Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Cytuj: Kościół już dawno stracił prawo do narzucania polskiemu społeczeństwu swojej doktryny w zakresie: aborcja, eutanazja, in-vitro, związki homoseksualne argumentując to że: "Większość społeczeństwa to katolicy". A co ma ten wniosek wspólnego z przesłanką ? Kiedy Kościół "narzuca swoją doktrynę" ? Dlaczego 99% antyklerykałów pisze takie głupoty ? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 02, 2010 8:32 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a): A co ma ten wniosek wspólnego z przesłanką ? Kiedy Kościół "narzuca swoją doktrynę" ? Dlaczego 99% antyklerykałów pisze takie głupoty ?  Bo lubią odgrywać rolę męczenników.
|
Pt kwi 02, 2010 8:41 |
|
 |
Geonides
Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38 Posty: 473 Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Kościół już dawno stracił prawo do narzucania polskiemu społeczeństwu swojej doktryny w zakresie: aborcja, eutanazja, in-vitro, związki homoseksualne argumentując to że: "Większość społeczeństwa to katolicy". A co ma ten wniosek wspólnego z przesłanką ? Kiedy Kościół "narzuca swoją doktrynę" ? Dlaczego 99% antyklerykałów pisze takie głupoty ?  Wskaż miejsce gdzie nazwałem Twoją wypowiedź "takimi głupotami". Skoro nie ma takiego miejsca, to uzasadnij tezę że KRK nie narzuca doktryny, najlepiej że nikomu.  @Alus. Szanowna Pani, w konstytucji RP zawarty jest artykuł 38. gwarantuje on prawną ochronę życia. Każdemu. Proszę wskazać wyrażenie "naturalna śmierć" w konstytucji RP na którą się powołujesz. Po wtóre, KRK ma prawo wypowiadać się w imieniu tych dwudziestu paru procent społeczeństwa które aktywnie uczestniczy w życiu tej konkretnej wspólnoty religijnej.
_________________
|
Pt kwi 02, 2010 9:00 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Cytuj: Skoro nie ma takiego miejsca, to uzasadnij tezę że KRK nie narzuca doktryny, najlepiej że nikomu. Mam udowadniać że nie jestem wielbłądem ? Cytuj: Po wtóre, KRK ma prawo wypowiadać się w imieniu tych dwudziestu paru procent społeczeństwa które aktywnie uczestniczy w życiu tej konkretnej wspólnoty religijnej. A kto tak postanowił ? Chcesz może narzucić Kościołowi swoje rozumienie "reprezentatywności" ? Z katolicyzmem identyfikuje się znacznie większy procent społeczeństwa niż ten, który "aktywnie uczestniczy". I tak zresztą nie ma to znaczenia. Kościół jest w tym kraju silną instytucją i ma prawo się wypowiadać tak, jak mu się żywnie podoba. Prezydent Polski też wypowiada się w moim imieniu, choć na niego nie głosowałem i w żaden sposób się ani z jego partią ani z nim samym nie utożsamiam. Podobnie jest zresztą z partią rządzącą, która bez przerwy narzuca mi ( tzn. nakazuje prawem ) swoje dziecinne wymysły. Więc w czym wy ludzie ciągle widzicie problem ?! Ech, tak to jest, antyklerykalizm wyłącza zdolność szerszego spojrzenia.. bardzo żałuję, że Kościół nie ma możliwości chociaż kilku drobnych rzeczy narzucić.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 02, 2010 9:32 |
|
 |
Geonides
Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38 Posty: 473 Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a): Mam udowadniać że nie jestem wielbłądem ? Po prostu wystarczy, gdy nie będziesz wypowiedzi adwersarzy nazywał głupotami. Johnny99 napisał(a): Cytuj: Po wtóre, KRK ma prawo wypowiadać się w imieniu tych dwudziestu paru procent społeczeństwa które aktywnie uczestniczy w życiu tej konkretnej wspólnoty religijnej. A kto tak postanowił ? Chcesz może narzucić Kościołowi swoje rozumienie "reprezentatywności" ? Z katolicyzmem identyfikuje się znacznie większy procent społeczeństwa niż ten, który "aktywnie uczestniczy". I tak zresztą nie ma to znaczenia. Kościół jest w tym kraju silną instytucją i ma prawo się wypowiadać tak, jak mu się żywnie podoba. Prezydent Polski też wypowiada się w moim imieniu, choć na niego nie głosowałem i w żaden sposób się ani z jego partią ani z nim samym nie utożsamiam. Podobnie jest zresztą z partią rządzącą, która bez przerwy narzuca mi ( tzn. nakazuje prawem ) swoje dziecinne wymysły. Więc w czym wy ludzie ciągle widzicie problem ?! Ech, tak to jest, antyklerykalizm wyłącza zdolność szerszego spojrzenia.. bardzo żałuję, że Kościół nie ma możliwości chociaż kilku drobnych rzeczy narzucić. Kościół ma prawo wypowiadać się tak żywnie, jak tylko mu się podoba. Ale nie ma jakiegokolwiek prawa narzucać swojej doktryny obywatelom RP. Ba nawet nie ma prawa narzucać swojej woli nikomu kto jest członkiem tej wspólnoty wyznaniowej. Pozwól że Ci wyjaśnię w czym ja osobiście ciągle widzę problem. Problem w tym, że jedna ze wspólnot wyznaniowych cieszy się szczególnymi przywilejami na tle innych wspólnot wyznaniowych = złamanie zasady równości. Problem w tym że przedstawiciele innego państwa realizują interesy tego państwa, godząc w suwerenność oraz interesy Rzeczpostpolitej Polskiej, której ja jestem obywatelem. Jakie to kilka drobnych rzeczy byłoby fajnie gdyby wg. Ciebie Kościół narzucił?
_________________
|
Pt kwi 02, 2010 9:51 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Cytuj: Ale nie ma jakiegokolwiek prawa narzucać swojej doktryny obywatelom RP. Ba nawet nie ma prawa narzucać swojej woli nikomu kto jest członkiem tej wspólnoty wyznaniowej. Och, serio ? Więc ci inkwizytorzy, którzy codziennie kontrolują moją codzienną modlitwę ( już parę razy dostałem 24 godziny karceru za nieodmówienie dziesiątki  ) narzucając mi rygory brewiarza działają bezprawnie ? Och, wyzwolicielu mój ! Otworzyłeś mi oczy ! Cytuj: Problem w tym, że jedna ze wspólnot wyznaniowych cieszy się szczególnymi przywilejami na tle innych wspólnot wyznaniowych = złamanie zasady równości. Problem w tym że przedstawiciele innego państwa realizują interesy tego państwa, godząc w suwerenność oraz interesy Rzeczpostpolitej Polskiej, której ja jestem obywatelem. No i jak mam tego nie nazwać głupotami ? Przecież inaczej się tego nazwać nie da. No, chyba że psychozą.. bo choć katofobia nie jest polską specyfiką, to watykanofobia chyba tak. Okazuje się np. że ze wszystkimi państwami można zawierać umowy międzynarodowe, ale nie z Watykanem - bo to "godzenie w suwerenność". A przecież już Stalin pytał ile dywizji ma papież.. cóż, pozdrawiamy żyjących w oparach absurdu ( czyli ateistów i antyklerykałów - jakby się ktoś nie zorientował ).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 02, 2010 10:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Geonides napisał(a): Szanowna Pani, w konstytucji RP zawarty jest artykuł 38. gwarantuje on prawną ochronę życia. Każdemu. Proszę wskazać wyrażenie "naturalna śmierć" w konstytucji RP na którą się powołujesz. Po wtóre, KRK ma prawo wypowiadać się w imieniu tych dwudziestu paru procent społeczeństwa które aktywnie uczestniczy w życiu tej konkretnej wspólnoty religijnej. Prawna ochronę życia - zabójstwo, eutanazja, w swietle polskiego ustawodawstwa jest naruszeniem praw człowieka.....a więc do naturalnej śmierci. A te 76% uczęszczających w diecezji tarnowskiej, krakowskiej i ci z frekwencją rzędu 40-55% w zdecydowanej większości diecezji, mają podporządkować się jednej - dwu diecezji z frekwencją w granicach 28-30%? Swoiste pojmowanie praw obywatelskich.
|
Pt kwi 02, 2010 11:19 |
|
 |
Geonides
Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38 Posty: 473 Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Ale nie ma jakiegokolwiek prawa narzucać swojej doktryny obywatelom RP. Ba nawet nie ma prawa narzucać swojej woli nikomu kto jest członkiem tej wspólnoty wyznaniowej. Och, serio ? Więc ci inkwizytorzy, którzy codziennie kontrolują moją codzienną modlitwę ( już parę razy dostałem 24 godziny karceru za nieodmówienie dziesiątki  ) narzucając mi rygory brewiarza działają bezprawnie ? Och, wyzwolicielu mój ! Otworzyłeś mi oczy ! Cała przyjemność po mojej stronie. Cytuj: No i jak mam tego nie nazwać głupotami ? Przecież inaczej się tego nazwać nie da. No, chyba że psychozą.. bo choć katofobia nie jest polską specyfiką, to watykanofobia chyba tak. Okazuje się np. że ze wszystkimi państwami można zawierać umowy międzynarodowe, ale nie z Watykanem - bo to "godzenie w suwerenność". A przecież już Stalin pytał ile dywizji ma papież.. cóż, pozdrawiamy żyjących w oparach absurdu ( czyli ateistów i antyklerykałów - jakby się ktoś nie zorientował ). Z Watykanem można zawierać umowy jak z każdym innym krajem. Teraz stawiamy znak równości pomiędzy Watykanem a np Arabią Saudyjską 1) Budowa meczetów w Polsce dotowana z budżetu 2) Dotowanie wyższych szkół koranicznych w Polsce z budżetu 4) Duchowny sunnicki w każdym szpitalu, jednostce wojskowej, więzieniu 3) Działania duchownych sunnickich (w mediach i terenie) dot. wprowadzenia szariatu w Polsce Czy naprawdę nie dostrzegasz że wspólnota wyznaniowa KRK jest w Polsce traktowana w sposób szczególny? Ty jesteś członkiem tej wspólnoty i nie przeszkadza Ci to, co budzi mój zdecydowany sprzeciw. Mój sprzeciw budzi ta szczególność traktowania KRK na tle innych wyznań i grupy ateistów. Alus napisał(a): Prawna ochronę życia - zabójstwo, eutanazja, w swietle polskiego ustawodawstwa jest naruszeniem praw człowieka.....a więc do naturalnej śmierci. Semiotyczny spór o słowa i określenia - nie na ten wątek Alus napisał(a): A te 76% uczęszczających w diecezji tarnowskiej, krakowskiej i ci z frekwencją rzędu 40-55% w zdecydowanej większości diecezji, mają podporządkować się jednej - dwu diecezji z frekwencją w granicach 28-30%? Swoiste pojmowanie praw obywatelskich. Przede wszystkim nie Oni - ci uczestnicy (Oni są tylko pasionymi owieczkami). Przywódcom wspólnoty wyznaniowej KRK wydaje się, że mają mandat na narzucanie swojej doktryny całości społeczeństwa, opierając się na fakcie, iż większość (Jak widać Twoim zdaniem też, moim nie) tego społeczeństwa jest aktywnymi (albo nie) członkami wspólnoty wyznaniowej KRK. Owo powyższe powoływanie się na większość, jest tylko próbą tłumaczenia zasadności ich działań. Tak naprawdę działania narzucające (nawracanie) wynikają z misji i są sensem wogóle istnienia tej wspólnoty. Także proszę ich nie usprawiedliwiać jakimiś większościami spoczecznymi czy demokracją sondażową.
_________________
|
Pt kwi 02, 2010 12:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Geonides napisał(a): Przede wszystkim nie Oni - ci uczestnicy (Oni są tylko pasionymi owieczkami). Przywódcom wspólnoty wyznaniowej KRK wydaje się, że mają mandat na narzucanie swojej doktryny całości społeczeństwa, opierając się na fakcie, iż większość (Jak widać Twoim zdaniem też, moim nie) tego społeczeństwa jest aktywnymi (albo nie) członkami wspólnoty wyznaniowej KRK. Owo powyższe powoływanie się na większość, jest tylko próbą tłumaczenia zasadności ich działań. Tak naprawdę działania narzucające (nawracanie) wynikają z misji i są sensem wogóle istnienia tej wspólnoty. Także proszę ich nie usprawiedliwiać jakimiś większościami spoczecznymi czy demokracją sondażową. Ta sama Konstytucja zapewnia wolnośc sumienia i obowiązek poszanowania religi i wyznań. I mamy ewidentne respektowanie tych praw - "owieczki" - głupie, bezwolne, bezmyślne. Kościół tzn owi przywódcy i owieczki nikogo nie zmuszają aby wypełniał nauki Kościoła.....można sobie za odpowiednią kasę dokonac aborcji, skorzystać z in vitro, mnóstwo ludzi zyje w nieformalnych związkach homo, samobójstwo jako ratunek przed cierpieniem też dostępny. W czym zatem problem????? Czyzby przekonania 2-10% były az tak ważkie, że 90% musi im ulec?....bywały takie systemy....tylko ludzie i państwa marnie na nich wyszły....
|
Pt kwi 02, 2010 13:26 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Cytuj: Czyzby przekonania 2-10% były az tak ważkie, że 90% musi im ulec?....bywały takie systemy....tylko ludzie i państwa marnie na nich wyszły.... Bywaly i inne, jak Niemcy hitlerowskie. Ja widze problem w tym, ze w imie Kosciola przemawiaja ludzie typu o.Rydzyka czy ks.Natanka. Poki Kosciol nie robi z tym nic, nie mozna sie dziwic takim a nie innym kontrom.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt kwi 02, 2010 14:41 |
|
 |
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27 Posty: 331
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
A kiedy w koncu zrozumiecie ze w PL nie ma 90% katolikow. Sa to ludzie ochrzeczni, identyfikujacy sie z krk ale robia glownie za statystow. Prawdziwych katolikow jest mniej wiecej polowa tych zliczonych, czyli jakies 20%. To i tak dużo. Kto by nie wierzyl, to niech sie pokusi o badania, w ktorych jedno z pytan brzmiałoby np "Czy dobrowolnie opdodatkowałbys sie podatkiem 5% na rzecz kosciola pod rygorem wykluczenia?" Ilu by wtedy odpowiedzialo 'tak'? Sam jestem ciekaw...
|
Pt kwi 02, 2010 21:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
MARKO2010 napisał(a): A kiedy w koncu zrozumiecie ze w PL nie ma 90% katolikow. Sa to ludzie ochrzeczni, identyfikujacy sie z krk ale robia glownie za statystow. Prawdziwych katolikow jest mniej wiecej polowa tych zliczonych, czyli jakies 20%. To i tak dużo. Kto by nie wierzyl, to niech sie pokusi o badania, w ktorych jedno z pytan brzmiałoby np "Czy dobrowolnie opdodatkowałbys sie podatkiem 5% na rzecz kosciola pod rygorem wykluczenia?" Ilu by wtedy odpowiedzialo 'tak'? Sam jestem ciekaw... "Identyfikujący się z KrK" - a co według Ciebie oznacza identyfikowane się? Słownik j. polskiego - identyfikowac się, utożsamiać. Jeśli utożsamiam, identyfikuję się z KRK to jednoznacznie oznacza, że jestem katolikiem, przynależę do Kościoła.
|
So kwi 03, 2010 8:07 |
|
 |
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27 Posty: 331
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Alus napisał(a): Jeśli utożsamiam, identyfikuję się z KRK to jednoznacznie oznacza, że jestem katolikiem, przynależę do Kościoła. Wcale nie musi tak być i niekoniecznie to oznacza. Bycie katolikiem,to pewna postawa oparta na przykazaniach, to dawanie świadectwa o Bogu, Zmartwychwstaniu o jego miłosierdziu. To otwarcie sie na drugiego czlowieka, " milowanie blizniego". Czy spotykajac ludzi na ulicach, w autobusie, sklepie naprawde widzisz takie postawy ludzi? 9 na 10 osob powinno tak sie zachowywac, pochylic sie nad potrzebujacym, pomóc, podzielic się. Spojrz prosze na zachowania kierowcow i odpowiedz sobie na pytanie czy widzisz na dorgach zyczliwosc? Nie oszukujmy się, katolikiem nie jest sie 1 godzine tygodniowo, tak jak ktos wczesniej napisal "spiąc w ostatniej lawce" albo liczyc wroble pod kosciolem. Jesli nie wiesz o czym mowie, to idz prosze w koszulce TVNu lub gazety wyb. na Jasna Gore podczas zjazdu sluchaczy Radia M. i zapytaj sie kto z nich wszystkich nie jest katolikiem. Odpowiedzi twierdzacej nie udzieli ci nikt a oberwac mozesz porzadnie i nawet wylądowac w szpitalu. Nie uogolniam ale jestem realista, spotkalem w swoim zyciu prawdziwych katolikow, od ktorych bil blask wiary. Na co dzień spotykam wielu pseudokatolikow, ktorzy oprocz chrztu nie maja nic z ta wiara wspolnego, ale na pytanie czy są nimi, odpowiadaja "tak". Nie liczy sie ilosc lecz jakosc....
|
So kwi 03, 2010 9:37 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
"Bez wątpienia byłbym chrześcijaninem, gdyby chrześcijanie byli nimi przez 24 godziny na dobę."-Mahatma Gandhi.
myślę ze to dobre podsumowanie postu przedmówcy. w większości i katolikami jesteśmy w kościele i kiedy jesteśmy na tyle bezczelni, by pouczać innych jak maja zyc.Pozniej, kiedy juz w nie pomożemy starszej pani nieść zakupów, kiedy nie powiemy komuś czegos dobrego, a wręcz przeciwnie, kiedy z zaciekłością będziemy sie wykłócać, kiedy nie będziemy współczuć, kiedy bedziemy sie pysznić, gniewać, kłamac, oszukiwać, kim bedziemy?hipokrytami mówiącymi o sobie :katolik. moze lepiej by bylo nie gadac tylko robic. i znam wiele takich milych przykladow, i nie mowie ze wszyscy sa tacy, ale naprawde duza czesc ludzi ktorzy mowia o sobie ze sa katolikami.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
So kwi 03, 2010 10:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
MARKO2010 napisał(a): Wcale nie musi tak być i niekoniecznie to oznacza. Bycie katolikiem,to pewna postawa oparta na przykazaniach, to dawanie świadectwa o Bogu, Zmartwychwstaniu o jego miłosierdziu. To otwarcie sie na drugiego czlowieka, " milowanie blizniego". Czy spotykajac ludzi na ulicach, w autobusie, sklepie naprawde widzisz takie postawy ludzi? 9 na 10 osob powinno tak sie zachowywac, pochylic sie nad potrzebujacym, pomóc, podzielic się. Spojrz prosze na zachowania kierowcow i odpowiedz sobie na pytanie czy widzisz na dorgach zyczliwosc? Nie oszukujmy się, katolikiem nie jest sie 1 godzine tygodniowo, tak jak ktos wczesniej napisal "spiąc w ostatniej lawce" albo liczyc wroble pod kosciolem. Jesli nie wiesz o czym mowie, to idz prosze w koszulce TVNu lub gazety wyb. na Jasna Gore podczas zjazdu sluchaczy Radia M. i zapytaj sie kto z nich wszystkich nie jest katolikiem. Odpowiedzi twierdzacej nie udzieli ci nikt a oberwac mozesz porzadnie i nawet wylądowac w szpitalu. Nie uogolniam ale jestem realista, spotkalem w swoim zyciu prawdziwych katolikow, od ktorych bil blask wiary. Na co dzień spotykam wielu pseudokatolikow, ktorzy oprocz chrztu nie maja nic z ta wiara wspolnego, ale na pytanie czy są nimi, odpowiadaja "tak". Nie liczy sie ilosc lecz jakosc.... Wszystko prawda i wszyscy chcielibyśmy aby tak było. Ale zło jest nieodłącznym elementem natury ludzkiej i niestety człowiek ulega mu dośc często. Świadomy tego Chrystus powiedział, że zdrowi nie potrzebują lekarza, bo my leczymy sie z choroby zła i niestety nieuniknienie w nią zapadamy. nurhia Czym innym jest postawa "Panie dzięki Ci, że nie jestem grzeszna jak" ten z TVN czy GW. A czym innym "Panie nie jestem godzien" bo jestem grzeszny, ale mamy wzajem nosic brzemiona i ja grzesznik swiadomy niszczacej siły grzechu, mam obowiązek powiedzić innym - "nie czyń tego, bo to Cię zniszczy".
|
So kwi 03, 2010 10:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|