Jest tylko jedno wyjście.

Jakie?

Widziałam,że spytasz. Samemu stać się wierzącym i praktykującym katolikiem. Pa

Żeby być dobrym człowiekiem nie trzeba być od razu katolikiem. Katolicyzm to podzbiór całego zbioru "dobrych" filozofii. Można być dobrym ateistą, buddystą, ba, nawet muzułmaninem czy animistą. Ważne by nie krzywdzić innych i nieść pomoc. Cała "boska" otoczka jest niepotrzebna.

Gdyby nie była potrzebna, to by jej nie było. No nie?

Średnia ilości osób zamieszkujących na terenie danej diecezji.

tylko w Kościele Rzymskokatolickim jest zawarta cała Prawda o Bogu i życiu

A idealna biel od pierwszego prania - tylko z Vizir
Najlepsze zdjęcia tylko z aparatami Nikon.
Poza tym w Lidlu najtaniej.

Mijasz się z prawdą i to wielce. ALe tak właśnie chce Kościół. Chce by wszyscy myśleli, że te procenty dotyczą WSZYSTKICH. A to NIEPRAWDA.

a majtki mama już wyprała ?

Bawi mnie przekonanie wszelkiej maści religiantów, że to ICH religia jest tą jedyną prawdziwą i prowadzącą najkrótszą drogą do szczęścia wiecznego, a pozostałe, być może coś tam w sobie mają (i tak lepiej, bo kiedyś pozostałe były po prostu fałszywe, teraz przyznaje się im choć odrobinę racji), ale i tak Nasza Naszość jest Najlepsiejsza
Co innego, gdyby taki noone powiedział, że DLA NIEGO taka czy inna religia jest najlepsza. On jednak zdaje się twierdzić, że tak jest w ogóle, co jest absurdem z logicznego punktu widzenia.

Jest absurdem z ateistycznego punktu widzenia

Logika nie miesza się z teizmem czy ateizmem. Jest poza nimi.

a prawda jest tylko JEDNA
nie ma kilku prawd - prawda Katolików, prawda ateistów itd

Zgadza się, ale logika operuje na pewnych założeniach. Inne będą wyniki logicznego myślenia w ramach Teorii Względności a inne w ramach fizyki klasycznej. Podobnie z teizmem i ateizmem.