piok333
Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03 Posty: 1020
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Val napisał(a): Natomiast @piok333 zacytował tylko zarzuty, ale bez uargumentowania stanowiska konkretami. Bądźmy szczerzy: takie paszkwile może napisać każdy. Bądźmy szczerzy: nie zwykłem zakładać, że w urzędowych dokumentach pisze się nieprawdę. Jeśli @Val oskarża kogoś, że w przytoczonych dokumentach napisał nieprawdę, to na niej spoczywa ciężar udowodnienia takiego oskarżenia.
_________________ http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg
|
Pn sty 07, 2013 12:11 |
|
 |
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2202
|
 Re: Antysemitym Kościoła Katolickiego ?
Elbrus napisał(a): Endek napisał(a): Jak najmocniej się tego trzymaj i bynajmniej nie wątp, iż nie tylko wszyscy poganie, lecz również wszyscy Żydzi i wszyscy heretycy i schizmatycy, którzy poza Kościołem katolickim teraźniejsze kończą życie, pójdą w ogień wieczny, zgotowany szatanowi i aniołom jego (Mt. XXV, 41). (Św. Fulgencjusz z Ruspe Biskup († 533), O wierze do Piotra. Rozdział XXXVIII, 35 reguła: Skazani na potępienie). Kael napisał(a): To zdanie sw Fulgencjusza. Zdanie Kosciola katolickiego jest inne. Elbrus napisał(a): Cytuj: Te słowa św. Fulgecjusza (Ojca Kościoła) zostały niemal słowo w słowo (nie mam przed sobą tekstów źródłowych, więc nie jestem pewien czy jednak nie słowo w słowo) przytoczone i powagą Kościoła przyjęte na Soborze Florenckim, więc zdanie Kościoła Katolickiego w tej sprawie jest dokładnie takie samo jak zdanie świętego Ojca. Pokaż mi, gdzie Kościół w KKK tak naucza? Biskup się w oczywisty sposób pomylił, bo nikt z ludzi nie może twierdzić na pewno, kto zostanie potępiony. Jak to pogodzisz z Miłosierdziem Bożym? Miliony ludzi zostałoby potepionych, bo nie podziela przekonań katolickich, również dzieci  To chore, co piszesz! Zresztą Jezus tak nie nauczał. Tak naucza Krk: KKK 1260 Ponieważ "za wszystkich umarł Chrystus i... ostateczne powołanie człowieka jest rzeczywiście jedno, mianowicie Boskie, to musimy uznać, że Duch Święty wszystkim ofiarowuje możliwość dojścia w sposób Bogu wiadomy do uczestnictwa w tej Paschalnej Tajemnicy" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 22; por. konst. Lumen gentium, 16; dekret Ad gentes, 7). Każdy człowiek, który nie znając Ewangelii Chrystusa i Jego Kościoła, szuka prawdy i pełni wolę Bożą, na tyle, na ile ją zna, może być zbawiony. Można przypuszczać, że te osoby zapragnęłyby wyraźnie chrztu, gdyby wiedziały o jego konieczności.
|
Pn sty 07, 2013 12:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|