Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Johnny99 napisał(a): Jajko napisał(a): J: to skąd mają być podatki? Od firm tylko? A dlaczego od firm? Pytanie nie brzmi, skąd mają być podatki. Nad tym można dyskutować w nieskończoność. Pytanie brzmi, czy moralne jest odbieranie ludziom wypracowanego przez nich dochodu? Moim zdaniem nie. Niestety nie wymyślono jeszcze lepszego sposobu. No bo jak? Przy każdej drodze postawisz skarbnika, który będzie kasował za przejazd? Co kilometr czy co 10? Za malowanie pasów na przejściach pewnie powinni płacić ci pieszy, którzy akurat tamtędy przechodzą, nie? A jak będziesz potrzebował pomocy od Policji czy Straży Pożarnej, tudzież Pogotowia, bo wichura przewróci drzewo na Twój samochód i uwięzi Cię w środku to dostaniesz potem rachunek? A np. wały przeciwpowodziowe usypie się tylko wzdłuż tych posesji, których właściciele zapłacą za to, tak? Masz jakąś utopijną wizję a la Korwin-Mikke. Finanse państwa można i trzeba usprawnić, ale część pieniędzy trzeba zabierać - nie ma wyjścia. Podatki - większe czy mniejsze są u nas konieczne. Co innego jak odkryjesz największe na świecie złoża ropy i gazu - wówczas ze sprzedaży tych surowców da się utrzymać całe państwo. Ale na razie tego nie ma.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn wrz 10, 2012 18:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jajko napisał(a): Co innego jak odkryjesz największe na świecie złoża ropy i gazu - wówczas ze sprzedaży tych surowców da się utrzymać całe państwo. Ale na razie tego nie ma. Omalże jest, w jednym państwie na świecie. Sułtanat Brunei jest krajem bez podatków osobistych i VAT, z bezpłatnym powszechnym nauczaniem, fundowaniem studiów zagranicznych, praktycznie bezpłatną opieką zdrowotną (wizyta za symboliczny 1BND, jeśli nie wystarczy miejscowa opieka zdrowotna, leczenie za granicą na koszt rządu). Mają wielkie złoża ropy naftowej i gazu, są w pierwszej piątce eksporterów w Azji południowo-wschodniej, ale kraj liczy mniej niż pół miliona mieszkańców. Dlatego dochód narodowy na głowę należy do najwyższych na świecie. Deloitte: International tax. Brunei Darussalam Highlights 2012
|
Pn wrz 10, 2012 20:11 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jajko napisał(a): Niestety nie wymyślono jeszcze lepszego sposobu. Wymyślono przecież wiele różnych podatków. Tyle, że PIT przynosi największy dochód. Problem leży więc w tym, że nad moralność przedkłada się interes finansowy państwa. Najważniejsze jest nie to, by człowiek był sprawiedliwie i właściwie traktowany, tylko to, by państwo dostało jak najwięcej kasy. Czy to jest właściwe podejście? Może jednak należałoby odwrócić priorytety - w pierwszej kolejności zadbać o sprawiedliwe traktowanie ludzi i dopiero do tego dostosować politykę finansową państwa? Cytuj: No bo jak? Przy każdej drodze postawisz skarbnika, który będzie kasował za przejazd? Od razu mi się przypomniało, jak zwykli na to odpowiadać wolnorynkowcy: "co?? chcesz wprowadzić PIT?? Niby jak?? Każdemu obywatelowi każesz co roku składać parostronicowe sprawozdanie z tego, ile zarobił?? I może jeszcze każesz mu to samemu liczyć?? Przecież to absurd!"  Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie rozmawiajmy o problemach czysto technicznych  Cytuj: Za malowanie pasów na przejściach pewnie powinni płacić ci pieszy, którzy akurat tamtędy przechodzą, nie? Powinni płacić ci, którym są one potrzebne. Cytuj: A jak będziesz potrzebował pomocy od Policji czy Straży Pożarnej, tudzież Pogotowia, bo wichura przewróci drzewo na Twój samochód i uwięzi Cię w środku to dostaniesz potem rachunek? Tak. W czym problem? Tak właśnie działa słowacki TOPR: wpadniesz na lawinę i będziesz musiał zostać uratowany - zapłacisz rachuneczek za usługę. Chyba, że wcześniej wykupisz ubezpieczenie  Czy ty uważasz, że policjanci, strażacy czy lekarze powinni pracować za darmo?  Z drugiej strony: dlaczego muszę im płacić także wtedy, kiedy nie potrzebuję ich pomocy? Owszem, na pewno będę miał możliwość wykupienia ubezpieczenia - ale to już będzie moja wola i nic więcej. Cytuj: A np. wały przeciwpowodziowe usypie się tylko wzdłuż tych posesji, których właściciele zapłacą za to, tak? Wykopie się je tam, gdzie ludzie zdecydują, że trzeba wysupłać na nie kasę. Przy okazji - wał usypany wokół jednego domu raczej nie wystarczy  No i wory z piaskiem są jednak tańsze Cytuj: Podatki - większe czy mniejsze są u nas konieczne. Tak, jak humalog nie rozróżnia, tak i ty nie rozróżniasz - dla ciebie "podatek dochodowy" to po prostu "podatek" 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn wrz 10, 2012 20:40 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Problemy techniczne są właśnie bardzo istotne. Pomijając je dochodzimy do obsurdów typu porównanie wypełnienia deklaracji podatkowej raz w roku do ustawienia poborców podatkowych przy każdej drodze...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn wrz 10, 2012 21:12 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jajko napisał(a): Problemy techniczne są właśnie bardzo istotne. Jak widać, problem związany z koniecznością corocznego obsłużenia milionów pitów wcale jakoś istotny nie jest  Kwestia przyzwyczajenia  Cytuj: Pomijając je dochodzimy do obsurdów typu porównanie wypełnienia deklaracji podatkowej raz w roku do ustawienia poborców podatkowych przy każdej drodze... A ty, Jajko, tak BTW jechałeś kiedyś płatną autostradą? Bo piszesz tak, jakbyś w ogóle nie był w stanie sobie wyobrazić, że można pobierać opłaty za przejazd jakąś drogą  Zresztą, w krajach bardziej postępowych od naszego wymyślono coś takiego, jak winietki 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn wrz 10, 2012 21:22 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
I bramki chcesz postawić przy KAŻDEJ ulicy? A może zaproponujesz winietki dla użytkowników chodników? I ciekawe jak sprawdzisz kto chodzi dziennie 100 m do kiosku a kto np. bezczelnie biega 10 km? Powinien płacić znacznie więcej od tego pierwszego, nie?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn wrz 10, 2012 21:35 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jajko napisał(a): I bramki chcesz postawić przy KAŻDEJ ulicy? I PITa chcesz od KAŻDEGO, kto coś zarobi? Cytuj: A może zaproponujesz winietki dla użytkowników chodników? Czy w następnym poście zamierzasz zapytać o klatki schodowe, a w jeszcze następnym o polne ścieżki, a potem o leśne i tak bez końca? Cytuj: I ciekawe jak sprawdzisz kto chodzi dziennie 100 m do kiosku a kto np. bezczelnie biega 10 km? Powinien płacić znacznie więcej od tego pierwszego, nie? Może jakoś sprawdzę, a może nie. Jeśli nie, to już mój problem 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn wrz 10, 2012 21:41 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Wypełnienie PITa zajmuje kilkanaście do kilkudziesięciu minut. Rocznie. Ty proponujesz rozwiązania miliony razy bardziej czaso i kosztochłonne.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn wrz 10, 2012 21:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Johnny chciałby, żeby opłatę za oświetlenie miejskie płacić wtedy, jak wychodzi w nocy na ulicę i korzysta z oświetlenie miejskiego. Opłatę za sprzątanie chodników, kiedy wychodzi z domu. Na strażaków, w chwili, kiedy pali mu się dom; na policjantów, kiedy zostanie okradziony lub napadnięty; składkę na armię, w chwili gdy wybuchnie wojna. Tylko że oświetlenie miejskie trzeba zainstalować (koszt) wcześniej i utrzymywać codziennie (koszt), podobnie trzeba zainwestować w budowę publicznych chodników i dróg, a potem je utrzymywać. Tak samo trzeba zainwestować w stworzenie systemu straży pożarnej, policji, armii i utrzymywać je cały czas. Potrzeba ciągłych przychodów, niezależnie od tego, czy Jasio i jego koledzy w danym momencie potrzebują korzystać z tego, co państwo zbudowało, czy też nie. To się robi pobierając regularne składki na rzecz funkcjonowania państwa i świadczonych przez nie korzyści. Te składki państwo pobiera hurtowo, od wszystkich usług, i nazywa się je podatkiem. Tak funkcjonuje cywilizacja. A teraz, drogie dzieci, przejdziemy do tabliczki mnożenia...
|
Wt wrz 11, 2012 5:26 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jestem w szoku. Johnny wydaje się być generalnie rzecz biorąc człowiekiem myślącym, a tu takie brednie! A może to podpucha jakaś jest? Bo on chyba na serio nie mówi, co?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt wrz 11, 2012 7:04 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jajko napisał(a): Ty proponujesz rozwiązania miliony razy bardziej czaso i kosztochłonne. Ale przecież ja nie zaproponowałem żadnego rozwiązania (w sensie technicznym)  No, może poza winietkami. Rozwiązań można znaleźć multum. Tyle, że, oczywiście, niczego się nie wymyśli, jeśli się wpierw nie zrozumie, że istnieje potrzeba, żeby to wymyślić. Jeżeli nie zrozumiemy, że PITy są niemoralne i niesprawiedliwe, to będziemy je wypełniać do końca życia, a na inne propozycje zareagujemy tak, jak ty, to znaczy "człowiek nigdy nie pozna składu chemicznego gwiazd, to niemożliwe, jak ty to sobie wyobrażasz?!" itp. akruk napisał(a): Johnny chciałby Typowe akrukowe pleplepleple. Johnny chciałby przede wszystkim, by ludziom nie był odbierany ich uczciwie uzyskany dochód. Cytuj: Potrzeba ciągłych przychodów, niezależnie od tego, czy Jasio i jego koledzy w danym momencie potrzebują korzystać z tego, co państwo zbudowało, czy też nie. Ciągłych przychodów każdy potrzebuje, a mimo to istnieją tzw. wolne zawody, w których zarabiasz tylko wtedy, kiedy ktoś potrzebuje twoich usług. Tak się składa, że niektórych usług ludzie potrzebują bez przerwy, więc pracy (ani przychodów) zwykle nie brakuje Zresztą, infrastrukturę mogą też budować sami ludzie. A tak BTW akruk, słyszałeś może o licznikach prądu, wody, gazu itp.? Może nawet sam je spisujesz, sprawdzając, ile zużyłeś, a więc za ile masz zapłacić? Cytuj: Tak funkcjonuje cywilizacja. Czyli akruk nie tylko nie rozróżnia "podatku dochodowego" od "podatku", ale także "cywilizacji" od "podatku dochodowego". No cóż.. Jajko napisał(a): Johnny wydaje się być generalnie rzecz biorąc człowiekiem myślącym, a tu takie brednie! Kiedyś ludziom wydawało się brednią zniesienie niewolnictwa. Jak to się dzieje, że wy, ateiści, jesteście tak totalnie zamknięci umysłowo?  Naprawdę, nie-ateista musi być jakimś fundamentalistą, żeby prezentować taki umysłowy beton, jaki prezentuje zupełnie przeciętny ateista. Dyskusja z wami przypomina walenie głową w mur - mur stereotypów, oczywistych prawd, niezaprzeczalnych stwierdzeń, najprostszych skojarzeń, nieodwoływalnych i niezmienialnych definicji itp.itd. Masakra.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
Ostatnio edytowano Wt wrz 11, 2012 7:31 przez Johnny99, łącznie edytowano 1 raz
|
Wt wrz 11, 2012 7:23 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Johnny99 napisał(a): Zresztą, infrastrukturę mogą też budować sami ludzie. Wyjaśnij mi więc, proszę, dlaczego społeczności zbudowane na takiej zasadzie nie wyparły jeszcze państw. Ewolucja, wolna konkurencja, ya know. Bo na razie pobredzasz ostro w kierunku jakiejś utopii, w której musiałbyś postawić nad każdym enkawudzistę z naganem, żeby Ci tę infrastrukturę "sam" budował.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
Ostatnio edytowano Wt wrz 11, 2012 7:34 przez Lurker, łącznie edytowano 1 raz
|
Wt wrz 11, 2012 7:28 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
A kto mówi, że mają wyprzeć państwa? Nie jestem anarchistą. Państwa prawdopodobnie zawsze będą istnieć.
(błagam, Lurker, nie mów, że ty z kolei nie rozróżniasz "państwa" od "podatku dochodowego"..)
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt wrz 11, 2012 7:33 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
To skoczmy na chwilę do przeszłości: Johnny99 napisał(a): Problem leży więc w tym, że nad moralność przedkłada się interes finansowy państwa. Najważniejsze jest nie to, by człowiek był sprawiedliwie i właściwie traktowany, tylko to, by państwo dostało jak najwięcej kasy. Kuso prawda. Nie mam nic przeciw temu, żeby państwo przeżerało mi nawet i 80% dochodu, byleby: a) złotówka miała taką siłę nabywczą, żeby mnie było stać za te 20% na żarcie, piwo i wakacje; b) te 80% dochodu wróciło do mnie w postaci infrastruktury, żłobka, lekarza, zamówień dla firmy mojego szefa (mogą być w Iraku) - you know the drill. Ogólnie: problem nie polega na tym, że jest podatek dochodowy, tylko że mamy nieudolne państwo, które członka męskiego z tym podatkiem robi.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Wt wrz 11, 2012 7:42 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Lurker napisał(a): Ogólnie: problem nie polega na tym, że jest podatek dochodowy, tylko że mamy nieudolne państwo, które członka męskiego z tym podatkiem robi. Problem polega na tym, że tak urządzone państwo zawsze będzie nieudolne. Zbyt wiele zmiennych do opanowania. To się może ewentualnie udać tylko w niewielkich społecznościach (jak np. Norwegia) i to też prawdopodobnie nie na długo (relatywnie). Dlatego też ostatecznym skutkiem takiej ideologii jest komunizm - skoro nie da się opanować rzeczywistości, stwórzmy nową, którą dzięki temu właśnie opanować damy radę: wystarczy tylko wszystko dokładnie policzyć i zaplanować. Nie, nie wystarczy. Ale, żeby na razie na tym poprzestać: generalnie z takiej perspektywy można powiedzieć, że problem nie polega na tym, że jest podatek dochodowy, ale także i na tym, że nie ma podatku dochodowego, tylko na tym, że państwo jest nieudolne. Tylko jeżeli z tej perspektywy jest wszystko jedno, to warto zapytać o inne - np. moralną.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt wrz 11, 2012 7:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|